[B6] tiptronic + wymiana oleju - problemy

[patefoniq]

Witam!

 

Nie mam już siły, ani cierpliwości do tego auta.

 

Jakiś czas temu była robiona wymiana oleju w skrzyni biegów. Zanim to miało miejsce, to zostałem poinformowany, że jest to rutynowa czynność, po wieku lub przebiegu. Ponieważ od komisu miałem tylko ustne zapewnienie, że poprzedni właściciel to robił, postanowiłem posłuchać serwisu (TM SERWIS - Zgierz) i wykonać tę czynność. Wymiana trwała 2 dni, bo była połączona z wymianą uszczelki pod pokrywą zaworów, do tego auto musiało być ostudzone, a olej dolewa się ponoć tylko przy określonej temperaturze przy asyście komputera (VAS). Przy okazji okazało się, że w skrzyni jest filtr, o czym Panowie zapomnieli. Filtr ten posiadał tylko autoryzowany serwis, więc stąd dwa dni. Po wymianie wszystko pięknie. Problem pojawił się następnego dnia. Auto na zimno chodzi miód, ale pomiędzy 55*, a 90* z dwójki na trójkę szarpie (jakby się strzelało ze sprzęgła). Pojechałem na serwis, dolano mi 200ml oleju i zuruck. Dalej się nic nie zmieniło, więc znowu pojechałem i znowu zrobiono mi dolewkę. Sytuacja teraz jest taka, że nadal strzela, ale jak ma wyższe obroty, to już nie (we wspomnianym zakresie temperatur), ale znowuż z dwójki na trójkę zamula (czego też nie ma przy wyższych obrotach - i po rozgrzaniu silnika).

Moje pytanie.

Co jest nie tak, że przed wymianą było dobrze, a po wymianie źle. Olej ponoć dobierany był po VINie. Panowie z serwisu mówią, że trzeba auto zostawić na diagnostykę, bo komputer wywala błędy wariatora i klapy kolektora ssącego (przepustnicy), co może być przyczyną. Ale czy te błędy nie wpływały na szarpanie przed wymianą, a po wymianie już tak? Może mi to ktoś wytłumaczyć? Bo ja chyba za głupi jestem na posiadanie auta, tak wnioskuję.

 

 

------------

[edit]

Żeby nie tworzyć bezsensownej listy odpowiedzi od razu powiem, że za pierwszym razem dolali oleju średnio chętnie. Za drugim dolali, żeby nie puścić mnie z niczym. Ogólnie są nastawieni na to, żeby auto zostawić im na dzień coby zrobili diagnozę. Tylko, że ja nie mogę zostawiać im wiecznie auta, bo ja nim zarabiam, poza tym nie mam jak do nich dojeżdżać, a czas dla mnie bez auta, to czas posuchy w pieniądzach

Dzwoniłem do auto-merc (ktoś tu polecał jako specjalistów od skrzyń automatycznych). Powiedzieli, że to raczej nie wina skrzyni, tylko silnika, ale też bez diagnozy nic nie zrobią. Jak Ci w Zgierzu są debile, to kogo ja mam słuchać? Masakra. Na prawdę, najlepiej jakby człowiek na wszystkim się znał, bo nawet ku@#$%a frytek bez wiedzy dobrych się nie kupi

Edytowane 4 Października 2012 przez patefoniq

[77Marek]

Oddałeś samochód do niby warsztatu w którym debile bo inaczej nie można określić nie wiedzą, że w czasie wymiany oleju w skrzyni zmienia się też obligatoryjnie i filtr. Filtr do skrzyni biegów można kupić w np. inter carsie i nie musi być z ASO. Sam ten fakt mówi, że wiedzę mają ograniczoną na temat wymiany leju. Teraz będą dolewać olej i za każdym razem będzie szarpać. Nie pisz, że głupi jesteś tylko słuchasz głupich takich mechaników. A ich usługi możesz dodać do działu "nie polecam"

[Nuttie]

Kolego, grupa łudzka jest dość liczna, myślę że następnym razem warto zapytać w opowiednim dziale gdzie się udać na naprawę poszczególnych usterek.

[patefoniq]

Zgadza się, ale ten serwis jest właśnie w dziale polecanych (stąd go wziąłem i tam robiłem wszystko), zresztą to są koledzy Szczęsnego (razem pracowali w ASO). :umm

[blezor]

Nie wiem czy pomoge ale jeszcze w b5 kiedys cos tam wymienialem naprawde nie pamietam co ale po tej naprawie zaczelo mi troche szarpac skrzynia i obroty wariowaly w pewnej temp, jezdzilem z tym miesiac i w koncu podjechalem do znajomego mechanika na wymiane oleju i filtra, po zdjeciu podlogi przy mnie zapytal pokazujac mi co to za kabelek z wtyczka tutaj dynda od spodu. Nie pamietam co to bylo ale poprostu po tej wymianie mechanik zapomnial mi podpiac jakiegos kabelka i dlatego wszystko tak szarpalo i wogole, po tym jak reka odjal. Tez zachodzilem co to jest ze po naprawie jest gorzej niz przed a to wlasnie byl jakis kabelek. Wiec moze tez czego ci nie podpieli albo nie do konca wpieli i dlatego auto wariuje. Moze, nie wiem. Zycze powodzenia w rozwiazaniu problemu.

[patefoniq]

Na forum Audi A6, w którymś poście wyczytałem, że ASO nie zaleca wymiany oleju w tej skrzyni. Jest możliwość, że wymiana mi rozwaliła skrzynię? Ponoć w japońskich skrzyniach też się w ogóle nie wymienia oleju. Od razu zastrzegam sobie, że się nie znam i to co piszę, to wyczytałem w necie. Próbuję znaleźć przyczynę, bo to auto i tak już mnie sporo kosztuje

[77Marek]

Na forum Audi A6, w którymś poście wyczytałem, że ASO nie zaleca wymiany oleju w tej skrzyni. Jest możliwość, że wymiana mi rozwaliła skrzynię? Ponoć w japońskich skrzyniach też się w ogóle nie wymienia oleju. Od razu zastrzegam sobie, że się nie znam i to co piszę, to wyczytałem w necie. Próbuję znaleźć przyczynę, bo to auto i tak już mnie sporo kosztuje

Temat wymienić czy nie wymienić był wiele razy opisywany. Ogólnie żaden serwis nie zaleca wymiany oleju w skrzyni. Tłumacząc ten fakt tym, że skrzynia jest bezobsługowa.

Obejrzyj sobie " filmy instruktażowe"

http://www.autojozefow.pl/pl/filmy.html

[patefoniq]

Nie wiem, zgłupiałem do reszty. Tym bardziej, że na necie wszędzie widzę, że olej dolewa się od dołu, a w serwisie dolewki (wymiany nie widziałem, bo zostawiłem im auto) robili od góry

[77Marek]

Nie wiem, zgłupiałem do reszty. Tym bardziej, że na necie wszędzie widzę, że olej dolewa się od dołu, a w serwisie dolewki (wymiany nie widziałem, bo zostawiłem im auto) robili od góry

Jedź do nich z reklamacją.

[Blop]

Posłuchaj Turbodebilu!!!

 

pedałów jak Ty

 

Bajo PEDAŁY.

 

:papa

[patefoniq]

Temat zmarł, a ja nie wiem co robić. Jak pojadę do nich, to się okaże, że pewnie silnik do remontu i znowu wydam 10k, bo się nie znam. A nie znam nikogo, kto się zna, a mi doradzi. Rozumiem teraz ludzi mających problemy z kompami, tyle że ja chętnie każdemu pomogę, a mnie nie ma kto Trudno, będę jeździł, aż się totalnie rozsypie, a później chyba spalę to auto i tyle

[kujon]

Trudno, będę jeździł, aż się totalnie rozsypie, a później chyba spalę to auto i tyle

daleko ma kolega do Gliwic...lub może wybiera się tam, to może dam namiary na kumatego gościa.

 

Co do wymiany oleju jeśli przyjmijmy że dobrze to zrobili tzn. zgodnie z procedurą... to szukałbym problemu, przy silniku i wymianie uszczelki... np. rozłączony któryś czujnik temperatury. Możliwe że rozłączyli coś przy skrzyni... ogólnie skrzynia nie psuje się po wymianie, zawsze to trwa ileś tam kilometrów. I teraz rodzynek... jakiej firmy zalali olej i czy na pewno o tych samych parametrach co zalewa serwis ?

[marekbialek]

patefoniq wejdź na http://www.decautomat.pl zadzwon do Pana Daniela i pogadaj, powie Ci co i jak