hotair Zgłoś #1 Napisano 8 Marca 2008 Jadę sobie z rana swoim rumakiem ale trafił mi się autobus jakiś rumpel wiec drugi bieg i w pedał złapałem chyba z 4500 na obrotach i poczułem jakby mocy mi brakło. Patrzę w lusterko i co widzę czarny dym jak z parowozu za czasów PRL. Było tak czarno że autobusu nawet nie widziałem ale jakoś przejechał. Wróciłem na swój pas ale dym był nadal potężny motor chodził równomiernie ale jakby nie pracował na jeden gar. Zgasiłem silnik. Odpaliłem bez problemu ale nadal to samo dym i inna praca silnika. Pogazowałem go ale słabiej reagował na gaz, z dwie minuty tak postałem w kłębach czarnego dymu, ruszyłem i wskoczył do żywiołu. Znowu normalna praca. Teraz mam pytanie czegoż to może być wina? Odpala od strzała , niby nie kopci itd. Czy jak zmieni się znów w parowóz to na vagu będą jakieś błędy bo rozumiem że zgaszenie stacyjki kasuje tryb awaryjny i dlatego nie mam żadnych błędów jak się teraz podpinam. Czy to jest poważna usterka?, oleju niby nie bierze, ciągnie do 150/h bez oporów. Cóż mi poradzą koledzy w tym temacie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 8 Marca 2008 Pewnie turbina ci wciagnęła konia , no a co za tym poszło... to go zmielilo, spaliło i....... stad ten dym. A tak na poważnie to jeśli na czarno kopci to moze wtrysk zaczął lać i za duża dawka paliwa była. Ewentualnie skądś mógł trochę oleju łyknąć, jak mu przygazowałes. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #3 Napisano 8 Marca 2008 Już kiedyś się z tą akcją styknąłem więc wiem że przy dużych obrotach to się w nim może zdarzyć każdego dnia a chciałbym tego uniknąć, może jest jakiś zawór który odcina przy iluś tam tysiącach obrotów a u mnie zapomniał że to ma robić? A tak ap ropo konia sprawdzałem turbinę sucha, krwi i kopyt pod klapą nie ma wiec ta opcja zmielenia konia do turbiny odpada:D, czekam na inne propozycje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #4 Napisano 8 Marca 2008 Nie chodziło mi tu o ogranicznik obrotów. Raczej niedomaganie wtrysku. Bo nawet jeśli by ci miał się mocniej rozkrecić, to by tak nie dymił, jakby wszystko było OK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #5 Napisano 8 Marca 2008 Oki czy po zgaszeniu i odpaleniu nie powinno to zaraz ustąpić bo potrzebował trochę czasu by dojść do siebie, słyszałem też coś o sondzie lambda ale nie wiem czy to mam i gdzie i czy może mieć też coś do tego. A odnośnie tych wtrysków to jakaś naprawa, wymiana, regulacja? z czym to ugryźć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #6 Napisano 8 Marca 2008 Wtryski daje się do sprawdzenia na maszynie i wtedy widac jaki maja wydatek paliwa przy poszczególnych etapach pracy. Jesli by to była sonda, to VAG powinien ją wyłapać. Poszukaj zaraz za kolektorem wydechowym lub przy bloku silnika - nie wiem, czy masz jedna czy dwie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szynszyl_83 Zgłoś #7 Napisano 8 Marca 2008 W TDI wielu nie ma sond lambda, a na pewno w 1Z. W tych nowszych dopiero zaczeto je stosowac. W benzyniakach zazwyczaj stosuje sie przed, lub przed i za katalizatorem, po to zeby ECU regulowal sobie lepiej mieszanke oraz zeby okreslic pojemnosc tlenowa katalizatora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #8 Napisano 8 Marca 2008 a sprawdzałeś intercoler bo coś mi sie zdaje ze masz nieszczelny układ dolotowy do turbo. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #9 Napisano 8 Marca 2008 Wizualnie niby wszystko oki, tylko jak na maxa gazuję i lecą w górę obroty to się dzieje, jak dobrze sprawdzić układ dolotowy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #10 Napisano 9 Marca 2008 o bosze jakie tu teorie padaja. jak sprawdzic? wszystkie gumy maja byc cale, a opaski porzadnie dociagniete. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #11 Napisano 9 Marca 2008 Jeżeli o to chodzi to raczej odpada teoria układu dolotowego, wszystko wygląda na oki. Czy te wtryski to sie jakoś wyciąga czy trzeba pompę całą z głowicą zwalać, czy samą pompę bo nie mam w tym doświadczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #12 Napisano 9 Marca 2008 to ze wyglada, nie znaczy, ze tak jest. juz wielu myslalo, ze wszystko ok, a potem jak porzadnie posprawdzali to jednak wychodzilo jakies pekniecie gumy, luzna opaska, dziurawy ic. aczkolwiek nie upieram sie przy nieszczelnosci. wtryski przeciez widac golym okiem i zadne sciaganie glowicy w gre nie wchodzi. wykrecasz, na maszyne sprawdzic, ewentualnie wymiana koncowek i do auta. czy dym ma jasny odcien? smierdzi olejem? ubywa oleju albo kapie on z wydechu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #13 Napisano 9 Marca 2008 Co do sprawdzenia szczelności przewodów do turbo ja zrobiłem to tak ze rozłączyłem te przewody jeden zaślepiłem a w drugi przewód wepchałem wężyk podłączony do sprężarki( oczywiście także uszczelniając rurę) i sprawdzaliśmy czy powietrze gdzieś nie ucieka. Najczęściej nieszczelność bywa przy aku zobacz czy tam nie mam śladów oleju no i bywa ze intercoler sie rozszczelnienia. Ja miałem właśnie taką awarię był już kiedyś taki wątek na forum. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #14 Napisano 10 Marca 2008 Dym jest czarny jak smoła, bywa że zostanie plama jakby oleju :(ale silnik oleju nie bierze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tomala Zgłoś #15 Napisano 10 Marca 2008 Sprawdź wtryski bo to wygląda na zawieszający się wtrysk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #16 Napisano 11 Marca 2008 Może ktoś wie gdzie w warmińsko mazurskim lub mazowieckim można dokonać pomiaru sprawności spryskiwaczy. Nie mam na myśli pana Henia z garażu z Vagiem bo to sam potrafię ale kogoś kto ma maszynę i wiedzę w tym temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niwdew Zgłoś #17 Napisano 12 Marca 2008 Może to jakoś ci pomoże. Nie wiem oczywiście co to za zakład może go znasz i masz jakieś uprzedzenia.Może ktoś ma komentarz na ten temat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość gzdyl Zgłoś #18 Napisano 12 Marca 2008 Miałem podobny problem z kopceniem , sprawdź mufę połączeniową chłodnicy powietrza i kolektora ssącego moja pękła na szwie.Kopcił przy przyśpieszaniu bo dostaje więcej paliwa a turbina powietrze pcha przez nieszczelności poza układ zasilania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz k Zgłoś #19 Napisano 12 Marca 2008 Witaj - co prawda mam benzynę ale znajomy miał taką przygodę (motor 1.9td - 94r), że zaczął mu kopcić właśnie i okazało się, że nawalił zawór recyrkulacji spalin. Może twój się zwiesza albo nie trzyma - dokładnie nie wiem bo budowy nie znam - z wymianą kosztowało to rok temu ok 1oopln. Moim zdaniem uszkodzone wtryski dają niebieski dym, a skoro oleju nie bierze to stawiał bym na powyższe (ten zawór). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szynszyl_83 Zgłoś #20 Napisano 14 Marca 2008 Hej A jak tam od strony VAG ? Cisnienie w dolocie by nie moglo dojsc do zadanej wartosci jezeli by byla dziura na drodze turbo - intercooler - dolot i wtedy MAF moglby byc podwyzszony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach