Skocz do zawartości
Gość redspider

Problem z zapieczona końcówka drążka kierowniczego

Rekomendowane odpowiedzi

Gość redspider

Mam problem z wymiana końcówki drążka kierowniczego - jest strasznie zapieczona (traktowałem ją różnymi odrdzewiaczami) i nie mogę go odkręcić od przegubu! Rozważam wymianę końcówki drążka razem z przegubem ale nie wiem jak go odkręcić od przekładni kierowniczej - jest to końcówka od strony kierowcy (mam anglika wiec prawa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie dasz rady wykręcić końcówki z drążka, to trzeba będzie rozpiąć harmonijkową osłonę przekładni kierowniczej i wykręcić cały drążek kierowniczy. Potrzebny będzie duży klucz (nie pamiętam w tej chwili rozmiaru), albo klucz nastawny do rur jakich używają hydraulicy). Dasz sobie radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość redspider

Ja mam pytanie - jak się do tej wielkiej śruby dostać? _od strony silnika? Mam tam filtr powietrza i dolot - muszę to demontować??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez tak miałem ze sie zapiekła sruba i nie mozna bylo odkrecic i moj sprytny meches wziął palnik i rozgrzał prawie do czerwonosci po czym odczekał chwilke i odkrecił bez zadnego problemu !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość redspider

wymieniłem cały przegub z końcówką drążka- nie było to takie trudne jak mi się wydawało, trochę rozkręcania ale już problem z głowy - końcówki drążka nie dało się nawet rozkręcić po wyjęciu, podgrzaniu palnikiem (po rozgrzaniu do czerwoności guma która jest w końcówce drążka puściła a śruba została tak jak była).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj wymieniałem końcówkę.

Mechanik żeby ją odkręcić miał inny sposób niż palnik.

Podłożył młotek pod drążek a drugim go dokładnie obstukał po 30min puściła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie VW nie popisal sie z 2 srubami w zawieszeniu PASSATa.

Pierwsza sruba to TA spinajaca koncowke drazka do zwrotnicy...ta ktora idzie poziomo. Ja ja maltretowalem mlotkiem 10kg i w koncu puscila...tez bym puscil :P . Nowa kupiona w servisie od razu, doslownie utopilem w smarze miedzianym i co 6 m-cy luzuje i obracam zebym za jakis czas znow nie przezywal horroru.

Druga sruba TRAGEDIA to TA spinajaca gorne wahacze w zwrotnicy...noo tu mialem GRUBO !! wyjecie calej zwrotnicy szlifierka katowa, wybijak i 3 facetow+mlotek 10kg...MASAKRA !! wierzcie mi, przy..nie mlotkiem 10kg w reke boli okrutnie !! ale poszlo !!

 

teraz te 2 sruby systematycznie luzuje i obracam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Znajomy Mechanik tego nie poleca . ale powiedział ze jak nie idzie to trzeba użyć palnika :D

Czasem warto postukać dwoma młotkami na ras ( jeden z prawej drugi z lewej ), oczywiste jeśli jest taka możliwość.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności