Skocz do zawartości
the_undertaker

AVF dudnienie z puszki filtra powietrza i...

Rekomendowane odpowiedzi

Problem pojawił się po odpaleniu silnika po godzinnym postoju. Otóż z puszki filtra powietrza słychać mocne dudnienie, dźwięk coś ala głos silnika starego garbusa, auto chodzi jak traktor pod względem wrażeń słuchowych. Częstotliwość dudnienia wzrasta z prędkością obrotową silnika. Przy ostrym przyspieszaniu chmura czarnego dymu za autem. Przyspieszanie szarpane tak samo jak cykle dudnienia choć nie wydaje się żeby oprócz tego szarpania auto nie miało mocy. Co do turbiny to słychać świszczenie jak normalnie się rozkręca. Brak oleju od turbiny do puszki filtra, zużycie oleju normalne.

Jestem jutro umówiony do serwisu więc niech się bawią w poszukiwania, tymniemniej rozebrałem dzisiaj przód i nie znalazłem jakiejkolwiek dziury w dolocie. IC nie sprawdziłem, ale dziwnych dźwięków przy nim nie słychać. Na ewentualną dziurę w dolocie to mi jednak nie wygląda gdyż wtedy lewe powietrze byłoby ciągle zasysane do dolotu i miałbym ciągłe świszczenie. Może to być więc zawieszony albo upalony zawór etc. który może puszczać spaliny do dolotu powodując dudnienie słyszalne na wlocie powietrza do puszki filtra powietrza??? Czym mogą się skończyć dla turbiny takie "cofki"??? Z kodami błędów muszę się wstrzymać do jutra. Może miał ktoś do czynienia z podobnym przypadkiem?

Nie ma to pewnie związku ze sprawą, ale 1100 km temu miałem rozrząd wymieniany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie masz zadnych cofek, efekt surge ciezko osiagnac na seryjnym aucie. gdyby egr puszczal to nie mialbys takiej mocy, a piszesz ze jest ok. z drugiej strony kopcenie wskazuje na: nieszczelnosc w dolocie/egr/przeplywke. pod kompa dziada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McKuch

A moze to ktoras "szklanka" w ukladzie hydraulicznego kasowania luzow zaworowych.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podpisuję się za szkalnką - moj starszy miał to samo w alhambrze jak się popychacz popsuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też doczytałem dzisiaj w necie, koleś miał taki przypadek i okazała się szklanka i oby to tak było. Diagnostyka elektroniczna nic nie wykazała, rozrząd jest poprawnie zamontowany a pasek nie przeskoczył. Dźwięk na 100% dochodzi z silnika gdyż zamykając klapę przy EGR cichnie. Może jeszcze dzisiaj sprawdzą sprężanie w cylindrach i ściągną pokrywę zaworów, jutro oględziny bebechów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt faktem szklanka zniszczona, niestety przy okazji wałek rozrządu do wymiany. Wyzionął ducha po 270 tys kilometrów przebiegu. Pies wie czy uszkodzona szklanka wykończyła wałek czy odwrotnie gdyż jedyna krzywka uszkodzona jest właśnie tą która pracowała z uszkodzoną szklanką. I bądź tu mądry czy co ileś kilometrów profilaktycznie otwierać pokrywę zaworów by sprawdzać szklanki aby te nie uszkodziły wałka czy jak. Czytałem gdzieś, że szklanki wytrzymują przebiegi 150-200 tys. ale nie wiem ile w tym prawdy. Tak czy owak naprawa będzie bardzo kosztowna bo sam wałek majątek kosztuje - 1800 pln. Buuuuuuuu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

walek kup uzywany. popychacze powinno sie wymienic co jakis czas ale nikt tego nie robi sam z siebie. szklanka uszkodzila walek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyrazy współczucia, ale popatrz od lepszej strony - nie muszisz głowicy zmieniać :D. Czyli naprawa w samą porę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dawno miałem to samo(pęknięta szklanka na 2 cylindrze i wytarty wałek) tylko ja to miałem przy 70000 przebiegu właśnie jestem po naprawie i wszystko jest super jak nowy wogóle nie szarpie i nie dymi naprawa kosztowna 3000zł z orginalnymi częściami.

Edytowane przez czarek1210

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, lekko odgrzeje temat jakiś czas temu też u mnie pojawiło się dudnienie, lecz nie przywiązywałem do tego większej uwagi. Myślałem że to katalizator, poduszki lub inne trzęszące sie ustrojstwo. Dzisiaj troszkę porozbierałem autko i właśnie doszedłem że to z puszki filtra słychać ten dźwięk, i jak przymkne zawór EGR to właśnie przestaje to być słyszalne.

 

Czy to napewno "szklanka" a nie coś innego i jak jeszce mogę to sprawdzić i co by dało zaślepienie zaworu EGR?

 

Dodam jeszcze, że samochód raczej nie dymi, jedynie zaraz po odpaleniu jak jest zimny puści jakiegoś białego dymka jak gazuje na postoju i rozgrzany to nic nie widać...

Edytowane przez sYlAr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyzej koledzy pisali ktoras szklanka sie skonczyla jesli tak dudni z fltra. Podlacz komputer i sprawdz czy na ktoryms cylindrze nie ma dzwinych wyników. jesli bedziesz mial szczescie to tylko szklanka ale bardzo czesto okazuje sie ze walek tez wytraty jak u kolegi wyzej.

Nie dalej jak wczoraj byl u mnie superb z takimi objawami i dokladnie to samo szklanka i walek...

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sYlAr, Niestety taki objaw oznacza zużytą szklankę lub szklanki zaworowe, domykanie klapy gaszącej przy zaworze EGR tłumi ten dźwięk, zaślepienie EGR pomoże jedynie na czystość kolektora ssącego, ale nie na kończącą się hydraulikę zaworową więc nie tędy droga, nie radzę zwlekać ze zdjęciem pokrywy zaworów, żeby zobaczyć jak wygląda hydraulika i wałek rozrządu bo jeżeli krzywki na wałku się wytarły (a niestety lubią się wytrzeć jeżeli szklanki nie są w porę wymienione) to będzie się on nadawał tylko do wymiany, a koszt ori w ASO coś koło 2100-2300 PLN, zamiennik około 700 PLN, do tego szklanki, najczęściej panewki wałka rozrządu i uszczelnienia, do tego robocizna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, zastanawiam się właśnie czy nie taniej go zajździć i kupić silnik i wymienić jak tu są takie koszty...???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już to głowice a nie cały silnik, a najlepiej wałek w dobrym stanie, ale nie masz żadnej gwarancji, że trafisz używkę lepszą niż to co masz teraz, najpierw sprawdź jak wygląda wałek i szklanki, bo być może wałek jest jeszcze dobry i konieczna będzie tylko wymiana samych szklanek i ewentualnie panewek wałka, wtedy ewentualnie kupuj nowe części, lub szukaj nie wytartego wałka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jak przebiega wymiana szklanek?

Rozumiem, że trzeba zdemontować wałek i tym samym pasek rozrządu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności