PiotrekJ85 Zgłoś #1 Napisano 8 Września 2008 Mam problem tylko do końca nie wiem z czym. Auto normalnie jeździło, aż pewnego razu przyjechałem do domu, zgasiłem posiedziałem 2 godzinki, wsiadam, chcę odpalić i nic. Kontrolki normalnie się zapalają, kontrolka od świec żarowych też prawidłowo się zapala i gaśnie, auto kręci i nie odpala. Wszystko śmiga ale nie odpala. Wszystko posprawdzałem, na elektrozawór prąd dochodzi, tyka, podłączyłem bezpośrednio wężyk z paliwem do pompy wtryskowej żeby sprawdzić i nic. Pompa nic nie zasysa paliwa, zero. Czy to znaczy że padła pompa wtryskowa? Czy może coś innego? Co mogło się zepsuć? Dodam że to stało się nagle, bez żadnych objawów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #2 Napisano 8 Września 2008 Nikt nie jest w stanie mi pomóc lub chociaż podpowiedzieć co ewentualnie mogło się stać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #3 Napisano 8 Września 2008 Kolego miałem to samo ostatnio. Tylko ze zatankowalem sie postawilem auto rano chce zapalic i dupa. Zaciągnołem samochod do mechanika (znajomego) wyciagnelismy pompe pozniej pojechala na sprawdzenie do zakladu takiego. Pozniej wymienilismy koncowki wtryskow regulacja pompy ustawianie wtryskow wszystko mnie wynioslo 450zł i auto chodzi jak marzenie. pompa byla dobra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #4 Napisano 8 Września 2008 a i jeszcze się zapytam czy rozrząd jest ok ?? Bo u mnie jeszcze przy rozrzadzie grzebał cos tzn wymieniał i jeszcze taka sprawa wynilła ze poluzowało się takie koło zamachowe to tez bylo wymieniane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #5 Napisano 8 Września 2008 Rozrząd jest ok bo był sprawdzany, no ale pompa jeśli byłaby sprawna to powinna zassać chyba paliwo?A może coś z jakąś elektroniką? Za pompę wtryskową jest odpowiedzialny też przekaźnik ten w prawym dolnym rogu przy bezpiecznikach pod kierownicą? U mnie to jest numer bodajże 109 chyba. Bo czy się tak zdarza żeby od razu pompa wtryskowa padła, tak nagle? Zwykle jak pada to są wcześniej jakieś objawy tzn. brak mocy czy szarpanie jakieś a tutaj nic. Nic nie zaciąga paliwa. A nie chcę od razu jechać do pompiarza żeby zaraz mnie nie naciągnął bo wiadomo jak to u nas bywa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #6 Napisano 8 Września 2008 tak kolego juz sobie przypomnialem ze mowili mi jeszcze cos o jakims przekazniku ze wymienili to napewno to jest u Ciebie. JA Ci nie powiem ktory to ale jak chcesz to jutro mogę zapytać który wymieniali. Objawy miałem identyczne tak jak Ty wiec się nie martw bedzie dobrze moje auto smiga to i twoje bedzie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #7 Napisano 8 Września 2008 Oj chciałbym aby to było to, no ale jakoś jestem mniej optymistyczny, ale bardzo byłbym wdzięczny jeśli byś mi powiedział który to, a to przez przekaźnik coś takiego może się stać? Niby wydaje się że wszystko gra a paliwo nie idzie do pompy. Ale Ty to miałeś u siebie w aucie? Masz diesla czy benzynkę? Bo w opisie widzę że masz benzynkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #8 Napisano 8 Września 2008 tak mialem wczesniej benzyne ale teraz mam b4 95r TDI 1Z silniczek. Tak to moze być to jutro jak nie zapomne to się zapytam ale moze ktoś na forum miał by rozpiske przekaźników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #9 Napisano 8 Września 2008 Rozpiskę przekaźników mam, czyli to może będzie ten przekaźnik nr. 12? A jak można go sprawdzić czy jest sprawny czy nie? Czy trzeba go podmienić z innym? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #10 Napisano 8 Września 2008 tego to ja juz CI nie powiem bo nie wiem ale mozesz zapytac ile kosztuje nowy i poprostu jak bedzie nie duzo kosztowac to kupic i zalozyc nowy. Chyba nie powinien kosztowac duzo taki przekaźnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #11 Napisano 8 Września 2008 Wiadomo lepiej wydać kilkanaście złotych niż kilkaset, więc czekam na informacje od Ciebie odnośnie przekaźnika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mario30 Zgłoś #12 Napisano 24 Października 2008 ja miałem inny przypadek: Jechałem i autko stanęło. Pompa jest już u majstra na stole. Majster mówi, że pękł jakiś tłoczek. Naprawa ma kosztować ok. 600 zł + jakieś sterowanie - koszt 300 zł. Podpowiedzcie mi czy w tej pompie jest wogole jakiś sterownik? nr pompy 028 130 108F. i czy się różni pompa 028 130 107 bo znajomy ma taką do sprzedania za 400 zł. Dodam tylko że moja Ariva ma 450 tys. km. mam ją 6 lat i zrobiłem sam nią 200 tys. km i jest to pierwsza Awaria Mojego silnika (AAZ). Dzięki za jakieś szybką pomoc. O autku napiszę więcej innym razem - najpierw muszę je przywrócić do życia :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #13 Napisano 24 Października 2008 Nie wiem czy jest jakiś sterownik, to Ci musi ktoś bardziej obeznany w pompach powiedzieć, ja natomiast powiem że jeśli naprawa ma Ciebie wynieść 900 zł (600+300) to o wiele taniej dostaniesz pompę w pełni sprawną np. na allegro bądź u pompiarza jakiegoś ~600-700 zł. Tak mi się zdaje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach