damian06_1 Zgłoś #21 Napisano 7 Lipca 2015 Nikt nie pomoże? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #22 Napisano 9 Lipca 2015 Nikt nie pomoze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #23 Napisano 10 Lipca 2015 Jakie świece kupiłeś? Kable wysokiego napięcia w jakim stanie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #24 Napisano 10 Lipca 2015 a świece wymienilem na takie jaki mi podał gazownik. NGK PF6q jakos tak Ponadto AWT nie ma przewodów WN, a pojedyncze cewki... :bezzebow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #25 Napisano 11 Lipca 2015 Sorry, nie doczytałem do końca. Może warto zainteresować się cewkami, czy błąd wypadania zapłonu nie pojawia się co jakiś czas. Może też najzwyczajniej zarzucać świece, czyli stan uszczelki pod głowicą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #26 Napisano 11 Lipca 2015 Dzisiaj przejechalem autem 200km i zauwazylem ze jak sie nagrzeje to bardziej szarpie. I na benzynie tez wogole nie przyspiesza tak jak powinien. Dopiero przy 2 tys. Obrotow ostro przyspiesza., jak by ktos hamulec zwolnil. - - - - - aktualizacja - - - - - A blad wypadania zaplonow palil sie po wymianie swiec(ok. Miesiaca temu) Ale mechanik go usunal i od tego czasu jeszcze sie nie zapalil. Od czasu do czasu zapali sie kontrolka check z bledem zbyt ubogiej mieszanki lub zbyt wysokiej mieszanki. Ale to chyba norma na gazie co? - - - - - aktualizacja - - - - - Dodam ze na starych swiecach nie bylo najmniejszego problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #27 Napisano 12 Lipca 2015 Zakręć kurek gazu przy butli na odpalonym silniku na LPG i poczekaj, aź wypali go z przewodu i sam zgaśnie. Następnie skasuj błędy nawet jak ich nie ma, a jak nie masz czym to odepnij klemę. Następnie jazda tylko na PB. Jeśli nie będzie żadnej poprawy to aby Ci cokolwiek pomóc to potrzebowalbym zobaczyć logi auta. Uboga czy bogata mieszanka na LPG to nie norma, nie ma prawa czegoś takiego być. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #28 Napisano 12 Lipca 2015 Zaraz idw to sprawdzic. Ile kn na pb po tym przejechac? - - - - - aktualizacja - - - - - Zakrecilem kurek i przelaczyl sie na Pb. Bylo pare bledow BRAK OSPRZETU. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #29 Napisano 13 Lipca 2015 Dzisiaj przejechałem troche na PB, później przełączyłem na gaz. I dalej szarpie, może trochę jakby mniej, ale szarpie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #30 Napisano 16 Lipca 2015 ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mazi292 Zgłoś #31 Napisano 24 Lipca 2015 Witajcie, i ja dołącze się do tematu mam paska 1.6 silnik AFT z 2 gen gazu, jak go kupiłem była założona śruba zamiast silniczka krokowego, założyłem krokowiec ale mam problemy ze strzałami jak mu nagle depnę w gaz do dechy na wolnych obrotach, pasek ma instalkę od 8 lat. Centralka Bingo S-4, reduktor tomasetto Wymieniłem już świece, kable, kopułkę, palec pozostała mi tylko cewka. Gdy byłem u gazownika to stwierdził że gdzieś gubi się iskra więc powymieniałem to i jest o niebo lepiej, przy normalnej jeździe nie mam problemów, wcześniej to strzelało w każdym zakresie obrotów teraz nic się nie dzieje po za tym jak mu dam gaz do dechy. NIe wiem może mała dawka gazu? Może reduktor? Dodam że silnik nie wkręca się na PB więcej niż 5tyś obrotów, wyczytałem że to jest źle ustawiony aparat zapłonowy ale czy od tego może strzelać??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian06_1 Zgłoś #32 Napisano 27 Lipca 2015 ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbigniewz01@ Zgłoś #33 Napisano 7 Sierpnia 2015 Witam. W moim podczas jazdy na gazie przy przyspieszaniu np.na 3 biegu przyhamowuje silnik przez chwile lub lekko poszarpuje.Czy przyczyna moze tkwic w tym że trzy wtryskiwacze sa luzne tzn. ta częsc gdzie podłaczone sa kabelki obraca si e jak wiatr zawieje lewo-prawo. Drugi problem to niekiedy mam tak że nie moge odpalic.Jak juz odpale po ciężkich bojach na pb.oczywiscie to silnik pracuje na obr.1100-1300 i buja obrotami w tym zakresie.Po wylaczeniu ponownie odpala dobrze.Gasze na gazie i czy czasem isnt.gazowa nie broji w tym temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dellmaniak Zgłoś #34 Napisano 12 Sierpnia 2015 Ja bym podjechał do gazownika, niech sprawdzi i w razie czego wyreguluje (miejmy nadzieję, że się tylko na tym skończy) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwb5fl1.8t Zgłoś #35 Napisano 10 Października 2016 Witam. Pisałam już na forum o swoim aucie źr nie odpala itp (dalej nie odpala po nocy). Teraz mam straszny problem z gazem... Jak auto się nagrzeje i LPG się złączy tzn probuje to auto gaśnie albo jedzie dalej ale ja mu w gaz a on szarpie i po kilku sekundach złapie i jest ok do pewnego czasu... jak auto jedzie juz na LPG to LPG potrafi się wyłączyć i zaczyna piszczeć tak ze nie da się wyłączyć i trzeba stawac i odpalić na nowo auto Wtedy jak się ponownie LPG załączy to jedzie aż ponownie się nie wyłączy. Bywają dni ze w ogóle nie chce sie przelaczyc i bywają takie ze jest ok. Co to może być? Dodam że filtry nowe. Reduktor zregenerowany (membrana itp). Instalacja Matrix IV generacja. Jeszcze dodam że wielozawor się grzeje mocno. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiu moto Zgłoś #36 Napisano 1 Listopada 2016 Witam jestem tu nowy i żeby nie spamować nowym tematem postanowiłem napisać tu mam nadzieje że dobra lokalizacja mojego postu. Otóż niedawno zakupiłem passata B5 2.8 syncro z instalacją gazową STAG-a. Ogólnie autko zostało zakupione z uszkodzonym silnikiem, w starym obróciło panewkę na wale.. Passat dostał drugi silnik ze sprowadzonego modelu z Niemiec o stosunkowo niskim przebiegu(180tyś ). Ale do sedna.. Autko mam od jakiegoś miesiąca, początkowo nie było z nim żadnych problemów, pracował co prawda troszeczkę nie równo na gazie na biegu jałowym, ale odwiedziłem gazownika, ten twierdził że instalacja gazowa nie ma oprogramowania, gazownik wgrał nową mapę, zainkasował 40 zł i auto zaczeło pracować równiutko na obu paliwach. Potem pojawił się nowym problem, otóż urwało mi pasek wieloklinowy przy czym uszkodziło wiskozę, przedziurawiło chłodnicę i co gorsze urwało kilka kabelków. Chłodnicę uszczelniłem, niestety urwało mi również dwa kabelki od czujnika temeratury gazu, które musiałem zmostkować (przed tym auto nie chciało przełączać się na gaz). Okazało się potem, że przyczyną urwania paska była niedokręcona sprężarka klimatyzacji.. ehhh ci mechanicy . Wszystko zostało jednak naprawione, samochód odpala, jeździ lecz jednak problemy się nie skończyły. Ogólnie mam problem z temperą silnika i pracą auta na gazie.. Auto normalnie rozgrzewa się na postoju do 90 stopni i wszystko działa jak trzeba. Jednak po przejechaniu killku kilometrów temperatura potrafi spaść do mniej więcej 70 stopni i wtedy passat czasem zaczyna przerywać trochę na gazie przy wyższych obrotach, gdy zatrzymam się na chwile temperatura w ciągu kilku minut znów osiąga 90 stopni, jednak gdy przejadę pewien dystans sytuacja się powtarza. Wymieniałem czujnik temperatury, jednak nie przyniosło to rozwiązania problemu, dodam że w aucie jest bardzo słabe ogrzewanie od samego początku. Jako pierwszy do głowy przychodzi mi uszkodzony termostat, jednakże zastanawiam się czy czasem instalacja gazowa nie może w jakiś sposób zbijać temperaturę w układzie ? może to ma jakieś powiązanie z niepodłączonym aktualnie czujnikiem temperatury gazu ? Chce pojechać z tym do gazownika, lecz jednak chciałem was koledzy zapytać co o tym sądzicie ? auto użytkuje na codzień, no da się jeździć, ale muszę to jednak zdiagnozować i naprawić. Na koniec dodam, że passat pali dosyć dużo gazu ( ciężko zejść poniżej 15litrów przy bardzo delikatnym przyciskaniu gazu) bardzo liczę na pomoc i pozdrawiam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #37 Napisano 2 Listopada 2016 Witam Wymień termostat - takie skoki temp. to jego wina. Druga sprawa to czujnik temp gazu - ma być sprawny żeby sterownik dobrze naliczał poprawki ze wzgl. na temp gazu. Trzecia sprawa - niech gazownik zobaczy ( po wcześniej wspomnianych naprawach ) czy parownik wyrabia temperaturowo przy butowaniu auta. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiu moto Zgłoś #38 Napisano 2 Listopada 2016 Czyli Twoim zdaniem instalacja gazowa w żaden sposób nie może mieć wpływu na te skoki temperatury ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #39 Napisano 3 Listopada 2016 Witam, Skoki temp to na bank termostat. Gaz nie ma nic do tego. pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowypassatb5 Zgłoś #40 Napisano 3 Listopada 2016 Dzień dobry, Chciałbym podłączyć się do tematu bo jakoś nie mogę chyba dodać samodzielnego posta.... W lipcu tego roku kupiłem VW Passata B5 2001r. 2.0 benzyna w gazie sekwencyjnym. Już po miesiącu auto zaczęło mocno drgać jak stanąłem raz na światłach. Ruszyłem na zielonym i strasznie się trzęsło dalej, nie miało mocy i nie dało się jechać, zapaliła się ikona "SILNIK", "ABS" oraz "ESP" dodatkowo gaz zaczął szaleć-wszystkie lampki zaczęły migać naprzemiennie i nawet sygnał dźwiękowy się pojawił pojedynczy. Po wyłączeniu auta sytuacja się pojawiała więc na gazie nie mogłem jechać. Natomiast jak wyłączyłem gaz, zgasiłem auto, odpaliłem ponownie wówczas auto jechało płynnie na benzynie, normalnie chociaż kontrolka "silnik" się paliła nadal. Dziwne jest też to, że auto jak postało długo np. całą noc to po odpaleniu na gazie też jeździłem chwile normalnie sprawnie. Dopiero jakby po rozgrzaniu (chyba) sytuacja się pojawiała znów więc musiałem przełączyć na benzyne wyłączyć silnik i odpalić. Też mnie zastanawia bo po zresetowaniu błędu też jeżdzę normalnie na gazie chociaż nic nie było wymieniane itd. Podjechałem do gazownika, fachowiec stwierdził, że to nie jest wina gazu tylko komputer pokazuje brak napięcia na 1 cewce. Elektryk wymienił mi wszystkie świece i przewody na BOSH bo niby nie dostał NGK, które są lepsze. Po naprawie jeździłem bez problemu miesiąc i znów sytuacja się powtórzyła identyczna. Przełączyłem na benzyne i dojechałem do gazownika bo miałem bliżej. Gazownik zrobił mi test cewek i znów okazało się, że 1 nie wykrywa komputer więc wyjął chyba 1 świece, wymienił, coś przeczyścił i wykonał ponownie test, gdzie już wszystko było ok. jeździłem znów kilka tygodni i sytuacja się powtórzyła niestety.... Elektryk podłączył do komputera i znów to samo czyli brak napięcia na 1 cewce. Nie wiem niestety jakie komunikaty wyskakują na komputerze po podłączeniu. Elektryk stwierdził, że u mnie nie ma 4 cewek tylko jest jakiś zespół cewek połączonych i nie daje gwarancji, że to jest przyczyną. Czy może ktoś miał podobna sytuację? Może ktoś mi pomóc? Z góry dziękuję. Dodam, jeszcze, że filtry gazu były wymieniane od razu w lipcu jak kupiłem auto, zrobiłem też oczywiście oleje i filtry paliwa itd. też zaraz w lipcu. Wydaje mi się, że auto mocno kopci, gazownik zwrócił mi uwagę na to, być może jest to połączone z tymi cewkami... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach