Skocz do zawartości
momasz1

GUMY DRĄŻKA STABILIZATORA

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wymienic owe gumy bo prubowałem i po odkręceniu śróby 13 tej od tej tzw.opaski tej gumy nie jestem jej w stanie wyjąć a co dopiero założyć nową.

 

Co trzeba zrobić zeby wykonać w/w naprawę sprawnie i przyjemnie (bo mi ten drążek na tych gumach strasznie puka) czyżby trzeba było kombinowac coś z zawieszeniem.

 

Prosze o jakiś patent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poluzowac drazek stabilizatora. inaczej ni dy rydy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gacek

kątówka śmig i po ptokach (chyba że chcesz sprzedać na alllegro) :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GACEK!!! toś zabłysną!!!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

momasz1, musisz odkręcić "sanki", które podtrzymują cały silnik.

 

1. Podnieś przód auta i postaw na jakichś kobyłkach.

2. Podstaw podnośnik (np. typu żaba) pod poprzeczkę w tylnej części sanek. Chodzi o tą poprzeczkę, na której jest zamontowana maglownica. Podnośnik bardziej po stronie silnika.

3. Odkręć łączniki stabilizatora od wahaczy i wyjmij łączniki z wahaczy.

4. Odkręć śrubę na łączniku przegubów drążka kierowniczego u podstawy kolumny kierowniczej (jest pod tym plastikiem za pedałami) - nie musisz całkowicie odkręcać, wystarczy poluzować tak, żeby śruba swobodnie się poruszała.

5. Odczep z mocowania węże wspomagania idące pod maską koło skrzyni biegów, żeby przy opuszczaniu zespołu napędowego się nie naciągały.

6. Odkręć 4 śruby (klucz 19) mocujące sanki do nadwozia. 2 w tylnej części, 2 za przednimi amorkami patrząc z boku.

7. Odkręć 2 śruby (klucz 17) w tylnej części sanek.

8. Opuść delikatnie i powoli zespół napędowy kontrolując, czy nic pod maską nie pręży. Być może będziesz musiał odpiąć przewód do czujnika w skrzyni, jeżeli masz elektroniczny licznik. Silnik będzie przechylał się ku tyłowi (oparty tylko na przedniej poduszce).

9. Odkręć obejmy gum, wypchnij stabilizator do tyłu.

10. Nasmaruj nowe gumy płynem do mycia naczyń, wypij browar na rozluźnienie i spróbuj wcisnąć na miejsce gumy razem ze stabilizatorem, jednocześnie podkładając od góry obejmę gumy aby się dobrze ułożyła (jeśli wciśniesz gumę i stabilizator, nie wciśniesz potem obejmy - mnie się przynajmniej nie udało).

Uprzedź osoby, które będą w pobliżu, że będziesz klął szpetnie :D

11. Podnieś powoli do góry zespół napędowy podnośnikiem, jednocześnie jakimś szpikulcem naprowadzając sanki na otwory śrub, przykręć sanki i wykonaj resztę czynności w kolejności odwrotnej jak podczas demontażu :)

 

Ciesz się błogą ciszą (albo stukami zagłuszonymi wcześniej przez luźny stabilizator :evil: )

 

Mam nadzieję, że nic nie przekręciłem. Mnie to zajęło jakieś 2 godzinki, bo robiłem I raz w życiu :)

Na przyszłość - maglownicę wyciąga się w identyczny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:przestraszony: No co Ty? I jeszcze Ci to tylko 2 godziny zajęło? To ja to du..cze. Niech sie tłucze :[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Kiedyś na forum opisałem to bardzo dokładnie - nawet zdjęcia były.Bez odkręcenia sanek nie da rady tego wymienić - jedna z największych głupot w konstrukcji modelu 35i.Ja odkręcałem tylne śruby - te od tylnych silentbloków wahacza i breszka w ruch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogolnie jest troche zabawy i bez kanalu to taka zabawa w gownie. podjechac do mechaniora i za pare groszy zrobi.

 

uwaga: oryginalne metalowe laczniki sa najlepsze i je warto je zostawic wymieniajac tylko gumy, talerzyki i srube. zamienniki sa tak wykonane, ze potrafia pekac przy skrecaniu: oczko odrywa sie od trzpienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Owszem, oryginalne łączniki są rzeczywiście najlepsze, ale ciężko do nich znaleźć gumę w "oczko", tą nasuwaną na końcówkę stabilizatora. Ja jak wymieniałem u siebie wybrałem najsolidniej wyglądające (bodaj FEBI) i nie było z nimi problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przy wymianie przegubu juz przy skrecaniu wszystkiego poszedl lacznik stabilizatora pospawalem tyle zeby dojechac do domu i sklepu. Jak sie potem okazalo to byl jakis gowniany lacznik zamiennik chyba 4max . Kupilem Febi co prawda zamiast 21 mm facet przez pomylke dal 19 z trudem ale weszlo i jest git :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

febi to porzadna firma, ale te najtansze wlasnie potrafia pekac, bo nie sa odlewane tylko spawane. gumy spokojnie mozna przelozyc z zamiennika do oryginalnego lacznika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

souler, nie zgodzę się.

Ja u siebie nie mogłem przełożyć gum od łącznika FEBI do oryginalnego z prostej przyczyny - "oczko" oryginalnego łącznika jest znacznie szersze niż zamiennika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie sie dalo ;) jeden mam oryginal z nowymi gumami, a drugi zamiennik, ktory podczas wymiany ocalal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek
febi to porzadna firma

Ja też się nie zgodzę.Tylne tuleje wahacza przedniego tej firmy wytrzymały mi tylko koło roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-
febi to porzadna firma

Ja też się nie zgodzę.Tylne tuleje wahacza przedniego tej firmy wytrzymały mi tylko koło roku.

Ja założyłem Lemförder. Zobaczymy, jak te się będą sprawować :hyhy: (ponoć były używane przy pierwszym montażu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem Lemförder.

 

A gdzie to idzie kupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności