Skocz do zawartości
MaciejK

Wezwanie z Niemiec za przekroczenie prędokości.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie.

Znów przyszło wezwanie w sprawie tej samej tym razem adresowane na mnie. Wcześniej było na żonę by wskazała kierującego.

I co teraz znów mam im odsyłać podając znów swoje dane??

Czy oni chcą to potwierdzić że to ja faktycznie kierowałem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli za pierwszym razem odpisałeś jako własna żona (właściciel pojazdu) i wskazałeś kto kierował, to teraz pytają, czy wskazany sprawca przyznaje się do czynu. Mogłeś to załatwić w pierwszym piśmie dołączając oświadczenie sprawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej odwlekam to w czasie. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć, we wrześniu będę jechał do Reichu na tydzień. W Polsce mam "ciężką nogę", czego się obawiać u sąsiadów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no to wiem, ze ograniczenia predkosci musze przestrzegac. Bardziej mi chodzi o cos co u nas nic nie robi, a tam moze robic np. pare setek euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bardziej mi chodzi o cos co u nas nic nie robi, a tam moze robic np. pare setek euro.
Powinieneś więc robić tylko to, co nic nie kosztuje, a w ramach oszczędności możesz zostać w domu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to DE zwraca się do nas pismem urzędowym to powinni wysłać dokument towarzyszący z zapytaniem czy tekst jest zrozumiały. Jeśli nie, odsyłamy tak jak jest z zapisem, że chcemy po naszym języku.

 

To reguluje jakaś tam dyrektywa i tak to powinno wyglądać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pismo przychodzi w języku Polskim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie całe dwa lata temu pstryknęło mi w jednym dniu w tym samym miejscu z różnicą kilku godzin, przyszło wskazanie sprawcy po 2 miesiącach, przekroczyłem 2x o 11 km/h i chcieli 2x 20 euro, sprawę olałem to raz, że przyszło zwykłym listem więc zawszę mogę powiedzieć, że nic nie dostałem, dwa to auto zarejestrowane na znajomą a 3 dowiedziałem się, że takie małe mandaty olewają bo założenie sprawy w polskim sądzie jest droższe ale na 100% nie jestem pewien, suma sumarum we wrześniu minie 2 lata i póki co cisza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
suma sumarum we wrześniu minie 2 lata i póki co cisza

Cisza, ale czy na pewno? Przy okazji następnego wyjazdu nie rozboli cię wątroba, że możesz nie dojechać, bo gdzieś po drodze zostaniesz zatrzymany i zmuszony do zapłacenia z odsetkami?

Dwuletni termin przedawnienia wykroczeń jest u nas, ale nie wiem czy za granicą nie jest to okres trzy, albo pięcio letni. Co prawda nasze sądy nie przyjmą sprawy, która się przedawniła (wedle naszego prawa), ale spotkanie z policją na ich terenie może się okazać mniej przyjemne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni nie wiedzą kto prowadził a tym autem raczej już nie będę jeździł do Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

A co w przypadku jeśli wypożyczyłem auto w DE i firma wypożyczająca wskazała mnie jako osobę użytkującą auto w tym czasie ?

Dostałem list z Niemiec, co prawda bez potwierdzenia odbioru, znalazłem go w skrzynce i nie wiem co z tym dalej zrobić, licze na Wasze doświadczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba zapłacić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro już panikujecie, to po co nakładać sobie dodatkowy ciężar psychiczny w postaci "upomną się czy nie?", "a co jak mnie zatrzymają w DE?" Zapłacisz i masz z głowy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"a co jak mnie zatrzymają w DE?" Zapłacisz i masz z głowy
Nie byłbym taki pewien, że to takie proste:hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie byłbym taki pewien, że to takie proste:hmm

 

Źle mnie zrozumiałeś, ale to przez to, że nie zastosowałem interpunkcji :) Chodziło mi, o to żeby teraz zapłacił i mniał z głowy zamartwianie się co będzie jeśli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym kontekście to faktycznie zapłać i masz spokój. Bo jeżeli cię zatrzymają, gdy nie zapłaciłeś(albo zapłaciłeś zbyt późno i jeszcze nie odnotowali tego w systemie informatycznym), to chęć zapłacenia może nie wystarczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę do Niemiec cały czas. Nikt Was ścigać za 15 czy 20€ nie będzie. Żadnych spraw nie będziecie mieć. Po prostu przy następnym wjeździe do Niemiec zatrzyma Was ich służba celna i będziecie musieli zapłacić, bez żadnych odsetek. Za małe przekroczenia przychodzi przeważnie 15-20€. Jeżeli jednak zaszalejecie i przekroczycie znacznie dopuszczalną prędkość to niestety ale pożegnacie się z prawem jazdy na miesiąc. Taki mają przepis i dotyczy on też obcokrajowców. Wygląda to tak, że masz pół roku i w tym czasie musisz oddać prawo jazdy na miesiąc. Wysyłają też pismo do PL, że macie wstrzymane uprawnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżdżę do Niemiec cały czas. Nikt Was ścigać za 15 czy 20€ nie będzie. Żadnych spraw nie będziecie mieć. Po prostu przy następnym wjeździe do Niemiec zatrzyma Was ich służba celna i będziecie musieli zapłacić, bez żadnych odsetek. Za małe przekroczenia przychodzi przeważnie 15-20€. Jeżeli jednak zaszalejecie i przekroczycie znacznie dopuszczalną prędkość to niestety ale pożegnacie się z prawem jazdy na miesiąc. Taki mają przepis i dotyczy on też obcokrajowców. Wygląda to tak, że masz pół roku i w tym czasie musisz oddać prawo jazdy na miesiąc. Wysyłają też pismo do PL, że macie wstrzymane uprawnienia.

 

Kolega się myli....owszem za duże przekroczenie prędkości otrzymujesz ZAKAZ PROWADZENIA pojazdu,ale na terenie Niemiec! Po Polsce i innych krajach spokojnie możesz jeździć.Kilku moich kolegów przerabiało temat na ciężarówkach. Otrzymujesz okres w jakim określasz,że nie będziesz jeździł po Niemczech samochodem i tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności