bialek Zgłoś #1 Napisano 28 Czerwca 2008 Witam!!! przewertowalem forum i nie znalazlem odpowiedzi na problem jaki sie zdazyl w cigu ostatnich 24h. Wiec przejde odrazu do zeczy, pssat zagrzal mi sie w czasie jazdy do temperatury ponad 120 stopni C. pomyslalem ze to wina termostatu, kupilem nowy termostat (porady zaczerpnolem z FAQ forum jaki jest dobry) i wymienilem go. Po wymianie autko znowu mi sie zagrzalo co najmiej ze trzy razy do ponizej 130 stopni C oznajmiajac to mi sygnalem dziekowym i swietlnym na zegarach. Wiec nie czekajac wrocilem szybko do domu spuszczajac plyn , wyciagnolem termostat i sprawdzilem go w garnku z woda na gazie, termostat sie otwiera i zamyka bez problemow. Zlozylem wszystko z powrotem do kupy zalalem plyn odpalilem auto i okazuje sie ze auto starcilo zupelnie moc. zapala normalnie, ale przy dodawaniu gazu pomiedzy od 2,5 tys.obr.min do 3,5 tys.obr. jest jakies szarpanie i starsznie go muli potem chwilke dobrze i znowu to samo, maxymalnie co moze osagnac to 5 tys.obr.min. bylo juz pozno wiec zostawilem auto na noc w spokoju. rano odplilem passata chwilke w miare dobrze i znowu to samo.po diagnozie okazalo sie ze ta wysoka temperatura to padnieta pompa wody, ktora przestala pompowac plun w ukaldzie. Obawy moje sa na padnieta i przegrzana uszczelke pod glowica, tylko czy te objawy opisane wyzej na to wskazuja. dodam ze nie widac zadnego bialego dymu spalin ani kremowego osadu n korku wlewu oleju bo pompa wody nie dziala i plyn nie krazy w ukladzie. prosze o pomoc bo jestem w stanie depresji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zipek135 Zgłoś #2 Napisano 28 Czerwca 2008 Jestem pewien ze uszczelka sie wysrała ja tylko przejechałem do sklepu po nową pompę (stara padła)jakies 7 km i pózniej uszczelka padła po jej założeniu ( brak mocy zero mocy wogle). Jeżeli mocno przegrzałeś i długo jechałeś to mogly tez uszczelniacze od temperatury iść się **** Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialek Zgłoś #3 Napisano 28 Czerwca 2008 super zipek135, powiem ci ze juz mnie troche pocieszyles, bo martwi mie zeby czasem glowica nie byla gdzies peknieta lub blok silnika. mam nadzieje ze jeszcze sie ktos wypowie na ten temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zipek135 Zgłoś #4 Napisano 28 Czerwca 2008 Myślę, że nie powinna chociaż jest taka możliwość. Prędziej by pękła, jakbyś nalał zimnego plynu do rozgrzanego silnika ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zippo68 Zgłoś #5 Napisano 28 Czerwca 2008 Nie mniej ja bym nie ryzykował wymiany samej uszczelki bez wcześniejszego sprawdzenia głowicy na szczelność. Ściągniętą głowicę i tak trzeba splanować do ponownego założenia to przy okazji dorzucić parę złotych i ją sprawdzić. W przeciwnym wypadku dwa razy koszty-nowa uszczelka i robocizna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zipek135 Zgłoś #6 Napisano 29 Czerwca 2008 Tak przy o okazji można jeszcze wymienić uszczelniacze lub hydraulike (jeżeli już ją słychać). Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialek Zgłoś #7 Napisano 29 Czerwca 2008 Panowie sparwa wyglada tak ze byl wlewany zimny plyn do rozgrzanego silnika, i teraz znowu mije pytanko czy glowica peka tak szybko? czu mozna sie spodziewac pekniecie bloku, czy poprostu stawiac wciaz na usczelke glowicy?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tatko Zgłoś #8 Napisano 29 Czerwca 2008 Jak sprawdzić głowice na szczelność????? bez jej zdejmowania?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zippo68 Zgłoś #9 Napisano 29 Czerwca 2008 Jak sprawdzić głowice na szczelność????? bez jej zdejmowania?? Nie ma takiej opcji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zippo68 Zgłoś #10 Napisano 29 Czerwca 2008 Panowie sparwa wyglada tak ze byl wlewany zimny plyn do rozgrzanego silnika, i teraz znowu mije pytanko czy glowica peka tak szybko? czu mozna sie spodziewac pekniecie bloku, czy poprostu stawiac wciaz na usczelke glowicy?? Pęknięty blok to rzadkość. Natomiast głowice lubią pękać z przegrzania. Z tego co piszesz to tak sobie wnioskuję, że chcesz zaoszczędzić kasę i wymienić samą uszczelkę, bez próby szczelności i może jeszcze bez splanowania? Rób jak chcesz obyś nie płacił dwa raz. Moje zdanie w tym temacie znasz. Takich jak Ty było więcej. Wyrokuję, że następny post będzie miał tytuł: Po wymianie uszczelki pod głowicą te same objawy. Więcej się nie wypowiadam nie mam siły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialek Zgłoś #11 Napisano 29 Czerwca 2008 dzieki zippo68, i to nie jest tak ze ide po kosztach i chce zaoszczedzic. Poprostu mieszkam w anglii a te patalachy to kur.... nic nie potrafia i we wszystkim trzeba se radzic samemu. jestem w stanie wydac pieniadze na sprawdzenie szczelnosci tej glowicy i splanowanie , tylko poprostu nie ufam tym gamoniom i nie wiem gdzie sie z tym mam udac. jezeli bylo by to w kraju to mysle ze nie zastanawil bym sie ani chwili. I przepraszam jak ci juz sil zabraklo ale bardzo dziekuje za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość willy Zgłoś #12 Napisano 11 Sierpnia 2008 Ostatnio znajomy ma bardzo podobne objawy. Jaki jest przybliżony koszt naprawy takiej usterki w Polsce? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach