Gość Leon1976 Zgłoś #1 Napisano 20 Maja 2006 "Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Piz*****go Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź - jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy" Jest to cytat z jednego z formum o autach z turbo. Pytam się więc specjalistów - przy 1.9 TDI 90KM jak jeździć ekonomicznie po mieście (trochę śmiesznie to brzmi) tzn. przy jakich obrotach i prędkościach robić zmiany biegów a kiedy jest to nie wskazane? Pomijam fakt jazdy po porannym uruchomieniu silnika. Tu sprawa jest oczywista. // nie przeklinać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartizu Zgłoś #2 Napisano 20 Maja 2006 zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy Mój klekot osiąga max moment obrotowy 202Nm przy 1900obr/min, więc jeżdząc po mieście nie piłuję go wyżej niż 2400obr/min. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Leon1976 Zgłoś #3 Napisano 20 Maja 2006 Dodam jeszcze jedno pytanie do wątku. Jakich niskich obrotów do ciągłej jazdy się wystrzegać żeby uniknąć ujemnego wpływu na turbinę o jakim mowa wyżej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość chemik Zgłoś #4 Napisano 20 Maja 2006 jak jeździć ekonomicznie po mieście Kup bilet miesieczny na autobus... A tak na powaznie - trzymaj obroty miedzy max momentem, a max moca i pedal max 3/4 w dol to bedziesz mial srednio ekonomicznie i calkiem dynamicznie... To tak w skrocie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marios Zgłoś #5 Napisano 20 Maja 2006 dodam 5 groszy ... Nie zrzucac na luz gdy dojezdzamy do swiatel, po prostu stosowac hamowanie silnikiem na nizszym biegu. Zrzucac na luz chwile przez zatrzymaniem. Samochod gdy sie toczy na luzie spala wiecej niz podczas hamowania silnikiem. Utrzymanie biegu jalowego ciagnie wiecej paliwa niz podczas hamowania silnikiem. Podczas toczenia sie z gorki tez nie zrzucac na luz, zasada ta sama co wyzej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #6 Napisano 20 Maja 2006 Idealny tryb jazdy jest następujący. Traktowałbym to raczej jako przykład książkowy kręcić silnik do 2900 obrotów na 1 biegu i wrzucić 2 bieg kręcić silnik do 2800 obrotów na 2 biegu i wrzucić 3 bieg kręcić silnik do 2600 obrotów na 3 biegu i wrzucić 4 bieg kręcić silnik do 2500 obrotów na 4 biegu i wrzucić 5 bieg kręcić silnik do 2400 obrotów na 5 biegu i wrzucić 6 bieg jeśli występuje HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel1309 Zgłoś #7 Napisano 20 Maja 2006 a czym sie może objawić kręcenie poniżej 2tys obrotow w silniku bez pompowtryskiwaczy?? (chodzi o mojego paska Mechanik mi mówiłm ale nie pamietam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #8 Napisano 20 Maja 2006 Występują niekorzystne i szkodliwe zwiększone przeciązenia i siły w układzie korbowym silnika. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Leon1976 Zgłoś #9 Napisano 20 Maja 2006 hha - czy wziąłeś pod uwagę podając książkowy model jazdy, tylko silniki na pompowtryskiwaczach czy tyczy się to także tych na zwykłej pompie w przypadku TDI B5. Nie chcę sie tutaj zbytnio kierować pytaniem (i odpowiedzią do niego) pawel1309, gdyż nawiązywał do B4. Więc jak to jest przy VP37 i turbinie ze zmnienną geometrią czyli tak jak w moim przypadku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #10 Napisano 21 Maja 2006 To ma odniesienie do każdego nowego doładowanego silnika Diesla. No może poza silnikiem i-CTDI Hondy, który kręci się o 1000rpm więcej niż reszta silników diesla reszty producentów. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Leon1976 Zgłoś #11 Napisano 21 Maja 2006 Wobec tego spytam jeszcze. Jakich minimalnych obrotów się wystrzegać na poszczególnych biegach do jazdy ciągłej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #12 Napisano 21 Maja 2006 Poniżej 1400-1500 obrotów. A jeżeli już takie są to powoli przyśpieszać. Nigdy gwałtownie nie przyśpieszać z tak niskich obrotów. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik Zgłoś #13 Napisano 23 Maja 2006 Wobec tego spytam jeszcze. Jakich minimalnych obrotów się wystrzegać na poszczególnych biegach do jazdy ciągłej? Powiem tak: w 1.9TDI AFN z automatem, skrzynia redukuje bieg przy ok. 1300 RPM. Mając na uwadze, że to wszystko jest sterowane elektroniką i ustawione jest tak, by silnika nie 'ukrzywdzić', ww. wartość obrotów wydaje się najniższą dopuszczalną dla tego silnika. Myślę, że podobnie będzie w pozostałych TDI (w tym i na PD). A gwoli ścisłości, powyższe info posiadam z 'dobrego i pewnego źródła' Disclaimer: Ich habe kein Automatikgetriebe. Ich habe Schaltgetribe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość smoku73 Zgłoś #14 Napisano 16 Lipca 2006 Proszę o kilka porad na temat techniki jazdy autem z silnikiem TDI. Dotąd jeździłem Corollą 1,6 – 16V, czyli z napędem lubiącym dość wysokie obroty. Kolega na wejściu zaproponował mi trzymanie się w turbodieslu zakresu obrotów 1500 – 2500 [1/min], gdzie w mojej „benzynówce” jeździłem raczej 2000 – 3000 w „trybie ekonomicznym”. Dodam, że jestem zwolennikiem jazdy raczej ekonomicznej, chociaż przy wyprzedzaniu wybieram bezpieczeństwo i wtedy nie przeszkadza mi kiedy wskazówka na obrotomierzu szybko obraca się w prawo Oczywiście jeździ się „na słuch”, ale moje ucho jeszcze do dieselka nie przywykło. Znalazłem też gdzieś posta, gdzie mówi się o tym że przy nie rozgrzanym TDI należy jeździć w jeszcze niższym zakresie obrotów niż wspomniane wcześniej 1500 – 2500 [1/min]. Co w takim razie proponujecie i przy jakiej temperaturze uznać silnik za rozgrzany – ok. 90 st. ? Próbowałem znaleźć gdzieś wykres momentu obrotowego ATJ, który na pewno by mi pomógł, ale bez większego powodzenia. Czytałem za to dość świeży wątek o omijaniu „turbodziury” i na pewno wskazówki tam zawarte mi się przydadzą. Pozdrawiam i z góry pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #15 Napisano 16 Lipca 2006 na zimnym to raczej nie przekraczaj 2000 obrotów bo turbo zajedziesz. Na rozgrzanym podobno nie powinno się schodzić poniżej własnie 2000 obrotów. Ja jeżdzę jak mi się "zachce", raz staram się trzymać obroty w okolicy maksymalnego momentu a raz nie przekraczam 2000 obrotów (na mieście oczywiście). Może ktoś inny pomoże:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość simo Zgłoś #16 Napisano 16 Lipca 2006 z tego co mi sie przypomina to temat byl juz poruszany. Ale jesli chodzi o zimny silnik to krecenie do 2500 obrotow max, a cieply silnik w okolicach 1900 (max moment) do jakis 3000 obrotow daje dobra ekonomiczna jazde. Poza tym silniki z turbo lubia jak sie je od czasu do czasu przegoni po obrotach (maksymalna moc silnika jest osiagana mniej wiecej przy 4000 czy tam 4100 obrotow) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gajdus Zgłoś #17 Napisano 16 Lipca 2006 Poza tym silniki z turbo lubia jak sie je od czasu do czasu przegoni po obrotach (maksymalna moc silnika jest osiagana mniej wiecej przy 4000 czy tam 4100 obrotow) noo to ja swego przeganiam tak pare ładnych ray na dobe a czy ciepły czy zimny to 2000-3200obr/min przy spokojnej jezdzie, zima jak były duze mrozy to zanim sie nagrzał nie przekraczałem 2500obr/min ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAXIMUS1207 Zgłoś #18 Napisano 17 Lipca 2006 Wsiadając do TDI niech chwile pochodzi na wolnych obr(zima ok.2 min).To samo tyczy sie gdy konczysz jazde.Wyłączając od razu silnik powodujesz krystalizowanie sie oleju w turbinie.Sa autoalarmy z funkcja PROturbo dla silników z turbosprężarkami. Czytałem dzisiaj u mechanika artykuł o TDI-jak znajde dam ci znac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Mikael Zgłoś #19 Napisano 19 Lipca 2006 Pytanko! to samo tyczy sie 1.8T??? :614: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Konrados Zgłoś #20 Napisano 19 Lipca 2006 Zasada turbodoładowania jest taka sama. WIec cztTDI czt 1.8 T postepuj podobnie (nie mówię o obrotach - wiadomo diesel a benzyna to inna historia) a nic nie powinno się stać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach