Skocz do zawartości
Gość kiku

Alarm

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kiku

Witam, mam taki problem. Ostatnio zauwazyłem ze jak otworze bagarzniki to po jakis kilku sekundach auto sie zamyka i alarm sie zazbraja wtedy jak pociagne za klamke o drzwi to on strasznie wyje i sie alarm nie chce wyłaczyc. Dzis mi sie terz tak zrobiło ze otwieram drzwi z pilota i to samo z alarmem, probowalem otworzyc i zamknąc drzwi i dopiero po2-3 min wyłączył sie.

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pwl

sprawdź czy zapala się lampka od bagażnika, jeśli nie to znaczy że uszkodziła się krańcówka klapy i stąd ten problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kiku

A jak bym tą krańcówke klapy wymontował na czas gdy nie mam nowej, to by pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pwl

nie, chodzi o to że jeżeli sterownik alarmu nie "widzi" otwarcia klapy to zazbraja z powrotem alarm (tak jest zaprogramowany). Jedyne co możesz zrobić przy uszkodzonej krańcówce to gdy chcesz otworzyć bagażnik to po prostu najpierw otwórz któreś drzwi. Wtedy już sam się nie zazbroi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kiku

Dzisiaj wymieniłem ta krańcówke i nadal sie tak samo dzieje. Chce otworzyc auto z pilota i siewłącza alarm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś u ciebie poszedł na łatwizne :( i nie podłączył alarmu pod tą krańcówke.

Podepnij pod wiązke ,brązowy kabelek,lub brązowy z czarnym idący od krańcówki.Jeden z tych kabli ma stałą mase a 2 tylko po otwarciu bagażnika(sprawdzisz to miernikiem)

Dla ułatwienia sprawy,ta wiązka(w sedanie) idzie z lewej strony.Wystarczy poluzować tapicerke w bagażniu po lewj stronie i masz ją jak na dłoni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość budzik27

Witam.

Odświeżę temat ponieważ też mam problem z alarmem, a tu przeczytałem ciekawą rzecz. Dodam, że mam alarm fabryczny i jeszcze dodatkowo zamontowany drugi. Parę dni temu byłem na wymianie rozrządu. Po wyjechaniu z warsztatu i zaparkowaniu po kilku minutach włącza się alarm. I tak się dzieje do dziś (średnio co 2-3 godziny). Raz się włącza fabryczny, a innym razem obydwa. :zalamany: Noc, dzień, zakupy, wyje jak poje.....ny :kwasny: Mogę go wyłączyć z pilota. No i właśnie dwie dziwne rzeczy odkryłem. Raz, że przy uzbrajaniu po zamknięciu centralnego i zapaleniu kierunków alarm cztery razy pika dźwiękiem (jest to alarm zamontowany dodatkowo i nie było tak wcześniej). No i to co zauważyłem i przeczytałem tutaj to, że uciekło mi światło w bagażniku. :zalamany:

Proszę o jakieś rady ponieważ teraz jest niedziela i nie mogę podjechać do żadnego elektryka, a alarm wyje :kwasny:

 

Pozdrawiam :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaw otwarte jakiekolwiek drzwi i zazbroj alarm, policz szczekniecia syreny i bedziesz miał jasnośc sprawy. Stawiam na jakąś krańcówke zamknięcia drzwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość budzik27

Może i masz rację. Dodam jeszcze co pewnie jest ważne, że wcześniej w trakcie odpalania auta trzy razy pikał sygnał dźwiękowy. Z tego co wyczytałem na forum oznacza to słaby aku :zalamany: Auto jednak odpala bezproblemowo. Więc czy to też może mieć z tym związek?? :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość budzik27

Zakończę swój temat!! Ponieważ znalazłem przyczynę :hurra: Jest tak prosta że głupio pisać, śmiać się i bać :kwasny:

Ku przestrodze! Jak napisałem w pierwszym poście byłem na wymianie rozrządu. Dziś rano jak poszedłem do Pasia, patrze a tu szyby do połowy opuszczone :zalamany: . Opadły mi tatuaże :przestraszony: . Po zapoznaniu się z tematami z forum na ten temat byłem pewien że to akumulator. Jadę do kumpla i sprawdzamy napięcie, ładowanie. Wszystko ok. Chodzimy szukamy, a tu wisi kabelek, a na końcu......... czujnik zamknięcia klapy maski :przestraszony: . po prostu mechanik, który skręcał przód przeoczył to i nie dokręcił, a ja nie zauważyłem :zawstydzony: . Po dokręceniu wszystkie objawy związane z alarmami oczywiście minęły :hurra: . Jutro jadę do warsztatu i im nogi z d.....y powyrywam za dwie nie przespane noce!

A odnośnie światła w bagażniku, to fakt, że mi uciekło to zbieg zdarzeń. Po prostu poszedł mi mikrostyk w zamku i trzeba kombinować z wymianą.

To wszystko. :ok:

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności