Skocz do zawartości
RADEK

Po pierwszym roku eksploatacji - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

Świetna recenzja !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
TO może ja sie wypowiem po ponad 4 miesiącach użytkowania.

Przesiadka z forda mondeo mkiv.

szukałem auta kilka tygodni. w grę wchodziło:

bmw seria 5 kombii - 2015r

audi a6 - 2015

nowy passat.

premium szukałem kombii, gdyż sedany mają mniejsze bagażniki niż pasek a wyglądy kombii dla mnie są ok zaś passat trafił się sedan (wyprzedaż rocznika)

kombii nie chciałem bo dla mnie wygląda jak karawan:P - przepraszam posiadaczy:P

Pod kątem wyglądu chyba najbardziej mi się*widzi dalej BMW (które mi nawet się widzi bardziej niż kombii)

passat jest passatem - dostojny, ładny, dość prosta linia i wszędzie ich pełno. czyli taki jak ma być. dla mnie ok:-)

 

czemu nie wziąłem premium - wyższy koszt zakupu - około 25 tys- 30 tys więcej. koszty serwisu większe.

Passat się trafił około 18% taniej z 2016 r.

 

Zalety

silnik 1,8 tsi - jest ok. dynamika dla mnie dużo lepsza niż tdci 140 km mondeo. przyzwyczaiłem się do tej beznyny. dźwięk miodzio. na trasie jak się depnie DSG pracuje bardzo poprawnie i dla mnie idealnie zmienia biegi. auto naprawdę szybkie i silniczek dość cichy. z perpektywy czasu gdybym konfigurował nie wiem czy nie wziałbym 220 km ale spalanie znów większe i musiałbym konfigurować auto i czekać a nie mogłem. z drugiej strony zawsze kolejne auto może mieć większą moc a tak z 220 km przechodzić na wyższą moc to już ciężej.

reasumują mega zadowolony jestem - ze spalaniem. Różnie - np. trasę 400 km ze średnią prędkością 60km/h spalił mi 7 litrów. to mój rekord. jazda normalna, bez żadnego patrzenia żeby spalił mniej, ogólnie autostrady acc 160 ustawiony. dużo krajówek i remontów więc jazda po 60-100 km/h. w mieście jest inaczej. Wrocław w korku czasami nawet 13 litrów, bez korków minimum 10km (dużo świateł)

wnętrze - mieszane uczucia.

z jednej strony ładne wykończenie, paski ledowe, AID MEGA PLUS (nie byłem przekonany!). wszystko na miejscu. z drugiej świerszcze w drzwiach (można zgłaszać na gwarancję? ) drzwi tylne prawe skrzeczą dość mocno i praktycznie zawsze. czasem z przodu gdzieś świerszcze, które znikają. uchwyty do zamykania drzwi po obu stronach mikro pęknięcia (zrobią na gwarancji i zgłaszać jak to mikroskopijne są ubytki?)

Fotel kierowcy - skóra pomarszczona (nappa), wygląda już słabo a to tylko 9 tys przebiegu. jak mam być czepialski boki fotela gdzie nie widać - materiałowe;/ widać oszczędności. fotele wygodne, aczkolwiek wyglądają choćby w porównaniu do skody ubogo. ogromny plus za regulację zagłówka w poziomie.

grzana szyba - MEGA POZYTYW. nie za to że jest grzana tylko przepuszczalność słońca - tam gdzie inne auto ma gorącą deskę tu ledwo się nagrzewa. :-)

wyciszenie - ogólnie mocno słychać szum opon. i lewy słupek przy lusterku przy większych prędkościach. ja wziałbym dodatkowe wygłuszenie.

ale sumie nie jest źle.

lakier - ogólnie słaby, widać mikroryski, listwy chromowane - tak jak u kolegów - potrzebna dodatkowa pasta. narazie nic nie robię. szkoda mi czasu.

DSG - pomimo, że ucina moment obrotowy - duży plus. Biegi zmienia płynnie. Nie zamieniłbym na pewno na manualną. łopatki do zmiany biegów dla mnie nie potrzebne. w trybie R lekko drga mi samochód i przy przełączaniu na P coś tak w niej stuknie. serwis twierdzi że tak ma być - więc jeżdzę.

zawieszenie - coś tam stuka, w mondeo zdecydowanie ciszej. na zakrętach dużo bardziej trzyma sie drogi i lepiej tłumi nierówności ale głośniej. nawet nie jadę z tym do serwisu bo TTTM. żałuje tylko DCC bo przy 200km/h autem nieprzyjemnie buja i trzeba być naprawdę skupionym.

plus za rózne profile jazdy - nigdy nie używam standard. po mieście używam eco. na trasy eco albo indywidual. indywidual-światła i kierownica w trybie sport.

kamera - wielki plus że jest schowana, o bardzo dobrej rozdzielczości :-)

 

 

Ogólnie w tym segmencie i za te pieniądze pomimo wad wydaje mi się że lepszego auta nie ma. czy kupiłbym jeszcze raz - tak. gdyby mi sie nie śpieszyło pewnie dołożyłbym tsi 220 i koniecznie dcc. aha system hands free - SUPER POLECAM. Bagażnik otwierany nogą - POLECAM. Ogólnie nie spodziwałem się że te dodatko naprawdę często będe używał. DLA - MEGA, światła tańczą, efekt piorunujący. ACC - przydałoby się do 210km/h. mam do 160 km/h - i dzięki temu ustawiam na tyle a na polskich ausostradach i tak wiecznie ktoś na lewym pasie więc tragedii nie ma, poza tym mniejsze spalanie:P. ale np. na odcinek lubin - zielona góra gdzie cały czas jest remont drogi - ACC bardzo pozytywnie wpływa na komfort jazdy. włącza się go i jedzie. i tak nie można wyprzedzać wiec naprawdę odciąza kierowce. z wad - czasami jak samochody mocno hamuja ( tylko miałem tak na autostradzie) musiałem sam dohamowywać gdyż na AID pojawiało się wielkie HAMUJ - i wolałem nie ryzykować.

Ogólnie auto oceniam na 4+/5. :-)

 

ps. auto mi mocno ściąga na autostradzie. opony letnie mam od 2 tyś km. serwis zrobi mi to w ramach gwarancji.?

 

aaaa mega plus za to, że tsi 180 km przyśpiesza lepiej niż ponad 200 konne silniki innych marek (ford, opel). dla mnie zaciera sie ta różnica w cenie pomiędzy markami gdyż jeśli chcemy jeździć tak szybko jak vw musimy wziąć gdzie indziej mocniejszy=droższy silnik i wtedy cenowo wychodzi albo podobnie albo już ta różnica się*zaciera.

 

 

- świerszcze w drzwiach

- mocno słychać szum opon i lewy słupek

- zawieszenie coś tam stuka

- bardzo pomarszczona nappa po 9k km

 

Czy w tym zakresie porównujesz do jakiegoś innego auta?

 

W miarę możliwości doprecyzuj proszę czy np. wolałbyś, żeby było ciszej czy w mondeo jest ciszej, itp.

 

To są w większości subiektywne odczucia, więc dobrze byłoby je do czegoś odnieść tak, żeby inni mogli np. rozważyć czy muszą wydać 50k więcej na inne auto, bo nie zniosą szumu ;)

Edytowane przez Akp69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- świerszcze w drzwiach

- mocno słychać szum opon i lewy słupek

- zawieszenie coś tam stuka

- bardzo pomarszczona nappa po 9k km

 

Czy w tym zakresie porównujesz do jakiegoś innego auta?

 

W miarę możliwości doprecyzuj proszę czy np. wolałbyś, żeby było ciszej czy w mondeo jest ciszej, itp.

 

To są w większości subiektywne odczucia, więc dobrze byłoby je do czegoś odnieść tak, żeby inni mogli np. rozważyć czy muszą wydać 50k więcej na inne auto, bo nie zniosą szumu ;)

a) świerszcze to świerszcze - nie porównuje do innego auta bo jak można porównywać 10 letnie auto do nowego w tej kwestii. świerszczą drzwi i tyle.

b) opony i lewy słupek - w mondeo tego nie było, ale raczej było to zagłuszane przez inne dźwięki

c) zawieszenie - głośne, bardzo głośne, porównując do wszystkich innych aut

d) nappa - porównywałem do mondeo - lepiej wyglądająca alcantara po 150 tys km, z używanych oglądałem bmw w skórze po 20 tyś. - zero śladów, passatowa skóra to przepaść

:-)

heh 50k to dużo, 10k to też dużo. teortycznie czy dodając 10k wolałbym paska idealnego = chyba nie. wole 10 k przeznaczyć na podróze. czy dodałbym teraz 30k i kupił BMW ? Audi odpada ze względu na: wyposażenie (mówie o cenach audi 160-170k za 2015r). brak nowinek technologicznych. cena podobna jak BMW i ...chyba kupiłbym jednak BMW. co prawda miałem możliwość kupna 190 km diesla AWD dobrze doposażonego. brakowałoby mi w BMW ACC i tańczących świateł. Zyskałbym: lepsze audio, panoramę (heh) lepsze materiały, wygłuszenie, fotele z pamięcią itd. co przemawia nawet za f11 (model wychodzacy bmw)?

pozycja za kierownicą i najwygodniejszy fotel w jakimkolwiek kiedyś siedziałem....BMW Cię otacza, sprawia, że czujesz się jakbyś siedział w najlepszej kanapie świata. rozleniwia...bynajmniej ja miałem takie uczucie...

:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
TO może ja sie wypowiem po ponad 4 miesiącach użytkowania.

Przesiadka z forda mondeo mkiv.

szukałem auta kilka tygodni. w grę wchodziło:

bmw seria 5 kombii - 2015r

audi a6 - 2015

nowy passat.

premium szukałem kombii, gdyż sedany mają mniejsze bagażniki niż pasek a wyglądy kombii dla mnie są ok zaś passat trafił się sedan (wyprzedaż rocznika)

kombii nie chciałem bo dla mnie wygląda jak karawan:P - przepraszam posiadaczy:P

Pod kątem wyglądu chyba najbardziej mi się*widzi dalej BMW (które mi nawet się widzi bardziej niż kombii)

passat jest passatem - dostojny, ładny, dość prosta linia i wszędzie ich pełno. czyli taki jak ma być. dla mnie ok:-)

 

czemu nie wziąłem premium - wyższy koszt zakupu - około 25 tys- 30 tys więcej. koszty serwisu większe.

Passat się trafił około 18% taniej z 2016 r.

 

Zalety

silnik 1,8 tsi - jest ok. dynamika dla mnie dużo lepsza niż tdci 140 km mondeo. przyzwyczaiłem się do tej beznyny. dźwięk miodzio. na trasie jak się depnie DSG pracuje bardzo poprawnie i dla mnie idealnie zmienia biegi. auto naprawdę szybkie i silniczek dość cichy. z perpektywy czasu gdybym konfigurował nie wiem czy nie wziałbym 220 km ale spalanie znów większe i musiałbym konfigurować auto i czekać a nie mogłem. z drugiej strony zawsze kolejne auto może mieć większą moc a tak z 220 km przechodzić na wyższą moc to już ciężej.

reasumują mega zadowolony jestem - ze spalaniem. Różnie - np. trasę 400 km ze średnią prędkością 60km/h spalił mi 7 litrów. to mój rekord. jazda normalna, bez żadnego patrzenia żeby spalił mniej, ogólnie autostrady acc 160 ustawiony. dużo krajówek i remontów więc jazda po 60-100 km/h. w mieście jest inaczej. Wrocław w korku czasami nawet 13 litrów, bez korków minimum 10km (dużo świateł)

wnętrze - mieszane uczucia.

z jednej strony ładne wykończenie, paski ledowe, AID MEGA PLUS (nie byłem przekonany!). wszystko na miejscu. z drugiej świerszcze w drzwiach (można zgłaszać na gwarancję? ) drzwi tylne prawe skrzeczą dość mocno i praktycznie zawsze. czasem z przodu gdzieś świerszcze, które znikają. uchwyty do zamykania drzwi po obu stronach mikro pęknięcia (zrobią na gwarancji i zgłaszać jak to mikroskopijne są ubytki?)

Fotel kierowcy - skóra pomarszczona (nappa), wygląda już słabo a to tylko 9 tys przebiegu. jak mam być czepialski boki fotela gdzie nie widać - materiałowe;/ widać oszczędności. fotele wygodne, aczkolwiek wyglądają choćby w porównaniu do skody ubogo. ogromny plus za regulację zagłówka w poziomie.

grzana szyba - MEGA POZYTYW. nie za to że jest grzana tylko przepuszczalność słońca - tam gdzie inne auto ma gorącą deskę tu ledwo się nagrzewa. :-)

wyciszenie - ogólnie mocno słychać szum opon. i lewy słupek przy lusterku przy większych prędkościach. ja wziałbym dodatkowe wygłuszenie.

ale sumie nie jest źle.

lakier - ogólnie słaby, widać mikroryski, listwy chromowane - tak jak u kolegów - potrzebna dodatkowa pasta. narazie nic nie robię. szkoda mi czasu.

DSG - pomimo, że ucina moment obrotowy - duży plus. Biegi zmienia płynnie. Nie zamieniłbym na pewno na manualną. łopatki do zmiany biegów dla mnie nie potrzebne. w trybie R lekko drga mi samochód i przy przełączaniu na P coś tak w niej stuknie. serwis twierdzi że tak ma być - więc jeżdzę.

zawieszenie - coś tam stuka, w mondeo zdecydowanie ciszej. na zakrętach dużo bardziej trzyma sie drogi i lepiej tłumi nierówności ale głośniej. nawet nie jadę z tym do serwisu bo TTTM. żałuje tylko DCC bo przy 200km/h autem nieprzyjemnie buja i trzeba być naprawdę skupionym.

plus za rózne profile jazdy - nigdy nie używam standard. po mieście używam eco. na trasy eco albo indywidual. indywidual-światła i kierownica w trybie sport.

kamera - wielki plus że jest schowana, o bardzo dobrej rozdzielczości :-)

 

 

Ogólnie w tym segmencie i za te pieniądze pomimo wad wydaje mi się że lepszego auta nie ma. czy kupiłbym jeszcze raz - tak. gdyby mi sie nie śpieszyło pewnie dołożyłbym tsi 220 i koniecznie dcc. aha system hands free - SUPER POLECAM. Bagażnik otwierany nogą - POLECAM. Ogólnie nie spodziwałem się że te dodatko naprawdę często będe używał. DLA - MEGA, światła tańczą, efekt piorunujący. ACC - przydałoby się do 210km/h. mam do 160 km/h - i dzięki temu ustawiam na tyle a na polskich ausostradach i tak wiecznie ktoś na lewym pasie więc tragedii nie ma, poza tym mniejsze spalanie:P. ale np. na odcinek lubin - zielona góra gdzie cały czas jest remont drogi - ACC bardzo pozytywnie wpływa na komfort jazdy. włącza się go i jedzie. i tak nie można wyprzedzać wiec naprawdę odciąza kierowce. z wad - czasami jak samochody mocno hamuja ( tylko miałem tak na autostradzie) musiałem sam dohamowywać gdyż na AID pojawiało się wielkie HAMUJ - i wolałem nie ryzykować.

Ogólnie auto oceniam na 4+/5. :-)

 

ps. auto mi mocno ściąga na autostradzie. opony letnie mam od 2 tyś km. serwis zrobi mi to w ramach gwarancji.?

 

aaaa mega plus za to, że tsi 180 km przyśpiesza lepiej niż ponad 200 konne silniki innych marek (ford, opel). dla mnie zaciera sie ta różnica w cenie pomiędzy markami gdyż jeśli chcemy jeździć tak szybko jak vw musimy wziąć gdzie indziej mocniejszy=droższy silnik i wtedy cenowo wychodzi albo podobnie albo już ta różnica się*zaciera.

 

fajna recenzja, tak z ciekawości te 18% na samochód około 150k ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

samochód 162k - zapłacone 135k z serwisem i pakietem gwarancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
samochód 162k - zapłacone 135k z serwisem i pakietem gwarancji.

 

Fajnie, dzięki za info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
samochód 162k - zapłacone 135k z serwisem i pakietem gwarancji.

 

:brawo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taki sam rabat dostałem 18% ale to i tak powinno być z 20-22 % bo auto stało prawie pół roku. Opony, wycieraczki wszystko to się niszczy. W silniku robi się sucho jak nie jest przepalany....

Z jakiego miesiąca/tyg 2016 jest twoje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powinieneś dostać kartę wydania pojazdu na której jest wyposażenie i wyszczególniony tydzień produkcji ale ja się upominałem o to.

Można też po vin, wystarczą pierwsze 2 cyfry .Około 5XXX - 60XX to był lipiec/sierpień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwie pierwsze cyfry to 05 kartę pojazdu nie dostałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak 005XXX to lipiec/sierpień, 013XXX listopad ,a 05 to chyba pomyłka, 50 tyś chyba nie naklepali tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbliża się rok od odbioru (za 2 tyg). Przejechane ~12000km, w 80% po mieście. Ogólnie z samochodu nadal jestem bardzo zadowolony i kupiłbym go jeszcze raz.

 

Brak poważniejszych usterek (pierdoły opisałem niżej). Nie mam też problemu z głośnym zawieszeniem.

 

Trochę osób na forum zgłaszało problemy z listwami chromowanymi na dole po zimie (sól) i że schodzi to ładnie z mleczkiem autosol. Też miałem nalot na tych listwach, ale okazało się, że umycie zwykłą gąbką z płynem do szyb dało radę - trzeba było tylko nieco mocniej gąbkę dociskać, ale nalot zszedł.

 

Jedyne czego brakuje mi w konfiguracji (nie wziąłem, a mogłem wziąć) to webasto. Potem doszły jeszcze szyby wyciszane i to pewnie też bym wziął, gdybym mógł, bo przy 150-160km/h zaczyna być głośno w kabinie.

 

System automatycznego parkowania - pewnie wziąłbym znowu, ale głównie ze względu na dodatkowe czujniki. Samego systemu użyłem może 5 razy. Jest bardzo niepraktyczny - trzeba mieś dużo swobody i czasu, żeby z niego skorzystać. Parkowanie nim na ruchliwej uliczce w centrum nie wchodzi w grę, no chyba że ktoś lubi grać innym na nerwach.

 

Wady:

- w ciągu roku zlokalizowałem 3 źródła trzeszczenia/tłuczenia w różnych miejscach kabiny (boczek tylnych drzwi, coś przy zegarach, ale jeszcze nie zlokalizowałem co, oraz coś w słupku B koło kierowcy), z czego pierwszy wyeliminowało ASO, pozostałe czekają na serwis. Generalnie te pozostałe 2 są to raczej ciche dźwięki (moja żona długo się wsłuchiwała zanim usłyszała), wiec takie już lekkie czepialstwo z mojej strony.

- czujniki parkowania nie działają zbyt dobrze - zwłaszcza z przodu - włączają się często w korku, kiedy ich nie potrzebuję, a jak manewruję na parkingu to się aktywują w ostatnich chwili, często muszę je wcześniej ręcznie włączać, bo nie raczą tego same zrobić w rozsądnej odległości. Nie ma do tego nic brud, bo zachowują się tak również po myciu.

- carnet i informacje o korkach - mam modem z wifi na usb i zwykle działa bez zarzutu, ale raz na 10 nie ściągnie informacji o korkach i muszę ręcznie w nawigacji wyklikać "pokaż natężenie ruchu".

- wykrywanie znaków i ogólnie informacje o limitach prędkości to jakiś ponury żart. System wykrywa znaki z pobocznych ulic, czasem nie wykrywa z głównej (chociaż w 95% wykrywa dobrze), a żeby było tego mało, to mapy nawigacji mają od roku ten sam błąd odnośnie limitów na niektórych Krakowskich drogach i przez to limit na wyświetlaczu pokazuje niepoprawną wartość. Przez rok były 2 aktualizacje map i nadal limity są złe... Przez to zupełnie przestałem zwracać uwagę na limity podawane przez system, bo zupełnie im nie ufam. Wg. mnie ten system nie powinien się w ogóle znajdować w samochodach jeszcze - jest niedopracowany i to mocno.

- lane assist - fajna sprawa na autostradzie, ale na ekspresówkach, czy krajówkach (jak "Zakopianka"), gdzie więcej jest "dziwnych" zjazdów i oznaczeń - gubi się często i próbuje ściągać samochód z głównej trasy. Trzeba go niańczyć i czasem to męczy bardziej niż jakby go nie było (dlatego czasem go wyłączam).

- dynamic light assist - niby fajnie działa, ale ilekroć go używałem, to po pewnym czasie miałem wrażenie że oślepiam kierowców, bo system nie nadążał za nagłymi zmianami, np gdy samochód z naprzeciwka wyjeżdżał zza słupków przeciwoślepieniowych między jezdniami, ale też w dużo prostszych sytuacjach. Mam wrażenie, że system działa dobrze w "dobrych" warunkach, a przy pierwszej mniej standardowej sytuacji oślepia. (DLA mam ustawione na Sport)

- czujnik deszczu - przy średnim i dużym deszczu jest ok, ale jak kropi, lub delikatnie pada, to działa zdecydowanie za późno, za rzadko i nie da się już podnieść bardziej czułości. Problem zgłaszany w ASO, niby wgrali nowe oprogramowanie, ale działa tak jak działało, czyli źle. Przemywanie pola czujnika na szybie też nic nie daje. Pamiętam że u brata w B6 był ten sam problem. W Up!ie żony to samo. Widocznie w nie potrafią zrobić dobrego czujnika deszczu.

 

Zalety:

- 4motion i 280KM - świetna sprawa. Frajda, trzymanie się drogi przy sporych przeciążeniach, wyprzedzanie w moment. Drogo, ale dałbym jeszcze raz. Spalanie w mieście od 9L przy stylu emeryta, do 14L przy żyłowaniu. W trasie w przedziale 8-10L, w zależności od prędkości.

- head-up display - bardzo przydatne, aczkolwiek moja żona to chowa, bo jej przeszkadza. Ja tam lubię, mam ciągłą kontrolę nad tym ile jadę bez spuszczania drogi z oczu. Wyświetla też wskazówki nawigacji (chociaż i tak tutaj wolę zerkać na AID, o tym zaraz), status lane assist, status tempomatu, oraz ograniczenia prędkości (o czym pisałem wyżej, że i tak to nic nie warte).

- AID - wyświetlacz mi się podobał głównie ze względu na mapę przy zegarach i w 90% właśnie używam na nim mapy. Jest to bardzo wygodne. Do tego ustawiony mam widok z aktualnym spalaniem i zasięgiem. Gdyby nie HUD to pewnie miałbym klasyczny widok zegarów, bo z tym aktualnym spalaniem i zasięgiem zaczyna być trochę tłoczno w tych zegarach i stają się mniej czytelne w kwestii prędkości, którą przecież kontroluje się szybkim zerknięciem, a nie wpatrywaniem w szczegóły. Na szczęście da się to wszystko konfigurować. Przed zakupem miałem jeszcze obawy o to, czy nie będzie raziło w oczy nocą, ale nie razi w ogóle. Wszystkie wyświetlacze (ogólnie oświetlenie kokpitu) ściemnia się wraz ze ściemnianiem światła na zewnątrz. Działa to dobrze i nic nie jara po oczach. W mojej wersji poprawili problem z szybką przed AID i mi się nic nie kurzy, wyświetlacz jest czytelny.

- kamery area view - rewelacja, zarówno przy manewrowaniu na parkingu, jak i przy wyjeżdżaniu przodem czy tyłem zza różnych rogów, dojeżdżaniu do krawężników, używam codziennie. Jak wsiadam do Up!'a żony, to mimo że malutki, duże okna i łatwo się parkuje, to mi z przyzwyczajenia brakuje tak dobrej widoczności jak z area view.

- dynaudio - wiem, że niektórym przeszkadza bass z subwoofera, mi się udało wszystko ustawić tak jak mi pasuje i dźwięk w kabinie mi się podoba. Nagłośnienie daje radę

- podgrzewana kierownica - kto ma/miał ten wie jak miło grzać ręce na ciepłej kierownicy w zimie ;) Podejrzewam, że mając webasto rola grzanej kierownicy już nie jest taka istotna

- światła LED - widoczność nocą rewelacyjna

 

Samochodem się całkiem przyjemnie jeździ. Taki udany (moim zdaniem) kompromis pomiędzy komfortem, a pazurem, przy tym całkiem praktyczny i niebrzydki.

Edytowane przez googie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- czujnik deszczu - przy średnim i dużym deszczu jest ok, ale jak kropi, lub delikatnie pada, to działa zdecydowanie za późno, za rzadko i nie da się już podnieść bardziej czułości. Problem zgłaszany w ASO, niby wgrali nowe oprogramowanie, ale działa tak jak działało, czyli źle. Przemywanie pola czujnika na szybie też nic nie daje. Pamiętam że u brata w B6 był ten sam problem. W Up!ie żony to samo. Widocznie w nie potrafią zrobić dobrego czujnika deszczu.

 

A to ciekawe, ja nigdy nie wyszedłem poza drugi stopień czułości. Nigdy nie użyłem 3 i 4. Przy malutkim deszczu na 1 jest czasem za mało to daję na 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś nagrałem problem z czujnikiem, aczkolwiek to jeszcze nie był "szczyt" jego możliwości - na tym nagraniu działa jeszcze "jako tako". Czasem to już praktycznie nic nie widać przez tą szybę, a ten dalej nic.

 

https://www.dropbox.com/s/dkh7akivgwnwkjg/2017-02-21%2015.51.35.mp4?dl=0

 

I nie, prędkość jazdy nie ma tu znaczenia. Co prawda na nagraniu jadę w korku, ale przy 40-50 jest podobnie. Z resztą na nagraniu rozpędziłem się do 30 i też nie raczyło machnąć. Jeszcze bym to zrozumiał na 1 lub 2 poziomie, ale to jest na maks. To powinno zapierdalać.

Edytowane przez googie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie na tym filmie to działa dobrze, a przez szybę wszystko widać zanim ją wytrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś nagrałem problem z czujnikiem, aczkolwiek to jeszcze nie był "szczyt" jego możliwości - na tym nagraniu działa jeszcze "jako tako". Czasem to już praktycznie nic nie widać przez tą szybę, a ten dalej nic.

fajnie się czytało Twoje przemyślenia! głośność przy 160kmh to szumy powietrza czy też silnik? ja chciałem 280tsi, ale odpuściłem ze względu na 6 biegową skrzynię i dość wysokie obroty już przy 140kmh.

 

odnośnie czujnika deszczu u mnie działa tak samo, czyli momentami do dupy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
fajnie się czytało Twoje przemyślenia! głośność przy 160kmh to szumy powietrza czy też silnik? ja chciałem 280tsi, ale odpuściłem ze względu na 6 biegową skrzynię i dość wysokie obroty już przy 140kmh.

 

odnośnie czujnika deszczu u mnie działa tak samo, czyli momentami do dupy ;)

 

Opony i powietrze. Silnik słychać tylko jak się mocno depnie i na czas przyspieszania. Tak to raczej go nie słyszę.

Obroty faktycznie dość wysokie przy 140, ale silnika mimo to nie słychać. Bardziej kwestia spalania. Za to elastyczność jest przyzwoita.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nie będzie to zbytni offtopic, ale uważam że na recenzję mojego B8 jest jeszcze zbyt wcześnie. To czym chciałem się podzielić i jestem bardzo ciekawy waszych komentarzy, to porównanie B8 do nowego Tiguana.

 

Jestem świerzo po dwóch dniach spędzony z Tiguanem w R-Line 2.0 TSI 180 KM DSG 7, napęd na 4 kóła, z wyposażenia prawie wszystko. Nie było elektryki foteli i elektrycznie zamykanej klapy bagażnika.

 

Przebiego 900 km, to jest ten fakt, który powoduje u mnie znak zapytania, nie wiem jak będzie przy większym przebiegu w kotekście środka, to w jaki sposób to się powybija, no ale oceniam co dostałem do testów.

 

Będę porównywał w pewnych aspektach do mojego samochodu, na codzień jeżdzę B8, 1.8 TSI manual, comfortline + business. Przez 3 miesiące zrobiłem już 7.500 km, głównie po mieście.

 

Pierwsza rzeczy która zaskoczyła mnie w Tiguanie to jakość wykończenia środka, odnoszę się do tego jak zbity jest ten środek. Oczywiście nie jestem w stanie powiedzieć jak zbudowany jest Highline B8 (chodzi mi o doświadczenie w obcowaniu po drogach), ale porównanie Tiguana który o ile się orientuje jest na wzór Touarega, do mojego B8 Comfortline pozwoliło mi wyciągnąć następujące wnioski:

 

Tiguan jest wykończony jak kamień, skała. Przykład: uchylam szybę w Tiguanie do połowy i próbuje nią poruszać, nie ma takiej opcji, tak sztywno że nia ma takiej opcji. Co to daje, jadę w trybie Offroad po wertepach, po kocich łbach... osoba z tyłu uchyla szybę... w B8 przy takiej operacji jestem pewien ze bedzie miało to swoje następstwa, w stylu... po jakimś czasie szyba złapie luzy. Tutaj widać że VW jest zrobiony tak, żeby takie sytuacje przyjął, ten samochód napewno raz będzie jeżdził poza normalnymi drogami, musi być zbudowany tak, żeby się nie rozleciał z czasem. Przy nacisku czuć że środek, deska, boczki dzrzwi, to wszystko jest jak skała, nie skrzypi, nie ruszą się, skała.

 

Teraz wniosek wyciągam taki, B8 jest to limuzyna zrobiona na gładkie Niemieckie drogi, pewnie przy takich warunkach będzie wszystko pięknie. Natomiast tiguan w warunkach miejskich i podmiejskich, ... on jest sztywny, ale przyjmuje dziury, krawężniki itd. bardzo gładko. Jeżdziłem na oponach 255/45 R19. Wjeżdzałem na krawężniki, testowałem poza asfaltem, kocie łby ...

 

Próbowałem go na moich trasach, w miejscach gdzie wiem że Passat się poddaje, pod względem zawieszenia i odczuć o komforcie ze środka.

 

Te dwa aspekty, zawieszenie i nie do ruszenia zbity środek dały mi bardzo, ale to bardzo pozytywne wrażenia. Serio !

 

Niestety w moim B8 jest tak, materiały są miękkie, jakościowo ok, spasowanie też jest ok, ale połączenie tych wszystkich plastików, świerszcze w drzwiach, rezonujące audio... to wszystko daje nie najlepsze wrażenie. Inaczej, wrażenie jest mocno średnie, mam wrażenie że pieniądze zainwestowane w Tiguana to lepsza inwestycja, o ile tak można powiedziec o kupnie samochodu.

 

Audio mimo że nie było to DynAudio również mnie zaskoczyło, nic kompletnie nie rezonowało i była o wiele lepsza scena w środku. Może to fakt że tam jest większy ekran, więc audio może się różnić, ale opinie o tym są różne, większość ludzi mówi że nia ma różnicy.

 

W Tiguanie do tego equalizer był podbity prawie na maksa, a mimo to dzwięk był czysty, góra nie była krzykliwa, dół nie rezonował. Wsiadłem po dwóch dniach do B8, odpaliłem moje audio i jest ogromna różnica. Nie ma sceny, rezonuje i góra skrzeczy.

 

Z reszty tematów bo nie chce się bardziej rozpisywać w temacie Tiguana:

 

- 2.0 TSI z DSG 7 , słabo bardzo, spalanie ogromne, 12-13 litrów na trasie gdzie w moim 1.8 o tych samych osiągach mam 8 litrów

- siedzenie na taborecie, nadal nie jestem przekonany czy jest to fajne, w długa trase nie wydaje mi się zeby bylo to cos przyjemnego

- przechyły, tutaj na plus, nie ma tragedii

- wyciszenie, wow, jest super wyciszony, na autostradzie przy większej prędkości słychać szum tak jakby nad głową z przodu, ale tego się nie przeskoczy i tragedii nie ma

- wyposażenie, tak jak pisałem na plus, R-Line wygląda oszałamiająco, okno dachowe, duży ekran, Active Display itd... właśnie, to co ze smaczków mi się spodobało to inny dzwięk kierunkowskazów z Active Display, fajne !

- bagażnik, oczywiście mały mimo że można przesunąć kanapę do przodu

- ogólnie miejsce w środku, zupełnie wystarczające, jechałem nawet w 4 dorosłe osoby + dziecko w foteliku

 

Mam nadzieje że się przyda, chętnie usłyszę komentarze, którę wniosą coś do mojej percepcji między B8 a Tiguanem. Też nie lubię SUV-ów, nie kupuje tego podejścia, ale tutaj widzę sporo plusów.

Edytowane przez Coxis82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minął rok więc dorzucę coś od siebie – dla odmiany opinia zadowolonego użytkownika.

 

Tło: auto prywatne, c. 15kkm rocznie, miał być dynamiczny sedan, rozważałem obok VW przez dość długi czas „kurę” i Mazdę 6. Tzw. premium nie chciałem – auto ma być możliwie najbardziej przeciętne, ponadto jako drugie auto ma być wygodne i wyposażone, ale nie widziałem sensu pakowania w nie 300k+. Tym samym stanęło na sedanie HL, 220 KM TSI dość mocno doposażonym.

 

 

Poniżej to co warte wspomnienia:

 

silnik 2.0 TSI 220 KM – przesiadam się z diesli (wcześniej 2.0 TDI 170KM VAG, drugie auto 235 KM Volvo) i pierwsze wrażenie: super. Auto żwawe, zupełnie inna kultura pracy, w połączeniu z DSG naprawdę miło się jeździ i dopiero w benzynie zrozumiałem sens tej skrzyni – w dieslu ona ma znacznie mniej pracy. Spalanie jest dla mnie drugorzędne i nie mierze go z linijką, ale „na czuja” po mieście to jest 10-11, po krajówkach przy spokojnej jeździe poniżej 7 nie jest wyczynem, autostrada z ACC w okolicach 160-180 między 9 a 10.5.

TOP LED – bardzo przyjemne rozwiązanie, wg mnie mus w każdym kolejnym aucie.

Fotele – bardzo wygodne, tyłek etc nie boli, masaż to raczej proteza masażu, ale w jakimś stopniu umila jazdę. Mam skóra + alcantara i na razie brak istotnych śladów zużycia

AID – b. fajne, lepsze niż w większości marek jakie widziałem, dla mnie osobiście nie ma problemów że w nocy jest za jasno etc.

Wnętrze – b. miłe, subiektywnie lepiej niż we wszelkich Talismanach, Mazdach etc i na poziomie podstawowego Audi A4.

Wyciszenie – jest dobrze jak na swoją klasę, ale premium to nie jest, ale to pewnikiem zabieg celowy.

Kamery 360 – dobra rozdzielczość i dość pomocne dla kobiety :)

DCC – polecam, bardzo przyjemna sprawa, na Comfort mógłby być ciut bardziej miękki ale jednocześnie mniej „pontonowaty”

Dynaudio – gra miło, piętą achillesową jest wyciszenie – tym samym póki nie jest za głośno to daje radę. Rezonowały mi tylne boczki, ale ASO się z tym uporało…

 

Ogólne wrażenia są ok – do wad zaliczyłbym dziwnie zestrojone zawieszenie (to co pisali inni jakby czasem w zakręcie na nierównościach było uczucie uciekającego tyłu) ale ja osobiście nie narzekam na stukanie. Auto prowadzi się przewidywalnie. Z rzeczy których brakuje przy tym silniku to 4x4.

Czy przy podobnych założeniach kupiłbym jeszcze raz? Owszem. W klasie dla mnie inne auta mają zbyt wiele wad już na etapie siedzenia w nich na jeździe próbnej. VW ideałem nie jest, ale jak zejdzie się na ziemie i odniesie się do konkurencji, a nie BMW 7 sąsiada które jest wypchane dodatkami po brzegi, to ma to zdecydowanie sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności