Skocz do zawartości
PiotrekVW

Alternator - piszczy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam taki problem od dzis, cos popiskuje pod maska na wysokosci alternatora. Paski napewno nie stawiam na lozysko alternatora? Moze obraca sie wokol wlasnej osi ? Moze sie zaciera? Jak zdjelem pasek to sa delikatne luzy ale wszystko kreci sie bez problemu, tylko ze po naciagnieciu paska sa inne obciazenia. Mial ktos cos podobnego ? Na 95% odglos jest z alternatora. Jak najlepiej zabrac sie za wymiane lozysk ? Dzieki za odpowiedzi

 

Dodam ze nie piszczy caly czas, zapiszczy 2 sek po czym cisza i znow zapiszczy 5 sek i cisza. Piszczy raz dluzej raz krocej raz glosniej raz cieszej nie ma reguly

 

Nikt nie rozbieral alternatora i nie wymienial lozysk ? Prosze o pomoc :)

Edytowane przez PiotrekVW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam tez miałem problem z piszczeniem okazało się ze to było łożysko od alternatora mechanik wyjął mi alternator i podjechałem do gościa i zrobił mi to w 5 min kosztowało mnie to 150zl :(

wyjmij alternator i sprawdź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alternator mam firmy Bosch. Sa jakies specjalne problemy z wymiana lozysk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy to nie piszczy silniczek regulacji świateł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bosch to Oki . Wymiana łożysk nie jest jakimś bardzo skomplikowanym zabiegiem. Ewentualnie możesz sam wymontować alternator zanieść do speca niech wymieni i założyć samemu. Za wyjęcie i założenie słono sobie liczą.

Pozdrawiam Miłosz :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sa jakies specjalne problemy z wymiana lozysk?

 

Sam wymieniałem ok 1,5 mc temu. Najwięcej problemu jest w zdjęciem łożysk z wirnika, mój ściągacz niestety nie dał rady. Pojechałem z całym wirnikiem do sklepu z łożyskami dobrali mi odpowiednie rozmiary (po numerach z łożysk) a po powrocie łożyska potraktowałem szlifierką kątową.

Uwaga ciężko jest dobrać rozmiar katalogowo, ponieważ różne roczniki alternatora mają różne wymiary łożysk. W przedziale od 89r - 93r podali mi ze 4 rozmiary. U mnie koszt dobrych łożysk wyniósł ok 60 pln.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za wyjęcie i założenie słono sobie liczą.

 

 

ja zaplacilem 20zl za wyjecie i wlozenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj!!

nie wykluczone że to łożyska ale może być również napinacz paska ten właśnie obok alternatora on osadzony jest na panewkach ciernych i jak tak zbierze się brud to też może przycierać i piszczeć; spróbuj najpierw psiknąć wdekiem w miejsca gdzie osadzony jest napinacz;

 

Pozdr,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomekwawa

To może być napinacz paska w alternatorze a nie łożysko (przynajmniej u mnie tak było. Łożyska mają raczej to do siebie (zwłaszcza w takich urządzeniach jak alternator), że jak zaczną piszczeć to piszczą, a napinacz może się tak zachowywać jak napisał kolega PiotrekVW - 3 sec. / 5 sec. .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moglbys bardziej mi to wyjasnic? napinacz paska w altenatorze? nie wiem dokladnie o co chodzi a wlasnie ide sie za to zabrac:) Wielkie dzieki chlopaki :)))

 

Dodam jeszcze ze po podlaczeniu kompa do autka napiecie wynosi caly czas cos w granicach 14.20 ( cos kolo tego) i nawet jak zacznie piszczec ta wartosc pozostaje bez zmian? jezeli byly by to lozyska to chyba by pod wplywem wiekszego tarcia spadala ?

Edytowane przez PiotrekVW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no napinacz ;)

słuchaj jak masz alternator to obok niego najprościej rzecz biorąc jest taki "pałąk" a na nim kółeczko :)

zobacz gdzie się zaczyna ten "pałąk" jest przymocowany pod alternatorem i teraz psiknij od strony rozrządu i pompy paliwa do środka jakimś środkiem smarującym i pozwól żeby to chwilkę popracowało; tam są takie aluminiowe panewki cierne które mogą powodować piszczenie

ewentualnie docelowo jakbyś rozbierał kiedyś alternator to od razu rozbierz to też i wyczyść

 

pozdr,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej dzieki, wiedzialem ktory to jest napinacz tylko myslalem ze jakis dodatkowy jest o ktorym nie wiem :)

Co sie okazalo , zdjelem paski ( rowniez od wspomagania i nie wiem czego???) cisza, odkrecilem alternator zalozylem pasek od wspomagania - PISK !!! dotykam dekielka nie od wspomagania tylko ( z tego co wyczytalem w etce ) pokrywa czolowa wirnika a on caly lata!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko to nie jest pompa wspomagania :) to jest to cos obok, sa 3 kola - 1 wychodzace z silnika , 2 od pompy wspomagania kierownicy , 3 od nie wiem czego :) i to cos jest wlasnie uszkodzone sa na tym straszne luzy

 

ffb6b108c04f4e8e.jpg

 

ead7f2525e0ad49f.jpg

 

Na zdjeciach chodzi mi o kolo z nr 3 - wie ktos do czego to jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa wody - nie opłaca się regenerować.

 

za ok 70PLN można kupić coś takego

 

http://www.automotosklep.pl/cgibin/shop?info=IS6FN100&sid=1dd00c1b

 

ale są i tańsze i droższe

Edytowane przez cysiokysio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to rzeczywiście pompa wody do wymiany jak piszczy to się zatarła w środku jest takie ceramiczne łożysko i nie nadaje się do regeneracji; jak będziesz wymieniał pompę to zastanów się może od razu nad wymianą rozrządu (generalnie jest tak że przy wymianę rozrządu zaleca się wymianę pompy wody)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompe juz kupilem cena 55 pln ( bardzo tani sklep znalazlem ) w innym sklepie ta sama pompa 78 ;/

 

Ide wymieniac

 

Rorzad wymienialem i podczas wymiany kupilem rowniez pompe wody, mechanik jednak jej nie wymienil powiedzial ze ta ktora jest bedzie jeszcze dluuuugoo chodzic ;/

 

Na koniec dnia zdam relacje :)

 

No i klops

 

Zeby odkrecic pompe (chyba 4 sruby sa ukryte , reszta na widoku ) trzeba zdjac dolna oslone rorzadu a zeby to zrobic to na moje oko trzeba zdjac duze kolo zamachowe a zeby to zrobic trzeba miec specjalny klucz? W etce przegladajac widze ze ta dolna oslona jest rowniez przykrecona jakimis srubami? Ja ich nie widze puki co. Przerabial to ktos? A moze obejdzie sie bez zdejmowania duzego kola pasowego? Jakis myk z dolna obudowa rozrzadu istnieje zeby sie dostac do pompy? dzieki :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez PiotrekVW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, osłonę trzeba zdjąć a przed osloną wymontować koło pasowe (4x imbus 5 lub 6 mm, tej środkowej dużej śruby nie ruszasz. Kub sobie dobry twardy klucz i rurkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W golfie I 1,6D bardziej opłacało się odkręcić pompę od bloku chyba 4 śruby na klucz 13 (koniecznie długi nasadowy) niż od strony rozrządu. Ale w passacie to trzeba by odkręcać pompę wspomagania(bez zdejmowania przewodów) alternator i to czwarte koło ze zdjęcia(ja tego nie mam, ale podejrzewam, że to pompa od klimy). W taki sposób odkręcasz całą pompę a nie sam wirnik. Jak już ją wyjmiesz, to wirnik wymieniasz na zewnątrz. Nie wiem czy łatwiej od strony rozrządu czy od alternatora, ponieważ pompę wymieniałem tylko w golfie (prawie identyko) w pasku nie miałem jeszcze przyjemności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności