Gość swwitch Zgłoś #1 Napisano 27 Lutego 2008 witam, w końcu udało mi się załozyć zestaw koni street performance do passata, (obniża o 40mm i usztywnia zawieszenie, ale nie przesadnie jak typowe sportowe) niestety nie długo sie nacieszyłem, po wyjechaniu na próbę od mechanika, tak zaczęło mi coś grzmocic w przednim zawieszeniu, ze myslalem ze mechanicy cos sknocili, z kolei oni mysleli ze juz wczesniej mi tak walilo. nie dosc ze na dziurach waliło jakby cos z przodu miało się urwać, to jeszcze na drogowych nierównosciach stuki jak niewiem. wróciłem do warsztatu i mechanicy wyjęli nowe amortyzatory i zamontowali stare waz z nowymi spręzynami, i okazało sie ze stuki (w wlasciwie konkretne jeb...a) znikły. tył bez zastrzeżeń, czy może sie okazać że przednie sa uszkodzone? no bo chyba takie walnięcia to nie normalna sprawa co? i czy moge reklamować u sprzedawcy tylko te 2 sztuki czy musze zdejmować cała reszte? jak miałem malucha kilka lat temu, to nawet wtedy nic tak nie waliło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #2 Napisano 1 Marca 2008 oczywiście że reklamujesz 2 szt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter Zgłoś #3 Napisano 1 Marca 2008 Coś mi się nie wydaje żeby amorki tak stukały jak piszesz, może za pierwszym razem mechaniory coś nie tak skręcili? Może źle ułożyli springa do amora? a później jak zakładli ori amory to już dobrze skręcili a nawet jak zauważyli że za 1 razem coś nie tak zrobili to się oczywiście nie przyznają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach