Skocz do zawartości
Czarny001

Problem z jazdą na gazie.

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie pomoże?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie pomoze??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie świece kupiłeś?

Kable wysokiego napięcia w jakim stanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a świece wymienilem na takie jaki mi podał gazownik. NGK PF6q jakos tak

 

Ponadto AWT nie ma przewodów WN, a pojedyncze cewki... :bezzebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry, nie doczytałem do końca.

Może warto zainteresować się cewkami, czy błąd wypadania zapłonu nie pojawia się co jakiś czas.

Może też najzwyczajniej zarzucać świece, czyli stan uszczelki pod głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przejechalem autem 200km i zauwazylem ze jak sie nagrzeje to bardziej szarpie. I na benzynie tez wogole nie przyspiesza tak jak powinien. Dopiero przy 2 tys. Obrotow ostro przyspiesza., jak by ktos hamulec zwolnil.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

A blad wypadania zaplonow palil sie po wymianie swiec(ok. Miesiaca temu) Ale mechanik go usunal i od tego czasu jeszcze sie nie zapalil. Od czasu do czasu zapali sie kontrolka check z bledem zbyt ubogiej mieszanki lub zbyt wysokiej mieszanki. Ale to chyba norma na gazie co?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Dodam ze na starych swiecach nie bylo najmniejszego problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakręć kurek gazu przy butli na odpalonym silniku na LPG i poczekaj, aź wypali go z przewodu i sam zgaśnie. Następnie skasuj błędy nawet jak ich nie ma, a jak nie masz czym to odepnij klemę. Następnie jazda tylko na PB. Jeśli nie będzie żadnej poprawy to aby Ci cokolwiek pomóc to potrzebowalbym zobaczyć logi auta.

Uboga czy bogata mieszanka na LPG to nie norma, nie ma prawa czegoś takiego być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz idw to sprawdzic. Ile kn na pb po tym przejechac?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zakrecilem kurek i przelaczyl sie na Pb. Bylo pare bledow BRAK OSPRZETU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przejechałem troche na PB, później przełączyłem na gaz. I dalej szarpie, może trochę jakby mniej, ale szarpie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, i ja dołącze się do tematu mam paska 1.6 silnik AFT z 2 gen gazu, jak go kupiłem była założona śruba zamiast silniczka krokowego, założyłem krokowiec ale mam problemy ze strzałami jak mu nagle depnę w gaz do dechy na wolnych obrotach, pasek ma instalkę od 8 lat. Centralka Bingo S-4, reduktor tomasetto

Wymieniłem już świece, kable, kopułkę, palec pozostała mi tylko cewka.

 

Gdy byłem u gazownika to stwierdził że gdzieś gubi się iskra więc powymieniałem to i jest o niebo lepiej, przy normalnej jeździe nie mam problemów, wcześniej to strzelało w każdym zakresie obrotów teraz nic się nie dzieje po za tym jak mu dam gaz do dechy. NIe wiem może mała dawka gazu? Może reduktor?

 

Dodam że silnik nie wkręca się na PB więcej niż 5tyś obrotów, wyczytałem że to jest źle ustawiony aparat zapłonowy ale czy od tego może strzelać???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. W moim podczas jazdy na gazie przy przyspieszaniu np.na 3 biegu przyhamowuje silnik przez chwile lub lekko poszarpuje.Czy przyczyna moze tkwic w tym że trzy wtryskiwacze sa luzne tzn. ta częsc gdzie podłaczone sa kabelki obraca si e jak wiatr zawieje lewo-prawo. Drugi problem to niekiedy mam tak że nie moge odpalic.Jak juz odpale po ciężkich bojach na pb.oczywiscie to silnik pracuje na obr.1100-1300 i buja obrotami w tym zakresie.Po wylaczeniu ponownie odpala dobrze.Gasze na gazie i czy czasem isnt.gazowa nie broji w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym podjechał do gazownika, niech sprawdzi i w razie czego wyreguluje (miejmy nadzieję, że się tylko na tym skończy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pisałam już na forum o swoim aucie źr nie odpala itp (dalej nie odpala po nocy). Teraz mam straszny problem z gazem...

Jak auto się nagrzeje i LPG się złączy tzn probuje to auto gaśnie albo jedzie dalej ale ja mu w gaz a on szarpie i po kilku sekundach złapie i jest ok do pewnego czasu... jak auto jedzie juz na LPG to LPG potrafi się wyłączyć i zaczyna piszczeć tak ze nie da się wyłączyć i trzeba stawac i odpalić na nowo auto

Wtedy jak się ponownie LPG załączy to jedzie aż ponownie się nie wyłączy. Bywają dni ze w ogóle nie chce sie przelaczyc i bywają takie ze jest ok. Co to może być?

Dodam że filtry nowe. Reduktor zregenerowany (membrana itp). Instalacja Matrix IV generacja. Jeszcze dodam że wielozawor się grzeje mocno.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :) jestem tu nowy i żeby nie spamować nowym tematem postanowiłem napisać tu :D mam nadzieje że dobra lokalizacja mojego postu. Otóż niedawno zakupiłem passata B5 2.8 syncro z instalacją gazową STAG-a. Ogólnie autko zostało zakupione z uszkodzonym silnikiem, w starym obróciło panewkę na wale.. Passat dostał drugi silnik ze sprowadzonego modelu z Niemiec o stosunkowo niskim przebiegu(180tyś :P ).

Ale do sedna.. Autko mam od jakiegoś miesiąca, początkowo nie było z nim żadnych problemów, pracował co prawda troszeczkę nie równo na gazie na biegu jałowym, ale odwiedziłem gazownika, ten twierdził że instalacja gazowa nie ma oprogramowania, gazownik wgrał nową mapę, zainkasował 40 zł i auto zaczeło pracować równiutko na obu paliwach.

Potem pojawił się nowym problem, otóż urwało mi pasek wieloklinowy przy czym uszkodziło wiskozę, przedziurawiło chłodnicę i co gorsze urwało kilka kabelków. Chłodnicę uszczelniłem, niestety urwało mi również dwa kabelki od czujnika temeratury gazu, które musiałem zmostkować (przed tym auto nie chciało przełączać się na gaz). Okazało się potem, że przyczyną urwania paska była niedokręcona sprężarka klimatyzacji.. ehhh ci mechanicy :).

Wszystko zostało jednak naprawione, samochód odpala, jeździ lecz jednak problemy się nie skończyły.

Ogólnie mam problem z temperą silnika i pracą auta na gazie.. Auto normalnie rozgrzewa się na postoju do 90 stopni i wszystko działa jak trzeba. Jednak po przejechaniu killku kilometrów temperatura potrafi spaść do mniej więcej 70 stopni i wtedy passat czasem zaczyna przerywać trochę na gazie przy wyższych obrotach, gdy zatrzymam się na chwile temperatura w ciągu kilku minut znów osiąga 90 stopni, jednak gdy przejadę pewien dystans sytuacja się powtarza. Wymieniałem czujnik temperatury, jednak nie przyniosło to rozwiązania problemu, dodam że w aucie jest bardzo słabe ogrzewanie od samego początku.

Jako pierwszy do głowy przychodzi mi uszkodzony termostat, jednakże zastanawiam się czy czasem instalacja gazowa nie może w jakiś sposób zbijać temperaturę w układzie ? może to ma jakieś powiązanie z niepodłączonym aktualnie czujnikiem temperatury gazu ? Chce pojechać z tym do gazownika, lecz jednak chciałem was koledzy zapytać co o tym sądzicie ? auto użytkuje na codzień, no da się jeździć, ale muszę to jednak zdiagnozować i naprawić. Na koniec dodam, że passat pali dosyć dużo gazu ( ciężko zejść poniżej 15litrów przy bardzo delikatnym przyciskaniu gazu) bardzo liczę na pomoc i pozdrawiam :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wymień termostat - takie skoki temp. to jego wina.

 

Druga sprawa to czujnik temp gazu - ma być sprawny żeby sterownik dobrze naliczał poprawki ze wzgl. na temp gazu.

 

Trzecia sprawa - niech gazownik zobaczy ( po wcześniej wspomnianych naprawach ) czy parownik wyrabia temperaturowo przy butowaniu auta.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Twoim zdaniem instalacja gazowa w żaden sposób nie może mieć wpływu na te skoki temperatury ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Skoki temp to na bank termostat. Gaz nie ma nic do tego.

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Chciałbym podłączyć się do tematu bo jakoś nie mogę chyba dodać samodzielnego posta....

W lipcu tego roku kupiłem VW Passata B5 2001r. 2.0 benzyna w gazie sekwencyjnym. Już po miesiącu auto zaczęło mocno drgać jak stanąłem raz na światłach. Ruszyłem na zielonym i strasznie się trzęsło dalej, nie miało mocy i nie dało się jechać, zapaliła się ikona "SILNIK", "ABS" oraz "ESP" dodatkowo gaz zaczął szaleć-wszystkie lampki zaczęły migać naprzemiennie i nawet sygnał dźwiękowy się pojawił pojedynczy. Po wyłączeniu auta sytuacja się pojawiała więc na gazie nie mogłem jechać. Natomiast jak wyłączyłem gaz, zgasiłem auto, odpaliłem ponownie wówczas auto jechało płynnie na benzynie, normalnie chociaż kontrolka "silnik" się paliła nadal. Dziwne jest też to, że auto jak postało długo np. całą noc to po odpaleniu na gazie też jeździłem chwile normalnie sprawnie. Dopiero jakby po rozgrzaniu (chyba) sytuacja się pojawiała znów więc musiałem przełączyć na benzyne wyłączyć silnik i odpalić. Też mnie zastanawia bo po zresetowaniu błędu też jeżdzę normalnie na gazie chociaż nic nie było wymieniane itd. Podjechałem do gazownika, fachowiec stwierdził, że to nie jest wina gazu tylko komputer pokazuje brak napięcia na 1 cewce. Elektryk wymienił mi wszystkie świece i przewody na BOSH bo niby nie dostał NGK, które są lepsze. Po naprawie jeździłem bez problemu miesiąc i znów sytuacja się powtórzyła identyczna. Przełączyłem na benzyne i dojechałem do gazownika bo miałem bliżej. Gazownik zrobił mi test cewek i znów okazało się, że 1 nie wykrywa komputer więc wyjął chyba 1 świece, wymienił, coś przeczyścił i wykonał ponownie test, gdzie już wszystko było ok. jeździłem znów kilka tygodni i sytuacja się powtórzyła niestety.... Elektryk podłączył do komputera i znów to samo czyli brak napięcia na 1 cewce. Nie wiem niestety jakie komunikaty wyskakują na komputerze po podłączeniu. Elektryk stwierdził, że u mnie nie ma 4 cewek tylko jest jakiś zespół cewek połączonych i nie daje gwarancji, że to jest przyczyną. Czy może ktoś miał podobna sytuację? Może ktoś mi pomóc? Z góry dziękuję. Dodam, jeszcze, że filtry gazu były wymieniane od razu w lipcu jak kupiłem auto, zrobiłem też oczywiście oleje i filtry paliwa itd. też zaraz w lipcu. Wydaje mi się, że auto mocno kopci, gazownik zwrócił mi uwagę na to, być może jest to połączone z tymi cewkami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności