Odstająca maska - problem z zamknięciem

[Markus]

Witam

 

Mam taki problem że maska odstaje od strony pasazera w takim stopniu ze maski swobodnie nie zamkne a szczelina przy slupku jest tak duza ze cala reke wloze i nawet szczelina zrobila sie na laczeniu masku z blotnikiem... Nadmieniam ze jak powoli przykladam maske ( gorny rygiel) do dolnego zamka to ten gorny rygiel jest przesuniety w prawo (do strony kierowcy)...Prosze o pomoc moj samochod to passat B6 kombi z 2006r nie bity od chwili zakupu a przed zakupem wszystkie linie były zachowane. Myśle ze cos z zawiasem jest nie halo.....

 

Pozdrawiam

Marek

[Nuttie]

Samo się poprzestawiało?

 

Tam od strony podszybia na zawiasach masz śruby z gwintem do ustawienia pochylenia maski, można sobie wyregulować zwykłym kluczem.

 

Przed zatrzaśnięciem też jest źle? Nierówno ustawiony rygiel względem zamka (lub zamek względem rygla) będzie powodował przechylenie / przesunięcie maski po jej zatrzaśnięciu.

[Markus]

Witam

 

Dziękuję za odpiwiedź. Właśnie tak maska jest przesunięta do str kierowcy. Nadmieniam że wcześniej zamek i rygiel były ustawione centralnie symetrycznie. Wiem bo 1000 razy otwierałem maskę i sie zamykala teraz sa tak przesunięte że normalnie maski nie zamknę....od czego to? sądze że coś z mechanizmem nie jest w porządku nawet przy lampach z przodu widać przesunięcie....

 

Pozdrawiam

Marek

[Nuttie]

Kolego obejrzyj zawiasy maski, rygiel i zamek, nikt Ci na odległość nie wywróży. Może się poluzowały śruby albo coś pękło. Na lampach też widać na pewno, maska ma mniej wiecej wszędzie wyglądać podobnie.

[Markus]

Witam

 

Wiem że ciężko ale z oględzin wychodzi że musze zawias wymienić jest dziwnie zgiety - mininalnie odbiega od drugiego. Jak wymienię zawias dam znać czy wszystko ok.

 

Pozdrawiam

Marek

[thomeck]

miałem to samo, ja osobiście obwiniam za to niską temperature.... dlaczego ?

 

wszystko było ok, dopóki nie przyszły temperatury poniżej zera stopni... otworzyłem maskę, już nawet nie pamiętam po co.... próbując ją zamknąc miałem problem, przy domknięciu ten śmieszny haczyk bezpieczeństwa przy zamku przesunął się do przodu o jakieś 5mm i zahaczył o metal, ale maska się zamknęła... po jakiś 2 dniach znowu otwierałem maskę (temperatura około -5 stopni), tylko tym razem mi się ni zamknęła bo maska poszła do przodu o jakieś 1,5 centymetra a przy drzwiach pasażera zrobiła się ogromna dziura.... u mnie również stało się to od strony pasażera, i nadmienić trzeba że od tej samej strony jest teleskop trzymający maskę.... przy minusowych temperaturach olej w nim gęstnieje i ciężej się chowa przy zamykaniu, jak zrobisz to zbyt szybko to wygnie się zawias, u mnie wygięła się delikatnie jdna z nóżek która przy domykaniu klapy, cofa ją w stronę szyby... trochę powojowałem i naprostowałem, jednak teraz maskę zamykam wolniej nie wojując z oporem teleskopu i jest ok więc delikatnie panowie przy zimowej aurze

[Markus]

Ja zdecydowałem na wymianę całego zawiasu lepiej będzie a i tak kupiłem używkę i pomalowałem jestem umówiony z mechaniorem i powinno być git gitara dam znać czy pomogło [emoji6]