Skocz do zawartości
MrWho

Spadające (falujące) obroty - benzyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :) Co może być przyczyną czasem spadających obrotów za nisko ??

 

Powiedziano mi że to moze być usyfiona przepustnica wylałem praktycznie cały preparat do czyszczenia... i nadal czasem mam to samo :/

 

aaa robi sie tak :) przygazówka... i obroty zamiast stabilizować sie i spadać do 800 stabilizuja sie i spadaja do 600 jest małe przydławienie przepustnica sie otwiera ( widać pod maska ) i obroki wracaja na swoje miejsce...

 

zdarza sie to ogólnie tylko na benzynie... zanim zagazowałem tez to było... no i zdarza sie czasami...

 

podobno jeszcze w przepustnicy sa jakies dwa styczki ktore lubia śniedzieć co wy na to ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość damiano

sprawdz dolot czy nie ma żadnych dziur i sprawdz silniczek krokowy !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dolocie brak dziur ... bo to raz sie dzieje raz sie nie dzieje :/ a silniczek krokowy który? ten co jest razem z przepustnica?? Podobno tam luba jakis styki śniedzieć... ile w tym prawdy ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez raz mialem problem z nieregularnymi obrotami, zazwyczaj po odjeciu gazu. Przepustnica zostala przeczyszczona i jak reka odjal. Masz tutaj linka o czyszczeniu przepustnicy, moze to ci cos pomoze.

link do strony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity

w moim Ahl jest podobny problem, i spadki obrotów występują tylko podczas jazdy przy zimnym silniku. przepustnica była przeczyszcona i ustawiona bo to jest przyczyną 90% spadków obrotów, ale nie u mnie, bo nie pomogło. wymieniony był też czujnik temperatury, który także odpowiada pośrednio za obroty, komputer nie wywala błędów i nikt nie potrafi mi pomóc...

2 serwisy, 3 mechaników najwybitniejszych w naszym regionie :lol:

dolot jest sprawdzony i szczelny i nie mam już pomysłu co to może byc. sonda podobno jest ok. sprawdzana na kompie. ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze być silnik moze gubić sie :) podobno na trybie moze przeskakiwac i moze nie gubić obrotów :/ sprawedze to niebawem :)

 

moze być sonda lambdra

 

filtr paliwa

 

cewki oraz przewody i swiece ;)

 

czujnik temp powietrza i czegoś tam jeszcze...

 

narazie tyle rzeczy znalazłem odpowiadajacych za obroty :/ pytanie co jebło ? w pn wymiana filtkra paliwa ( na 100% to nie to ) i świec ktore juz sa praktycznie wypalone ;) zobaczymy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity

parę dni temu mąż poszarpał kostkę przy przepustnicy i mu przeszło. po prostu obroty przestały spadac - to jest ten niby krokowy - teraz nie wiem, co mam robic, czy jechac to elektronika z którym sie umówiłam na wtorek czy na razie dac sobie spokój. co robić??? :roll:

 

[ Dodano: Pon PaĽ 24, 2005 12:46 pm ]

w sumie dowiedziałam sie że jest to nierozbieralne i trzeba wymieniac całą przepustnicę (1870 zł serwis) i serwis mówi że elektronik tez nic z tym nie zrobi bo nie rozbierze (bo sie nie da)ehh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest ulubiona odpowiedz ASO - to jest nierozbieralne i nie da sie :D

Swojego czasu mialem problem z ukladem ABS, wyswietlal mi blad i wylaczal sie. Poddaly sie 3 warsztaty i o dziwo ASO Gajewska sobie poradzil. Sami stwierdzili, ze modul ABS jest nierozbieralny po czym powiedzieli, ze rozebrali go :D i znalezli przyczyne. Fakt faktem, ze uszkodzenie wymuszalo wymiane calego ukladu ale chce na tym przykladzie pokazac, ze ASO`we "nie da sie" wcale nie znaczy, ze sie nie da :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo Kubelt powiedział mi kolo ktory pracuje w servisie :D Powiedział mi "W słowniku servisanta nie ma słowa naprawia jest tylko wymienia, a przecież w polsce wszystko sie da naprawić :)"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity

ojej ale to kolega, który pracuje w serwisie.

podobno nie ma tej kostki do kupienia osobno, tylko z całą przepustnicą

grrr

nie ruszam tego na razie, nie jadę do nikogo, jak się zechla to będę myśleć.

Póki jest w porządku to nie szukam dziury w całym :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po wymianie świec, filtra paliwa, filtra powietrza jedyna roznica to to ze ma teraz kopa jak cholera ;) i śmiesznie świszcze powietrze tak jak by turbine miał ;) po za tym obroty jak spadały tak spadaja i jest coraz gorzej ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tera JA

objaw występuje bardzo często 80% przepustnic, po przeczyszczeniu jej należy dokonac nowej adaptacji - czyli wprowadzić nowe dane do komputera sterujacego.

 

Przepustnica znajduje się w zespole sterującym, który wykonuje różne funkcje, np: wolne obroty silnika.

Szczególnym zadaniem zespołu sterującego jest stabilizowanie biegu jałowego w różnych warunkach pracy i przy różnych obciążeniach silnika. Wyłącznik biegu jałowego przesyła do urządzenia sterującego położenie przepustnicy odpowiadające biegowi jałowemu. Urządzenie sterujące otwiera i zamyka przepustnicę za pomocą nastawnika i reguluje prędkość obrotową biegu jałowego do właściwej wartości.

 

Za pomocą sterowania wałkiem rozrządu są dostosowywane fazy rozrządu wałka zaworów dolotowych do prędkości obrotowej silnika.

Elektrohydrauliczny nastawnik przestawia wałek rozrządu zaworów dolotowych w stosunku do wałka zaworów wylotowych. Opóżnienie otwierania i zamykania zaworów zapewnia spokojniejszą pracę silnika na biegu jałowym lub zwiększa moc przy dużej prędkości obrotowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepustnica, wałek rozrzadu maja nowe nastawy - nic to nie pomogło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to doszliśmy do punktu wyjścia.

jeśli powietrze jest OK.

Ja bym w takim razie zaczął szukać w układzie paliwowym.

 

[ Dodano: Wto Lis 01, 2005 8:10 pm ]

w moim Ahl jest podobny problem, i spadki obrotów występują tylko podczas jazdy przy zimnym silniku

 

miałem podobny efekt w golfie. Do tego rano ciężko się uruchamiał.

 

problem zniknął jak uszczelniłem podciśnienie - jeden z przewodów gumowych miał lużną opaskę i dostawało się obce powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity

mam nowe spostrzerzenie odnośnie tych obrotów: dzieje się to gdy silnik schodzi ze ssania ale nie jest jeszcze zagrzany na 90* i jest za tymi pierwszymi 3 kreskami lub zagrzany ale zaraz po odpaleniu. Potem jest ok. Dzisiaj wieczorem autko idzie na warzsztat bo mechanik chce sprawdzić wskazania na zimno. ale bed... :cry: tak bym chciała go naprawic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MrWhoo

:D No to już wiem!

Przestudiowałem całą serwisówkę dotyczącą obrotów silnika

i awarii przepustnicy.

 

Jednak jest walnięta przepustnica i trzeba umiejętnie ją naprawić - (jak się nie da to wymienić na nową - ostatecznie)

Nie pomoże tu czyszczenie szmatką, lecz prawdopodobnie wymiana niektórych elementów przepustnicy (i tu może być problem)

 

:!: Przede wszystkim sprężyna i mechanizm odchylania przepustnicy,

te części odpowiadają za "Gumowate" obroty silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co sie dowiedziałem wyjac przepustke ( narobie wam fotek ) wykrecić taka pierdolke gdzie jest potencjometr... przemyc to preparatem do potencjometrów .. umyc cala przeplywke powinno to pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rob rob duzo fotek a pozniej odezwij sie do mnie na priv, bede mial jedna sprawe do ciebie w zwiazku z tymi fotkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity

Ja mam na wtorek zamówioną drugą przepustnicę. Zobaczymy czy pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No panowie :) Wiec moze najpierw małe how to :) a potem fotki ?

 

Wiec tak :) Przepustnica jest zamocowana ogólnie na 4 śróbkach imbusach... Żeby wogle dobrać sie do tych śrobek dobrze by było zrobić następujące rzeczy: odrecić 2 śroby imbus mocujace linke gazu... nastepnie zdjac linke gazu z ciagnidełka przepustnicy :) walnac ja gdzies niech sobie lerzy ;) dobrze jest też zdemontowac nieco zbiornik płynu chłodzacego odkrecić 3 srobki i walnać go gdzies blizej chłodnicy... dalej ja tego nie robiłem bo przyjełem sposób bez wyjmowania przepustnicy bo nie miałem akurat kleszczyków do zaciśniecia kabli :) dobrze jest mieć takie kleszczyki... od góry w przepustke wchodzi chyba przewód benzynki ;) dobrze jest go zdjać... :) przewód podćiśnienia tez dobrze zdjac :) po co ma nam sie pałetać :) teraz mamy w miare dostep do 3 śrób... czwarta jest zaraz koło gniazdka elektrycznego przepustnicy :) Taka wtyczka pomarańczowa gumka w środku kształt D ... trzeba ja wyciagnąć bo imbusem nie idzie podejść... teraz trzeba rozebrać troszkę kanału powietrza... odkrecić opaske przy kolanku przepustnicy... potem odkrecić kolanko bezpośrednio od strony przepustnicy :) uwaga zwrócić uwagę na strzałke :) przepustnica ma taką wypukłośc strzałka musi ta wypukłośc wskazywac... żeby zdjąć kolanko z przepustki trzeba sie nieĽle nagimnastykowac... trzeba to czynić bardzo powoli bo z dołu ida jakies przewody... niestety nie udało mi sie zidentyfikować czego to przewody ;) kolanko najlepiej schodzi jak sie je ciagnie w dół delikatnie obracajac :) jak już nam zejdzie to gdzies je tam troszke odgiać :) i bierzemy sie za sróbki! 4 szt wychodza dosyć lekko... nastepnie dobrze by było zacisnac na 2 kablach od chłodzenia zaciski żeby nam płyn nie spir... :) ja tego nie miałem wiec przepustki wogle nie wyjmowalem bo i tak mam plyn na MIN... bo jak zakladali gaz to mi go nieĽle upuścili... po prawej stronie przepustnicy jest taki kruciec... na nim jest zacisnieta opaska trzba złapac ja kombinerkami i zsunac... potem trzeba by sie uporać z kablem ktory idzie z lewje stronki :) i to by było wszystko :) Przepustnice powinniśmy już mieć w raczkach :) ja to tylko odchylałem ale tez da sie dobrze wyczyścić... mimo silnego dosyć środka do czyszczenia gaĽników z nagaru... i wlania go wczesniej około 400ml na pracujacym silniku praktycznie nagar w około był od gory nie ruszony... jak pryskałem na niego to tez ciezko sie ruszał dopiero jak palcem to wszystko ruszałem i kilka razy pryskałem to coś pomogło... wyczyśiłem ja na glancyk z obu stron tak ze nie ma nic czarnego... dodatkowo ( nie wiem czy to było rozsadne... ) wlalem spora ilość bezpośrednio w kolektor... bez zadnej rurki tylko tak centralnie z aerozolu :) wszystko poskrecałem do kupy... podłaczyłem linke i mowie do qmpla zeby nacisna do końca gaz... [ WIELKIE PIWO ZA POMOC W ROZEBRANIU TEGO WSZYSTKIEGO TOMEK :) ] jak sie okazało przepustka do końca sie nie otwierała :) Na lince przy metalowej blaszcze mamy taki odcinek rurki wsadzony w gume... trzeba pociagnać go żeby wyszła... tam jest rurka ponacinana :) trzeba wyjać zaslepke i wsadzić ja w blizszy rowek :) po naciagnieciu linki pedał w podłoge PRZEPUSTKA DO KOŃCA OTWARTA :D jupi :]

No i nadeszło odpalenie... krece krece krece... odpalił :] przez pierwsze kilka minut pracował bardzo nie rowno... przygazówka dalej nie rowno ;) jednak sie nie martwilem... tyle ile tego ustrojstwa tam sie wlalo do srodka musialo sie spalic :) jednoczesnie kotlowal bialym dymem:) po kilku minutkach przygazowka silniczek jak zlotko rowniutko pracuje zdecydowanie ciszej niz poprzednio... przygazowka i.... obroty nie spadaja :) nie chcem sie cieszyc za wczasu bo nie zawsze spadały :) no ale mam nadzieje ze juz bedzie ok :) wyjdzie w praniu... za jakis czas napisze czy spadaja czy nie...

 

Dodatkowo dowiedzialem sie ze z tylu tam gdzie siedzi silniczek stabilizacji obrotów.. jest cos podobnego do plytki potencjometru... czsem jest to uwalone juz niexle... i tez trzeba wyczyscic plynem do czyszczenia potencjometrow... :) ja co prawda zdjelem dekielek zeby zobaczyc co i jak... ale nie czyscilem tego bo nie chcialem tam zalac czegos... a w takiej pozycji jak sie tam przepustka trzymala nie dalemrady zrobic taki delikatnej rzeczy ;) wiec sobie puki co darowałem :)

 

To chyba wszystko a teraz fotki:

1m.jpg

 

2m.jpg

 

3m.jpg

 

4m.jpg

 

5m.jpg

 

6m.jpg

 

7m.jpg

 

8m.jpg

 

9m.jpg

 

10m.jpg

 

mam nadzieje że sie przyda taki opis :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności