Skocz do zawartości
maciek-s

Montaż spryskiwaczy lamp - zrób to sam.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy ktoś z Was sam montował spryskiwacze ciśnieniowe, nieoriginalne, chyba od Octavi? I jak sobie poradzić z wycięciem otworów w zderzaku plastikowym na zaślepki, żeby nie wyszła z tego kupa? :587:Nie wiem też, czy zaślepki mają być na zderzaku - jak w Octavi, czy równo ze zderzakiem - jak w Audi. Nie widziałem B5(3B) ze spryskami ciśnieniowymi?

Chyba, że znacie jakieś warszaty, które by to dobrze zrobiły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z montażem samych spryskiwaczy od środka, ale wycięcie otworów na sam spryskiwacz nie powinno być skomplikowane. Klapka leży na zderzaku i jest większa od samego otworu o min. 10mm z każdej strony, wiec jest to jakieś pole manewru:)

IMGP6624.JPG?imgmax=640

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zdjęcie. Czy to originał, czy dorabiane? Samemu robiłeś czy ktoś to wykonał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są oryginalne spryskiwacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś sam montował spryskiwacze lub dał gdzieś do zrobienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze się wtrącam, jeszcze miesiąc temu miałem BORĘ 4motion z takimi właśnie spryskiwaczami!!!!!

1. To nic nie daje - chyba ze świeże błoto wyczyści!!!

2. Duza awaryjność i wycieki.

3. Najważniejsze - zbiornik na płyn miał 5,8 litra!!! w Pasku mam 2,8 czy jakoś tak. Czy to tez zamierzasz przerobić?? A te 5,8 litra to w miesiąc schodziło - bo pamiętaj ze jeździmy cały rok na światłach.

 

Ogólnie to życzę powodzenia w akurat takim "polepszeniu" ;) ...znaczy pogorszeniu

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spryskiwacze są wymagane, jeśli chce się mieć ksenony. Dużo ludzi jeździ, mając ksenony, bez sprysków. A ilu jeszcze zakłada ksenon do lapm refleksyjnych. Ale nie o tym mamy pisać w wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A te 5,8 litra to w miesiąc schodziło

 

uważasz, że ~6L na miesiąc to dużo przy założeniu, że spryskujesz xenony??? bo jestem innego zdania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Czy ktoś już zamontował samodzielnie spryskiwacze do Passka??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie Czy ktoś już zamontował samodzielnie spryskiwacze do Passka??

 

ja póki co kupiłem zderzak pod spryski oraz zbiorniczek spryskiwaczy wraz z pompką, z tym że do FL-a zderzak można łatwiej dostać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartek,do sprysków zbiornik ma mieć 2 pompki.Jedna na szyby,druga na reflektory.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bartek,do sprysków zbiornik ma mieć 2 pompki.Jedna na szyby,druga na reflektory.;)

 

Andrzej i taki właśnie zbiorniczek kupiłem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie są dwa zbiorniczki połączone ze sobą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy to nie są dwa zbiorniczki połączone ze sobą?

 

w FL-u taki jak standardowy tylko z miejscem na dodatkową pompkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie będę ruszał zbiorniczka, tylko zrobię otwór w zbiorniczku i włożę rurkę a do niej pomkę. Ale najbardziej mnie przeraża wycinanie otworów w zderzaku i rzeźbienie mocowania spryskiwaczy nieoryginalnych, są chyba od Skody (made in Czech) - czyli wycinanie blaszek, wyginanie, wiercenie otworów, wymierzanie, żeby pasowała wysokość, tak aby spryski nie były za nisko lub za wysoko. Czuję, że taka rzeźba to zajmie z 8 godzin, jak nie więcej. Tylko z tym wolnym czasem jest kiepsko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja nie będę ruszał zbiorniczka, tylko zrobię otwór w zbiorniczku i włożę rurkę a do niej pomkę. Ale najbardziej mnie przeraża wycinanie otworów w zderzaku i rzeźbienie mocowania spryskiwaczy nieoryginalnych, są chyba od Skody (made in Czech) - czyli wycinanie blaszek, wyginanie, wiercenie otworów, wymierzanie, żeby pasowała wysokość, tak aby spryski nie były za nisko lub za wysoko. Czuję, że taka rzeźba to zajmie z 8 godzin, jak nie więcej. Tylko z tym wolnym czasem jest kiepsko.

 

poszukaj więc oryginalnego zderzaka pod spryski, przynajmniej wszystko będzie w odpowiednim miejscu i nie będzie żadnego problemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dużo dodatkowych kosztów. Zderzak + malowanie = ok. 450 zł. Muszę znaleźć czas i zwerbować ojca do pomocy do tej całej zabawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za dużo dodatkowych kosztów. Zderzak + malowanie = ok. 450 zł. Muszę znaleźć czas i zwerbować ojca do pomocy do tej całej zabawy.

 

uważasz, że 450 za zderzak z lakierowaniem to dużo?

za zderzak pod spryski do FL-a płaciłem 600pln + przesyłka + lakierowanie (choć i tak był w moim kolorze ale poobcierany) więc 450 do paska sprzed liftu (gdzie problem jest kupić taki zderzak) to cena jak marzenie

no ale zrobisz jak będziesz uważał

w każdym razie życzę powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO nie ma sensu wydawac $ na zderzak z wycietymi dziurkami. Tez sie przymierzam do zamontowania skodowskich sprysków. Najpierw nalezy uporac sie z montazem aby tryskały na reflektor.I chyba to jest najtrudniejsze.Potem je "pomaziam" jakims znacznikem i zalozę zderzak .Po uruchomieniu spryskow znacznik powinien odbic miejsce od wewn zderzaka , gdzie nalezy wyciac dziury. Zaslepka ma dosc duzy margines , tak ze otwór nie musi byc fabrycznie dokladny. Co innego w przypadku orisprysków w 3BFL. Ich zaslepki wpasowują się w zderzak ,tworząc z nim jedna plaszczyznę. Tu strach wycinac samemu:)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 450 - 500 zł to jednak dużo, mam rodzine i urlop sie zbliża. A jest to rzecz, którą można obejść, lecz trzeba nad tym popracować.

 

Ciekawy pomysł z tym zaznaczeniem miejsca cięcia w zderzaku od zamontowanego sprysku i uruchomienie go - puk w zderzak i zaznaczone..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności