BMR bez DPF, dymienie a kąt synchronizacji

[dee_jay]

Mój passat już kilka lat temu miał usunięty filtr cząstek stałych, od tego czasu borykam się z lekkim dymieniem na biegu jałowym i mocno gryzącymi spalinami.

 

Wystarczy 10 minut w garażu żeby zadymić całe pomieszczenie. Jestem przed wymianą rozrządu i nie wiem co zrobić z synchronizacją. Gdzieś na forum tourana czytałem że -4 rozwiązuje ten problem. Ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie?

[karolevsky]

U mnie różnica była duża. Można poeksperymentować pomiędzy -2 a -4 dopalanie jest wtedy dożo lepsze niż przy wartościach dodatnich.

 

 

Mój passat już kilka lat temu miał usunięty filtr cząstek stałych, od tego czasu borykam się z lekkim dymieniem na biegu jałowym i mocno gryzącymi spalinami.

 

Wystarczy 10 minut w garażu żeby zadymić całe pomieszczenie. Jestem przed wymianą rozrządu i nie wiem co zrobić z synchronizacją. Gdzieś na forum tourana czytałem że -4 rozwiązuje ten problem. Ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie?

[dee_jay]

Karol Ty już mi kiedyś wysyłałeś linka do forum tourana gdzie naczytalem sie samych dobrych rzeczy ustawieniu synchronizacji. Widze ze mamy ten sam silnik. Namówiłeś mnie, nie wiem czy trudno czy latwo jest to ustaic i sam tego nie robie a poznany niedawno uzytkownik tego forum. Gdybam sobie że pozyca -3 bedzie po środku Twojego zakresu więc to od takiej trzeba zacząć Dzieki bardzo

[karolevsky]

Kąt synchronizacji powinien być jak najbliżej zera. Jeżeli jest na minusie to wtrysk chyba następuje kiedy tłok idzie do góry przed wybuchem mieszanki, jeżeli jest na plusie to wybuch następuje w momencie kiedy tłok już zmierza w dół czyli zawory wydechowe zaczynają się otwierać.

 

Sam sobie tak to wytłumaczyłem i nie wiem czy się nie mylę, ale jeśli tak jest to chyba bardziej prawidłowe jest ustawienie na minusie niż na plusie.

 

Nie wiem tylko (kiedyś nad tym myślałem, ale nic nie wymyśliłem) czy ustawienie za bardzo na minus nie ma nic wspólnego z pękaniem głowic. W końcu jeżeli wybuch nastąpi w momencie kiedy tłok jeszcze zmierza ku punktowi zero to głowica jest bardziej obciążona. Ale to tylko szukanie dziury w d..ie.

 

Zobacz 4:12

 

 

Karol Ty już mi kiedyś wysyłałeś linka do forum tourana gdzie naczytalem sie samych dobrych rzeczy ustawieniu synchronizacji. Widze ze mamy ten sam silnik. Namówiłeś mnie, nie wiem czy trudno czy latwo jest to ustaic i sam tego nie robie a poznany niedawno uzytkownik tego forum. Gdybam sobie że pozyca -3 bedzie po środku Twojego zakresu więc to od takiej trzeba zacząć Dzieki bardzo

[wiesiok81]

w cr tego kąta sie chyba nie ustawia i wiem po sobie że jak miałem dpf to nic nie dymiło i nic nie gryzło, od roku gdy nie nie mam juz dpf w temp ponizej 0 auto zawsze dymi jak mały parowóz i smierdzi siarą. im nizsza temp tym bardziej dymi. odpale i nic kompletnie nie zadymi, po 30sek dopiero zaczyna sie dymienie i naparza jak z parowozu. po nagrzaniu sie przestaje. gdy temp otoczenia dodatnie nic nie dymi, nie ma wogóle takiego zjawiska, poza tym ze jak zimny to stojac za autem spaliny troche smierdzą

[dee_jay]

Ja znów tłumacze to sobie tak, że jak masz synchro ustawione na - to zawór wydechowy otwiera się nieco później. Czyli spaliny są dłużej z komorze, przez co może troche większe ciśnienie? nie wiem, ale wszędzie piszą że lepiej pali

 

PS. Gdzieś na forum tourana czytałem, że na skutek nieprawidłowego zamontowania jakiegoś uszczelniacza od strony sprzęgła trzeba robić synchronizacje. Jest to tylko rekompensata źle założonej części i tak naprawde jak ustawisz na -3/-4 to to jest prawdziwe 0, stąd to przekłamanie i cofanie synchro. W każdym egzemplarzu jest deko inaczej i trzeba szukać najbardziej optymalnego położenia. Informacja na tamtym forum potwierdzona kilkukrotnie. Jak znajde to dorzucę odnośnik.

 

CR chyba ma taki sam rozrząd wiec i synchro się ustawia.

 

Żona jeździ leonem CR, nie znam oznaczenia silnika ale przy -20 nawet gdyby bateria była już bardzo słaba przekręci wolno raz a za drugim już chodzi. Też bym tak chciał

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez dee_jay

[wiesiok81]

jak tylko mowie że dpf'a miałem wywalonego w styczniu tamtego roku, wiec miałem odrazu możnośc zobaczenia tego zjawiaska chociaz do dziś sam nie wiem dlaczego tak sie dzieje. był dpf zero dymu, wyciety dpf, odrazu nastepnego dnia było widać że jak odpale pod wiatą, kopci jak lokomotywa, ok 30sek od rozruchu. mam auto dwa lata i rozrzadu jeszcze nie wymieniałem i jak narazie nie zamierzam wiec napewno nie jest to z tym związane.od roku poza dolewaniem płynu do sprysku praktycznie nie otwieram maski bo nie mam po co tam zaglądać wiec to tez nie przez to dymi. przez wiosne,lato, jesien było bezdymnie teraz gdy mróz dymi jak lokomotywa ale w niczym mi to nie przeszkadza i w ....mam to daleko. dla mnie wazne że przy -20 pali od pierwszego razu i tyle a że dymi to pewnie ma dymić. dzis rano jak było 0 to praktycznie nie dymił. im zimniej tym dłużej i bardziej dymi a widze to bo najpierw ide odpalić auto aby sie troche wnętrze zagrzało i wracam sie po dziecko do domu by ubrac do szkoły. tak wiec gdy odpale nie dymi, odrazu wysiadam z auta to widze, przychodze po paru min to widze albo nie dymi wogole jak cieplo albo trochu jak zimno albo nakur....jak z parowozu gdy tęgi mróz

[dee_jay]

To że dymi na mrozie to nie tragedia. Silnik dymił zawsze tylko pewnie dpf blokował objaw.

 

To samo było u mnie. Jak miałem dpf'a spaliny wręcz pachniały, i następnego dnia gdy odpaliłem w garażu od razu stwierdziłem, że jest coś nie tak. Zadymienie w całym pomieszczeniu i okropnie gryzący dym w oczy i gardło. Nie było tego wcześniej bo przecież dpf od tego jest żeby wyłapywać ten cały syf.

Ale u mnie z paleniem szału nie ma. Nie zapala na mrozie z kopa puszczając czarnego bąka tylko kręcąc powoli załapuje, aż uda mu się uruchomić

[wiesiok81]

a rozrusznik wymieniał? ewentualnie regenerował kolega? od tego bym zaczął

[dee_jay]

oczywiście, wymieniony na na ten z końcówką L. Kręci o niebo lepiej, odpala też lepiej. Ale to w dalszym ciągu nie jest to co być powinno. Zapala jakby nie miał ciśnienia, jak stary rozklepany diesel.

 

Dlatego porównuje go do leona CR, który pali od strzała, pracuje ładnie równo i cicho od samego początku, mam go już 4 lata, przebieg około 60, wiem że passat ma 300 ale on tak ma z tym paleniem odkąd pamiętam. Wymiana rozrządu w ASO też nic nie dała, więc teraz przy kolejnym rozrządzie czas na synchronizacje. Jak odbiore podziele się wrażeniemi czy pomogło coś czy nic

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez dee_jay

[wiesiok81]

w klekocie wazne są cztery rzeczy

akumulator, rozrusznik, świece by grzały, i dobre wtryski, wystarczy że jeden bedzie lał i po dobrym paleniu. jesli silnik padlina i nie ma dobrego spręzania to tez zapomnijmy o dobrym paleniu

[karolevsky]

Jak przestawisz kąt to i odpalanie się poprawi. Mi przy mrozach odpala z pół obrotu, lepiej niż przy +6'C kiedy odpala parę milisekund dłużej

 

 

w klekocie wazne są cztery rzeczy

akumulator, rozrusznik, świece by grzały, i dobre wtryski, wystarczy że jeden bedzie lał i po dobrym paleniu. jesli silnik padlina i nie ma dobrego spręzania to tez zapomnijmy o dobrym paleniu

[dee_jay]

w klekocie wazne są cztery rzeczy

akumulator, rozrusznik, świece by grzały, i dobre wtryski, wystarczy że jeden bedzie lał i po dobrym paleniu. jesli silnik padlina i nie ma dobrego spręzania to tez zapomnijmy o dobrym paleniu

 

wymieniony akumulator, rozrusznik, świece, wtryski 100k temu na akcji w ASO, ciśnienia nie mierzyłem ale uznaje, że jest w normie .

 

Wymiana rozrusznika przyniosła najlepsze rezultaty, no akumulator to wiadomo. Mimo tego nie pali z kopa a rozpędza sie jak stary lump Już niedlugo będe wiedział czy synchro coś da

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez dee_jay

[robak2103]

wymieniony akumulator, rozrusznik, świece, wtryski 100k temu na akcji w ASO, ciśnienia nie mierzyłem ale uznaje, że jest w normie .

 

Wymiana rozrusznika przyniosła najlepsze rezultaty, no akumulator to wiadomo. Mimo tego nie pali z kopa a rozpędza sie jak stary lump Już niedlugo będe wiedział czy synchro coś da

 

Te BMRy chyba tak mają. Sytuacja, którą opisujesz dotyczy też mnie. Bardzio słabo odpalał to wymieniłem rozrusznik na L ale dalej szału nie ma.

Czekam na info czy synchronizacja pomogła bo jak tak to też zrobię u siebie

 

A z tym dymieniem uporałeś się?

[mc777]

Mój BMR ma tak samo. Kręci kilka sekund zanim odpali. Nawet w lato nie pali od razu tylko po chwili. Spaliny śmierdzą kwaśno, że udusić się czasem można, nawet siedząc w środku. Mój mechanik stwierdził, że to może być wina źle usuniętego softwaerowo DPF. Proponuje wgrać jeszcze raz oryginalną mapę silnika i wyciąć w programie DPF. Sam nie wiem co o tym pomyśle myśleć.. Zauważyłem też, że ostatnio zaraz po odpaleniu, kiedy silnik jest zimny, po wciśnięciu gazu nie wchodzi od razu na obroty, tylko dopiero po krótkiej chwili. Nie miałem tak przy żadnym z poprzednich aut i nie wiem, czy to normalne.. Generalnie silnik jak już odpali, to działa bez zarzutu. Ma odpowiednią moc, nie dusi się, nie przerywa itd. Szykuję się do wymiany rozrządu, ale zanim zainwestuję, zastanawiam się czy aby na pewno takie działanie tego silnika to norma. Przez moment rozważałem nawet sprzedaż auta, chociaż mam go dopiero pół roku.

[dee_jay]

oprogramowanie poprawiałem dwa razy, podobno nie może być źle. W zasięgu 50km km to raczej najlepszy tuner jakiego udało mi się znaleźć z polecenia i internetu. Na rozrząd i synchro umówiłem się z użytkownikiem ryger z tego forum, troche zachorował, więc jeszcze nie wiem jaki będzie z tego rezultat. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu uda się to załatwić póki są jeszcze jakieś mrozy i będę mógł przetestować.

 

Jako, że nie jestem człowiekiem który wymienia samochody jak rękawiczki i trzymam je od początku do "końca" jeśli zapalanie się nie poprawi po wakacjach zamontuje webasto i tyle, innego wyjścia nie widze

[robak2103]

Niebawem będę korygował program u kolegi z forum więc podzielę się wrażeniami. Na początek zależy mi na ograniczeniu tego dymienia, a potem 400Nm

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

oprogramowanie poprawiałem dwa razy, podobno nie może być źle. W zasięgu 50km km to raczej najlepszy tuner jakiego udało mi się znaleźć z polecenia i internetu. Na rozrząd i synchro umówiłem się z użytkownikiem ryger z tego forum, troche zachorował, więc jeszcze nie wiem jaki będzie z tego rezultat. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu uda się to załatwić póki są jeszcze jakieś mrozy i będę mógł przetestować.

 

Jako, że nie jestem człowiekiem który wymienia samochody jak rękawiczki i trzymam je od początku do "końca" jeśli zapalanie się nie poprawi po wakacjach zamontuje webasto i tyle, innego wyjścia nie widze

 

A co zmieni webasto? Ja mam i nie ma różnicy.

[karolevsky]

Tu macie przykład dymienia a w komentarzach rozwiązanie problemu:

 

 

Krystian Zajac

i co kolego doszles do tegoďťż

 

Odpowiedz

 

 

adeksus

tak, okazalo sie ,ze ustawiony jest zle rozrzad ... walek wydechowy byl przestawiony.. po korekcie spokójďťż

 

 

 

 

 

Niebawem będę korygował program u kolegi z forum więc podzielę się wrażeniami. Na początek zależy mi na ograniczeniu tego dymienia, a potem 400Nm

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

 

 

A co zmieni webasto? Ja mam i nie ma różnicy.

[robak2103]

Wypisz wymaluj mój samochód

Muszę to sprawdzić, podjadę w wolnej chwili na warsztat.

[dee_jay]

Mój problem trochę inaczej wygląda. Czy zimny czy ciepły, jak dobrze się przyjrzeć to cały czas delikatnie kopci. No a gryzące spaliny to już nie wspomnę. Koleś z filmu pisze, ze problem ustąpił po synchro wałków