Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Czemu nie. Poszukaj na forum bo temat jest bardzo dokładnie opisany. Wystarczy przeczytać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widocznie wiek już się pokazuje bo ślepy jestem i od przekładce 1.9 nie mogłem znaleźć.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo silnik nie ma nic do tego. Co najwyżej rodzaj paliwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Swojego czasu trafiłem na rozpiskę silników 2.0 TDI występujących w B6 - był tam dokładny opis co w danym oznaczeniu było awaryjne, na co zwrócić uwagę. Teraz nie mogę na to trafić.

 

Przymierzam się do zakupu B6 z rocznika 2006-2008. Budżet wprawdzie pozwala na zakup nowszego z CR, ale denerwuje mnie uczucie mułowatości, szczególnie na niskich obrotach.

Do tej pory jeździłem B5 przedliftową z AFN, ale auto już swoje lata ma, przebieg blisko 700kkm i wymaga coraz więcej uwagi a ja nie mam na to czasu. Z kolei polifta nie chcę, bo po prostu znudziła mi się do bólu ta karoseria. B6 miałem służbowe i przyjemnie mi się tym autem jeździło.

 

Jaki wkład muszę przeznaczyć na ogarnięcie awaryjności motoru (wałek pompy czy co tam jeszcze)?

Mam na myśli taki serwis żeby zapobiec wysraniu się silnika gdzieś w trasie.

Czy może bardziej opłaca się kupić samochód z trafionym silnikiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przymierzam się do zakupu Passata B7 2.0 TDI CR. Mam na oku jeden egzemplarz 140km rocznika 2012- w ogłoszeniu 240tys. km. Nie pytajcie o numer silnika bo nie wiem gdyż na razie tylko oglądam ogłoszenia w necie. Powiedzcie mi czy to dużo czy mało jak na ten silnik? W ogłoszeniach można spotkać i silniki z mniejszym przebiegiem. Jak i też młodsze samochody z dużo większym przebiegiem. Z drugiej strony nigdzie nie ma gwarancji że w każdym ogłoszeniu przebieg jest prawdziwy i licznik nie były kręcony.

A jeszcze jeśli można jakieś krótkie streszczenie tego tematu na forum na co zwracać kupując ten model z tym konkretnym silnikiem. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku z takim przebiegiem , jedynie co może boleć w najbliższej przyszłości to DPF, reszta można powiedzieć na "dotarciu".

Trzeba sprawdzić historię napraw, sczytać błędy, sprawdzić zapełnienie DPF. Jeżeli turbina była dobrze eksploatowana to też długo posłuży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(...)reszta można powiedzieć na "dotarciu".(...)

 

A pompa paliwa na wytarciu razem z ołówkiem z pompy oleju :D Wybaczcie musiałem ;)

 

Jeśli masz możliwość, przed zakupem niech ogarnięty warsztat sprawdzi czy pompa paliwa nie ma opiłków. Pompa oleju do sprawdzenia dla własnego bezpieczeństw po zakupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A pompa paliwa na wytarciu razem z ołówkiem z pompy oleju Wybaczcie musiałem

Tylko że w tym roczniku nie ma już problemów z pompą, widziałeś gdzieś uszkodzony napęd pompy oleju silnika serii CFF?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba odpusze ten egzemplarz. Jakoś rozmowa z właścicielem nie skłania mniej do pojechania i obejrzenia. Samochód ten w 2015 został sprowadzony ale nic więcej nie wiem przez kogo itp. Obecny właściciel nabył ten samochód w październiku 2016. Zrobił nim 30tys. Z racji, że dużo jeździ zmuszony jest do zmiany auta co pół roku. Bo auta z dużym przebieg ciężko sprzedać więc sprzedaje. Handlarzem nie jest bo sprzedaż tylko na umowę bez faktury. Ogólnie mam mieszane uczucia więc dlatego chyba odpusze ten egzemplarz.

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzieć nie widziałem, ale ten mechanizm z założenia nie jest trwały - ołówek ma się zużywać (bo jest elementem podatnym w układzie) i tyle.. Przynajmniej tyle zrozumiałem z analizy opisów w internecie, schematach i po zdjęciach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze tylnia zawiecha oberwała i to mocno dla mnie mnie kompletny "junk" za sprzedawanie takich aut powinna być kara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Właśnie rozmawiałem ze swoim mechanikiem. Rezygnuje z tego konkretnego egzemplarza.

Zrobiłem raport dla innego i dostałem zdjęcia tylko które robił obecny właściciel samochodu. Fotki te są dostępne również w ogłoszeniu. Nie ujawniono żadnej historii pomimo, że auto w 2015 sprowadzono do Polski z Niemiec. Czy to dobrze świadczy o takim egzemplarzy? Ze swoim mechanikiem jak rozmawiałem to powiedział, że warto inwestować w takie raporty. Z tym, że drugi raport zrobiłem po rozmowie na temat egzemplarza "z przygodą". A wy co sądzicie o takich raportach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raporty są często po autach po leasingach lub z dużych sieci komisów (typu polsko-czeskie AAA, czy niemieckie Autohus). Czy to dobrze? Lepiej kupić auto "znane" z przebiegem 300k niż ulepa takiego jak na zdjęciach powyżej.

 

Raporty takich firm (po leasingach) często mają udokumentowane najdrobniejsze ryski itp, bo robią to niezależni rzeczoznawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W obu przypadkach korzystałem ze strony Auto DNA. Pierwsze auto sami widzieliście jak wyglądało. Drugie auto pomimo że sprowadzone z zagranicy w 2015 brak danych o uszkodzeniach natomiast zdjęcia w raporcie są tylko te co w ogłoszeniu. Z tym że w ogłoszeniu sprzedający podaje vin oraz numer rejestracyjny i dzięki temu sprawdzić można go na stronie historia pojazdu. Teraz pytanie na ile wiarygodny jest ten raport dla drugiego auta? Czy bark historii z zagranicy to dobrze? Nie chce trafić na taki egzemplarz jak pierwsze sprawdzane auto. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniałem - jeśli nie ma zdjęć to zapewne auto nie było wystawiane na aukcję po leasingu ani przez firmę ubezpieczeniową (platforma sprzedaży aut powypadkowych). Można więc sądzić, że auto przyjechało w całości. W raporcie powinieneś mieć to z jakiego kraju pochodzi auto, co czasami jest cenniejszą informacją niż stan (ile to już razy oglądałem auto z "niemiec", które faktycznie było z Danii, Szwecjii czy innej Holandii - tam dość łatwo ustalić historię pojazdu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oba auta według raportu przeznaczone na rynek Niemiecki. Z tym że ten z historią powypadkowa zarejestrowany był w Szwajcarii. Drugi egzemplarz trochę mnie przebiegiem odrzucił (240tys.). Teraz jednak z drugiej strony przynajmniej na wstępie wydaje się być pewniejszy. Choć zawsze istnieje ryzyko że auto miało przejścia. W sobotę jadę go obejrzeć i rozmowa z mechanikiem przekonała mnie że przebiega 240tys nie jest taki zły. Kazał mi się tylko liczyć że przy takim przebiegu sprzęgło może być do wymiany. Ale zamierzam kupić auto na co najmniej 5lat i jeśli będzie trzeba mam zamiar w niego zainwestować by mogło mi posłużyć. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mój pierwszy post na forum, nie wiem czy w dobrym dziale piszę ale nie specjalnie rzuciła mi się informacją której szukam.

Przymierzam się do zakupu Passata B6 z 2008 z silnikiem 2.0t 200 km, chciałem zapytać użytkowników tego modelu o realne spalanie ?robię krótkie odcinki zazwyczaj po mieście.

 

Z góry dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najmniejsza niepodzielna jednostka to 12l/100km :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za odppwiedz 12 l to dużo i to pewnie przy lekkiej jeździe. A jak z gazem do tego silnika ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem takim przez 6 lat i mnie palił ok. 9 - 10 l przy normalnej jeździe. Na gazie zrobiłem ok 70kkm i bylem bardzo zadowolony. Palił mi ok 2.5 l Pb i 7 - 8 lpg.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności