Skocz do zawartości
martines

Czy to objaw padającej pompy wody czy termostatu?

Rekomendowane odpowiedzi

Samochód po wymianie wszystkich rolek, napinaczy i paska rozrządu. Mechanik ocenił stan pompy wody na bdb. brak luzów i wycieków. Niestety kiedy silnik pracuje jest takie dziwne furkotanie. Mechanik tłumaczy to - że taki odgłos wydaje pasek rozrządu. Nie wiem co o tym myśleć. Kolejnym problemem jest wachanie się wskaźnika temp. w przedziale 3 mm na skali. Samochód niby już ma w pionie 90 st. a tu nagle podczas jazdy wskazówka spada z 3 mm do dołu. Komputer w ASO pokazuje 72 stopnie. Czy powodem tego może być uszkodzona pompa wody dająca mniejsze ciśnienie czy też termostat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby dawala mniejsze cisnienie to by sie przegzewal.

 

Wymien termostat i czyjnik temperatury za jednym razem. Gra nie warta swieczki w wymiane najpierw jednego potem drugiego.

 

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
. Niestety kiedy silnik pracuje jest takie dziwne furkotanie.

 

ja bym się przyjrzał napinaczom one lubią furkotać jak już mają luzy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakby dawala mniejsze cisnienie to by sie przegzewal.

 

Wymien termostat i czyjnik temperatury za jednym razem. Gra nie warta swieczki w wymiane najpierw jednego potem drugiego.

 

Powodzenia

 

Czy uszkodzony czujnik wykazał by błąd na VAG? Bo u mnie nic takiego nie wykazało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja bym się przyjrzał napinaczom one lubią furkotać jak już mają luzy ;)

Furkotanie było przed i po wymianie rozrządu i rolek. Tylko pompa wodna nie była ruszana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

może zrób mały test wyrzuć pasek wieloklinowy i wtedy będziesz wiedzieć więcej, ale nie za długo bo się silnik przegrzeje (brak cyrkulacji wody i chłodzenia). Metodą tą wyeliminujesz wszystkie urządzenia znajdujące się na pasku, a trochę tego tam jest. Jeżeli furgotanie ustanie to już wiesz, gdzie szukać.

 

sojkis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cześć

może zrób mały test wyrzuć pasek wieloklinowy i wtedy będziesz wiedzieć więcej, ale nie za długo bo się silnik przegrzeje (brak cyrkulacji wody i chłodzenia). Metodą tą wyeliminujesz wszystkie urządzenia znajdujące się na pasku, a trochę tego tam jest. Jeżeli furgotanie ustanie to już wiesz, gdzie szukać.

 

sojkis

 

Wszystko się zgadza - ale u mnie pompa wody jest napędzana paskiem rozrządu z tego co wiem. Może się mylę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Furkotanie było przed i po wymianie rozrządu i rolek. Tylko pompa wodna nie była ruszana.

 

 

nie bardzo rozumiem tą odpowiedz :confused: skoro było przed i po to podpowiadam że mogą to być napinacze bo rozumiem że te furkotanie cię frustruje??

 

ps. edytuj posty nie pisz jeden pod drugim ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:hmm stary temat.

 

Wszystko działało jak należy, nagle po przejechaniu kilkudziesięciu km temperatura przekracza magiczne 90' na skali i szybko rośnie.

 

Chyba najtańsze, najszybszej rozwiązanie wymiana płynu chłodniczego i termostatu.

 

Auto zapalone płynu ubywa robimy dolewki , ok niby wszystko gra, nie mija 5 min wskazówka ponownie rośnie. Nie zatrzymuje sie na 100 czy 110 dopóki silnik nie zgasnie temp. Rośnie.

 

Nie spada jak to gdzies ktos opisywal przy dodawaniu gazu i zwiekszaniu obrotów, zaobserwowalem za to ze na wolnych obrotach podczas postoju opada,

 

Zostala:

1. Zatkana chlodnica, kamien w chlodnicy

2. Pompa wody się rozleciala ?

3. Uszczelka pod głowicą kaput?

 

Coś pominalem ? Podpowiecie coś?

 

Po odczekaniu godniny jak temperatura znacznie spadla a po ospaleniu auta wskazówka pokazywala że silnik jest zimny postanowiłem sprawdzic jeszcze węże i tak:

 

Silnik się nagrzewa do 90 temp w przewodach rośnie we wszystkich, poza 1, wąż który idzie od chlodnicy od spodu do termostatu jest zimny, czyżby termostat mimo wszystko się nie otwierał?

 

Czy może mieć też z tym coś wspólnego czujnik temp. płynu chlodzacego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:hmm stary temat.

 

Wszystko działało jak należy, nagle po przejechaniu kilkudziesięciu km temperatura przekracza magiczne 90' na skali i szybko rośnie.

 

Chyba najtańsze, najszybszej rozwiązanie wymiana płynu chłodniczego i termostatu.

 

Auto zapalone płynu ubywa robimy dolewki , ok niby wszystko gra, nie mija 5 min wskazówka ponownie rośnie. Nie zatrzymuje sie na 100 czy 110 dopóki silnik nie zgasnie temp. Rośnie.

 

Nie spada jak to gdzies ktos opisywal przy dodawaniu gazu i zwiekszaniu obrotów, zaobserwowalem za to ze na wolnych obrotach podczas postoju opada,

 

Zostala:

1. Zatkana chlodnica, kamien w chlodnicy

2. Pompa wody się rozleciala ?

3. Uszczelka pod głowicą kaput?

 

Coś pominalem ? Podpowiecie coś?

 

Po odczekaniu godniny jak temperatura znacznie spadla a po ospaleniu auta wskazówka pokazywala że silnik jest zimny postanowiłem sprawdzic jeszcze węże i tak:

 

Silnik się nagrzewa do 90 temp w przewodach rośnie we wszystkich, poza 1, wąż który idzie od chlodnicy od spodu do termostatu jest zimny, czyżby termostat mimo wszystko się nie otwierał?

 

Czy może mieć też z tym coś wspólnego czujnik temp. płynu chlodzacego ?

 

Wyjmij termostat i wtedy zalej plynem i przy wyjmowaniu mozesz sprawdzic przez otwor od termostatu czy sprawna jest pompa. Czasami ukreca sie wirniczek ten plastikowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czujnik możesz sprawdzić vagiem albo miernikiem, jest na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dowcip polega na tym ze jakieś 3-5tyg temu jak sprawdziliśmy błędy to wyskoczylo

 

00522 - czujnik temp plynu chlodzacego g62, niezrozumialy sygnal, sporadyczny,

 

Ale do wczoraj nie występował problem z temp, wszystko było w normie auto na bieżąco jeździło.

 

Problem z pompą jest gorszy, ciezko będzie to sprawdzić bo wymieniłem termostat bez odkrecania alternatora, dolotu itd, chyba ze sie uda dojrzeć coś telefonem nagrywajac albo coś wymacam palcem, jak pompa bedzie ok to pozostaje uszczelka i chlodnica, a chłodnice da się jakoś skutecznie sprawdzić? Skoro obecnie nic z niej nie cieknie ?

 

Aha i jeszcze 1 jakbym nie zamontowal termostatu w ogóle i zalał uklad i potem bedzie znowu temperatura rosła to już na pewno uszczelka pod głowicą? Bo ciagle gdzies mi po glowie chodzi ta chlodnica i nieszczesny wąż ktory do niej idzie jak pisalem byl zimny czyli termostat sie nie otwieral.

 

Jeszcze 1 też istotne. Czy to normalne? Bo osobiscie na mój glupi rozum uważam że nie, ze odpinajac dolny wąż z chlodnicy zeszlo mi moze 1l gora 2l plynu ? A druga porcja dopiero po odpieciu czujnika i tego wezyka przy nim ?

Edytowane przez hahorek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzałeś układ po wymianie termostatu?

Zbiorniczek z płynem chłodzącym jest czysty, przeźroczysty plastik czy może taki ciemny mało przejrzysty?

Ten błąd czujnika usunąłeś w rzeczywistosci czy tgylko go kasując, bo nie pojawił się bez przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozleciała się pompa wody - plastikowy wirnik, tak jak koledzy mówili wcześniej. Temp.ma być stała - 90 stopni. Historię z kamieniem w chłodnicy czy czujnikiem można odpuścić ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Historię z kamieniem w chłodnicy czy czujnikiem można odpuścić

 

niestety i historię z pompą okazało się że trzeba odpuścić. do zbiorniczka wyrównawczego został włożony/zamontowany tester, który wyraźnie wskazywał że dostaje się do układu chłodzenia dwutlenek węgla/CO2, przedmuch z uszczelki, wymieniona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie, a możliwe jest żeby przez uszkodzoną pompę wody wytwarzało się zbyt duże ciśnienie w układzie i wywalało płyn zbiorniczkiem?

Edytowane przez Kajtek82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Panowie, a możliwe jest żeby przez uszkodzoną pompę wody wytwarzało się zbyt duże ciśnienie w układzie i wywalało płyn zbiorniczkiem?

 

Jeśli pompa uszkodzona to temperatura by wzrastała powyżej 90. Można podmienić korek zbiorniczka. Ale znając życie pewnie uszczelka pod głowicą ma dość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Innych możliwości nie ma? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Panowie, a możliwe jest żeby przez uszkodzoną pompę wody wytwarzało się zbyt duże ciśnienie w układzie i wywalało płyn zbiorniczkiem?

 

Podjedź gdzieś do serwisu żeby zrobili próbę CO2 i się sprawa wyjaśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności