Skocz do zawartości
unreal

Jaki VW oszukiwał na normach emisji tlenków azotu

Rekomendowane odpowiedzi

o przekroczone normy emisji. A głównie o różne traktowanie klientów z różnych krajów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
o przekroczone normy emisji. A głównie o różne traktowanie klientów z różnych krajów.

 

No nie mów, że jak kupowałeś Passata to oprócz listy wyposażenia sprawdzałeś też ile silnik produkuje spalin i jakie są szkodliwe....

 

Składanie pozwów, zarzucając VW przekroczenie normy emisji spalin jest tylko sposobem na wyrwanie kasy, bo nikt mi nie wmówi, że Ci co kupowali te "felerne" samochody patrzyli na to jakie to ich auto jest EKO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

U mnie też już po zmianie softu. Żadnych zmian w prowadzeniu samochodu jak i dynamice nie zauważyłem. Certyfikatu nie dostałem żadnego tylko wpis i pieczątka do książki serwisowej. Może to za sprawą tego, że serwis w niemczech. Samochód umyty i odkurzony, zadnych opłat. Serwisant na moje pytanie o zmniejszoną liczbę koni i zwiększenie zużycia paliwa po wgraniu softu odpowiedział, że nic takiego nie nastąpi wiec trzymam go za slowo. Oby tak było. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No nie mów, że jak kupowałeś Passata to oprócz listy wyposażenia sprawdzałeś też ile silnik produkuje spalin i jakie są szkodliwe....

 

Składanie pozwów, zarzucając VW przekroczenie normy emisji spalin jest tylko sposobem na wyrwanie kasy, bo nikt mi nie wmówi, że Ci co kupowali te "felerne" samochody patrzyli na to jakie to ich auto jest EKO.

 

Pewnie kupowali z przeświadczeniem, że auto spełnai normy bezpieczeństwa, spalin, ma tyle mocy ile podane itd. Okazuje się, że tak nie jest więc chcą rekompensaty, takiej jak chociażby w Stanach. Ty możesz na klęczkach iść do Wolfsburga w ramach sympatii do VW, inni chcą upomnieć się o swoje. Ot taka natura człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę tylko o tym że na dzień dzisiejszy brak dowodów że upgrade softu pogarsza parametry silnika Będą dowody, będą pozwy My dowodów szukać nie musimy Inni znajdą

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No nie mów, że jak kupowałeś Passata to oprócz listy wyposażenia sprawdzałeś też ile silnik produkuje spalin i jakie są szkodliwe....
Tego ile produkuje spalin to zapewne nikt nie sprawdza, ale jaką normę EURO już tak, gdyż to ona m.in. decyduje o tym gdzie wjedziesz, a gdzie nie w niektórych europejskich miastach. Poza tym kupując nowe auto chcę mieć świadomość, że jest z nim wszystko w porządku. A w tym przypadku tak nie było. To jest tak samo jakbyś kupił radio do samochodu i okazałoby się, że nie jest wyposażone w funkcję AF i TA(m.in. informacje drogowe). Z funkcji tych również mało kto korzysta, bo nawet nie wie do czego służą.
Składanie pozwów, zarzucając VW przekroczenie normy emisji spalin jest tylko sposobem na wyrwanie kasy, bo nikt mi nie wmówi, że Ci co kupowali te "felerne" samochody patrzyli na to jakie to ich auto jest EKO.
Za błędy się płaci tym bardziej za te robione z premedytacją. A jeżeli uważasz, że nikt nie patrzy czy jego auto jest ECO, to wytłumacz mi skąd rosnące zainteresowanie samochodami hybrydowymi, czy wręcz elektrycznymi. I dla Twojej informacji: np. Skandynawowie mają wręcz "bzika" na punkcie ekologii, gdzie jest statystycznie najwięcej ekologicznych aut.

I jeżeli ktoś posuwa się do oszustwa, to niech liczy się z konsekwencjami. I naprawdę dziwię się, że niektóre państwa odpuszczają sankcje za takie ewidentne oszustwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tego ile produkuje spalin to zapewne nikt nie sprawdza, ale jaką normę EURO już tak, gdyż to ona m.in. decyduje o tym gdzie wjedziesz, a gdzie nie w niektórych europejskich miastach. Poza tym kupując nowe auto chcę mieć świadomość, że jest z nim wszystko w porządku. A w tym przypadku tak nie było. To jest tak samo jakbyś kupił radio do samochodu i okazałoby się, że nie jest wyposażone w funkcję AF i TA(m.in. informacje drogowe). Z funkcji tych również mało kto korzysta, bo nawet nie wie do czego służą.

Za błędy się płaci tym bardziej za te robione z premedytacją. A jeżeli uważasz, że nikt nie patrzy czy jego auto jest ECO, to wytłumacz mi skąd rosnące zainteresowanie samochodami hybrydowymi, czy wręcz elektrycznymi. I dla Twojej informacji: np. Skandynawowie mają wręcz "bzika" na punkcie ekologii, gdzie jest statystycznie najwięcej ekologicznych aut.

I jeżeli ktoś posuwa się do oszustwa, to niech liczy się z konsekwencjami. I naprawdę dziwię się, że niektóre państwa odpuszczają sankcje za takie ewidentne oszustwo.

 

Oczywiście, masz rację, że za błędy się płaci. Jest to jawne oszustwo ze strony VW i okazja dla właścicieli na wyrwanie kasy. I też bym się starał o odszkodowanie. Tylko drażni mnie ten fałszywy (może się myle) lament, że jacy to my biedni teraz, bo VW nas oszukał i chcemy pieniędzy za to, bo jak mamy żyć teraz, z taką świadomością. No kur*a tragedia :!:

Zgadza się, sprawdzamy czy spełnia normy EURO 5,6,7..... ale czy naprawdę, każdy z tych kupujących, wybierając silnik TDI zastanawiał się ile on produkuje szkodliwych gazów :?:

Oczywiście nie piszę o lamencie i żalach na naszym forum :)

Ty możesz na klęczkach iść do Wolfsburga w ramach sympatii do VW, inni chcą upomnieć się o swoje

 

Nigdzie bym nie szedł, zwariowałeś :!::D też bym walił o odszkodowanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volkswagen może zapłacić kierowcom za aferę spalinową w Polsce. Jest wsparcie UE

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/962798,volkswagen-moze-zaplacic-kierowcom-za-afere-spalinowa.html

:zeco

Vera Jourová, komisarz Unii Europejskiej ds. wymiaru sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia płci, wystąpiła do grup i organów konsumenckich państw członkowskich w celu wspólnego wywarcia presji na niemiecki koncern motoryzacyjny. Jej zdaniem powinien on zapłacić europejskim kierowcom za to, że zamontował w ich samochodach elektroniczne czipy zaniżające wartość wydzielanych spalin – podała Agencja Reutera.

 

Volkswagen przeznaczył aż 15,3 mld dol. na rekompensatę dla kierowców – każdy z nich ma dostać od 5 do 10 tys. dol. Sęk w tym, że dotyczy to tylko USA, gdzie po drogach jeździ 475 tys. aut VW. W Europie – gdzie pojazdów sprzedano ponad 8,5 mln – firma oferuje zaledwie usunięcie czipu z samochodu, bez żadnego dodatkowego zadośćuczynienia.

 

Komisarz Jourová zaznaczyła, że podjęcie inicjatywy w tej sprawie jest niezbędne, gdyż obecne regulacje UE nie dają obywatelom odpowiednich narzędzi koniecznych do wytoczenia skutecznego pozwu zbiorowego, tak jak ma to miejsce w USA (tzw. class-action lawsuits). Przykładowo Niemcy muszą dołączać się do wniosków skierowanych przez kierowców w Holandii czy Szwajcarii.

 

W Polsce co prawda obowiązuje ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. z 2010 r. nr 7 poz. 44), niemniej Konrad Kacprzak ze Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez Spółki Grupy VW twierdzi, że te przepisy to kompletny bubel. – Dzięki tej ustawie nikt jeszcze nie wygrał żadnego sporu zbiorowego, gdyż znacznie ogranicza ona możliwość dochodzenia roszczeń przez konsumentów – uważa.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Według Włochów po naprawie aż o 25% rośnie emisja i tak już przekroczonych norm tlenków azotu w tych naszych samochodach :(

Czyli jednak jest zmiana parametrów i to bardzo niekorzystna.

im więcej o tym czytam tym bardziej mam ochotę zmienić samochód na benzynę

 

Tlenki azotu są jednymi z groźniejszych składników skażających atmosferę. Uważa się je za prawie dziesięciokrotnie bardziej szkodliwe od tlenku węgla, a kilkakrotnie od dwutlenku siarki. Cały szereg reakcji fotochemicznych, w których uczestniczą tlenki azotu, czyni się odpowiedzialnymi za powstanie tzw. smogu, zjawiska klimatycznego dezorganizującego normalną działalność człowieka i szczególnie niebezpiecznego dla żywych organizmów [2].

 

Spośród sześciu związków tego typu istotne znaczenie mają dwutlenek i tlenek azotu. Występują one najczęściej razem i razem decydują o rozwoju klinicznej patologii. Zarówno tlenek azotu jak i dwutlenek azotu występują przede wszystkim w środowiskach miejskich i są to związki powstające na skutek działalności człowieka. Źródłem ich emisji są wymagające wysokich temperatur procesy spalania z dostępem powietrza. Oba te związki występują w gazach spalinowych ale przeważa tlenek azotu.

 

Kilkuminutowa ekspozycja na stężenia 7,5 - 9,4 mg/m3 powoduje wyraźny wzrost oporów oddechowych utrzymujący się kilkadziesiąt minut. Reaktywność oskrzeli wzrasta.

 

Ostra, krótkotrwała ekspozycja na wysokie stężenia 94 - 7500 mg/m3 powoduje obrzęk płuc i zgon, a jeśli chory przeżyje ostrą fazę rozwija się włóknikowo - zakrzepowe zapalenie oskrzelików i zapalenie płuc (choroba silosowa). Chorobie tej towarzyszy ciężki skurcz oskrzeli, a w jego następstwie rozwija się rozedma. Przewlekła ekspozycja zawodowa sprzyja prawdopodobnie rozwojowi przewlekłych zapaleń oskrzeli i rozedmy płuc. Ponadto sugeruje się zwiększoną podatność na infekcje dróg oddechowych w tej grupie narażonych[8].

 

Szczególnie niebezpieczne tlenki azotu są dla płuc małych dzieci, dlatego należy unikać nawet krótkotrwałego przebywania z nimi w pobliżu miejsc takich jak ciągi komunikacyjne. W polskich miastach koncentracja tlenków azotu jest przede wszystkim spowodowana transportem osobowym. Według badań zleconych przez KE i opublikowanych w 2012 roku tlenki azotu są przyczyną 70 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To może jeszcze napiszesz coś o ekologii w USA, dla porównania
Nie wiem jak jest w USA. Ale Prius cieszy się tam niemałą popularnością. A USA to USA. Jak zwęszą możliwość sądowego odszkodowania to ją wykorzystają, co zresztą ma niewiele wspólnego z ekologią, ale kasą już tak. Bo o wymiksowaniu konkurenta z rynku nie wspomnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że będą płacili tym którzy jadą / idą za moim śmierdziuchem bo w kabinie mam czyste powietrze

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest w USA

Tak jest -

Bądź inne wyścigi traktorów, muscle carów, ciężarówek czy innych pick-upów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak jest -

Bądź inne wyścigi traktorów, muscle carów, ciężarówek czy innych pick-upów

A co to ma wspólnego z oszustwem VW? Na całym świecie organizowane są dziwne zawody. To może w ramach ECO zrezygnujmy w ogóle ze sportów motorowych? Bo o startach wszelkiej maści rakiet kosmicznych nawet nie wspominam, bo zużywają cysternę paliwa na sek.

My tu rozmawiamy o oszustwie, a nie o ekologii wokół której to się kręci. Jak okłamiesz żonę(córkę, syna) to dalej jest to kłamstwem, ale na całkowicie inną skalę. A co do samej ekologii to mimo wszystko byłoby miło gdybym otwierając okno nie musiał wdychać spalin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz o co chodzi? O kasę! Amerykanie mają do perfekcji obcykane prawo i wiedzą z czego idzie wyciągnąć jak najwięcej kasy. Nie tylko w kwestii motoryzacji, ale każdej sfery życia.

USA nigdy nie należało do ekologicznych krajów, a dostali najwięcej od VW. Europa za to nic nie dostała, a mamy przecież takie duże restrykcje jeśli chodzi o normy emisji i spalania.

Więc jak już na początku wspomniałem - jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno odmówiłem zmiany softu.Mam auto z DPF i nie sądzę by smrodziło ono bardziej od innych.Nie wierzę,że zmiana softu nie wpłynie na parametry czy żywotność silnika,dla mnie jest dobrze jak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że jak odmowisz to zmniejszasz swoje szanse na rekompensatę ?

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A np jak sprzedam auto to drugi właściciel ma prawo domagać się rekompensaty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Info z metrocafe.pl

IMG_20160930_153134.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30.000 dla każdego. Buahahaha

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności