Skocz do zawartości
Gość Deca-Durabolin

Grzanie świec

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Deca-Durabolin

Wiatm.Tata prosił mnie abym napisął ten oto temat,posiada passata b3 1.9 td .Ma problem odnośnie grzania świec a mianowicie to ,iż kiedy nagrzanie świec już nastąpi i odpalimy silnik to świece grzeją się (same) ponownie.Gdzie nalezy szukac usterki?Co może by przyczyną?Może przekaźnik?a może poprostu powinno tak byc przy zimnym silniku(wątpię).Proszę o pomoc normalne odpowiedzi osób znających się w tym temacie.Pozdrawiam.

Edytowane przez GURAL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deca-Durabolin, moze przekaznik sie skleja i temu trzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Deca-Durabolin

po zagrzaniu swiec przekaxnik puszca ale po zapaleniu silnika znów się włacza.Sprawdzałem na zarówce...

 

Przekaxnik właśnie mam w rece i jest elegancki . Wie ktoś moze co odpowiada za czas grzania świec? może w tym tkwi problem?

 

//scaliłem - kuczlaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet

witaj kolego,

 

mam identyczny problem, tzn. świece grzeją non stop (prawdopodobnie dlatego też w ciągu pół roku spaliłem trzy). Wypiąłem przekaźnik i świece nadal grzeją po uruchomieniu. Kontrolka grzania świec działa bez zarzutu... Wybieram się w tym tygodniu do znajomego elektryka, aby zdiagnozować i usunąć przyczynę, po wszystkim napiszę co mu dolegało...pzdr.

 

aaa zapomniałbym, że trzeba jeszcze sprawdzić jedną rzecz..czy świece przestają grzać po osiągnięciu przez silnik odpowiedniej temperatury. Nie wiem czy dobrze myślę, ale sądzę, że świece powinny się rozłączać po kilkudziesięciu sekundach (słychać wówczas charakterystyczne ciche "cyknięcie") - jak to ma się jednak do uruchamiania silnika bez przekaźnika? - wtedy nie rozłączy świec i będą właśnie grzać non stop

 

lecę po miernik, nagrzeję silnik i napiszę co i jak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet

no i wszystko jasne :cwaniak:

 

po kilkudziesięciu sekundach przekaźnik rozłącza świece i wszystko jest jak należy :hurra:

 

w moim przypadku przyczyny mogły być dwie:

 

- przekaźnik (zresztą zmieniłem na nowy...)

- świece NGK (dupny materiał)

 

zrób jak radzi zuczek wyjmij przekaźnik, np pożycz inny (pewny) od kumpla i miernikiem (żaróweczką) sprawdź, czy po nagrzaniu silnika (kilkadziesiąt sekund - dokładnie nie wiem, bo nie liczyłem ;-) ) rozłącza świece. Przy zminmym silniku grzał Ci będzie za każdym razem.

 

btw,

 

Deca, czy to Ty DECA z sfd.pl ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskrzeszam temat który kiedyś sam założyłem :)

 

Problem ze świecami powrócił. Było ok. Naprawiło się samo.Do czasu.

 

Pytanie następujące.

 

jakie urządzenie w passacie aaz odpowiada za długość czasu grzania świec ?

 

Jeżeli masz zamiar napisać, że to przekaźnik to z góry mówię że nie ! Władałem od innego aaz i było to samo.

 

Problem jest taki, że po zgaśnięciu kontrolki świece nadal grzeją, ponieważ "COŚ" daje polecenie przekaźnikowi na dalsze grzanie świec.

 

Ormowiec Ty jesteś kumaty. Raz już mi pomogłem może uda sie drugi ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakie urządzenie w passacie aaz odpowiada za długość czasu grzania świec
odpowiada za to czujnik temp, jeśli jest zimny to grzeje dłuuugo jeśłi jest ciepły to czujnik temp nie daje sygnału na przekaźnik, :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko orienyujecie się może gdzie mozna dostac te fajki co nakłada się na świece żarowe?? bo jedna jest chyba zniszczona wraz z przewodem i nie zawsze mi grzeje jedna świece ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
albo w ASO albo na szrocie ;) rozumiem żę do diselka :) nie wiadomo ale jak to wymmienic :( trzeba prawdopodobnie ciąć te dwa przewody i normalnie potem z nową listwą świec połączyć, bo te przewody wchodzą prosto do kostki gdzie jest mnóstwo innych kabelków z wiązki z silnika :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do tdi i pasowało by mi to wymienić, pewnie trzeba będzie ciąć i połączyć muszę jeszcze z mechanikiem pogadać.. taka pierdoła a taki problem ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam to samo przekrece kluczyk czekam az kontrolka grzania swiec zgasnie (od 5s jak zimno) dopiero odpalam silnik i znow sie zaswieca, swieci okolo 10 do 30 s w zaleznosci od tego jak zimno na dworze i gasnie po tym czasie i dopiero zaczynam jazde. Na poczatku wydawalo mi sie to jakas usterka ale ponoc jest to normalne po prostu gdy jest zimny silnik to swiece jeszcze przez jakis czas go dogrzewaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest normalne. Kontrolka nie powinna się zapalać drugi raz. Podejrzewam, że przy odpalaniu łapie jakiś błąd. Podłącz auto pod VAG-a, może coś się wyjaśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak kuplem swojego paska to caly czas mi sie palila konrtolka swiec i zaprowadzilem auto do dobrego elektryka samochodowego sprawdzial swiece i okazalo sie ze swiece sa dobre tylko cos innego bylo zlego nie pamietam dokladnie przekaznik chyba... po odebraniu auta mam tak caly czas ze jak zimno to konrtolka sie zapala drugi raz na kilka sekund. A po przejechaniu kilku km jak juz silnik jest cieply zgasze auto zostawiam np na pol godziny ze silnik sie nie wychlodzi jeszcze i odpale to juz kontrolka sie nie zapala drugi raz, a po przekreceniu kluczyka przed zaplonem swieci sie tylko z 1 s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnowie temat by nie zaczynac drugiego.

Mam mianowicie kolejny problem :( nie pali się kontrolka od grzania świec. Wcześniej jak zmieniałem przekaźnik odpowiadający za to to gdy autko ostygło po przekręceniu kluczyka było słychać zaskoczenie przekaźnika że podaje napięcie na świece. No i ostatnio wyszło tak że czasem nie załapuje dopiero wtedy gdy go delikatnie przycisnąłem do góry. A teraz zrobiło mi się tak że ani przekaźnik nie załącza ani nie zapala mi się kontrolka od grzania świec. Co to może być???

Do tego powiem że ostatnio poszedł mi przełącznik zespolony od wycieraczek i zapalała mi sie kontrolka od poduszek powietrznych. Kontrolka dalej się zapala od poduszek. A od świec już nie. Autko coraz ciężej odpala, jak jest coraz chłodniej. Błągam pomóżcie!!!!!!! :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy świece wystartują, kiedy odłączysz czujnik temperatury pod maską.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zobacz czy świece wystartują, kiedy odłączysz czujnik temperatury pod maską.

gdzie mam ten czujnik znaleźć??? w którym miejscu się on znajduję? i jak mam sprawdzić miernikiem czy jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Czujnik jest na górnym przewodzie od chłodnicy zaraz przy silniku, ta zielona kostka na zdjęciach

DSC00785.JPG

 

Jak wyciągniesz tą kostkę to wskaźnik temperatury się nie podniesie a świece powinny zacząć grzać, a przynajmniej kontrolka się powinna zapalić. Brak czujnika samochód kuma jako kompletną Syberię, zero bezwzględne ;) i dlatego grzeje świece. Tylko się nie poparz przy wyciąganiu wtyczki, bo niedaleko jest rurka bodajże od oleju.

 

Pozdrawiam.

DSC00786.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jak wyciągniesz tą kostkę to wskaźnik temperatury się nie podniesie a świece powinny zacząć grzać, a przynajmniej kontrolka się powinna zapalić. Brak czujnika samochód kuma jako kompletną Syberię, zero bezwzględne ;) i dlatego grzeje świece. Tylko się nie poparz przy wyciąganiu wtyczki, bo niedaleko jest rurka bodajże od oleju.

 

Pozdrawiam.

Czujnik jest na górnym przewodzie od chłodnicy zaraz przy silniku, ta zielona kostka na zdjęciach

zaraz pójde i zobacze co sie bedzie działo, o ile cos zobacze o tej porze :D

 

---------- Post added at 21:56 ---------- Previous post was at 21:13 ----------

 

odłączyłem tą zielona kostkę przekręcam kluczyk i dalej nic. kontrolka się nie zapala i stycznik się nie załącza. ale czy świece grzeją czy nie to nie wiem jak można sprawdzić. niestety w te klocki jestem zielony. acha i zauważyłem jedną że miałem jeden przewód odpięty z prawej strony czarny przewód który jest dokręcany do obudowy silnika. tak jakby masa. Ale po założeniu go i zakręceniu bo trzeba tam nakrętkę dalej to samo było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że przekaźnik zdechł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności