B5 3B - lusterko pasażera - czy przez nie powinna wpływać woda do środka drzwi ?

[pazuzu]

Witam

 

Mam takie pytanie.

 

Czy woda która dostanie się do lusterka prawego poprzez szczelinę pomiędzy lusterkiem właściwym a jego obudową powinna wypływać na zewnątrz lusterka analogicznie do sposobu w jaki się tam dostała czy może powinna przez całe lusterko spływać do drzwi i przez drzwi wypływać ich dołem. Pytam bo nie byłem w stanie rozkręcić lusterka i stwierdzić czy jest w środku uszkodzone czy nie.

 

Do zadania tego pytania skłoniła mnie obecność takiej czarnej mazi w lusterku (żywa guma ?)

 

Dodatkowo pod lusterkiem widać było zacieki z wody

 

Oraz widać było że woda w jakiś sposób również spływa po wewnętrznej stronie tej aluminiowej blachy i wypływa pod głośnikiem

 

W środku drzwi zauważyłem również kroplę wody:

[ATTACH=CONFIG]81791[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]81792[/ATTACH]

 

 

 

Czy tak jak pytałem wcześniej, woda może się tamtędy lać czy jest może coś nie tak ?

 

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez pazuzu

[tomek1634]

Ja w swoim takiej rurki nie miałem. Między tapicerką a tą blach wody raczej nie powinno być bo tam leci cała elektryka drzwi.

[pazuzu]

Elektryka idzie po drugiej stronie tej blachy grodziowej czy jak ona się tam nazywa, trochę wody może tam być tylko czy przez to lusterko może się lać woda ?

[mmissiek]

na pewno woda nie powinna ci sie przelewać do drzwi kolego

[pazuzu]

na pewno woda nie powinna ci sie przelewać do drzwi kolego

 

Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki.

Teraz tylko trzeba jakoś rozebrać lusterko i zobaczyć co tam się dzieje...

Tylko jak wykręcić tą śrubkę od dołu ? Nie chce nawet ruszyć...

[zima18]

Skoro nie chce się ruszyć, to zostaje tylko ją rozwiercić, nagwintować na nowo i poszukać nowej śrubki.

[mmissiek]

Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki.

Teraz tylko trzeba jakoś rozebrać lusterko i zobaczyć co tam się dzieje...

Tylko jak wykręcić tą śrubkę od dołu ? Nie chce nawet ruszyć...

jak kolega mówi rozwiercić ale ja próbowałbym najpierw zalać ją kilka razy WD-40

[pazuzu]

Z WD już próbowałem, niestety brak rezultatów. A z rozwierceniem... To trzeba być praktycznie zegarmistrzem coby coś takiego rozwiercić...

Ja mam gracje kowala także nie dam rady, ale będę kombinował.

Dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam

[jasiek21]

ja też próbowałem te śruby odkręcić przy zmianie lusterka na pełnowymiarowe,

oczywiście pourywały się główki, ale powiem tak ,ten plastik trzyma się na kilku zapadkach więc nie odpadnie, a stare dziury po śrubach zakleiłem silikonem czarnym. Wg. mnie szkoda zachodu z rozwiercaniem jak to się trzyma i bez tego. Czyli jak się nie chcą odkręcić to rozwiercić główki bez nich też będzie działać.

[mmissiek]

ja też próbowałem te śruby odkręcić przy zmianie lusterka na pełnowymiarowe,

oczywiście pourywały się główki, ale powiem tak ,ten plastik trzyma się na kilku zapadkach więc nie odpadnie, a stare dziury po śrubach zakleiłem silikonem czarnym. Wg. mnie szkoda zachodu z rozwiercaniem jak to się trzyma i bez tego. Czyli jak się nie chcą odkręcić to rozwiercić główki bez nich też będzie działać.

 

Z WD już próbowałem, niestety brak rezultatów. A z rozwierceniem... To trzeba być praktycznie zegarmistrzem coby coś takiego rozwiercić...

Ja mam gracje kowala także nie dam rady, ale będę kombinował.

Dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam

 

co racja to racja ja przy wymianie swojego też urwałem tą śrubę i jakoś olałem to

[pazuzu]

Myślę że niemieccy inżynierowie darli by sobie włosy z głowy gdyby to widzieli/czytali

 

Osobiście spróbuje jeszcze z nacięciem łebka pod śrubokręt płaski. Może się uda:-)

[Piotrek2005]

albo spróbuj starego patentu tzn trochę rozgrzej tego wkręta np lutownicą

[NiemoR]

Panowie, nie jedno lusterko rozkręcałem i objaw ukręcania się tych śrubek spotykałem 50/50.

Wręcz wydaje mi się to normalne, bo śrubka jest stalowa, a szkielet w który jest wkręcana aluminiowy, więc musi się to połączenie utleniać, nie ma wyjścia. Czynnik atmosferyczny temu sprzyja bo wciąż tam jest wilgotno

 

Ja zawsze tą śrubkę szlifowałem na równo ze szkieletem lusterka i po zapunktowaniu nawiercałem otwór od nowa + nowa śrubka z odrobiną smaru co na chwile powinno wystarczyć

 

A co do przecieku, to tą czarną plastelinę trzeba szczelnie okleić w koło kabla i obudowy, bo nie powinna się woda dostawać w tą część drzwi.

[pazuzu]

Próbowałem rozgrzewać palnikiem, nie dało rady. Pozostało tylko rozwiercić, zagwintować i dać nową.

 

A mam pytanie, czy jest jakiś fabryczny sposób na uszczelnienie tego przewodu aniżeli tylko ta czarna klejąca się ciecz ?