Skocz do zawartości
VWPASSATB3B4

B4 2.0 8V 2E Lejące wtryski?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z moim paskiem. Zaczęły lać mi wtryski, dymi na biało i spaliny śmierdzą paliwem, ponadto gdy przełączam na LPG zalewa go, czyli dostaje i paliwo i gaz. Jeździłem jakiś czas na gazie odłączając bezpiecznik pompy paliwa. Chodził bez problemu. Wczoraj odebrałem wtryski z czyszczenia. Jest nadal to samo, podobno jeden wtrysk nie domaga, ale nie aż tak żeby znowu był cały zalany silnik. Czy jest jeszcze coś co mogę sprawdzić? Podobno wtryski po takim czyszczeniu muszą trochę popracować zanim będą dobrze działać.

 

Dodam jeszcze że po prostu na benzynie silnik zalewa, gdy jest zimny jest w miarę ok, wtedy potrzebuje bogatszej mieszanki i jakoś działa, ale jak się zagrzeje to go dusi, szarpie stuka.

Edytowane przez VWPASSATB3B4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wtrysków, mają pracować od razu prawidłowo, poza tym czyszczenie wtrysków benzynowych wymaga odessania zanieczyszczeń z siaki wewnątrz bo wtrysk jest nierozbieralny i tu bywa problem nie wszystkie maszynki to robią, poza tym czyszczono ale czy sprawdzono: przy jakim ciśnieniu zamknięty wtrysk zaczyna kropelkować? jaki jest strumień pylenia przy nominalnym ciśnieniu?. W twoim przypadku trzeba posprawdzać czy aby ECU nie dostaje błędnych informacji np. z czujnika ETC i nie podnosi czasu wtrysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtryski były sprawdzane, wszystkie są teraz w porządku, tylko jeden trochę niedomagał, ale podobno ma działać wystarczająco. Spróbować zresetować komputer? Odpiąć czujnik temperatury?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam silnika RP. Ale skoro jest wielopunktowy wtrysk, to na pewno powinien być regulator ciśnienia paliwa.

Skoro przy wyjętym bezpieczniku pompy paliwa silnik na LPG pracuje prawidłowo, podejrzewał bym że etylina dostaje się do kolektora przez uszkodzony regulator. Odłącz przewód podciśnieniowy kolektor ssący- regulator. Odłącz przewód przy kolektorze (zaślep metalową rurkę kołkiem), włóż do jakieś butelki i uruchom silnik na LPG. Jeżeli z przewodu będzie kapać etylina.......to już wiesz co robić dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie znam silnika RP.

To nie chodzi RP tylko o 2E czyli bardzo podobny silnik do Twojego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wężyk podciśnienia który idzie do regulatora paliwa jest w kiepskim stanie, muszę go trochę odciąć i dopiero podłączyć pod regulator. Ale wątpię żeby był z tym kłopot. Wyczytałem na forum że regulator można jeszcze sprawdzić właśnie tym wężykiem. Należy sprawdzić czy nie ma w nim paliwa które było by cofane przez regulator. Ale u mnie jest tam sucho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dziale dokumentacja znajdziesz w zasadzie pełny opis co i jak sprawdzać w silniku 2E, więc do dzieła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz auto odpala na ok. 2 sekundy i gaśnie, po odpaleniu nie reaguje na gaz. W miarę wolnego czasu posprawdzam parę rzeczy z tego opisu, dzięki za niego toldek1 !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odkryłem że rozsadzona jest przepływka, skleję ją czymś odpornym i dam znać co i jak, wstępnie inne czujniki wykluczam, oporności miały dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj odkryłem że rozsadzona jest przepływka, skleję ją czymś odpornym i dam znać co i jak, wstępnie inne czujniki wykluczam, oporności miały dobre.

 

Od razu odradzam Ci sylikon oraz kleje typu poxipol i poxylina.. puści szybciej niż się spodziewasz. Przerabiałem klejenie swojego przepływomierza i dopiero nawiercenie i zrobienie podstawy na śruby dało jakiś efekt, choć i tak potem kupiłem drugi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierz sklejony, dodatkowo wymieniłem też wężyk paliwowy zasilania przy listwie bo stary był popękany i ciekło paliwo. Auto na benzynie ma zamułę tak do 2 tys. obrotów, dalej się zbiera. Na gazie nie chce chodzić poniżej 90 stopni. Gdy już ma te 90 stopni i przełączę na gaz, działa normalnie, zbiera się lepiej jak na benzynie. Brak pomysłów na to auto :). Wtryski jakby dalej trochę puszczały, zdarzają się strzały w wydech i jakby bardziej dymił na biało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak muszę szukać wtrysków, jednej sztuki raczej nie dostanę a z nią były problemy na maszynie przy czyszczeniu. Dzisiaj na gazie pod obciążeniem miałem wybuch, ogólnie dymi na biało bardzo także na gazie czyli dostaje gaz i benzynę, znajomy założył mi przekaźnik odcinający pompę paliwa gdy silnik pracuje na gazie, mam nadzieję że wtryski jeszcze trochę wytrzymają. Choćby po to żeby go rozgrzać zanim przerzucę na gaz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierz rozsadziło znowu, zastosowałem silikon do silników i klej do metalu... Teraz pozostało tylko coś bardziej inwazyjnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przepływomierz rozsadziło znowu

Sprawdź zapłon i przewody, i w żadnym wypadku nie odłączaj pompy paliwa podczas pracy na LPG, paliwo nie chłodzi listwy a to najkrótsza droga do rozszczelnienia wtrysków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lebow, wtryski juz mam do wymiany. Czyszczenie nic nie dało. Do wymiany jest jeden ale sztuki nie kupię chyba. Przepływka wybuchła po przełączaniu na gaz. Myślę że dopaliły się w dolocie jakieś resztki paliwa które zmieszało się z gazem, mógł być też za zimny ale ok.80 stopni było. Przewody wymienione, zapłon ustawiony. Na gazie po odłączeniu paliwa pracuje normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak 2e to zprawdź wtryskiwacz rozruchowy, w sesie ssanie, może cos sie popierloliło i leje niepotrzebnie.

 

 

jak przepł rozwalona to może zgłupoiał i leje rozruchowy bo se myśli ze jest cały czas zimny albo jezeli sprawy zaszły tak daleko to i jedno i drugie może być przyczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukałem rozruchowego i chyba go nie mam, przepływomierz został skręcony, wywierciłem otwory i nagwintowałem w miejscu starych nitów. Na razie da się jechać. Obecnie szukam wtrysków używanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musi być.... rozruchowy jest wwiercony w kolektor dolotowy, taka rurka z zaworkiem idzie do rogu kolektora do tek kwadratowej części do której z drugiej strony przykręcasz przepustnicę i od tej części właśnie odchodzą barany do głowicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz za często te wybuchy. Przepływomierz ma chodzić luźno, nie ma prawa się zacinać. Od niego zalezy ile paliwa zostanie podane do silnika. U ojca przepływa byla zacięta na 3/4 skali w jakiej pracuje. Silnik dostawał za dużo paliwa i pracował jak stare amerykańskie auto.

 

Padnięty regulator ciśnienia objawia się tym, że z filtra węglowego (pod filtrem powietrza masz taką puszkę) kapie paliwo.

Gaz to nie zależne paliwo, możesz potraktować je jak odpalanie na plaku... gdy lpg jest podawane, listwa wtryskowa powinna być odłączona poprzez przekaźnik.

 

Ludzie opamiętania, każdy wybuch gazu w 2E to proszenie się o koszta... Trzeba dokładnie przejrzeć układ dolotowy, czy nie zerwało przewodów, sprawdzić czy przepływka działa płynnie bez zacięć, czy nie oberwała przepustnica powietrza. Zdarza się też tak, że potrafi wystrzelić krokowca i silnik zaciąga lewe powietrze.

 

link do tematu http://forum.vw-passat.pl/threads/135919-Dwa-Pasiaki-blue-amp-white-by-Paraside?p=1976834&viewfull=1#post1976834

 

i link z rozwiązaniem http://passatb4.pl/forum/viewtopic.php?f=42&t=8980

Edytowane przez Paraside

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sobotę jadę na podmianę wtryskiwaczy, jeśli to rozwiąże mój problem a na 98% rozwiąże ( o ile wtryski z zamiany będą sprawne ) to sprawa będzie jasna :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności