Skocz do zawartości
mhyjek

1Z umarl, interpretacja bledow

Rekomendowane odpowiedzi

pasek przywiózł mnie w sobotę z Krakowa (ok 140km) i następnego dnia rano "zdechł".

dziś skleciłem na szybko VAG'a i oto co czarodziej znalazł (załącznik)

błędy nałapałem 3:

01117 Sygnał obciążenia z zacisku alternatora DF

00522 Czujnik temperatury płynu chłodzącego - G62

00668 Napięcie zasilania (30)

problemy z odpaleniem wozu leżą zapewne po stronie czujnika temperatury i zostanie on jutro wymieniony. błąd 00668 świadczy o rozładowanym akumulatorze co spowodowałem próbami uruchomienia silnika z odpiętym czujnikiem. swoją drogą to chyba powinien "zaburzyć" bez czujnika a tu cisza. potrzebuję też informacji na temat 01117. czy ktoś może podrzucić ew. przyczyny błędu. błąd udało się skasować ale to nie jest rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz czy do sterownika dochodzi tyle voltów co jest na akumulatorze. sprawdź czy alternator ładuje.pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie tez sporadycznie pojawia sie blad 01117 ale jezdzi normalnie nie wiem co to wogole jest :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano to jest dokładnie TO:

 

EDIT//

 

To nie z programu, a z pewnej instrukcji :hyhy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zacisku DF to istotnie przerwany przewód, raczej przegryziony przez gryzonia sadzac po obrazeniach. Cala sytuacja jest jednak duzo bardziej powazna. Udalo mi sie we wlasnym zakresie "polepic" pogryzione przewody, pojazd ozyl na kilka kilometrow po czym sytuacja sie powtorzyla. Ponowne ogledziny podejzanych wczesniej przewodow nie wniosly niczego do sprawy. Poproszony o pomoc elektryk z ASO Skody stwierdzi, ze nie moze sie polaczyc z ECU (dziwne bo ja moglem, po ponownej usterce nie sprawdzalem). Obadal wstepnie inastalacje, zasilanie ECU itd. Jego diagnoza, brak zasilania ECU, prawdopodobnie zwarecie w instalacji gdzies glebiej w kablach, niekonicznie tu gdize byly pogryzione.

Na chwile obecna objaw jest taki: po przekreceniu kluczyka grzeja caly czas swiece, rozrusznik kreci, autko milczy.

 

Wydaje mi sie ze auto trafi do porzadnego serwisu... :/

 

Dzis rano pryzszla mi do glowy jesczez jedna mozliwosc, moze to fabryczny alarm... z tego co poczytalem to zimne luty dosyc czesto w nich sie zdazaja...

 

Moze spotkaliscie sie z podobnym problemem chetnie poczytam o ich przyczynach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałeś pogryzione przewody, to raziłbym obejrzec teraz pozostałe - moze gdzieś głębiej, tez są uszkodzone. A co alarmu, to akurat miałem taki przypadek :kwasny: Alarm "pikał", otwierał auto a nie pozwalał go uruchomic. Dopiero odłączenie odcięcia pompy paliwa (opcja z alarmu oczywiście) - naprawiło problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przewody "przedzwonie" jeszcze w wolnej chwili.

podanie zasilania na pompe nic nie daje, nadal nie mozna odpalic autka.

zastanawiaja mnie te grzejace non stop swiece... i to nie tylko kontrolka swieci ale faktycznie swiece grzeja. sproboje wydrzec alarm i go poogladac, moze to on. jeszcze raz zainteresuje sie przekaznikami.

 

EDIT:

Passat naprawiony. Jesczez raz "superdokladnie" przegladnalem kable. Miernik zadzwonil na wszystkich ale profilaktycznie poprawilem kilka polaczen ktorych nie bylem 100% pewien. Objaw nadal byl ten sam. Brak komuniakacji z ECU, grzanie swiec. Wzialem sie wiec za bezpieczniki - wszystkie sprawne. Podczas sprawdzania bezpiecznikow (juz chyba 3 raz) uslyszalem "trykanie" przekaznika. Wiec jechalem przekazniki po kolei i.. BINGO.

Przekaznik sterowania elektronika silnika, na pozycji nr 3. Nalapal zimnych lutow i "trykal". Dlatego pewnie raz polaczylem sie z kompem innym razem nie.

Przyczyna niesprawnosci - oprocz pogryzionych kabli oczywiscie - byl przekaznik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do zacisku DF to istotnie przerwany przewód, raczej przegryziony przez gryzonia sadzac po obrazeniach. Cala sytuacja jest jednak duzo bardziej powazna. Udalo mi sie we wlasnym zakresie "polepic" pogryzione przewody, pojazd ozyl na kilka kilometrow po czym sytuacja sie powtorzyla. Ponowne ogledziny podejzanych wczesniej przewodow nie wniosly niczego do sprawy. Poproszony o pomoc elektryk z ASO Skody stwierdzi, ze nie moze sie polaczyc z ECU (dziwne bo ja moglem, po ponownej usterce nie sprawdzalem). Obadal wstepnie inastalacje, zasilanie ECU itd. Jego diagnoza, brak zasilania ECU, prawdopodobnie zwarecie w instalacji gdzies glebiej w kablach, niekonicznie tu gdize byly pogryzione.

Na chwile obecna objaw jest taki: po przekreceniu kluczyka grzeja caly czas swiece, rozrusznik kreci, autko milczy.

 

Wydaje mi sie ze auto trafi do porzadnego serwisu... :/

 

Dzis rano pryzszla mi do glowy jesczez jedna mozliwosc, moze to fabryczny alarm... z tego co poczytalem to zimne luty dosyc czesto w nich sie zdazaja...

 

Moze spotkaliscie sie z podobnym problemem chetnie poczytam o ich przyczynach

 

 

który przewód moge poprosić o zdjęcie

bo mam ten sam błąd

i nie moge sie go pozbyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
który przewód moge poprosić o zdjęcie

bo mam ten sam błąd

i nie moge sie go pozbyć

 

01117 Sygnał obciążenia z zacisku alternatora DF

 

czy ten blad chodzi ?

nie bardzo juz pamietam jak to tam bylo, jutro cos pomysle i postaram sie pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
który przewód moge poprosić o zdjęcie

bo mam ten sam błąd

i nie moge sie go pozbyć

 

01117 Sygnał obciążenia z zacisku alternatora DF

 

czy ten blad chodzi ?

nie bardzo juz pamietam jak to tam bylo, jutro cos pomysle i postaram sie pomoc.

 

01117

to własnie to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności