Gość platfoos Zgłoś #1 Napisano 31 Stycznia 2008 Powinienem się wstydzić za to co zrobiłem. Nie wiem jak się odwdzięczę autu ale zrobiłem mu straszną krzywdę. Oczywiście z braku wiedzy. Otóż przy wymianie klocków hamulcowych nie mogłem ruszyć tłoczyska zacisków hamulcowych. Nijak nie chciały się wcisnąć do środka przy pomocy różnych przyrządów. Zdemontowałem z samochodu i wcisnąłem na prasie ... Starym dobrym zwyczajem naprawiałem w ten sposób poprzednie samochody gdy zapiekło się tłoczysko. Oczywiście teraz już jestem "mądry" i wiem że się je wkręca. Zastanawiam się teraz tylko czy jest jeszcze jakaś szansa, że uda się zaciski ewentualnie reanimować poprzez wymianę, któregoś elementu czy w zasadzie za karę muszę iść do sklepu i od razu kupić nowe. Podejrzewam że rozpirzyłem ... całkowicie strukturę zacisku i nic już z tym nie zrobię. Efekt podczas jazdy taki jakbym miał całkowicie zapowietrzony układ. Ręczny oczywiście w bajki włożyć, ciągnę linki to beż żadnego oporu chodzą w pancerzu. W sumie nie dziwne pewnie nic się w środku nie przekręca skoro zostało rozpirzone. Nożny natomiast jest ale płyn raz dwa "ucieka" spod pedału. Często muszę odpuścić i jeszcze raz hamować. Jest to bardzo niebezpieczne. Na swoją wymówkę mam tylko argument, że Panowie "pisarze" z serii książek "Sam naprawiam ... " i inne nie wystarczająco duży nacisk położyli na opis wymiany elementów układu hamulcowego (strasznie lakoniczny). Koniecznie trzeba dobrze poznać temat zanim się cokolwiek dotknie w samochodzie. Taka prosta czynność a przysporzyła niesamowitych strat materialnych. Od tej pory zawsze najpierw forum vw-passat. Proszę już mnie za to nie jechać. Wiem co zrobiłem i jest mi wstyd. Potrzebuję porady co mogę z tym fantem zrobić. Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #2 Napisano 31 Stycznia 2008 Regeneracja ani naprawa nić tu może nie dać. Tak potraktowany siłowo zacisk będzie nadawał sie do kosza. Jedyne co Ci pozostaje to próba opchnięcia takiego zacisku w IC jako zwrot części i zakup nowych zacisków lub zacisków regenerowanych wraz ze zdaniem tych starych. Otrzymasz przy tym około 120zł za zacisk. Ewentualnie szukać po allegro bo tam czasami coś jest ale też może to być niezły szrot. Takie zaciski są po około 300zł za lewy i 300zł za prawy. Zaciski mają podział na prawy i lewy !!! HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość platfoos Zgłoś #3 Napisano 31 Stycznia 2008 Te zaciski jeżdżą w aucie od początku. Nie bardzo rozumiem jak mogę spróbować je wymienić w sklepie. Czy IC oferuje coś w stylu zostaw starą część dostaniesz nową z upustem? Jak to jest z tymi regenerowanymi... No nic jutro spróbuję się coś więcej dowiedzieć. Dzięki za odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #4 Napisano 1 Lutego 2008 "Na swoją wymówkę mam tylko argument, że Panowie "pisarze" z serii książek "Sam naprawiam ... " i inne nie wystarczająco duży nacisk położyli na opis wymiany elementów układu hamulcowego (strasznie lakoniczny)." hmm... [...] - wyjąć osłonkę z rowka tłoka - wyjąć tłok wykręcając go z korpusu zacisku - wkrętakiem wyjąć z zacisku pierścień uszczelniający [...] Mnie też czeka robienie tyłu więc trochę studiuję... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #5 Napisano 1 Lutego 2008 Panowie, wszystko się sprowadza do zakupu jednego narzędzia, które kosztuje może 1/6 zacisków. Potem robota sama idzie jak z płatka. HHA HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Skiba Zgłoś #6 Napisano 2 Lutego 2008 ja zawsze wciskalem tłoczk iw zaciskach ale robiłem to tylko z przodu - na szczescie z tyłu mam bebny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DJ.Tuning Zgłoś #7 Napisano 2 Lutego 2008 Panowie, wszystko się sprowadza do zakupu jednego narzędzia, które kosztuje może 1/6 zacisków. Potem robota sama idzie jak z płatka. HHA HHA więc Zaciski jeszcze może uda ci się zregenerować wymontuj je i porozbieraj może tylko z ośki gwint zerwałeś zresztą kominek w tłoczku też jest elementem wymiennym. A co do tego przyrządu to zbędny wydatek bo klucz do odkręcania tarczy ze szlifierki kątowej idealnie pasuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #8 Napisano 2 Lutego 2008 DJ.Tuning, najbardziej nienawidzę w samochodach rzeźby, która z czasem przeistacza sie w rzeźnię. Kluczem do szlifierki można sobie w nosie pogrzebać bo poza ruchem obrotowym potrzebny jest jeszcze docisk, który czasami musi być bardzo silny. Od tego sa odpowiednie narzędzia a moało kto wie, że wcale one drogo nie kosztują. Pozatym przy pomocy takiego narzędzia tłoczek siedzi na miescu w parę chwil bez uszkadzania czegokolwiek. Innymi pseudo narzedziami to można conieco uszkodzić i narobić sobie tylko dodatkowych kosztów. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DJ.Tuning Zgłoś #9 Napisano 3 Lutego 2008 DJ.Tuning, najbardziej nienawidzę w samochodach rzeźby, która z czasem przeistacza sie w rzeźnię. Tu się zgadzamy. Tyle że niektóre rzeczy można zrobić bez wywalania dodatkowych pieniędzy poza ruchem obrotowym potrzebny jest jeszcze docisk, który czasami musi być bardzo silny. Jeśli wkręcenie tłoczka wymaga użycia dużej siły czy to żeby go wkręcić czy to żeby go wcisnąć to znaczy że jest coś nie tak i trzeba go rozebrać i sprawdzić czy nie jest np. zapieczony Od tego sa odpowiednie narzędzia a moało kto wie, że wcale one drogo nie kosztują. Zgadza się ale to zależy jeszcze gdzie mieszkasz. Bo ty może i kupisz taki klucz w sklepie za rogiem, ale ja muszę albo zamówić go w sklepie motoryzacyjnym i czekać nawet 2 tygodnie i zapłacić 3 albo 4 razy więcej niż ty, albo zamówić go w Internecie i dalej czekać. Wiadomo Szkłem d**y nie utrze i nie wszystko da się zrobić podstawowym kompletem kluczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach