Skocz do zawartości
Jaszczur

Egr po czyszczeniu??

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy temat EGR otrzepany na tym forum strasznie ale znalazłem tylko kilka interesujących mnie odpowiedzi dlatego pisze jeszcze raz. Najbardziej mnie interesowało jak po czyszczeniu się sprawuje Egr kolegi margorza który podał super fotki i instrukcje jak czyścić Egra ale niestety próbowałem kontaktu prywatnego i cisza. Miałbym prośbę żeby Ci którzy czyścili swoje Egr wypowiedzieli się jak im sie on po owym czyszczeniu sprawuje czy jest spokój czy nadal syfi.U mnie nie ma dramatu troszkę chlapie itd komputer żadnych błędów nie pokazuje ale podejrzewam że skoro chlapie to pełno w nim nagaru itd.Mam dylemat czy bawić się w czyszczenie czy kupić nowy choć to troszkę boli ceny wahają sie od 450 do 700zł także koszt dość spory. Tak jak w życiu tak i w aucie lubię mieć wszystko sprawne a ten Egr który mi brudzi wszystko naokoło doprowadza mnie do szału. Osobiście chciałbym spróbować go wyczyścić założyć nowe oringi itd. Jak sądzicie. Proszę o wypowiedzi szczególnie tych którzy go czyścili. Szczególnie mile widziana jest odpowiedź HHA udziela się prawie z każdym poście więc chyba coś sie zna :-))).Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak - na razie przeczyść go sobie sam, nie ma z tym dużo roboty a i koszty prawie żadne (oring i uszczelka w ASO około 20zł). Pojeździsz i zobaczysz jak długo będzie czysty. Jak Ci się szybko zafajda wymień na nowy i po sprawie na dłuższy czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ty kolego irek30 swój czyściłeś???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swój czyściłem jakiś rok temu. Wcześniej miałem zaślepiony i syfu było bardzo dużo cały w środku zaklejony nagarem. Po wyczyszczeniu od tego czasu nie widzę niepokojących objawów. Te dwie dziurki są tylko lekko zawilgocone olejem, ale nic nie spływa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja swój czyściłem jakiś rok temu. Wcześniej miałem zaślepiony i syfu było bardzo dużo cały w środku zaklejony nagarem. Po wyczyszczeniu od tego czasu nie widzę niepokojących objawów. Te dwie dziurki są tylko lekko zawilgocone olejem, ale nic nie spływa.

W końcu jakiś pozytywny aspekt tego czyszczenia mam nadzieję ze u mnie będzie tak samo tzn będzie spokój bo to czyszczenie żadna robota a w kieszeni zostaje parę złotych.Jesli ktoś inny czyścił swoje Egr proszę o odpowiedzi.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Ja czyściłem swój zawór wraz z całym dolotem blisko 2 tygodnie temu. EGR-a wyczyściłem rozpuszczalnikiem toluen (http://pl.wikipedia.org/wiki/Toluen)

i zabrudzenia puszczały po paru minutach mocenia. Mój EGR był w nadzwyczaj dobrym stanie bo mały było w nim brudu. Wymieniłem wszystkie oringi i do dziś mam sucho. Jednak jak kiedyś przyjdzie na niego czas to poleci w odstawię i kupię nowy. Dolot moczyłem 2h a też nie był mocno zasyfiony. Wszystko wyczyściełem jak należy i jet OK.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego hha a możesz mi podać jeśli wiesz wszystkie numery katalogowe wszystkich oringów i uszczelek przy Egr.Kupie je sobie w ASO a z praktyki wiem że jeśli sie im nie poda czarno na białym numerów to ci sprzedadzą co ci popadnie.Banda matołów!!! Dramat.Będę wdzięczny!! A i jeszcze jedno ten rozpuszczalnik którym czyściłem EGR to ten ???

http://www.allegro.pl/item335410074_toluen_99_9_1_litr.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja historia z EGRem była dość długa. U mnie był problem z bardzo głośną pracą egra. Czyszczenie nic nie dało więc go zaślepiłem. Jeździłem z zaślepionym jakiś rok czasu. Póżniej robiłem wiruska i postanowiłem zrobić z nim porządek. Kupiłem nowy (używany w idealnym stanie-150 zł), dokupiłem wszystkie uszczelki i wymieniłem. Przy okazji wyczyściłem kolektor (ale tam był syf!!) i tu też wymieniłem uszczelki. I jak na razie jest suchutko. A co do uszczelek w ASO to podajesz im tylko nr nadwozia i Ci dopasują. Ja za wszystkie zapłaciłem 24 zł. Powodzenia;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. irek30 - jaki dźwięk wydawał ten pierwszy-zanieczyszczony EGR?

Mam taki sam motor i wydaje mi się,że słysze coś z jego okolicy.

Czy po wymianie zaworu jest ciszej?. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. irek30 - jaki dźwięk wydawał ten pierwszy-zanieczyszczony EGR?

Mam taki sam motor i wydaje mi się,że słysze coś z jego okolicy.

Czy po wymianie zaworu jest ciszej?. pozdrawiam

Hmm, ciężko określić co to za dźwięk. W jednym z wcześniejszych wątków określiłem go jako "chlupotanie". Był to głośny, regularny dźwięk, powtarzający się co sekundę, takie jakby stukanie. Słychać go było z kilku metrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nic nie chlupocze itd jutro jadę rano go zdemontować i czyścić.Jak nie zapomnę to zrobię fotki jak wyglądał w środku i dam na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość melu

panowie czy mozliwe jest zeby w układzie dolotowym nie było grama oleju?

u mnie nie ma tragedii ale jest tam olej, po wizycie w ASO VW powiedzieli ze to norma i ze turbo puszcza, ale sie nie martwic nic sie nie dzieje szczgólnego.

dodam ze z VAG'a wychodzi ze turbo dziala lux,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z czyszczenia EGR tragedia była zasyfiony strasznie.Teraz będę obserwował co sie dzieje.Załączył bym foto jak wyglądał Egr ale nie wiem jak to zrobić!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłem z czyszczenia EGR tragedia była zasyfiony strasznie.Teraz będę obserwował co sie dzieje.Załączył bym foto jak wyglądał Egr ale nie wiem jak to zrobić!!!!

 

poszukaj jest na forum opisane jak sie wrzuca fotki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu mi sie udało dołączyć foto.Może nie są najlepszej jakość ale zawsze to lepsze niż nic!!!W środku była taka skorupa z nagaru która trudno było odmoczyć musiałem dłubać itd poźniej dopiero zaczynało to wszystko puszczać.Po czyszczeniu jak nowy wygląda zobaczymy czy będzie sie sprawował jak nowy!!!

1.gif

2.gif

3.gif

4.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie prezentował się identycznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego nakonr a jak ci sie spisuje teraz??? Chlapie ci jeśli tak to po jakim czasie zaczął!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś oglądałem go z zewnątrz po kilku miesięcznym okresie i muszę przyznać ze lekko tylko spocony był wokół dziurki, ale nic nie leci z niego i chodzi cicho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ciesze sie kolego mam nadzieję że u mnie tez tak będzie napracowałem sie z tym syfem i nie chciałbym żeby ta praca poszła na marne!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W końcu mi sie udało dołączyć foto.Może nie są najlepszej jakość ale zawsze to lepsze niż nic!!!W środku była taka skorupa z nagaru która trudno było odmoczyć musiałem dłubać itd poźniej dopiero zaczynało to wszystko puszczać.Po czyszczeniu jak nowy wygląda zobaczymy czy będzie sie sprawował jak nowy!!!

Mój też tak wyglądał. A kolektor też czyściłeś? Bo tam jest tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności