Skocz do zawartości
bary75

Ile zębów ma moje koło dwumasowe - silnik Passat 1,9 TDI AVF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Koledzy, przymierzam się do wymiany koła dwumasowego w moim pasku, niestety z braku kasy zdecydowałem się na używkę. Jednak mam pytanie: ile zębów ma moje koło dwumasowe, które mam w aucie - takie pytanie zadają niektórzy sprzedający. Mój Passat to: 1,9 TDI 131 KM silnik AVF 2004r, - kombi. Skrzynia GVS, (coś jeszcze zapisane jest w książce: 3B6 262 ). Pozdrawiam.

 

Właśnie przed chwilą policzyłem zęby w kole dwumasowym, które ma do sprzedania mój kolega - do mojego auta - jest ich 103. (zęby)

Edytowane przez bary75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlaśnie jestem po wymianie koła dwumasowego na używkę. Wszystko byłoby OK, gdyby nie było problemu teraz ze ślizgającym się sprzęgłem. Wsadziłem używaną dwumasę + używaną tarczę sprzęgłową (bo była deczko lepsza od mojej) i wsadziłem swój docisk. Silnik chodzi lepiej (jeżeli chodzi o dwumasę) jednak jak na wyższym biegu depnę mocniej na pedał gazu, to obroty idą ostro w górę, a przyspieszenie jest takie sobie - diagnoza - ślizga się sprzęgło. Tylko dlaczego, co jest zrobione nie tak. Podpowiedzcie coś. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czytałem wcześniej te tematy, jednak nie ma tam odpowiedzi na mój problem, albo jest tylko gdzieś "zakopany" w setkach stron.

Zastanawiam się, czy coś skopaliśmy przy składaniu, czy może to coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko dlaczego, co jest zrobione nie tak. Podpowiedzcie coś. Pozdrawiam

 

No kurde skoro wsadziłes "deczko" lepsza tarcze to sie nie dziw, ze sie syf dzieje. Albo lezala w jakims syfie i teraz sie slizga albo ktos uflejanymi lapami ja zakladal.

Na moje to tak. Wsteczny do 4tys pozniej jedynka z 4tys i tak kilka razy. Niby metoda nie fachowa ale pozbywasz sie wtedy wszystkich smarów z tarczy :P Jak dalej bedziesz mial dalej taki objaw to czeka Cie zwalanie skrzyni u szkanie lepszej tarczy i docisku bo to smiec juz masz.

Co do tej metody dodam, ze jak padnie sprzeglo to okazalo sie gowno bo moje ori spalilo sie po pol roku takiego traktowania, przy okazji zobaczysz w jakim stanie masz przeguby :P

 

No chyba, ze wysprzeglik zapowietrzyliscie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na moje to tak. Wsteczny do 4tys pozniej jedynka z 4tys i tak kilka razy.

i dwumas do piachu :)

 

Czytałem wcześniej te tematy, jednak nie ma tam odpowiedzi na mój problem, albo jest tylko gdzieś "zakopany" w setkach stron.

Zastanawiam się, czy coś skopaliśmy przy składaniu, czy może to coś innego.

to słabo czytałeś, kup nowy docisk i tarczę, dwumas ktory zamontowałeś nie był spalony od tarczy? (kolor przegrzanego metalu) jakiej firmy miałeś elementy i jakich firm załozyłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i dwumas do piachu

 

Kolego mam ori dwumas i jakos zloty, i inne tego typu spoty nie robia na nim wrazenia. Poszlo sprzeglo ale nie dwumas ;)

A to jest tylko mit, zeby ruszac delikatnie stworzony przez ludzi ktorych kolo bylo na wykończeniu i padlo przez to.

Nie licze juz nawet ile kompletow opon na tym poszlo ale trzyma się dzielnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyłeś, kolega włozył używany dwumas, który napewno jest troche zmęczony. A tobie życze aby służył jak najdłużejj :) a tak dokladniej chyba nie sądzisz, że przy takiej operacji dasz rade przytrzeć tarczę i oczyścić ją z brudów i smarów, bo takim sposobem to dwumas ostro dostaje i opony oczywiście :) bo tarcza to raczej najmniej ucierpi, już lepiej było by w ruchu wykonać taka operację wrzucając max bieg przy np. 60km/h przy dużych obrotach silnika. Ale to i tak nie zmienia faktu, że nic to nie da bo jak napisał tarcza cały czas się ślizga, więc jak napisałeś

pozbywasz sie wtedy wszystkich smarów z tarczy
:lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy zauważyłeś, kolega włozył używany dwumas, który napewno jest troche zmęczony. A tobie życze aby służył jak najdłużejj a tak dokladniej chyba nie sądzisz, że przy takiej operacji dasz rade przytrzeć tarczę i oczyścić ją z brudów i smarów, bo takim sposobem to dwumas ostro dostaje i opony oczywiście bo tarcza to raczej najmniej ucierpi, już lepiej było by w ruchu wykonać taka operację wrzucając max bieg przy np. 60km/h przy dużych obrotach silnika. Ale to i tak nie zmienia faktu, że nic to nie da bo jak napisał tarcza cały czas się ślizga, więc jak napisałeś

 

A czy Twoj przyklad niesie cos za sobą poza smrodem w kabinie?

Kolego ten przyklad jest sprawdzony nie tylko na passatach ale i innych autach. Nie wymyslilem to sam ale osoba juz o leciwym wieku ktora nadal jest mechanikiem i to praktukuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o.k. niech będzie, masz racje :),

P.S. nie odbiegajmy od tematu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, zrobiłem tak, jak napisał "zielonyB5" - tzn, prawie tak samo, a mianowicie, wrzuciłem 5-tkę i gaz w podłogę, obroty poszły do 4 tyś, a autko oczywiście przyspieszało, ale słabo. Gdy chciałem zredukować bieg, to ledwo mi się udało - tak się tarcza upaliła :) . Dopiero po paru kilometrach biegi wrzucałem bez większego problemu. Smród na postoju był niezły. Po tym zabiegu gdy nawet wrzucę 6-tkę i but w podłogę, to autko nie zwiększa obrotów (tzn. nie wyczuwam teraz, aby sprzęgło się slizgało). Jednak gdy już jeżdżę spokojnie, to nadal czuję smród sprzęgła. Czy to znaczy, że ono nadal się ślizga (w sposób niewyczuwalny) ??? Może polecacie jeszcze jakiś "manewr" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy, zrobiłem tak, jak napisał "zielonyB5" - tzn, prawie tak samo, a mianowicie, wrzuciłem 5-tkę i gaz w podłogę, obroty poszły do 4 tyś, a autko oczywiście przyspieszało, ale słabo. Gdy chciałem zredukować bieg, to ledwo mi się udało - tak się tarcza upaliła . Dopiero po paru kilometrach biegi wrzucałem bez większego problemu. Smród na postoju był niezły. Po tym zabiegu gdy nawet wrzucę 6-tkę i but w podłogę, to autko nie zwiększa obrotów (tzn. nie wyczuwam teraz, aby sprzęgło się slizgało). Jednak gdy już jeżdżę spokojnie, to nadal czuję smród sprzęgła. Czy to znaczy, że ono nadal się ślizga (w sposób niewyczuwalny) ??? Może polecacie jeszcze jakiś "manewr"

 

Nie, nie. To jeszcze będzie smierdziec przez kilka dni. Sprzeglo ma to do siebie, ze ma bardzo "ciezki" zapach tzn. osiada szybko na materiale, tapicerkach i wchodzi w to. Tarcza sie raczej nie pali w sposob "niewyczuwalny".

Zostaw jeszcze auto na postoju z klimatronikiem wlaczonym na AUTO i nawiewem na max.

Edytowane przez zielonyB5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzeglo ma to do siebie, ze ma bardzo "ciezki" zapach tzn. osiada szybko na materiale, tapicerkach i wchodzi w to

 

Ten smród czuję tylko po jeździe, gdy np. wysiądę z auta - dochodzi z silnika.

Spróbuję jeszcze manewr z Climatronicem na Auto.

 

A tak na marginesie: dzwoniłem do Gdyni do warsztatu, gdzie regenerują tarcze sprzęgłowe. Koszt takiej zabawy, to kwota około 70 zł, robią to na miejscu - około 1 godziny. Ma ktoś z was jakieś doświadczenia z regenerowaną tarczą ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie: dzwoniłem do Gdyni do warsztatu, gdzie regenerują tarcze sprzęgłowe. Koszt takiej zabawy, to kwota około 70 zł, robią to na miejscu - około 1 godziny. Ma ktoś z was jakieś doświadczenia z regenerowaną tarczą ???

 

Regenerowane zalezy jak. Ja jedynie regenerowalem tarcze od hondy i wyszlo to dobrze. Tylko na jedno wychodzi bo zazwyczaj docisk i tak trzeba nowy kupic ze względu na słoneczko ktore jest w srodku docisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bo zazwyczaj docisk i tak trzeba nowy kupic ze względu na słoneczko ktore jest w srodku docisku.

 

No właśnie, jak się zdecyduję, to kazali mi przyjechać z owym dociskiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, jak się zdecyduję, to kazali mi przyjechać z owym dociskiem.

 

Zorientuj sie bo moze byc mozliwosc aka, ze ci tą tarcze wzmocnią tzn. dadzą inny materiał na powierzchnie cierną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności