Gość -uki- Zgłoś #1 Napisano 7 Listopada 2007 Może się komuś przyda - w ostatni weekend zregenerowałem kompletnie zaciski w swoim bolidzie i znów mam ręczny Niestety nie zrobiłem fotek, bo nie zabrałem aparatu, ale opis powinien wystarczyć. Potrzebować będziemy: przynajmniej dwóch wąskich i długich wkrętaków płaskich, jeden duży (do wykręcenia tłoczka na przykład), ścisk stolarski mały (bardzo ułatwi pracę), kawałek rurki o średnicy ok. 20mm i długości ok. 10cm. Poza tym klucze do odkręcenia zacisku 13 i 15 oraz 8 do rozkręcenia zacisku, długie, wąskie płaskoszczypce. Przyda się jeszcze imadło zdolne do utrzymania zacisku. No i oczywiście reperaturki zacisku (zestaw wszelkich uszczelek). Zatem jedziemy: 1. Wymontowujemy zacisk. 2. Wykręcamy tłoczek i wylewamy płyn. 3. Wymontowujemy ślimak tłoczka: Ślimak jest przytrzymywany w dnie cylinderka przez koszyczek zblokowany pieścieniem Segera. Wąskim wkrętakiem podważamy przy końcach pierścień Segera, a sprężyna znajdująca się pod koszyczkiem załatwia sprawę i wszystko wyskakuje z cylinderka - trzeba przed ostatecznym odblokowaniem Segera przysłonić cylinderek dłonią, żeby nie szukać części po pokoju/warsztacie Kolejność elementów zamontowanych na ślimaku patrząc od dna cylinderka: - większa podkładka okrągła z prostokątnym otworem i występem ustalającym położenie względem dna cylinderka; - mała podkładka okrągła; - sprężyna; - koszyczek; - pierścień Segera. Jak już to wyjmiemy, to przeginając ślimak i pociągając go ku sobie wyjmujemy z dna cylinderka. Jest uszczelniony oringiem, więc wychodzi niechętnie. 4. Długimi wąskimi płaskoszczypcami wyjmujemy popychacz ślimaka tkwiący w otworze , w którym tkwił ślimak. 5. Zdejmujemy sprężynę z dźwigni ręcznego i wysuwamy spod śrubki ogranicznika. 6. Wykręcamy ogranicznik ruchu dźwigni ręcznego. 7. Podważając dźwignię dużym wkrętakiem raz z lewej raz z prawej wyciągamy jej oś z obudowy zacisku - jeśli ręczny działał bardzo słabo lub wogóle - będzie ciężko, ale powinno dać radę. Można lekko poruszać dźwignią, ale może to zaowocować porysowaniem wewnętrznej powierzchni gniazda osi dźwigni. 8. Czyścimy dokładnie wymontowane elementy benzyną ekstrakcyjną. Oś dźwigni ręcznego może mieć wżery, ale takowej zamiennej nie dostaniemy - pozostaje intensywne smarowanie smarem grafitowym. Usuwamy z obudowy zacisku szczątki uszczelniacza osi dźwigni ręcznego, uszczelkę tłoczka, osłonę gumową tłoczka (jeśli jej jeszcze nie pocięliśmy w celu ułatwienia demontażu ), oring z podstawy ślimaka tłoczka, myjemy benzyną ekstrakcyjną wnętrze zacisku. 9. Możemy wyczyścić/wypiaskować/pomalować korpus zacisku (punkt dobrowolny) 10. Smarujemy obficie smarem grafitowym gniazdo osi dźwigni ręcznego, zakładamy nowy uszczelniacz w korpus zacisku, w podebranie mimośrodowe w dźwigni pakujemy smaru do pełna i wciskamy dźwignię w gniazdo. Nadmiaru smaru, który zebrał się między dźwignią a korpusem nie usuwamy - zabezpieczy oś dodatkowo przed wilgocią. Ja założyłem na oś dźwigni dodatkowy oring mający za zadanie dodatkowo zabezpieczyć przed wilgocią. 11. Wkręcamy śrubkę ogranicznika i zakładamy sprężynę cofającą dźwignię. 12. W otwór w dnie cylinderka wkładamy oficie posmarowany smarem grafitowym popychacz ślimaka i ustawiamy mniej więcej centralnie po środku otworu. 13. W rowek u podstawy ślimaka zakładamy nowy oring i smarujemy gniazdo popychacza smarem, dodatkowo smarujemy powierzchnię boczną poniżej oringu (powierzchnię z mniejszymi rowkami) i można ciut sam oring, aby łatwiej dało się włożyć. 14. Wciskamy do oporu ślimak w gniazdo w dnie cylinderka i ustawiamy go tak, żeby podkładka z występem trafiła w otworek w dnie cylinderka. 15. Zakładamy: - podkładkę większą, ustawiając ją tak, aby wypustem trafiła w otwór w dnie tłoczka; - podkładkę mniejszą; - sprężynę; - koszyczek. 16. Na oś ślimaka zakładamy cienką rurkę, która będzie naciskać na koszyczek, małym ściskiem stolarskim (koniecznie! - zaraz wyjaśni się dlaczego ) ściskamy sprężynę poprzez rurkę jednocześnie pilnując, aby listki koszyczka trafiły w podebranie w dnie cylinderka. Ścisk oczywiście z jednej strony "łapie" korpus zacisku za dźwignią ręcznego a z drugiej naciska poprzez rurkę na koszyczek i sprężynę w cylinderku. W razie konieczności naprowadzamy koszyczek wąskim wkrętakiem. Zastosowanie rurki spowoduje, że ramię ścisku nie będzie nam przesłaniało otworu cylinderka i będziemy mieli w miarę dobre pole do manewru cienkim a długim wkrętakiem. 17. Po osiągnięciu przez koszyczek dna cylinderka wkładamy na gwintowaną część ścisku pierścień Segera i pozwalamy my spaść na dno cylinderka. Dokładniej rzecz biorąc pierścień Segera zakładamy na ścisk pomiędzy częścią gwintowaną ścisku a stopką na końcu gwintu - jest tam przewężenie, przez które pierścień da się przełożyć. Gdyby założyć pierścień wcześniej na koszyczek, zasłoniłby nam podgięcia listków koszyczka i ciężej byłoby go naprowadzić przy ściskaniu sprężyny. Przy zastosowaniu powyższej metody założenie pierścienia na swoje miejsce zajmuje nie więcej niż 5 minut łącznie ze ściśnięciem sprężyny i ustawieniem koszyczka na miejscu. 18. Wąskim wkrętaczkiem wsuwamy środkową część łuku pierścienia Segera w podcięcie w dnie cylinderka i przytrzymujemy. Drugim wąskim wkrętaczkiem naginamy jedną końcówkę pierścienia i umożliwiamy jej zatrzaśnięcie się w wybraniu, tak samo postępujemy z drugą końcówką pierścienia. Do wykonania tych czynności najlepiej zamocować korpus zacisku w dużym imadle. 19. Po założeniu elementów na ślimaka zakładamy uszczelkę tłoczka i smarujemy ją lekko płynem hamulcowym. 20. Jeśli tłoczek ma wżery, najlepiej go wymienić. Jesli ma ślady otarć o ścianki cylinderka - dobrze jest wypolerować na tokarce przy pomocy pasty polerskiej. Powierzchnię boczną cylinderka smarujemy płynem hamulcowym i na cylinderek zakładamy osłonę gumową, ale nie na właściwe miejsce tylko u podstawy. Przykładamy cylinderek do zacisku i wprowadzamy rant osłony gumowej w podebranie w korpusie tłoczka a następnie tłoczek wkręcamy na ślimak do oporu. 21. Montujemy zacisk w aucie, odpowietrzamy, regulujemy linkę ręcznego i cieszymy się fabrycznym stanem działania ręcznego. //wrzuciłem do FAQ - kuczlaw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #2 Napisano 7 Listopada 2007 Brakuje jeszcze jak rozebrać sam tłoczek. W nim też jest ważny element, uszczelniacz przez który może uciekać płyn i jeśli jest tam zapieczone to nie działa kasownik luzu tłoczka. No ale jak ktoś poradzi sobie z założeniem tej zawleczki na koszyk ze sprężyną, to bez problemu poradzi sobie z tłoczkiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #3 Napisano 8 Listopada 2007 Ja dopowiem tylko, że jest to robota dla wytrwałego zegarmistrza Jak kupiłem swojego to stały hamulce i właśnie tak robiłem zapieczony tył-złozyć to wszystko jak sprężyna nie daje się wcisnąć a pierścień siegera nie chce za nic wejść w rowek-uff trzeba mieć dużo cierpliwości i dobre narzędzia. -uki- świetny opis Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #4 Napisano 8 Listopada 2007 monter, nie rozbierałem tłoczka, bo stare były OK a w razie co mam w zapasie nówki sztuki Jak zaczną stare lać lub przestanie działać kasowanie luzu, to je wyp... wywalę i włożę te nowe, a wtedy dopiszę procedurę regeneracji tłoczka Samo zregenerowanie zacisków dało się wystarczająco we znaki Nowych teraz nie założyłem, bo.... w momencie regeneracji były o jakieś 190km od warsztatu ojca, w którym się męczyłem z zaciskami - ot, skleroza, zapomniałem zabrać z Wa-wy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość slawek77 Zgłoś #5 Napisano 19 Kwietnia 2008 Wczoraj zrobiłem u siebie jedna stronę i przy okazji zrobiłem fotke. Opis wymiany super. Od siebie dodam, że 20mm to max średnica zewnętrzna rurki, może byc krótsza 5cm wystarczy i nie trzeba mieć wtedy bardzo długich śrubokrętów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TUREK (SP7GTU) Zgłoś #6 Napisano 21 Kwietnia 2008 Ja dodam coś od siebie. Dzisaj wymienialem tarcze z tyłu i regenerowałem tylne zaciski. Nie obyło się bez przygód. Właścicielem mojej "NIUNI" jestem od 6 miesięcy i nadszedł czas na robotę tylnych hamulców po byłym właścicielu. Problem jaki zaistniał to odkręcenie jażma od piasty(zapieczone śróby) i do tego potrzebny był palnik tlenowo-acetylenowy do podgrzania tego elementu. Jeśli ktoś stanie przed podobnym problemem należy zwrócić szczególną uwagę na czujniki ABS które są zatopione w plastikowych obudowach aby ich nie stopić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #7 Napisano 22 Listopada 2008 Witam, przepraszam za odnawianie tematu, ale mam problem związany z tym i nie chcę zakładać nowego. Zauważyłem, że nie działa mi hamulec ręczny na koło lewe (wogóle). Patrzyłem na zacisk i ta dźwignia od linki opadła całkiem na dół i oparła się o inną część. Z drugiej strony po zaciągnięciu hamulec blokuje koło, a do końca swojego ruchu dźwignia ma jeszcze kawałek drogi. Czy regenerecja zacisku w takim razie pomoże, czy muszę sprawić sobie nowy zacisk? Dziękuję z góry i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrian&passat Zgłoś #8 Napisano 10 Grudnia 2008 mam problem z ręcznym lewym moje pytanie ile kosztuje taka naprawa u mechanika tzw regeneracja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość vadder Zgłoś #9 Napisano 12 Grudnia 2008 U mnie we Wrocławiu krzyknęli mi dzisiaj cenę 170zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrian&passat Zgłoś #10 Napisano 15 Grudnia 2008 świetny opis zdecydowałem się sam naprawić zacisk , jak dowiedziałem się ile kosztuje naprawa.Mechanik powiedział ze wd40 wystarczy żeby rozruszać ślimaka to ja dziękuje za taka naprawę a kupiłem zestaw naprawczy za 26 zł i działam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rokefeler Zgłoś #11 Napisano 18 Grudnia 2008 mam pytanie czy da sie wyjac dzwignie recznego oraz wymienic uszczelniacze na tej dzwigni bez rozkrecania calego cylinderka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #12 Napisano 18 Grudnia 2008 mam pytanie czy da sie wyjac dzwignie recznego oraz wymienic uszczelniacze na tej dzwigni bez rozkrecania calego cylinderka? Nie ma takiej możliwości... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rokefeler Zgłoś #13 Napisano 18 Grudnia 2008 a wiec czeka mnie rozebranie calego zacisku bo cieknie mi akurat simering pod dzwignia recznego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość o_andrzej Zgłoś #14 Napisano 27 Stycznia 2009 świetny opis zdecydowałem się sam naprawić zacisk , jak dowiedziałem się ile kosztuje naprawa.Mechanik powiedział ze wd40 wystarczy żeby rozruszać ślimaka to ja dziękuje za taka naprawę a kupiłem zestaw naprawczy za 26 zł i działam . Jaki to zestaw naprawczy? Co w nim jest? Sam kiedys kupilem dosc drogo w ASO zestwa naprawczy, w ktorego sklad wchodzily wylacznie oslonki antypylkwe i uszczelki do glownych tloczkow. Zadnych simeringow. A wlasnie, gdzie najlepiej dokupic simeringi do tulejki od recznego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #15 Napisano 28 Stycznia 2009 Może zna ktoś odpowiedź na moje pytanie? W lewym zacisku przestał działać ręczny, pomimo, że dźwigienka dochodzi do końca swojego ruchu. Nie blokuje koła, da się obracać ręką. Da się to naprawić, zregenerować, czy muszę szukać nowego zacisku? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość o_andrzej Zgłoś #16 Napisano 11 Lutego 2009 Wlasnie jestem na swiezo po rozebraniu i zlozeniu tylnego zacisku. W sumie kupilem uzywany na allegro (120 zl) i rozpracowalem go. Do pierwotnego opisu dodalbym jedno ulatwienie. Do wyjecia piercienia blokujacego (Segera) warto uzyc odpowiednie szczypce. Niestety trudno takie kupic, bo te typowe maja zbyt krotkie ramiona (pierscien jest schowany dosc gleboko). Kupilem wiec za 10.60 zl zwykle szczypce z waskimi ramionami. Ramiona musza miec dlugosc co najmniej 5 cm, inaczej nie siegna dziurek pierscienia. Po czym pracowicie spilowalem koncowki tak, by weszly w dziurki pierscienia. Bardzo to ulatwia zdejmowanie pierscienia i jego ponowne zakladanie (wystarczy mocno scisnac szczypce). A i tak sie nameczylem z wlozeniem pierscienia na swoje miejsce, bo nie znalazlem zadnego scisku w domu. Zarowno oring jak i gumowy pierscien uszczelniajacy byly w dobrym stanie, ale zastanawiam sie czy gdzies sie to da kupic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #17 Napisano 12 Lutego 2009 Zarowno oring jak i gumowy pierscien uszczelniajacy byly w dobrym stanie, ale zastanawiam sie czy gdzies sie to da kupic. Da się to kupić, jest w zestawie naprawczym. Cały zestaw gumek, uszczelnień, oringów itp kosztuje ok 20zł i jest do dostania w każdym dobrym sklepie z częściami. Pytaj o zestaw naprawczy tylnego zacisku do B3/B4 Pozdro! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość o_andrzej Zgłoś #18 Napisano 12 Lutego 2009 Da się to kupić, jest w zestawie naprawczym. Cały zestaw gumek, uszczelnień, oringów itp kosztuje ok 20zł i jest do dostania w każdym dobrym sklepie z częściami.Pytaj o zestaw naprawczy tylnego zacisku do B3/B4 Kiedy nie jest to takie proste. Zarowno w ASO jak i w sklepiku z czesciami do VW (np. w Krakowie na Przybyszewskiego) maja zestaw naprawczy, ale w nim sa tylko uszczelki do glownych tloczkow i oslonki kurzowe tez do glownych tloczkow. Zadnych oringow a zwlaszcza uszczelnien do osi hamulca recznego (taki rodzaj simmeringu albo nawet simmering, nie wyciagalem go). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #19 Napisano 12 Lutego 2009 Te oringi do uszczelnienia ośki ręcznego są w zestawie, na 100%. Ale żeby nie kupować całego zestawu wybrałem się ze starym oringiem do sklepu z częściami do ciężarówek i tam dobrali mi wg rozmiaru - koszt 80gr/szt Szukaj a znajdziesz Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bobo9675 Zgłoś #20 Napisano 11 Marca 2009 Witam! Chce sie zabrac za regeneracje zacisków.Ale czy takowa mi pomoze?Moje tylne zaciski nie pracuja prawie wcale.Jak wymienilem tarcze przod i tyl.To z przodu na calych tarczach widac slady hamowania.Z tylu niestety na poszdzczególnych kawalkach.Tak jakby klocki calkiem niedochodzily.Bo recznego nie mam wcale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach