Skocz do zawartości
Gość goralGTI

Passat B5 1,8T problem z TURBO

Rekomendowane odpowiedzi

Gość goralGTI

Mam Passata B5 1,8T i pojawił się problem z turbiną. Gdy przyspieszam do 2 tyś. obr. turbo pracuje prawidłowo, słychać jak "dmucha" ale przy większej ilości gazu i wzroście obrotów turbo nie przyspiesza dalej, nadal pracuje tak samo. Normalnie było słychać, że turbina nabierała coraz większych obrotów i auto świetnie przyspieszało a teraz nie chce dmuchać mocniej. Gdy się puszcza gaz słychać jak uchodzi nadmiar powietrza (takie syknięcie) czyli zawór upustowy raczej pracuje prawidłowo. Nie mam pomysłu co mogło nawalić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Normalnie było słychać, że turbina nabierała coraz większych obrotów i auto świetnie przyspieszało a teraz nie chce dmuchać mocniej

to coś normalnie nie tak było ;) Turbo przy przyspieszaniu pracuje praktycznie w trybie 0-1...

 

Gdy się puszcza gaz słychać jak uchodzi nadmiar powietrza (takie syknięcie) czyli zawór upustowy raczej pracuje prawidłowo.

tego bym właśnie podejrzewał, bo nie powinieneś słyszeć syknięcia, tylko bardzo delikatne, stłumione coś, co nie jest "syknięciem".

 

Jeśli zawór upuszcza Ci powietrze, to efekt będziesz miał dokładnie taki, jak opisałeś - głośniejsze pss i brak mocy przy dużej prędkości obrotowej. Identyczny objaw będzie miała jakakolwiek nieszczelność w układzie dolotowym.

 

Nie wiem jaki masz silnik, ale jak AWT to na kanale 115 od razu bedziesz widział wszystko - czy ciśnienie zadane pokrywa się z ciśnieniem aktualnym. Jakiekolwiek większe rozbieżności oznaczają nieszczelność w układzie dolotowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcino

W zeszłym tygodniu spostrzegłem, że samochód stracił moc a w dodatku podczas przyspieszania słychać było syczenie. Podjechałem w sobotę do naszego forumowego mechanika grupy warszawskiej - Darka :rotfl: . Po przejrzeniu całego układu dolotowego Pan Darek zobaczył, że odkręcił mi się przewód wchodzący w turbinę, dokręcony śrubką "10" z dziurką na gwincie.Na szczęście w zasobach Pana Darka była taka śruba w starej turbinie. Po wkręceniu śruby pojechałem na próbę i wyszła kolejna przypadłość związana z turbiną.Mianowicie, turbina działa pulsacyjnie :kwasny::kwasny: .

Podczas przyspieszania, auto wyrywa do przodu i przestaje, wyrywa i przestaje i tak cały czas....

Wróciłem do warsztatu i Darek powiedział, że to "maf" (nie wiem jak to trzeba pisać :zawstydzony: ) - jest to taka puszka z takim drucikiem. w czwartek jadę na wymianę, niestety trzeba całą turbinę wyciągać... :dobani: aby wymienić tą część.

 

teraz moje pytania:

1. czy uskzodzenie tej części mogło spowodować to, że ze 200 km przejechałem właściwie bez turbo, z odkręconym przewodem, turbina ładowała ale nie przeniosło się to na podniesienie mocy?

 

2.czy jest szansa, że cała turbina poleciała wskutek takiej jazdy???

 

3. czy ktoś z was miał taką przypadłość???

 

pozdrawiam :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak jak mowia anglicy o polakach " martwimy sie ze cos pujdzie nie tak na zapas, jak pojdzie to wtedy powinnismy sie martwic. "

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lopek3
Wróciłem do warsztatu i Darek powiedział, że to "maf" (nie wiem jak to trzeba pisać ) - jest to taka puszka z takim drucikiem. w czwartek jadę na wymianę, niestety trzeba całą turbinę wyciągać... aby wymienić tą część.

 

No jeżeli to MAF (Mass Air Flow) to jest to przepływomierz.

Nie wydaje mi się, żeby trzeba było wyciągać turbo. Znajduje się pod filtrem powietrza.

 

Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...to jest to przepływomierz.

Nie wydaje mi się, żeby trzeba było wyciągać turbo. Znajduje się pod filtrem powietrza...

:ok: dokładnie. Jak otworzysz obudowę filtra powietrza i zdejmiesz filtr to zobaczysz przepływkę na końcu rury od filtra, która wchodzi do środka :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcino

Panowie, bez przesady, wiem jak wygląda przepływomierz ;) -zresztą jesienią go wymieniałem. :kwasny:

ta część, która prawdopodobnie poleciała jest elementem turbiny i nie ma innej możliwości zeby ją wymienić bez wcześniejszego demontażu turbiny....

Ale dziękuję za odpowiedzi, jutro po południu będę wszystko wiedział i napiszę co było przyczyną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lopek3

Sorry, ale maf mi się skojarzył z przepływomierzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcino

jest rozwiązanie:

po pierwsze primo to co mówiłem o MAF to chodziło o zawór DV :zawstydzony: ...

po drugie primo, to dziś u Darka po przejechaniu z podpiętym VAG okazało się, że mam do wymiany N75. Turbina ładowała tylko do pewnego momentu. Diagnoza: zawór DV albo N75. Jako, że akurat był Marek, to jego auto posłużyło za "dawcę organów"...podłączyliśmy N75 z "paska" Marka do mojego auta i hulał jak szalony...akurat tak się złożyło, że w swoich zasobach Darek miał stary N75, zamontowaliśmy i niestety turbo nie pracowało...zamówiłem nowe N75 u Zasady i pojechałem do domu. Po kilkunastu km jednak turbo zaczęło pracować :hurra: i teraz się zastanawiam czy zakładać ten nowy N75 czy jeździć na tym starym, aż coś się wydarzy... ;)

 

pozdrwienia :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na twoim miejscu wymienil... gdyz blado Cie widze jak bedziesz wyprzedzal a tu nagle zonk.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość matiix

a ktos wie jak mozna domowym sposobem stwierdzic sprawnosc turbiny bo ja naprzykład swojej nei slysze jak jade lub podczas dodawania gazu?????

 

a moze tez mam cos padnieta troszki i spalanie gazu niemoze mi spasc ponizej 14 litrow w jezdzie mieszanej i spokojnym dodawaniu gazu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matiix, A może świstak... zawinął się z VAGą i poszedł na urlop... ;)

 

Nie ma czegoś takiego jak domowe sposoby - zapomnij raz na całe życie, albo robi się jak należy albo robi się na krzywy ryj.........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość matiix

no tak ale prawda jest taka ze jak przyspieszam to i jak cisne i obok cisnie jakis 1.6 100/km to mi ciezko go odchodzic i dlatego dopytje a vag jeszcze kabelka nei mam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość goralGTI

Po kilku miesiącach spokoju problem powrócił. Wcześniej auto samo się naprawiło - wsiadłem pewnego dnia rano do auta i jakimś magicznym sposobem konie wróciły :)

 

Teraz znowu problem wrócił. Dodaje gazu i słychać jak zasysa, jak przekraczał 2,5-3 tyś obrotów dostawał niesamowitego kopa a dźwięk zasysanego powietrza był głaśniejszy a teraz go nie ma (ani przyspieszenia ani dźwięku). Idzie równo i mułowato a wcześniej robił 7,5sek do 100km/h. Mam założony filtr stożkowy dlatego słychać wszelkie syknięcia zasysanego i wyrzucanego powietrza przy puszczeniu gazu.

Ktoś mi powiedział żeby sprawdzić N75, żeby zdemontowany zawór podpiąć pod 12V i sprawdzić czy będzie cykał. Tak zrobiłem i słychać że zawór chodzi.

Nie mam już pomysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Góral, poczytaj temat. Poszukaj, N75, DV, rurki podciśnienia... Tam filozofii dużej nie ma. Podciśnienie musi być szczelne, zawory muszą być szczelne. I wszystko hula ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
matiix, A może świstak... zawinął się z VAGą i poszedł na urlop...

 

Nie ma czegoś takiego jak domowe sposoby - zapomnij raz na całe życie, albo robi się jak należy albo robi się na krzywy ryj.........

W AEB VAgiem turbo nie sprawdzi.

Tylko mechaniczne testowanie jak dmucha. ( niestety )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wcześniej robił 7,5sek do 100km/h.

 

 

to pewnie dlatego :P:p:p:p

 

 

mozesz wywalic n75 i sprawdzic czy wszystko bedzie działało.

Kup sobie manometr i bedziesz wiedzial ile laduje Ci turbo. podlacz vaga i zczytaj bledy.

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość goralGTI

Rozwiązałem problem :642: Okazało się, że przeustnica biła cały czas błąd i nie dało się go skasować bo od razu wyskakiwał. Z tego powodu komputer przełączył się na mapę awaryjną i nie otwierał w pełni zaworu turbinu. Kupiłem nową przepustnicę i założyłem, potem podpięcie do kompa i skasowanie błędu (elektryk nawet maski nie podniósł :P ) Po wyjechaniu z warsztatu konie wróciły!!! Znowu mam 7,5sek do 100km/h. Turbinka śwista i dmcha jak trzeba a przy puszczeniu gazu znowy słychać ten wspaniały dźwięk "pssss".

 

 

tego bym właśnie podejrzewał, bo nie powinieneś słyszeć syknięcia, tylko bardzo delikatne, stłumione coś, co nie jest "syknięciem".

 

Jeśli zawór upuszcza Ci powietrze, to efekt będziesz miał dokładnie taki, jak opisałeś - głośniejsze pss i brak mocy przy dużej prędkości obrotowej. Identyczny objaw będzie miała jakakolwiek nieszczelność w układzie dolotowym.

 

 

Kolego kiedy nie słyszałem syknięcia to auto nie jeździło.

Dmucha to syczy i zapiernicza że głowę od zagłówka ciężko oderwać a jeśli nie dmucha to nie syczy i nie jedzie jak trzeba! Więc coś nie tak z Twoją analizą.

Mam założony filtr stożkowy to efekty dźwiękowe z pracy turbiny są niesamowite :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam założony filtr stożkowy to efekty dźwiękowe z pracy turbiny są niesamowite

tylko że o tym zapomniałeś wspomnieć ;)

 

gratuluje 7.5 sekundy do setki! musi miażdżyć kręgi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności