Skocz do zawartości
Gość agniazd

nietypowa usterka ahu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agniazd

Passat 1,9 tdi ahu 2000 rok 90 km plus automat

 

Po pierwsze - stałe spalanie powyżej normy przy emeryckiej jeździe około 7,5 - 8 litrow w trasie najmniej.

 

Po drugie - nie ma mocy na ostatnim biegu - na niskich biegach zbiera się porządnie a jak dojdzie do konca to od 100 na godzinę ledwo się rusza.

 

Po trzecie czasem w ogole zaczyna gubic moc. Tak jakby był przytkany.

 

INFORMUJĘ NERWOWYCH ze przeczytałem tutaj co mogłem. Podpięcie pod kompa - wszystko w porządku. Jedyna uwaga to przepływomierz daje tylko do 700 mg. ale wg pana i tak samochod powinien isc lepiej.

 

Innych błedów nie ma.

 

Filtr powietrza nowy. Uklad dolotowy szczelny. Wężyki podciśnienia szczelne. IC w porządku. EGR w porządku. Zaworki n75 i n18 sprawdzone - tez oki. Czyjnik temperatury w porządku. Turbo dmucha katalogowo.

 

Dane samochodu sprawdzali trzej fachowcy z kompami. Kazdy mowił, ze wszystko w najlepszym porządku.Ale co do ich fachowosci to teraz mam wątpliwosci.

 

Byłem u pana od pomp wtryskowych - Kąt wtrysku w porządku, dawki wtrysku nieco zwiększył zeby się żwawszy zrobił. Na początku było troche lepiej - zbieral się ładnie ale po dwóch dniach dalej muli.

 

Ruszam i tak do 80 na godz jest oki, od 80 do 100 gorzej a powyzej 100 to masakra. Wyprzedzenie ciężarowki to wyczyn. Jednak jak go przyduszę i potrzymam to dociera do 180 na godzinę, choc trwa to wieki.

 

Zmieniłem opony z 205/60/15 na 195/65/15 - wielkiej roznicy nie ma.

 

W sumie na panow mechanikow wydałem juz okolo 600 pln. A samochod nadal ledwo się rusza.

 

Dodam, ze auto bardzo zadbane, z Niemiec, po jednym włascicielu, 240 tys km z ksiązką, faktury na serwis, zawieszenie nowe, hamulce itd nowe.

 

To mój pierwszy passat.Na razie sie ucze tego samochodu. Ale wczesniej jeździłem wieloma dieslami. Takim mułem nie była nawet xsara kombi w 70 konnym dieslu obciązona w trakcie jazdy na narty tona gratów.

 

Mam dosc tego samochodu. Moze ktos ma jakis pomysl lub wskazowkę?

 

Moze jakies namiary na dobrego - powtarzam DOBREGO - mechanika z okolic gorzowa wlkp. jak trzeba to pojade do poznania czy do szczecina jak polecony fachowiec. Mam dosc gosci ktorzy nie wiedzą co robią.

 

Bardzo prosze o pomoc bo czuję, ze ustarka moze byc banalna jakas ale pomysłu nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

kolego sprawdż czy nie masz zapchanego katalizatora.

jeśli tak to wytnij dziada wstaw rurę i po kłopocie.

daj znać co i jak!

pozdrowionka!!:6:57:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podjedz do goscia na czeresniowej we wjezdzie do chemika. robi w garazu, niema zadnego szyldu. jest dobry- przynajmniej ja tak uwazam i jeszcze paru kolesi. numer jak chcesz moge dac na pw.

pozdro

 

aha powiedz u kogo podlaczales kompa. moze warto bedzie ich omijac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość agniazd

Najpierw mechanik na ulicy Tkackiej. Tam było smiesznie. Pan polecony jako fachowiec. najpierw podjeżdzam - pan mowi, ze ładne i zadbane auto, silniczek pieknie chodzi, a spalanie 7,5 w trasie 300 km przy jeździe do 100 na godzinę to zdecydowanie za duzo. Wg niego musi byc max 6 w trasie a jak się postara to i 5. Na taka zapowiedź zostawiłem samochod u pana i czekałem na efekty. Efekty przyszły po 6 godzinach. Pan zadzwonił, ze mam się zjawic i mowi, ze wszystko jest w idealnym porządku, jedynie przepływka za mało daje ( max 700). I wg niego jako ze to kombi, automat i opony 205 to musi palic 7,5:) Jak dla mnie to przez szesc godzin pan zdecydowanie zmienił zdanie co do tego ile powinien palic passat kombi w trasie. Za to swoje nowe zdanie na temat spalania skasował mnie 80 pln.

 

Poźniej pan w zwierzyniu koło strzelec krajeńskich. Tez komp, testy dynamiczne nawet zrobił. Wg niego kąt wtrysku na dwoch cylindrach zly. Reszta oki. Koszt 50 pln. Zalecenie - do pompiarza.

 

Jak tak patrze na tych fachowcow od komputerow to myslę, ze kupię play station, podlaczę dwa kable pod akumulator klientowi, popatrzę mądrm wzrokiem, nagadam co mi slina na język przyniesie i skasuję za to parę groszy. Bo ich wiedza mniej więcej taka jest. Pomysł na kasę niesamowity. Kilku klientow dziennie i mozna jakos zyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i tak wlasnie jest z naszymi fachowcami w kazdym calu, a potem ludzie pisza ze passaty to slabe auta bo awaryjne, no bo jak mozna usunac awarie podlaczjac play station (super tekst!!!) nie wiedzac jaka to awaria!!!?? Tak to jest, kazdy ma jakigos fachowca, tylko ze to wiekszosci fachowcy z zamilowania, wyuczeni na polonezach. Dajcie do naprawy telewizor LCD gosciowi po np szesdziesiatce, ktory cale zycie wymienial lampy w Rubinach czy innych Elektronikach, przeciez to tez ekspert od telewizorow! Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh ja tez mam kompa i jak masz jeszcze jakas kase na zbyciu to mozesz sie ze mna nia podzielic. podjedz tam gdzie pisalem. gosciu tez ma kogos z kompem, ale nie sadze zeby byla potrzeba ponownego podlaczania. jezeli nic nie znajdzie to nic nie tracisz. szczerze mowiac to w tej 'dziurze'-g. w. to brakuje kogos kto sie na tym dobrze zna. bledy ja tez potrafie skasowac. o warsztacie na tkackiej cos slyszalem, ale musialo byc to dawno i niezbyt dobrze, bo nie pamietam. poza tym 6 godzin na diagnostyke?????? nigdy nie trwalo to dluzej niz pol godziny i to tylko dlatego,ze zjawialem sie niezapowiedziany(czego nigdy nie robie) i trzeba bylo pozawracac komus gitare. dobrego elektryka wkrotce strace, bo wyjezdza do norwegii i znow bede mial problem ze znalezieniem kogos godnego zaufania. u niego zostawialem padlucha i nigdy nie bylo zadnych problemow. a samochodu i kochanki nie zostawia sie byle komu za to zone najlepszy kolega sam wezmie.

pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość agniazd

Wyjasniło się.

 

Sobotę spędziłem na szukaniu usterki.

 

Następny pan mechanik. Podłączenie do komputera. Przepływka wskazuje wartosci rozne od wymaganych. Tzn wartosc wymaganą w danej chwili komp pokazuje jaka ma byc a przepływka pokazuje ze powietrze bierze wartosc inną. Pan powiexział, ze wartosci te powinny byc bardziej zbiezne a nia tak rozne ( rozne o około 100 mg).

 

Dawka wtrysku maksymalna wychodziła przy jeździe z pedałem na maxa w podłogę na 34 i więcej nie chciało wziąc.

 

Wkur... się juz na ten samochod mocno. I myslę albo on mniue albo ja jego.

Pojechałem do sklepu - po nowa przepływkę. Załozyłem nowa przeplywkę i wskazania dalej popieprzone. Zacząłem dumac. Padło na egr. Myslę sobie, ze jak się nie domyka to moze wartosci przepływko fałszowac. Oddłączyłem wężyk egr - niby lepiej ale nie duzo. Na kompie egr pokazywał ze jest oki. Ale wyjęłem go, wyczysciłem bo był zabity. Zaslepilem egr blaszką, dodatkowo wężyk zaslepiony od egra. Złożylem. Poprawe widac gołym okiem. Auto sie wkręca na obroty. Ciagnie na biegach.

 

Przy okazji wyczysciłem przewody dolotowe powietrza.

 

Samochod jeżdzi duzo lepiej, silnik pracuje tez ładnie.

 

Przy okazji zobaczyłem, że kolektor dolotowy do silnika jest mocno zabrudzony. Nie miałem uszczelki nowej więc go nie odkręcałem. Wyczysciłem co się da od strony egra i od strony węza powietrza z IC. Ale to w sumie lipa a nie czyszczenie. Ciekaw jestem, czy jak by porzędnie wyczyscic kolektor dolotowy to by była roznica w pracy samochodu. Nie jest teraz żle ale tak dumam, ze to powinno dac jeszcze większy efekt.

 

Teraz samochod 120 jedzie przy ledwo dotkniętym gazie i czuję, ze sie nie męczy. Zobaczymy jakie będzie spalanie. Mam nadzieję, ze się zmniejszy.

 

Wielkie dzięki dla wszystkich forumowiczow bo to dzięki ich poradom zajęlem się tym egrem. I dodam, ze wpisy o tym ze 90 konne ahu w automacie i kombi nie ma prawa jeździc to lipa. Jeździ i to całkiem dobrze. Ja nie mam najmniejszego problemu zeby 180 km/h wydusic z niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności