Skocz do zawartości
automobilklub

wskaźniki paliwa i temperatury przestały działać

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych posiadaczy passatów, do których niedawno dołączyłem. Niestety, nie mogło obyć się bez usterek-jak to przy kupnie używanego auta. Problem mianowicie jest z tym, że podczas jazdy ok 120km/h, przez chwilę wyczuwalny stał się zapach spalonej gumy, czy plastiku we wnętrzu. Potem wszystko wróciło do normy więc pomyślałem, że to z zewnątrz. Niestety po jakimś czasie zapach powrócił ale tym razem wysiadły przy tym wskaźniki paliwa oraz temperatury silnikaicon9.gif. Sprawdziłem bezpieczniki ale wszystkie są ok. Czytałem w temacie o passacie b3 na temat tychże kontrolek, gdzie rozwiązaniem okazała się prosta wymiana stabilizatora napięcia pod zegarami. Dlatego mam pytania: czy w moim aucie jest to samo rozwiązanie z tym stabilizatorem i drugie- jak dostać się pod zegary? nie ma żadnych widocznych śrub więc jak do tego podejść?? może ktoś z forumowiczy już to przerabiał, będę wdzięczny za porady. Pozdrawiam!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też podobno miał być stabilizator - lecz nie było. Winą tego, że ci te wskaźniki padły - będzie zwarcie czujnika temperatury płynu lub paliwomierza. Podłącz VAG-a i się dowiesz, co go boli. A prędkosciomierz i obrotomierz ci działają? Wyświetlają się wszystkie kontrolki? Bo u mnie jak się spalił licznik, to działał tylko wskaźnik przejechanych kilometrów i pozostało podświetlenie. Wymieniłem czujnik temperatury, bo przekłamywał i na zimnym ciężko było auto odpalić. Również paliwomierz wymieniłem. Jak go wyjąlem, to miał luźną, nadłamaną końcówkę przy kostce zasilającej. No i ostatnia rzecz - zlutowałem dwie spalone ścieżki i licznik działa :D

Zeby go zdemontować, musisz odkręcić dolną tapicerkę pod kierownicą, kierownicę odblokować i wysunąć maxymalnie do siebie i w dół. Potem odkręcasz plastiki od kierownicy. Następnie ten kwadratowy plastik idący dookoła kolumny kierownicy - śruby masz trudnodostępne i trzeba troszkę pokombinować. Jak już to odkręcisz, to odsuwasz i masz wtedy jeszcze dwieś sruby pod licznikiem. Jak już wyjmiesz licznik, to masz za nim dwie wiązki przewodów (jedna z kostką niebieską, druga z zieloną). Zatrzaski kostek, najlepiej podważyc płaskim, malym śruborętem. To by było na tyle :D

 

A zanim przystąpisz do rozbebeszania auta, zaopatrz się w zestaw "torxów".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź. Odnosząc się do tego , co napisałeś-czujnik temperatury ma około miesiąc, wymiana, bo wskaźnik raz działał raz nie. Miałem też małą przygodę na autostradzie, gdzie auto po prostu zgasło przy prędkości 140km/h więc nie było ciekawie. Okazało się właśnie wtedy, że przewód przy pompie paliwa się ułamał. Także wszystkie przewody przy pompie łącznie z tymi od czujnika zostały porządnie umocowane. Po prostu zaśmierdziało i tyle oba wskaźniki zgasły. Dodam, że wszystko inne działa bez zarzutu- reszta zegarów, kontrolki oraz podświetlenie. Dzięki za instrukcję rozebrania zegarów- zaoszczędzę duuużo czasu i nerwów. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!! Aha, zapomniałem dodać, że oczekuję właśnie na interfejs VAG i kiedy przyślą, będę miał jasność ale na razie muszę kombinować, bo nie wiem, co jeszcze może po prostu "zaśmierdzieć" przez te dwa zegary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem przed chwilą został rozwiązany. Po rozebraniu wszystkich obudów i wreszcie samego zestawu zegarów okazało się, że jedna ze ścieżek (mniej więcej po środku płytki drukowanej od strony silniczków wskaźników) jest spalona. Połączyłem wszystko cienkim drucikiem i działa:) Zobaczymy, czy po kolejnej wycieczce ze 130 na liczniku znowu zacznie coś "śmierdzieć". Mam nadzieję, że nie!! Pozdrawiam posiadaczy passatów!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem tu nowy dlatego pytam sie tu i tam :) tak samo kupilem uzywanego passata i bez usterek sie nie obchodzi... u mnie wskazniki dzialaja ok, tylko wskaznik paliwa stoi ciagle w okolicach polowy... czasami przesunie sie w jedna a czasami w druga strone troche jednak ciagle w podobnym polozeniu... dodam ze jezeli wylacze silnik wszystkie wskazowki opadaja tak jak powinny to robic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie wyglada tak ze wskazniki dzialaja lecz pokazuja nieprawidlowe wartosci. paliwo pelne pokazuje na 2 kreski od gory a temperatura dochodzi max do 3 grubej kreski a po zgaszeniu opadaja nie rowno tak jak by opadly. Bylo tak jak kupilem autko a wiec nie wiem czy wskazowki padly razem i jest to wina jakiegos lutu czy wiazki lub beda to czujniki

SDC10911.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wyglada tak ze wskazniki dzialaja lecz pokazuja nieprawidlowe wartosci. paliwo pelne pokazuje na 2 kreski od gory a temperatura dochodzi max do 3 grubej kreski a po zgaszeniu opadaja nie rowno tak jak by opadly. Bylo tak jak kupilem autko a wiec nie wiem czy wskazowki padly razem i jest to wina jakiegos lutu czy wiazki lub beda to czujniki

 

Podpięcie VAG+self test zegarów-okaże się czy same zegary działają poprawnie,to tak na początek.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wyglada tak ze wskazniki dzialaja lecz pokazuja nieprawidlowe wartosci. paliwo pelne pokazuje na 2 kreski od gory a temperatura dochodzi max do 3 grubej kreski a po zgaszeniu opadaja nie rowno tak jak by opadly.

Ani wiązka, ani lut. Miałeś rozbierany licznik i źle zostały włożone wskazówki. Obie - po wyłączeniu zapłonu - powinny zatrzymac sie na dolnym końcu skali (czyli lewa strona). I jak widac - paliwomierz - jak kreskę ustawisz na poczatek skali, to będzie wskazywac prawidłowo. Wskazówka temperatury to juz w ogóle za nisko leci. Najlepiej na rozgrzanym silniku ustawić sobie wskazówkę na 90 stopni.

 

 

u mnie wskazniki dzialaja ok, tylko wskaznik paliwa stoi ciagle w okolicach polowy... czasami przesunie sie w jedna a czasami w druga strone troche jednak ciagle w podobnym polozeniu... dodam ze jezeli wylacze silnik wszystkie wskazowki opadaja tak jak powinny to robic

No to najszybciej to będzie pływak w zbiorniku paliwa. Używkę kupisz za 50 zeta. Od golfa też pasuje.

Inna rzecz, to możesz mieć odpowietrzenie zbiornika zatkane (filtr węglowy) bądx na samym zbiorniku jest odpowietrznik uszkodzony i pistolet ci odbija za szybko i moze ci sie zdaje, że masz pełny bak. Jeżeli masz rezerwę, to ile wlejesz paliwa przy tankowaniu - zanim pistolet odbije?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to w weekend zabieram sie za rozbieranie zegarow to dam znac czy sie udalo czy jest jeszcze gozej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzej najpierw silnik do 90, potem rozbierz licznik, podłącz z powrotem licznik - ale już bez obudowy, przejedź się znowu - żeby się zagrzał odpowiednio - bo inaczej to nie ustawisz wskazówki na 90. Inna opcja - to zrób wszystko na zimnym silniku - tak będzie lepiej i wyjdzie przy okazji czy czujnik temperatury nie przekłamuje. Pamiętaj, że rozebrany licznik podłączasz i dopiero wtedy ustawiasz wskazówki. Bo jak to zrobisz bez zasilania, to przy podłączeniu kostek - wskazówki się jeszcze przemieszczą i już nie bedzie tak równo jakbyś chciał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiedziec ze musi byc podlaczony, bo ja to chcialem robic na stole :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedziec ze musi byc podlaczony, bo ja to chcialem robic na stole :)

 

Jak będziesz miał zasilanie to możesz nawet na krześle :lol

Wybacz,ale nie mogłem się powstrzymać :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez demontujesz licznik, idziesz do domu, rozbierasz go i potem idziesz do auta. Chyba nie muszę tego tłumaczyć KROK PO KROKU :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się podepnę.

Zaczynając od początku wszystko było OK. Zostało przerobione radio aby działało niezależnie od zapłonu (na radio do przewodu żółtego i czerwonego podłączony został czerwony kabelek ze stałym plusem) Następnie auto stało z 2 godziny z włączonym zapłonem - był podłączony vag wszystko było ok tylko nie dało się połączyć z modułem komfortu. Po odpaleniu samochodu z nawiewów poszedł dym i typowy swąd palącej się instalacji elektrycznej. Radio przestało działać po wyciągnięciu jego okazało ukazał się widok spalonych kabli. Na liczniku nie są pokazywane wartości paliwa oraz temperatury silnika. VAG pokazał uszkodzenie czujnika paliwa czujnika temperatury silnika oraz temperatury zewnętrznej (test wskaźników pokazuje że licznik nie jest uszkodzony) Klimatronik miga i wyskakują błędy 4F9 i 513. Dodatkowo jak samochód schodzi z obrotów po przegazowaniu przy załączonym climatroniku słychać takie jakby zacieranie się jakiejś rolki. Jak climatronik jest na OFF nie występuje ten dźwięk zacierania.

Czy potrafi ktoś powiedzieć co się stało? Widzę że kilka osób miało ten sam problem może rozwiązał sprawę? Acha żaden bezpiecznik się nie przepalił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam u mnie podobnie licznik przestał pokazywac temperature plyny i poziom paliwa i do tego mfa nie dziala rozebralem polutowalem bo sciezki sie popalily i dzialalo tydzien i znow zapach spalenizny i liczniki nie dzialaja tym razem nie widze popalonych sciezek. Czy ktos mial taki przypadek ?? Wie co moglo sie uszkodzic w liczniku ?? Pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich. U mnie wystąpił podobny problem jak te omawiane wyżej. Dzisiaj podczas jazdy wskaźniki nagle "podskoczyły" po czym opadły całkiem w dół. NIe pokazuje ani poziomu paliwa ani temperatury. Mam zapchany filtr węglowy i podejrzewam, że problem został spowodowany przez czujnik poziomu paliwa który ostatnio dosyc wariował. Wymieniłem już filtr węglowy ale zastanawiam się jak dobrać się do tego czujnika. Muszę wyciągnąć całą pompę ze zbiornika czy da się zdemontować sam czujnik bez wyciągania pompy i pływaka. Jak ktoś już wykonywał taką czynność to proszę o wskazówki. Z góry Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podlaczam sie rowniez zauwazylem ze wskaznik paliwa nie wskazuje wlasciwego poziomu, jak tankuje 30 litrow to jest znacznie ponad polowa, gdy zuzyje 40 litrow z calego wskaznik pokazuje 1/4 i przez kolejne 20 sie nie rusza , ostatnie 5 to zakres rezerwy i troche ponad

dziwne nie?

Czyli zeby bie bylo masla maslanego, chodzi mi o to ze wg mnie wskaznik pracuje nie liniowo, nie opada rownomiernie ale skokami, i tu pytnie jak temu zaradzic bo wysokosc paliwa mierzy pluwak w czujniku poziomu zas ten jest zintegrowany w moim przypadku razem z pompka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Muszę wyciągnąć całą pompę ze zbiornika czy da się zdemontować sam czujnik bez wyciągania pompy i pływaka.

Musisz odpiąć wtyczkę idącą do pompy paliwowej a potem odkręcić tą dużą nakrętkę na zbiorniku paliwa. Czujnik pozimou paliwa jest zamocowany z boku pompy paliwa i normalnie się go demontuje, bo jest na zatrzask :D Czyli wyciągasz normalnie sam nadajnik paliwomierza.

 

mnie wskaznik pracuje nie liniowo, nie opada rownomiernie ale skokami, i tu pytnie jak temu zaradzic bo wysokosc paliwa mierzy pluwak w czujniku poziomu zas ten jest zintegrowany w moim przypadku razem z pompka.

Co ty powiesz :D Zintegrowany? A mi się wydaje, ze jest identycznie, jak to przed chwilą wyżej napisałem :D Wymień nadajnik i będzie po problemie :bry2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odczepia się przewody paliwowe które wchodzą do zbiornika przez pokrywkę. Czy wyciąga się je siłowo ciągnąc do góry razem z fajką, czy trzeba jakoś ściągnąć te sztywne plastykowe wężyki ? Proszę o informacje bo nie chcę czegoś uszkodzić ...:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

no wiec chodzi mi o to ze wg servisu w ktorym pytalem o nowy w apu pompa jest dostepna razem z czujnikiem czyli myslac inteligentnie nie ma w tej wypowiedzi czegos jak:

no sa mocowane oddzielnie ale kupic musisz obie czesci...

koles wytlumaczyl mi ze jest to czesc zintegrowana czyli polaczona stale

 

 

nie wiem czy tak jest bo nie udalo mi sie wykrecic pompy, jakby sie zapiekla a ja nie mam klucza z serii vw do niej

 

tak wiec nie podprowaj sie

jezeli nie znasz przyczyny wypowiedzi

 

tez wydaje mi sie ze we wszystkich kodach silnikow jest ta sama pompka, ale jak widac vg Crewe VW parts dealer

nie koniecznie

 

---------- Post added at 19:54 ---------- Previous post was at 19:51 ----------

 

Wiec wracajac do tematu jezeli ktos sie juz upora z problemem chyba mile widziane bedzie jak sie podzieli namiarem na sprzedawce pompek i osobnych miernikow wysokosci cieczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności