Skocz do zawartości
Gość lexus1106

szarpanie podczas przyśpieszania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lexus1106

Mam problem z paskiem b4 1.9 tdi 90 km. Pod czas przyspieszania od 2000 do 3000 tys. obr. zaczyna szarpać. Już sam nie wiem co może być tego przyczyną bo nastwnik na pompie już był robiony.Ostatnio byłem u mechanika robił mu test i pokazały sie dwa błędy czujnik temp. silnika i przepływomierz. i z tąd moje pytanko może to być przyczyną szarpania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bozzz

A może zapchany katalizator cofa spaliny i z tąd to szarpanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może coś z dopływem paliwa.....? Zobacz czy Ci powietrze wężykiem nie idzie bo u mnie tak było, a zrobiło się to w momencie gdy myślałem że mam jeszcze paliwo (wskazówka trochę powyżej czerwonej skali), i wtedy ...... pech !! zabrakło mi paliwka w Warszawie (na szczęście przed samą stacją) .... no więc nalałem zaraz ropy ale po tym zdarzeniu szarpał mi jak Tobie lexus1106 i teraz leję za wczasu ale muszę to zrobić. Podobno to trzeba jakiś o-ring czy uszczelkę wymienić w smogu paliwa. było o tym na forum jak znajdę to podrzucę.

 

poczytaj tutaj:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=5046

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek-lex

możliwe że to będzie coś z powietrzem ( mieszanka nie taka lub/i zaniczyszczona przepustnica)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lexus1106

Dzięki za rady sprawdze to i wtedy sie odezwe ale z tym brakiem paliwa to moze jest mozliwe bo juz mi raz zabraklo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek-lex

a jak ci juz raz zabrakło paliwa to moze pompa jest przytarta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..... no właśnie, napisz co i jak, czy to z tym paliwem czy coś innego może. Jak nie zrobisz to będziemy myśleć dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lexus1106

siemanko wszystkim z paliwem z w zbiorniku chyba raczej ok. Nie wiem co dalej mam robić:( bylem u drugiego mechanika. Podłączył go do kompa i stwierdził ze nie wie co co może być.Zna ktoś może jakiś dobry warsztat w okolicy gdańska zajmujący sie takimi przypadłościami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu bo u mnie głównie także chodzi o szarpanie, ale nie tylko.

 

B5, TDI 115KM (85kW), pompowtryski, manual,

 

Kupiony we wrześniu 2008, odrazu wymiana osłon przegubów, elastycznych przewodów hamulcowych i końcówek drążków kierowniczych.

 

Od początku dziwne problemy z mocą, które się nasilały, regeneracja turbo pomogła w 100%, Passat zyskał nowe życie.

 

Odrazu wymieniłem mu świece bo miał problemy z odpaleniem (luty.2009). Wszystko cacy.

 

Około marca-kwietnia napierniczają przeguby - wymiana - wszystko jest ok. W czerwcu sprzęgło zaczęło się ślizgać do wymiany razem z dolnymi wahaczami bo już skrzypiał.

 

Do tej pory wszystko jest w najlepszym porządku, silnik zdrowy, nie kopci, wkręca się idealnie i jest pełen mocy. Dwukrotnie wymieniony olej i wszystkie filtry.

 

Lipiec - zauważyłem, że ubywa płynu chłodniczego. Dolałem. Po kilku dniach znów to samo, powierzchowne oględziny zdaje się sucho. Znów zalałem i tym razem oglądam uważnie auto, spokój przez trochę i znów płynu ubyło. Zasypałem proszkiem, zalałem płynem i jazda do mechanika. W trasie silnik gaśnie i już nie zapala. Odholowany, diagnoza - rozrząd poszedł się "czesać" mimo iż do wymiany zostało jeszcze 30tys.

 

No to remont głowicy, zawory, szklanki, szlif, uszczelka pod głowicą, pasek rozrządu, napinacz, rolki, pompa wody. Wyjazd od mechanika - zero mocy. Korekta - ustawienie rozrządu.

 

Passat jest jak przed awarią przez kilka dni. Potem znów zamula i zaczyna stukać. Wzięty na kolejne poprawki - diagnoza - musi się dotrzeć a stuka szklanka. Wymieniony przewód doprowadzający powietrze do turbo. Passat odzyskuje moc na kilka dni.

 

Znów nie ma mocy, do tego zauważyłem, że ostro kopci jak da się gazu, ponowna wizyta u mechanika i wymiana oleju po remoncie głowicy. stukanie i brak mocy dalej występują. Jadę w trasę i okazuje się, że gdy przyspieszam to auto zaczyna szarpać.

 

Wracam do mechanika. Diagnoza - elektronika odpowiedzialna za dawkowanie paliwa dziwnie się zachowuje. Wymiana elektroniki i ponowne zaprogramowanie. Stukanie to nie szklanka tylko coś przy pompowtrysku (sprężynka?) i to ma być jutro wymienione. Po wymianie elektroniki jest trochę lepiej, Passat ma więcej mocy i łatwiej go zapalić. Dalej kopci, powyżej 2,2tys. czuć, że bardziej się męczy niż przyspiesza.

 

Od czasu awarii rozrządu mają miejsce również dwie inne rzeczy, które występują nieustannie. Jest to spadanie lekkie z obrotów na luzie gdy otwieram szyby do końca i na luzie pedał hamulca "oddycha". Znaczy jest pusty w pierwszej fazie naciskania. Dodatkowo od pewnego czasu (może 2 tyg.) podczas delikatnego ruszania także szarpie całym autem.

 

Także podsumowując tą długą historię:

-auto na wyższych obrotach traci moc a zyskuje chmurę dymu za sobą,

-przy otwieraniu szyb do końca na jałowym spadają obroty,

-na niskich obrotach wszystko jest ok, tylko przy ruszaniu czasem szarpie,

-gdy jadę na wyższych biegach i ostro wcisnę gaz a obroty są niskie to auto przyspiesza ale szarpie,

-hamulec "syczy" na biegu jałowym (płyn hamulcowy w normie).

 

Wszystko to od momentu zerwanie paska rozrządu. Jakieś pomysły? (oprócz zezłomowania bo na to sam wpadłem ;-))

 

PS. Była wymieniana jakaś przepływka też ostatnio nr Boscha: F 00C 262 027

 

PS2. Samochód tankowany na stacjach Shell i Orlen tym "lepszym" ON.

 

PS3. Klimatronic też się dziwnie zachowuje, jak jest jedna kreseczka to dmucha słabiutko a dwie to szumi niemiłosiernie. Przed awarią ten problem także nie występował.

 

PS4. Komputer nie wykrywa błędów, był jeden zaraz po remoncie "błąd czujnika położenia wału" czy jakoś tak, został on skasowany i więcej się nie pojawił. Komputer w samochodzie także nie zgłasza żadnych błędów.

 

PS5. No i jeszcze nie chce osiągnąć temperatury pracy, staje na około 70-80st i mogę jechać nawet 100km i nic. Płyny w normie. Wszystkie powyższe objawy pojawiły się odrazu lub najdalej miesiąc po remoncie. Często występują losowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
-przy otwieraniu szyb do końca na jałowym spadają obroty,

...interesujące...

-hamulec "syczy" na biegu jałowym (płyn hamulcowy w normie).

Pompka pocisnienia

 

A wogóle nie ten dział, zapraszam do działu bepięć znaczy sie TUTAJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam najmocniej, pomyliły mi się działy, dzięki za naprowadzenie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności