fałwej Zgłoś #1 Napisano 12 Stycznia 2008 Przeglądałem forum i nic. :Pedał miękki i przy ruszaniu szarpie autem, z trudem udaje mi sie ruszyc. Stało się to nagle bez wcześniejszych jakichkolwiek objawów. Dodam, że miekki zarówno podczas jazdy jak i na postoju z wyłączonym silnikiem. 1 Płynu hamulcowego nie brakuje 2 hamulce działaja jak należy 3 płyn zmieniałem rok temu 4 pompa wspomagania działa poprawnie. Co to moze byc:confused: Licze na waszą wiedzę, bo niespodkałem się z czyms takim nigdy wcześniaj. A fura potrzebna mi na codzień. Chłopaki pomyślcie coś, bo spazmów dostanę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 12 Stycznia 2008 A co ma płyn hamulcowy do sprzęgła Oglądałeś przy skrzyni, czy wszystko jest w porzadku Biegi ci zgrzytają przy wrzucaniu Nie chce "wyrokować" ale docisk mógł się zesr...ć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fałwej Zgłoś #3 Napisano 12 Stycznia 2008 Biegi nie zgrzytają, bo zwróciłem na ten moment uwagę. Nie wiesz co ma płyn hamulcowy do sprzęgła??? No przecierz pod pedałem sprzęgła jest pompa hydrauliczna do wspomagania przełączania sprzęgła poprzez siłownik sterujący, którego tłok dociska łożysko wyciskowe Jak na prawie półtora godziny istnienia wątku, to odpowiedzi nie wiele:rozpacz:, może wszyscy są na:564: a mnie do jutra trafi chyba albo popełnie:573: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #4 Napisano 12 Stycznia 2008 SORKI - no nie wszystko wiem Może po prostu tylko mechanizm oporowy sie zepsuł, skoro biegi wchodzą normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiel Zgłoś #5 Napisano 12 Stycznia 2008 Odpowietrzyc uklad sprzegla Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackrally Zgłoś #6 Napisano 12 Stycznia 2008 Tak jak pisze kolega, odpowietrzyć układ. Jeśli to nie pomoże, to pewnie wysprzęglik na skrzyni już pada. Najlepiej go wyjąć i obejrzeć dokładnie czy nie cieknie i płynnie chodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fałwej Zgłoś #7 Napisano 13 Stycznia 2008 A da się to jakoś wyjąc bez wywalania skrzyni? Robił to ktoś? Poradze sobie sam, czy teściową będę musiał prosic o pomoc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #8 Napisano 13 Stycznia 2008 a jak odpowietrzyć ukł. sprzęgłą? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fałwej Zgłoś #9 Napisano 13 Stycznia 2008 aby odpowietrzyc układ hydrauliczny sprzęgła należy posłużyc sie przyżdem, który mają w ASO. Wytworzyc ciśnienie w zbirniku płynu nieprzekraczające 0,25MPa poluzowac odpowietrznik przy siłowniku sprzęgła i czekac aż przestaną zaiwaniac bąble powietrza. Uzupełnic płyn w zbiorniczku i po ptakach. Mozna jeszcze przedtem prubowac odpowietrzyc przednie lewe koło, a jak to nie ponoże to odpowietrzyc siłownik sprzęgła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackrally Zgłoś #10 Napisano 13 Stycznia 2008 Zakładasz kawałek wężyka na odpowietrznik na wysprzęgliku i poluzowujesz odpowietrznik. Druga osoba w aucie pompuje pedałem sprzęgła góra-dół. Jak przestaną iść w wężyku pęcherzyki powietrza, to zostawiamy pedał przy podłodze i zakręcamy odpowietrznik. Dolewamy płynu hamulcowego i cała robota. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #11 Napisano 13 Stycznia 2008 spoko,dzięki,bo myślałem że nie ma takiej możliwości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fałwej Zgłoś #12 Napisano 18 Stycznia 2008 Wiele podpowiedzi, ale żadna nie była trafna. Juz naprawiłem i mogę coś o tym zdarzeniu powiedziec. Niestety skończyło się sprzęgło:dobani: i pozostałe bebechy z tym związane.:625: A więc moi drodzy jestem chyba prekursorem na tym forum, który zrobił coś co u nas powszechnie uznawane jest za profanację conajmniej. Choc spodkałem sie juz z czyms podobnym, ale to była jakas przeróbka z B4 na B5. Otóż dokonałem wymiany kompletnego sprzęgła ponieważ zdemontowane okazało się byc już zajechane jak szmaciarza koń. I tu rodzi sie pytanie: a co z dwumasą??? dobre???, zepsute??? regenerowałeś???, wstawiłaś używkę???, Nic podobnego. Dwumasa padnięta, bo jakby inaczej:506:, wiec poszukałem alternatywnego rozwiązania tego problemu w taki to sposób, iż przy naprawie sprzęgła zastosowałem zamiennik jednomasowego koła zamachowego w kompletnym zestawie naprawczym dedykowanym do mojego auta firmy VALEO. Koszt takiego zestawu wyniósł mnie 1280zł + 70 zł na jakieś tam uszczelniacze i łożysko igiełkowe, które się rozje...ało podczas demontażu, ale to nic bo i tak bym je wymienił na nowe. Kszt robocizny w warsztacie u pana Miecia 300zł (niechciałbym tego robic za te pieniadze) Cała operacja trwała około 7h, jenak musiała byc rozłożona na 2 dni z uwagi na brak dostępu do części pt. łożysko i uszczelniacze. Zamiany dwumasy na jednomasę dokonałem świadomie po zapoznaniu sie z wieloma opiniami na ten temat, które powszechnie dosttępne są w necie. O decyzji przeważyły fakty takie, że nie wiem jak długo bedę jeździł tym autem, koszt naprawy w całości(nie wchodziło tu w gre montowanie używki, ani też nówki dwumasy, bo to porażka) araz opinie jednego z internautów zza atlantyku, który jasno dał do zrozumienia, że tam bardzo wielu posiadaczy aut z tym mankamentem, o którym mowa, wywala dwumase i stosują jednomasowe koła zamachowe. Wiem zaraz sie pojawia opinie, ze coś ty zrobił, tak nie można, bedzie ci sie telepał silnik, i takie tam historie. Jestem juz po jeździe próbnej i różnicy nie dostrzegam, powiem więcej, nie telepie juz tak przy gaszeniu jak poprzednio i na pewno nie będzie z tego powodu, bo z kołem już spokój raz na zawsze, dlamnie i dla potomnych. Nie było moim zamiarem w tej wypowiedzi nikogo przekonywac jakie rozwiązanie jest dobre a jakie nie. Nie zamierzałem też udawadniac, że jestem mądrzejszy od innych. Poprostu chciałem sie podzielic opinią, ze mozna przy zastosowaniu oryginalnych (firmowych) zamienników dokonac naprawy bez rozwiercania jakichs tam otworów, o czym gdzieś czytałem, przy dośc niskich kosztach. Życzę wszystkim czytającym tem post podejmowania samych trafnych decyzji w naprawie nieszczęsnago sprzęgła wraz z kołłem dwumasowym w naszych autkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #13 Napisano 11 Lutego 2008 Ludziska,możecie mi tylko powiedzieć,bo już zamówiłem dwumasówke nową,kompletne sprzęgło i łożysko igiełkowe.Czy do wymiany tych rzeczy będą mi potrzebne jakieś uszczelniacze,zimeringi? Druga rzecz ;)Prosze,czy ktos mógłby mi uświadomić,czy po wymianie sprzęgła należy odpowietrzyć sprzęgło i czy zapowietrzone sprzęgło ,może mieć wpływ na hamulce jak piszecie że to jest ten sam płyn ?? U mnie czy auto odpalone czy zgaszone sprzęgło chodzi identycznie,nie czuć różnicy,źle wysprzęgla czasami ...Nigdy w życiu nie wpadłbym,że płyn hamulcowy jest też do sprzęgła:eek: Może ktoś napisać dokładnie co ,jak i gdzie należy odpowietrzyć sprzęgło,bo dużo linków znalazłem,ale są "martwe" i nie dokopałem się do senda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #14 Napisano 11 Lutego 2008 Niestety Passat posiada jeden wspólny układ hydrauliczny.Odpowietrzenie układu poniżej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #15 Napisano 24 Lutego 2008 Nic podobnego. Dwumasa padnięta, bo jakby inaczej:506:, wiec poszukałem alternatywnego rozwiązania tego problemu w taki to sposób, iż przy naprawie sprzęgła zastosowałem zamiennik jednomasowego koła zamachowego w kompletnym zestawie naprawczym dedykowanym do mojego auta firmy VALEO. Koszt takiego zestawu wyniósł mnie 1280zł + 70 tez szukam jakiegos taniego rozwiazania, bo chyba za niedlugo czeka mnie wymiana dwumasy, ale czytalem gdzies na forum ze rozwiazanie z jednomasowym zamiast dwu- moze sie sprawdzic, ale w autach ktore maja mala mase i nie obciazamy ich zbytnio, jak to jest u Ciebie?? Czytalem gdzies rowniez, ze to w ogole nie spelnia swojej roli....ale skoro twoje sprzeglo jest na dodatkowych sprezynach wiec moze spokojnie z jednomasowym tlumia drgania jak dwumas. Z drugiej strony znalazlem zestaw Sachs (sprzeglo, docisk dwumas) za 1650zl, i to o czym ty piszesz Valeo za 1370zl, to juz nie tak duza roznica, no chyba ze pomiedzy Valeo a Sachs jest przepasc jakosciowa??? Co kupic:(??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach