Skocz do zawartości
Kimo

Passat CC - opinie, komenatrze, spostrzeżenia.

Rekomendowane odpowiedzi

też mam problem z wodą w tych uszczelkach i lekką korozją pod nią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

jesteście w stanie wypowiedzieć się na temat Passata CC 2.0 tdi-cr 170km rocznik około 2010 ze skrzynią DSG i napędem na 4 buty(tu juz się nie upieram - rozważam opcję przednionapędowej wersji), kilka pytań odnośnie tego modelu: jak sami ocenilibyście ten wybór? na co zwracać uwagę przy zakupie? jakie są słabe punkty tego auta? do posiadaczy, jakie są odczucia w związku z tym autem? wszystkie rady i propozycje mile widziane,

zakładam że w tej cenie dostanę samochód z przebiegiem około 150-200tyś, czy to dużo dla powyższego motoru? jakie naprawy najprędzej będą mnie czekać przy takim przebiegu? na jakie wymiany części zwracać uwagę przy takim przebiegu - co powinno być już wymienione? wszystkie przydatne informacje mile widziane

z góry wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co wrzucać dwa takie same posty o tym samym w podobnych tematach?

 

Przy tym przebiegu w tej konfiguracji masz w zasadzie "duży" serwis, bo przychodzi czas zarówno na rozrząd, jak i oleje (haldex, silnik, skrzynia). Trzeba pamiętać też o samej skrzyni gdzie może się zdarzyć konieczność wymiany zarówno sprzęgła jak i koła dwumasowego (tym bardziej w wersji 4x4).

 

Sam silnik uchodzi za bezproblemowy przy czym słychać już nieco głosów o łuszczeniu się pomp CR, a również pompa oleju nie jest mimo wszystko elementem bezobsługowym i warto ją sprawdzać po zakupie.

 

Przebieg dla dobrze utrzymanego egzemplarza nie jest wielki - ważne aby był dobrze serwisowany ale to chyba nic odkrywczego. Jeśli auto ma udokumentowany przebieg i wymiany oleju w skrzyni warto rozważać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz dokładnie na myśli pisząc o łuszczeniu się pomp cr?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takich drobnych rzeczy to zwróć uwagę na:

1. Podłokietniki w przednich drzwiach bo są obite plastikiem imitującym skórę i niestety lubią pękać (ot taka super jakość :( ) w miejscu gdzie jest takie przetłoczenie na boku, można bawić się w podklejanie ale efekt końcowy może dalej szpecić, tak jak u mnie gdzie miałem jasną tapicerkę a pod nią była pianka koloru czarnego to bardzo było widoczne i ja po prostu kupiłem sam podłokietnik w ASO - 200zł.

Uwaga albo w moim ASO takie ciule albo nie potrafili mi sprzedać samego podłokietnika (czyli tylko tego miękkiego elementu) tylko podawali cały boczek albo cały kompletny podłokietnik i cena oscylowała w okolicy 500zł a może więcej.

 

2. Blenda na tylnej klapie bagażnika (plastikowa atrapa na bagażniku) niestety VW sie nie popisał i do któregoś rocznika występowała wada konstrukcyjna polegająca na tym iż cała atrapa była wykonana z plastiku i w całości przyklejona do klapy co przy zmianach temperatur (zima lub lato) skutkowało że wskutek naprężeń owa blenda pękała. Na forum jest temat o tym, nowa blenda bagatela 800zł i tylko w ASO.

 

3. Jeżeli będziesz miał auto z szyberdachem/panoramą to zwróć uwagę na ta firankę którą zasłaniasz szyberdach. Niestety tutaj też VW odwaliło fuszerkę, owa zasłona to po prostu dziurkowany kawałek materiału który jest przyklejony do metalowych taśm po lewej i prawej stronie. Materiał lubi się odkleić od tej taśmy. Przeważnie odkleja się z przodu rolety, więc zawsze to będzie widoczne.

O ile efekt wizualny jest co najmniej brzydki to w konsekwencji, że materiał nie jest naprężony na całej długości to podczas zasuwania i odsuwania defekt będzie się pogłębiał bo będziesz szarpał nierównomiernie.

Jeszcze pół biedy kiedy materiał odszedł na niewielkim odcinku jakieś 4-5 cm bo przy całkowitym schowaniu rolety odczepiony materiał jeszcze nie powinien wejść w prowadnice rolety. Jeżeli masz odcinek 10cm to na 100% włazi co powoduje jego zaczepianie i bardzo ciężko potem ruszyć roleta w którąkolwiek stronę, wtedy to już całkiem możesz całkiem oderwać materiał przy próbach wyszarpnięcia.

możesz też uszkodzić tą taśmę a dokładniej ostro ją zagiąć i wtedy będzie ci zahaczać już cały czas i mocno blokować ruch rolety.

Defekt jest do ogarnięcia ale ktoś musi ci zdemontować szyberdach a potem musisz podkleić dobrym klejem (musi być elastyczny) albo kupić nową roletę tylko ASO - 1000zł

 

4. Zwróć uwagę na plastik kokpitu naokoło miejsca gdzie wkłada się klucz, VW zrypało też i tutaj sprawę bo lubi odłazić okleina i nie wygląda to fajnie.

 

5. VW chyba celowo umieściło cały wiatrak w kokpicie i co lepsze przed filtrem więc zasysa powietrze z całym syfem a dopiero potem pcha je na filtr wytracając część pędu (no cóż brak mi słów w słowniku zwrotów kulturalnych aby określić takie posunięcie), te wiatraki siłą rzeczy będą siadać, więc przy zakupie sprawdź sobie czy wiatrak nie wydaje jakiś dziwnych dźwięków sugerujących stan agonalny. Cena w ASO kosmos chyba ponad 1tyś. możesz kupić zamiennik 460zł, możesz też próbować samemu reanimować przez zdemontowanie go, a wyczyszczenie a następnie nasmarowanie. Niestety operacja zdaje egzamin tylko na jakiś czas, wiatrak ma wałek na panewkach (czy jakoś tak) ale w każdym razie nie na łożyskach i te panewki po prostu wycierają się proces nieodwracalny.

 

6. Jeżeli będziesz miał wersje z tzw aktywnym zawieszeniem to dopilnuj żeby ci bardzo ale to bardzo dokładnie sprawdzili stan amortyzatorów bo cena jednego to w ASO bagatela 1700zł.

 

Ok to chyba tyle "drobnostek" które mi tak na szybko przyszły do głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że te pompy się zużywają i mają tendencję do puszczania na układ opiłków. Można to sprawdzić po demontażu zaworu na pompie - jest na niej filtr na którym można stwierdzić ewentualną obecność opiłków. Nie jest powiedziane, że każda tak ma ale warto to sprawdzić przed zakupem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompy wysokiego ciśnienia "opiłkuja" wskutek złego paliwa, widać to na filtrze paliwa lub w baku (kiedy nadmiar paliwa wraca z powrotem do baku), można je regenerować i należy zrobić to niezwłocznie, jazda na opiłkującej pompie doprowadzi do zatkania zawór/regulator wysokiego ciśnienia przez który przepływa paliwo i który posiada zintegrowane sitko które się zapcha opiłkami od wewnętrznej strony więc nie da się ich usunąć. Natomiast jeżeli opiłki przejdą przez sitko i pójdą dalej w układ mogą doprowadzić do uszkodzenia pompo wtrysków. Generalnie technologia mówi, ze po naprawie/regeneracji pompy należy dokładnie przeczyścić cały układ paliwowy włącznie z bakiem. Miałem takie coś w poprzednim aucie Peugeot 406 2,2HDI ale mniemam, że analogicznie jest i tutaj. Acha regeneracja pompy to koszt jakieś 400-600zł w zależności ile elementów będzie do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwacze, a nie pompo-wtryskwiacze. To zasadnicza różnica ;)

 

Tych pomp się z tego co wiem nie regeneruje tylko wymienia. Jeśli opiłki widać w niej na sitku to są już w układzie, bo sitko to jest w obiegu niskiego ciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można regenerować albo czyścić ultradźwiękami, ale efekty ponoć jak przy czyszczeniu egr - coś może dać, ale nie w każdym przypadku i pytanie na ile.

A sam EGR w silnikach w B7 to jest spora bolączka, bo każdy się z czasem posypie a dostęp tragiczny, trzeba od dołu demontować masę elementów, kilka godzin roboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łuszczenie pompy = opiłkowanie

 

o pompach CR rozmawiałem niedawno z technologiem Boscha, poniżej opisuję co usłyszałem:

 

regeneracja pompy CR jest w zasadzie mało efektywna - niewielkie szanse na naprawę,

 

pompy Bosch (takie jak np. w moim CFGB) są podatne na opiłkowanie zwłaszcza w przydatku nieprawidłowego odpowietrzania (sic!) - należy odpowietrzać kompem serwisowym, nie kluczykiem, nieprawidłowe odpowietrzanie może spowodować awarię tłoczka w pompie (jeżeli pompa przez nawet krótki moment pracuje na sucho), w konsekwencji opiłkowanie,

 

z tego co wiem nie ma modelu pompy CR w 100% odpornego na opiłkowanie - im młodsze roczniki, tym większe szanse na dłuższą jazdę

 

pompy potrafią opiłkować już po 50 tys. przebiegu, zadbane mogą wytrzymać nawet 400 000 km (zwłaszcza młodsze modele)

 

o odpowietrzaniu "nie przez kluczyk" jest trochę na necie,

 

do opiłkowania przyczynia się też słabe paliwo, jazda na niskim stanie w zbiorniku, rzadka wymiana filtra (czyli rzadziej niż co 20 tys. km, najlepiej co 10 tys. km),

 

i jeszcze jedno - z wiekiem (eksploatacją) spada sprawność pompy (wydatek), na naklejce korpusu pompy jest cyfra określają maksymalny wydatek nowej pompy (np. 35/40), im wyższy wydatek tym lepiej, pompa z niższym wydatkiem ogranicza maksymalne osiągi albo np. tuning, np. 3-letnia pompa może 85% parametru maksymalnego wydatku

Edytowane przez KDX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety obecne CR mają coraz wyższe ciśnienia, i jakby nie patrzeć parcie na "ekologie" powoduje, że rozmiary i zużycie energii ma być minimalne, a że jest to nie trwałe...

 

Pierwsze pompy Boscha można było "regenerować" w domu, bo się praktycznie nie zacierały tylko padały w nich uszczelniacze za ~100 PLN. Tu już tak łatwo nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedzi, w kwestii diesle vs benzyna, możecie wystawić jakieś argumenty za jednym lub drugim silnikiem? trasy raczej nie będą powalająco długie z mojej strony, czy możecie ewentualnie polecić jakąś jednostkę napędzaną benzyną w passacie cc?

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem właśnie w tym, że dziś dobrych silników benzynowych też nie ma :D no chyba że wolnossaki od Japończyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najmniej problemów ma chyba 3.6 z tego co słyszę ;)

A z rozsądniejszych 1.8 i 2.0 TFSI po roku 2012 (RM'13) nie powinny mieć problemów z braniem oleju czy rozrządem. Tylko tu robi się już cena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najmniej problemów ma chyba 3.6 z tego co słyszę ;)

A z rozsądniejszych 1.8 i 2.0 TFSI po roku 2012 (RM'13) nie powinny mieć problemów z braniem oleju czy rozrządem. Tylko tu robi się już cena.

 

Problemy z braniem oleju mają na pewno silniki 1.8 i 2.0 (nie pamiętam czy 1.4 też) z aut produkowanych do końca 2010, bo wtedy to VW skapował się, że nowatorskie cienkie pierścienie uszczelniające na tłokach nie wytrzymują i z czasem po prostu wycierają się co powoduję że robi się nieszczelność i silnik zaczyna żreć olej. Po tym roku VW przekonstruował silnik i wstawił takie pierścienie uszczelniając jakie powinny być. Oczywiście ta informacja nie została oficjalnie upubliczniona z obawy przed roszczeniami właścicieli. Oczywiście można takie silniki doprowadzić do stanu w którym defekt zostanie usunięty ale wymaga to wymiany tłoków z pierścieniami i jakiś tam innych rzeczy w silniku generalnie cały koszt to bagatela jakieś 8-10 tyś.

Sam jestem posiadaczem 2.0 TSI ale już po wprowadzeniu modyfikacji (specjalnie szukałem auta po 2010 lub prościej które miałoby 211KM a nie 200KM, to drugie to właśnie stare 2.0 z fabrycznym defektem. Problem powinien dotknąć każdego pojazdu to jedynie kwestia czasu kiedy i ewentualnie stylu jazdy. Cieniutkie pierścienie wreszcie się wytrą i zacznie się akcja "skarbonka".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. Wersja 200 HP to bardzo dobra wersja na pasku (EA113) - w zasadzie poza popychaczem pompy HP nie było z nimi problemów.

Wersja 211 HP to silnik EA888, na łańcuchu. Nowe tłoki wprowadzono 1.05.2011 roku (więc każdy rocznik modelowy 2012 ma nowe tłoki), ale jako zestaw naprawczy pojawiły się dopiero w roku 2013.

 

1.4 TSI jako takie nie miały problemów z olejem, mają inną konstrukcję tłoków i pierścieni. Gorzej jest podobno z nowymi Leonami/Skodami gdzie zdarzały się problemy z poborem oleju (wersje na pasku) ale to nie dotyczy Passata CC/CC.

 

Podsumowując więc - jeśli brać 2.0 TFSI/2.0 TSI to wersję 200 HP (która nie była chyba montowana w Passacie CC) lub auto z roku modelowego 2012. Ewentualnie udokumentowany remont fabryczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się. Wersja 200 HP to bardzo dobra wersja na pasku (EA113) - w zasadzie poza popychaczem pompy HP nie było z nimi problemów.

Wersja 211 HP to silnik EA888, na łańcuchu.

Dziwne kolego, bo ja mam 2.0 200 km w serii i mam łańcuch wersja silnika CCZA...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, faktycznie były w B6 2.0 TFSI EA888 o mocy 200 koni (nigdy mnie VW nie przestanie zadziwiać...) tym bardziej jednak Twój post wprowadza w błąd. Nie każdy silnik 200 konny jest wadliwy, a tylko te, które są na łańcuchu (łatwo rozpoznać, po pokrywie rozrządu).

 

Pierwsza wersja 200-konna (m.in. BWA) była dużo lepszym (moim zdaniem) silnikiem niż pierwsze 1.8/2.0 TFSI na łańcuchu.

 

I raz jeszcze co do pierścieni/tłoków - fakt zmiany zaczęły się już w roczniku modelowym 2011 ale ostatnia wersja (zmiana korbowodów, tłoków oraz pierścieni) to RM'2013.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do użytkowników CC, jak zachowują się szyby te bezramkowe zimą. Auto stoi pada śnieg lub marznacy deszcz.

Czy otwierając drzwi jak minimalnie opuszcza się szyba to nie wyrywa uszczelek u góry?

Pytam bo przymierzam się do Arteona.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza odwilż w ciągu dnia a w nocy mróz. Niestety zostaje rano szarpanie drzwi przez co uszczelki dostają po dupie. Chu....t jest rozwiązane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności