Skocz do zawartości
topik21

Skrzynia DSG problem z działaniem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wrzucam post grzecznościowo w imieniu kolegi który dopiero za kilka dni będzie mógł zakładać tematy na forum.

 

Witam użytkowników forum, będę zobowiązany za podpowiedzi i sugestie dot. mojego problemu ze skrzynią DSG.

 

Jestem po wymianie mechatroniki i sprzęgieł w DSG7 (Passat CC 1,8T 2009). Wymiana tych elementów była związana z dwoma problemami -€“ od ok 55tyś. km przebiegu przy zmianach biegów z 2ki na 3kę występował efekt "ślizgania" sprzęgła. 3ka nie chciała zaskoczyć i zmiana biegu trwała 1-2 sekundy, odczuwalne były delikatne wibracje auta. Nie działo się to za każdym razem, tylko od czasu do czasu. Kilka serwisów ASO w Warszawie nie widziało żadnego problemu pomimo kilkukrotnego sprawdzania skrzyni. Przy 110k przebiegu, skrzynia ostatecznie "€žpadła"€ -€“ wysiadły parzyste biegi, auto przeszło w tryb serwisowy. Naprawy dokonałem w polecanym nieautoryzowanym serwisie.

 

Po wymianie wymienionych elementów zniknął problem ślizgającego się sprzęgła. Pojawiły się natomiast następujące nowe objawy (które przed wymiana w.w. elementów nigdy nie występowały):

 

- Szarpanie przy ruszaniu. Raz szarpnie, raz nie szarpnie. Szarpie nawet przy super delikatnym dodawaniu gazu. Przed naprawą skrzynia nigdy nie szarpała.

 

- Często (ale nie zawsze) przy mocniejszym dodawaniu gazu (powiedzmy 70-80% maksymalnych mocy), ale trzymaniu pedału gazu wciśniętego dokładnie w tej samej pozycji, samochód zaczyna sie rozpędzać, ale w momencie zmiany biegu np. z 2ki na 3kę dostaje "€žkopa"€ tak jakbym nagle docisnął pedał. Czasami jest odwrotnie -€“ z 3ki wskakujemy na 4kę i nagle samochód odczuwalnie "€žzamula" jakby noga została odjęta z pedału. Daje to irytujące poczucie braku kontroli nad pedałem gazu i przyspieszaniem samochodu.

 

- Przy gwałtownym dodaniu gazu do oporu, skrzynia "€žgłupieje"€. Chwilę zastanawia się czy redukować czy nie i po redukcji znów czuć wyraźne szarpnięcie, czasami stuknie. Występuje ten efekt tak w trybie sport jak i w D.

 

- Po wyprzedzaniu na trasie (pedał w podłodze, wysokie obroty pod czerwonym polem) i schowaniu się przed wyprzedzonym samochodem, auto dość gwałtownie reaguje na zdjęcie nogi z gazu. Dostaje wyraźnego oporu, jak byśmy nagle przy dość dużej prędkości zredukowali bieg na niski -€“ hamuje "silnikiem"€.

 

- I na koniec, przy parkowaniu tyłem w garażu na "€žpół sprzęgle" auto traci obroty w momencie wciskania hamulca. Nie na tyle mocno żeby samochód zgasł ale słychać delikatnie dławiący się silnik

 

Komplikacja polega na tym ze objawy nie są powtarzalne, raz występują raz nie występują. Czasami występują dosyć subtelnie. Ciężko powiedzieć mechanikowi -€“ "€žniech Pan wsiądzie, przejedziemy 500m i Panu pokażę co się dzieje"€.

 

Byłem już dwa razy w serwisie, w którym naprawiałem skrzynie, a który ma wśród moich znajomych bardzo solidne opinie. Właściciel podpinał VAGa, przeprowadzał szybką adaptacjꀝ skrzyni, prosił o sprawdzenie czy jest ok. W testach typu 2 kilometry dookoła warsztatu wyglądało na to że jest ok. Po kilku dniach problemy wracały. Panowie mechanicy gwarantują mi że naprawa została przeprowadzona poprawnie na nowych oryginalnych częściach i żebym w razie problemów wrócił na kolejna adaptację.

 

Pytanie czy sądzicie że jest to kwestia adaptacji skrzyni czy ew. problem z którąś z części lub przeprowadzeniem samej naprawy. Od naprawy zrobiłem 6tyś. km. Mam jeszcze gwarancje na naprawę do września. Pytanie czy jeździć do warsztatu i adaptować ją do skutku czy objawy wskazują raczej na inne problemy.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

Edytowane przez topik21
literowki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechatronika pada.

 

Wklej to na maila do rygera:

 

[email protected]

 

I sie umow u niego na naprawe. Z okolic tomaszowa wiec nie tak daleko.

 

Moje problemy byly troche inne ale rownie subtelnie i nie wystepowaly non stop.

 

Gosc mi naprawil auto i mimo ze sprzedane wciaz biegi zmienia perfekcyjnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mechatronika pada.

[...]

I sie umow u niego na naprawe. Z okolic tomaszowa wiec nie tak daleko.

 

Dzięki za sugestię, ale jak wspomniałem, mam jeszcze 5 miesięcy gwarancji na wymienione graty i robotę, więc na tym etapie odpada kolejna naprawa w innym miejscu.

 

Pytanie, dlaczego mechatronika (nowa, oryginalna) miała by paść przy 6tyś km przebiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to mechatronika.

 

A wymienili na nówke ?

 

Skad wiesz czy szajs nie włożyli ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to objaw uszkodzonych zaworów sterowania sprzęgłami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

Wrzucam post grzecznościowo w imieniu kolegi który dopiero za kilka dni będzie mógł zakładać tematy na forum.

Kolega Nam :vw: tu regulaminy nagina :what

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolega Nam :vw: tu regulaminy nagina :what

 

Jeśli tak to sorry, nie wiedziałem. Mam nadzieję że temat mimo wszystko będzie mógł zostać :respect

 

Dla mnie to mechatronika.

 

A wymienili na nówke ?

 

Skad wiesz czy szajs nie włożyli ?

 

Nie mam 100% pewności, naprawa trwałą 2-3 dni wiec nie moglem patrzeć na ręce, ale jak wspominałem mechanik jest solidny i taka sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna.

Dostałem pudełka z kodami kreskowymi wymienionych części, widziałem tez stare graty wyjęte ze skrzyni.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta skrzynia ma działać Ci idealnie.

 

Winna jest mechatronika, zawory coś źle wysterowują.

 

jedź i zgloś gwarancyjnie.

 

Nie chcesz żadnych adaptacji bo to nie zdaje egzaminu, chcesz mieć sprawną skrzynie biegów powiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema u mnie po wymianie mechatroniki występują prawie wszystkie dolegliwości o których piszesz:

 

Okrutnie agresywne podczas ruszania nawet przy mega delikatnym operowaniu gazem. Na wstecznym to już takie kangury wali, że wstyd gdziekolwiek cofać :D Zrobiłem około 12tys po wymianie albo przegub do wymiany albo oberwało poduchy bo przy ruszaniu metalicznie cos strzela :)

Oprócz tego mam te wszystkie drgawki najczęściej przy zmianie z 2ki na 3kę oraz irytująca sytuacja kiedy przy każdym biegu trzeba inaczej operować gazem bo na jednym strzela jak z torpedy a na drugim trzeba dokładać gazu bo zamula. Przeważnie jest tak, że z każdym wyższym biegiem musze dokładać troche gazu bo inaczej zamula nieprzeciętnie.

 

Objawy o których pisze wystąpiły po wymianie mechatroniki, nic innego nie grzebałem, na sterej było ok. Jedyne co zmieniłem to olej na motul, ale z drugiej strony poprzednio oleju nie wymieniałęm conajmniej 150k wiec pomijam sprawy olejowe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mlody_TM - pełna zgoda ze powinno działać idealnie. Niestety nie działa. Pytanie - czy adaptacja to nie jest standardowa procedura po takiej wymianie? Kolega który robił skrzynię w Q7ce (u tego samego mechanika), mówił że miał podobne objawy do moich, i po kilku adaptacjach to dopiero zaczęło działać jak należy.

 

dee_jay, ale to wymieniłeś na nówkę tę mechatronikę? Czy na używkę? I jeździsz z tymi objawami tyle km? U Ciebie to brzmi jeszcze poważniej niż u mnie.

 

Z drugiej strony u Ciebie prosta piłka do zademonstrowania problemów mechanikowi przy naprawie.

U mnie to jest mega losowe, zależy od dnia. Wczoraj i dziś rano mieliła perfekcyjnie jak nówka z fabryki. No może przy dojeżdżaniu do świateł czuć było jak zrzuca biegi.

 

Umówiłem się na kolejna wizytę u mechanika po świętach. I teraz pytanie, czy skrzynka będzie miała dobry dzień czy zły?

 

Jeśli to faktycznie problem z mechatroniką, to jakie są opcje? Można tam coś regulować, czy jedynie wymiana wchodzi w grę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyżej ja i kolega napisaliśmy wymienić zaworki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie.. ją trzeba rozebrać i zobaczyć każdy zawór.

 

adaptacje jeśli prawidłowo wykonana robi się raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie,

będę miał o czym rozmawiać z mechanikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może Pan powiedzieć co to za mechanik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dee_jay, ale to wymieniłeś na nówkę tę mechatronikę? Czy na używkę? I jeździsz z tymi objawami tyle km? U Ciebie to brzmi jeszcze poważniej niż u mnie.

 

zmieniałem na używkę po regeneracji, jeżdżę nim bo nie mam wyjścia, we wtorek jestem umówiony na zaglądnięcie do skrzyni :)

Ale u mnie tez są dni, że działa calkiem spoko. Jednak nigdy nie idealnie, zawsze szarpie przy ruszaniu, nieraz ma lepsze lub gorsze dni.

 

Ja wymieniałem meche sam i być może poświęciłem zbyt mało czasu na szczegóły. Mówie o tym, że może jakiś paproch podszedł pod zaworek i coś się blokuje lub przepływ oleju nie jest odpowieni. Uważam, że wymiana zaworów to raczej nie pomoże. Elektrozawór albo działa albo nie działa.

 

Po świętach jak ryger zajrzy do mojego paszteta będę trochę mądrzejszy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że wymiana zaworów to raczej nie pomoże. Elektrozawór albo działa albo nie działa.

Mylisz się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem "uważam" ;) Jeśli masz wiedze na ten temat to samo "mylisz sie" to troche mało :). Temat mechatroniki to temat rzeka, zaworek może się chyba jeszcze przycinać ale to jak już wspomniałem chyba z zabrudzenia, nie wiem.

 

Chętnie posłucham osoby która ma coś mądrego do powiedzenia :) bo gdzie bym nie zadzwonił to mówią co innego ;)

 

 

U mnie jeszcze jest jedna wada która zauważyłem. Jade sobie wolniutko, samochod toczy sie kilka km/h na drugim biegu. Obroty cos koło 1100, a on zamiast równo sie toczyć to szarpie. Robi takie on off on off on off i tak cały czas mimo tego ze gaz trzymam nieruchomo.

Edytowane przez dee_jay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto po wymianie zaworków N215,N216. Jest lepiej, ale niestety nie jest tak dobrze, żebym był w pełni zadowolony. Rzadziej, ale jednak lekko potrafi szarpnąć, że słychać puknięcie w tylnym moście. Dzieje się tak bez względu na to czy pozwolę mu się toczyć i dodaję gazu, czy z pedału hamulca od razu przekładam na pedał przyspieszenia i ruszam. Nie wiem gdzie szukać przyczyny, bo lubię mieć wszystko w aucie ok. Zastanawiam się czy jest sens robić adaptację, skoro wymiana zaworków nie dała 100% poprawy. Machatronika jest z 2010 roku i ma nalatane ok 85tkm, teraz z nowymi zaworkami, oczywiście te poprawione konstrukcyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Auto po wymianie zaworków N215,N216. Jest lepiej, ale niestety nie jest tak dobrze, żebym był w pełni zadowolony. Rzadziej, ale jednak lekko potrafi szarpnąć, że słychać puknięcie w tylnym moście. Dzieje się tak bez względu na to czy pozwolę mu się toczyć i dodaję gazu, czy z pedału hamulca od razu przekładam na pedał przyspieszenia i ruszam. Nie wiem gdzie szukać przyczyny, bo lubię mieć wszystko w aucie ok. Zastanawiam się czy jest sens robić adaptację, skoro wymiana zaworków nie dała 100% poprawy. Machatronika jest z 2010 roku i ma nalatane ok 85tkm, teraz z nowymi zaworkami, oczywiście te poprawione konstrukcyjnie.

 

Ja bym dla swietego spokoju zrobil adaptacje , ja u siebie nie mialem zrobionej i skrzynia oraz auto mialo dziwna reakcje na gaz , po adaptacji wszystkie niepokojace objawy minely. Zresztą adaptacja jest podstawową rzecza przy DSG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do stuknięcia w tylnym moście to rozpatrywałbym to niezależne od skrzyni biegów, a raczej jako kwestia luzów w układzie - przekładnia kątowa - wał - dyferencjał - przeguby.

 

Podobne efekty były np.: w quattro gdzie regulacja luzu kół zębatych w dyferencjale poprawiała sytuację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności