jot Zgłoś #1001 Napisano 22 Sierpnia 2016 Człowiek, człowiekiem. Każdy jest inny, ale nie na tyle, aby nie móc poprawnie odróżniać dobrego brzmienia od marnego. Indywidualne preferencje i gusta mogą najwyżej nadawać ostatecznego smaku lub w jakimś stopniu wpływać na realnie odbieraną ogólną przyjemność słuchania. Największy problem jest w tym, że spora część ludzi/słuchaczy ma obecnie znacznie zaniżony punk odniesienia tego, co według nich jest wzorcem dobrego brzmienia. Powiem więcej - zdecydowana większość nigdy nie słyszała materiału muzycznego o tzw. referencyjnej jakości, jaka w danym czasie jest do osiągnięcia. A w samochodzie, to już chyba promil z nich miał z tym styczność. Kilkanaście lat temu było z tym zdecydowanie lepiej. Wówczas większość słuchała muzy z płyt CD o całkiem przyzwoitej jakości, co podświadomie wyrabiało u słuchaczy jakościowy punkt odniesienia brzmienia. Obecnie, dla wielu słuchaczy, tym wzorcowym punktem odniesienia jest skompresowane badziewie z telefonu, często ściągnięte z internetu. Muza wykastrowana z mikroklimatów i smaczków, bez ducha, bez życia, bez trójwymiarowej przestrzenności i wyczuwalnego "powietrza". Nie ma się więc co dziwić, że 90-kilka % standardowych słuchaczy, którzy nie zetknęli się z naprawdę wysoką jakością brzmienia, uzna jakieś brzmienie za znacznie poprawione, gdy się im do muzy dowali trochę więcej zmulonego basu, który wcześniej został spłaszczony przez obróbkę cyfrową. Takich odbiorców jest bardzo łatwo zadowolić - wystarczy dodatkowy tani subwoofer + bardziej syczące wysokotonówki i już mamy tak pożądaną wyższą "czystość, soczystość i dynamikę", że aż krew z uszu cieknie. Dołóżmy do tego jeszcze jakieś tanie korektory lub inne sztuczne "poprawiacze" brzmienia i można to już będzie nazwać "systemem audio premium". PS A Twój kolega od tego kina, po prostu łyknął marketingowy kit z katalogu bez wcześniejszego posłuchania sprzętu na żywo. Nie zastosował podstawowej zasady, że w audio słuchamy muzyki, a nie parametrów technicznych sprzętu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziki_pl Zgłoś #1002 Napisano 22 Sierpnia 2016 Dynaudio może by dla mnie miał sens gdyby standardowy zestaw był beznadziejny, a nie jest. W tej klasie samochodów, wsród podstawowych systemów gra wyśmienicie. Ostatnio jeździłem samochodem podobnej klasy, dźwięk był z jednego miejsca gdzieś po środku podszybia. Jakby ktoś tam wrzucił jeden 5cm głośniczek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrw Zgłoś #1003 Napisano 22 Sierpnia 2016 stoja 2 kolumny i wzmacniacz to czego tam sluchasz? Źródłem dźwięku jest gramofon i odtwarzacz CD. Mam tam też magnetofon kasetowy, ale to raczej dla kawału i wystroju wnętrza. Co do dźwięku, to nadal będę się upierał, że jest dobry lub słaby i to mierzalne. Kropka. Oczywiście, można się upierać, że jest inaczej. Tak samo przyspieszenie też jest wrażeniem kierowcy i ktoś może powiedzieć "ten samochód ma świetne przyspieszenie", a potem się okaże, że on lubi takie właśnie - i jak najbardziej ma do tego prawo - bo go nie wciska w fotel. Tylko jak się to ma do faktów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
melmax Zgłoś #1004 Napisano 22 Sierpnia 2016 To czy źródłem dźwięku w samochodzie będzie CD czy smartfon nie ma aż tak dużego znaczenia, wystarczy wrzucić plik flak, albo nawet mp3 w dobrej jakości, ważne jest natomiast by cała reszta była nie miała słabych punktów, a niestety w większości aut nawet lepsze audio często oferuje zaledwie przyzwoitą parę wzmacniacz + głośniki. Z obecnie oferowanych samochodów chyba jedynie Mercedes z nagłośnieniem Burmester za stosunkowo nieduże pieniądze (ok 4 tys. w Mercedesie klasy C) daje bardzo dobrą jakość. Przyznam szczerze, że nie słuchałem zbyt dużo jak gra Dynaudio, ale jestem na etapie wybierania auta i dobre audio może nie jest najważniejsze, nie mniej ma dla mnie wysoki priorytet. System Dynaudio kosztuje 3800, więc gdyby zamiast tego można było dołożyć dodatkowe np. 3 tys. i mieć znacząco lepszy system, to mógłbym to rozważyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #1005 Napisano 22 Sierpnia 2016 Co do dźwięku, to nadal będę się upierał, że jest dobry lub słaby i to mierzalne. Kropka... Chyba żartujesz. Ty chcesz czymś mierzyć JAKOŚĆ brzmienia? Ciekawe czym? Możesz najwyżej zmierzyć suche techniczne parametry, np. pasmo przenoszenia, poziom zniekształceń, S/N, efektywność/skuteczność, odpowiedź impulsową, przesunięcia fazowe, itp. Owszem, te parametry w pewnym stopniu mają wpływ na ostateczną jakość brzmienia, ale niewiele o nim mówią, a na pewno na ich podstawie nie stwierdzisz co gra lepiej lub gorzej. Wiele wzmacniaczy czy głośników o dokładnie takich samych parametrach technicznych posiada całkowicie inną barwę dźwięku i prezentuje totalnie odmienny charakter brzmienia. Praktycznie każdy wzmacniacz posiada pasmo przenoszenia przynajmniej w zakresie 20Hz-20kHz oraz wiele innych parametrów o podobnej wartości. Zarówno taki za 3 stówki jaki i taki za 10 tys. zł. Ciekawe dlaczego jeden to brzmieniowe kupa, a drugi gra o kilka klas wyżej? Ciekawe czym chcesz zmierzyć odbieraną przez ucho barwę dźwięku, czym zmierzysz subiektywne wrażenia psuchoakustyczne tworzące w muzyce wyczuwalne mikroklimaty i tła na wielu planach dźwiękowych, czym zmierzysz odczuwalną przez słuchającego przestrzenność dźwięku? Czym chcesz zmierzyć subiektywnie "widzianą uszami" wielkość, skupienie i pozycję poszczególnych instrumentów oraz głosów rozmieszczonych na wirtualnej trójwymiarowej scenie dźwiękowej? Jakim sprzętem zmierzysz szerokość i głębokość tej wirtualnej sceny? Skoro używasz dobrej klasy gramofonu oraz CD, to powinieneś z łatwością wyłapać różnice w klimacie tworzonym przez analogowy i cyfrowy nośnik dla tego samego materiału muzycznego. Czym chcesz zmierzyć ten otaczający słuchacza klimat akustyczny i to "coś" co sprawia, że jedno gra z wyczuwalnym wokół powietrzem, a drugie jak przyklejone do płaskiej szklanej szyby. To czy źródłem dźwięku w samochodzie będzie CD czy smartfon nie ma aż tak dużego znaczenia, wystarczy wrzucić plik flak, albo nawet mp3 w dobrej jakości... Niestety, ale ma duże znaczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrw Zgłoś #1006 Napisano 23 Sierpnia 2016 Ty chcesz czymś mierzyć JAKOŚĆ brzmienia? To, oczywiście nie jest proste, bo nie można mierzyć jednego parametru w oderwaniu od drugiego. Dobrym przykładam są wzmacniacze lampowe i tranzystorowe. Można gadać bzdury, o ciepłym brzmieniu lamp, wygłaskanym basie, czy co tam jeszcze bełkoczą "audiofile" albo po prostu pomierzyć zniekształcenia nielinowe i produkowane przez nie harmoniczne, a do tego wiedzieć, że niektóre są lepiej tolerowane przez ucho, a niektóre bardzo źle. Tak więc te wzmacniacze za 300 i za 10000zł może i dają na wyjściu prawie taki sam sygnał, ale te drobne i jak najbardziej mierzalne różnice powodują kolosalnie różne wrażenia słuchowe. Dalej są głośniki, akustyka pomieszczenia, co jeszcze bardziej wszystko komplikuje, ale nadal dążymy do tego samego: gdzieś kiedyś ten dźwięk brzmiał, został utrwalony, teraz jest odtwarzany i chodzi o to, by brzmiał jak najbardziej podobnie do oryginału. Powtarzam: to nie jest proste, ale jak najbardziej mierzalne. Jeśli to odrzucimy, to pozostanie nam wierzyć, że istnieją ludzie, których uszy zachwyca - jak to ładnie napisałeś - zmulony bas i syczące wysokie tony. I że optymalnym eqalizera są suwaki w kształcie litery U, bo wtedy wszystko najlepiej słychać i ktoś tak właśnie lubi. A w takim przypadku gadanie o jakości sprzętu audio jest równie sensowne jak dyskusja o wyższości blondynek nad brunetkami. Albo odwrotnie, bo to i tak bez znaczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okiemserca Zgłoś #1007 Napisano 23 Sierpnia 2016 robicie off topic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarod84 Zgłoś #1008 Napisano 23 Sierpnia 2016 Taka rozmowa jak zawsze człowiek się zastanawia czy standard czy dynaudio - coś jak wybór między polo vs golf, a chłopaki dywagują, że mercedes s klasa lepsza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrw Zgłoś #1009 Napisano 23 Sierpnia 2016 robicie off topic To prawda. Przepraszam. Taka rozmowa jak zawsze człowiek się zastanawia czy standard czy dynaudio - coś jak wybór między polo vs golf, a chłopaki dywagują, że mercedes s klasa lepsza Z tych dywagacji wynika raczej, że jeśli komuś nie wystarcza standard, to powinien mimo wszystko wziąć ten zestaw, a do zaoszczędzonych 4000 zł dozbierać jeszcze trochę i dopiero wtedy pojechać do firmy, która mu zainstaluje zestaw grający naprawdę dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #1010 Napisano 23 Sierpnia 2016 I z tym ostatnim się zgodzę. Każdy niech świadomie dobiera sprzęt pod swoje potrzeby, wymagania i budżet. Jednak aby ta świadomość była większa, to przed zakupem/montażem polecam najpierw posłuchanie standardu, Dynaudio i czegoś trochę lepszego (niekoniecznie wielkiego wypasu) zamontowanego z głową i z zachowaniem przynajmniej podstaw akustyki, a nie tam gdzie było wolne miejsce lub gdzie będzie ładniej wyglądać (jak w przypadku totalnego nieporozumienia lokalizacji tweeterów obok klamek w B8). Kończymy te wywody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #1011 Napisano 23 Sierpnia 2016 I tu sie zgadzam, umieszczenie tweeterow kolo klamek to porazka, wogole nie daja rady, brakuje wlasnie wysokich tonow w dynaudio, w B7 sa w narozniku przy lusterku i znacznie lepiej je sluchac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarod84 Zgłoś #1012 Napisano 1 Września 2016 Zdarzają wam się losowe restarty wskazań "od tankowania" i "długookresowo". U mnie to się robi nagminne zwłaszcza od tankowania. Mam jazdę, że spisuje sobie średnią prędkość i spalanie z komputera a w połowie przypadków nie mogę. Tak średnio raz na tankowanie, zwykle w okolicach 400-600km restrartują się wskazania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MM_VW Zgłoś #1013 Napisano 1 Września 2016 U mnie przez rok i ok. 40 tys. km ani razu tak się nie zrobiło. Niemniej jest na to chyba aktualizacja oprogramowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paolokos Zgłoś #1014 Napisano 1 Września 2016 u mnie tez nic sie nie resetuje, raz tylko po wizycie w ASO, ale pewnie oni cos namieszali, w B7 resety mialem dosc czesto, pozd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hix Zgłoś #1015 Napisano 3 Września 2016 Zdarzają wam się losowe restarty wskazań "od tankowania" i "długookresowo".U mnie to się robi nagminne zwłaszcza od tankowania. Mam jazdę, że spisuje sobie średnią prędkość i spalanie z komputera a w połowie przypadków nie mogę. Tak średnio raz na tankowanie, zwykle w okolicach 400-600km restrartują się wskazania U mnie tak się dzieje. Restartuje mi się "od tankowania" - nieraz po 200km, nieraz po 400km. Nie znam przyczyny. Wkurza mnie to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarod84 Zgłoś #1016 Napisano 13 Września 2016 Jest jakiś sposób na szperanie po folderach muzycznych przy użyciu kierownicy? Każdy kto próbował znaleźć i wybrać odpowiednią muzyke na dziurawej drodze pewnie zna problem celowania palcem w niewielki punkcik, np żeby wrócić do folderu wyżej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dolek Zgłoś #1017 Napisano 13 Września 2016 Jak najbardziej da się sterować z kierownicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarod84 Zgłoś #1018 Napisano 13 Września 2016 Tylko trzeba mieć AID :rozpacz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
googie Zgłoś #1019 Napisano 16 Września 2016 Kamerka z tyłu jak jest nieaktywna, to nie tylko chowa się pod znaczkiem WV, ale w ogólóe gdzieś znika, bo jak się otwiera bagażnik i zaglądnie pod znaczek, to kamery tam nie widać. Gdzie ona fizycznie wtedy sobie siedzi? Pod, czy za znaczkiem, czy gdzieś indziej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szylton Zgłoś #1020 Napisano 16 Września 2016 Znaczek ma podwójną klapkę, żebyś otwierając bagażnik nie mazał kamery palcami. Zewnętrzna część to samo logo-uchwyt a kiedy trzeba to siłownik unosi kamerę Konstrukcja wygląda jak na tej stronie: http://allegro.pl/vw-passat-b8-golf-7-vii-kamera-cofania-3g0827469c-i6342045171.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach