Skocz do zawartości
bobasspr

B3 2E Czy po odpięciu krokowca powinien zgasnąć

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy krótkie pytanko - czy po odpięciu wtyczki z krokowca silnik powinien zgasnąć??

Mowa tu o pracy silnika na benzynie, bez LPG, przepływka sprawna, czujnik temp wody kilkumiesięczny, sonda jak najbardziej sprawna, auto ogólnie jeździ b dobrze. bez problemu osiąga 180km/h (zima....) nie ma problemu z odpalaniem, itp. od prawie roku bez gazu.

 

O co chodzi - chodzi o to ze mam automat, i jak jest na D to jest ok, obroty trzyma ok 800 rpm, natomiast przy obecnych mrozach, nie gaszę auta w wiekszosci miejsc, np, jak zona idzie do sklepu, i w tym momencie zostawiam auto na "luzie - N", i wtedy zaczyna sie kiepa - otóz obroty stoja na ok 1200 cały czas. Dodam że krokówke czyściłem ropą, naftą, benzyna i rozp NITRO (nitro super rozpuszcza nagar po LPG)

Jak odepnę krokowca to powinien zgasnąć czy nie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tymi obrotami, zanim zima przyszła wyczyściłem krokowca juz na zime i też było luksus.. przyszły mrozy i tak juz druga zime mam lapie ponad 1500 obrotów, i te obroty rzadko schodzą, rozumiem ssanie sie włącza ale po jakimś czasie jak sie rozgrzeje powinien spaść a tu caly czas.. spalanie sie zwiększyło, i nie grzeje w środku jak powiinien(zwykły nawiew) jak samochód przejedzie 30km wszystkie rury gorące i miękkie w silniku a w samochodzie takie ledwo co ciepłe powietrze z nadmuchu leci, a rok temu zmienialem panel w środku.. i jeszcze jedno mfa pokazywało mi z kiedys ladne spalanie i wychodziło w rzeczywistosci zaczynając od 6.5 a teraz nawet w lecie mniej niż 10 nie zejdzie na mfa o co chodzi? Passat b3 115km 2E...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie ogrzewanie to istne piekło, po kilku km ma juz b. ciepłe powietrze, po okolo 20 km jade bez czapki, rozpięty a nawiew ma ustawiony "pionowo" (od ciepła), rzadko zwracam uwage na te wolne obroty ale cos jest nie halo. Co do spalania to tez nie za ciekawie u mnie jest bo wychodzi 13 litrow na bardzo ekonomiczna jazde.

Tylko co z tymi wolnymi....

 

Acha kolego co do ogrzewania, to kiedys kiedys miałem Golfa II 1.6 Dizel, i tez wymieniałem pompe wody, termostaty, chłodnice, układ był odkamieniany, nagrzewnica była wymieniona. Az pewnego pięknego (mroźnego) wieczoru postanowiłem rozebrać WSZYTSKO!! Okazało się że w zespole nagrzewnicy są te klapy które rozdzielają powietrze na nogi szybę itp, oraz klapa która robi by-pas na nagrzewnice, tzn. powietrze albo leci przez nagrzewnice albo ją "omija" - sama klapa poruszała się jak najbardziej sprawnie natomiast jej budowa dawała dużo do życzenia. Otóż klapa jest dosłownie dziurawa, ma dziury wielkości pięćdziesięciogroszówki około 12 dziur, i to wszystko było pierwotnie zaklejone gąbką. Gąbka bo 20 latach zrobiła się jak szmata i zaczęła po prostu się rozpadać i powietrze zamiast być kierowane na nagrzewnice, to przez te wielkie dziury omijało nagrzewnice i leciało ledwie chłodne. Ja to zakleiłem takim produktem skóropodobnym, kupiłem u szewca, wielkości podkładki pod myszkę komputerową, ponoć odporny na temperatury do 150'C. Od tamtego momentu miałem naprawdę ciepło a był do zwykły dizel. Być może ci to pomoże.

 

P.S. Pięćdziesięciogroszówka to NAJDŁUŻSZE Polskie słowo :):):)

Edytowane przez bobasspr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może wystarczy wyregulować krokowca albo sprawdzić czy jest dobry ;) w "sam naprawiam" jest ta czynność fajnie opisana :) to opis dla tych którzy nie mają owej lektury :) aby dokonać takiej regulacji trzeba odłączyć wtyczkę silniczka krokowego do 1 i 2 pinu podpinamy zasilanie 6V + do 1 pinu, - do 2 pinu odcinamy zasilanie gdy trzpień całkowicie się schowa wtedy do dolnych pinów 3 i 4 podłączamy omomierz i w szczelinę między dźwignię przepustnicy a trzpień wciskamy szczelinomierz od 0.5 do 0.10mm rezystancja nie powinna się zmienić jeżeli się zmieni trzeba wykonać regulację wkrętu oporowego dźwigni

jeżeli to nie pomoże trzeba sprawdzić czy silnik krokowy jest dobry przez sprawdzenie jego rezystancji i tak: trzeba odłączyć złączę krokowca a następnie multimetrem zmierzyć wartość rezystancji miedzy dwoma górnymi końcówkami powinna ona wynosić od 3 do 200 ohm a dwa dolne piny powinny mieć gdy przepustnica jest otwarta 0 ohm gdy jest zamknięta powinna mieć nieskończoną rezystancję jeśli któraś z tych wartości jest inna silniczek do wymiany... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nawet w lecie mniej niż 10 nie zejdzie na mfa o co chodzi?

Bankowo łapie lewe powietrze, węzyki podcisnienia do sprawdzenia.

Tylko co z tymi wolnymi....

Też się przyjżyj podciśnieniom..ewentualnie podreguluj śruba na przepustnicy...warto też sprawdzić potencjometr przepustnicy..w automacie jest inny niz w manualu...u mnie jak potencjometr zaczął fiksować to obroty potrafiły same iść na cztery tysiace....obecnie przy panujących mrozach wolne na zimnym nie przekraczają 1200 i to dosłownie na kilkanaście sec po odpaleniu...po lekkim rozgrzaniu schodzą do 900 a potem na 800....wszystko wyregulowane latem i do dzisiaj nic sie nie zmniło...poza tym że źre gazu czasem o dwa litry wiecej ...no ale ja przełaczam na gaz po góra dwóch-trzech minutach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a sonda labda nie mogła mi poprostu paść? a mfa co robic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a sonda labda nie mogła mi poprostu paść? a mfa co robic?

Jasne ze mogła paść...warto ja zmierzyć lub czasowo odłączyć...a co do MFA to czasem nie masz odłączonego wężyka między zegarami a kolektorem bo o ile sie orientujesz spalanie w MFA to właśnie podcisnienie....po prawej stronie kolektora ssącego patrząc z przodu auta wychodzi cienki wężyk który idzie na zegary, odłacz go i zaślep kolektor...jak obroty sie ustabilizują to znaczy ze masz nieszczelność na odpiętym wężyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dalej walczyłem z obrotami. Co do podciśnień to nie ma mowy bo były przed zima kolejny raz wymieniane ( a wcześniej chyba na wiosnę jak miałem problemy ze skrzynią) Denerwujące sa te obroty. Dolot szczelny na milion procent (uh ile ja sie odmy naszukałem) Jutro zrobie jeden bajer i zatkam jeden waz od odmy. Te przed przepustnicą co jest i dochodzi do odolejacza. Podejrzewam że odolejacz ma pękniętą membrane i tamtędy łapie lewuchę.

 

Takie małe OT - czy ktoś wie co musze dokupić do wymiany zamorków i sprężyn z tyłu?? Chodzi mi o górne poduszki - czy one występują jako częśc zamienna czy dokupuję się jakieś elementy tylko. Amory i spręzyny gupiłem GH, Tak samo odboje. Wiem że tanie dziadostwo ale wole takie niż to co mam teraz, (pęknieta sprezyna i amory się wylały)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak mam walnięte łozysko z tyluu to ma jakiś wpływ na splaanie czy nii bardzo?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noo dzięki kolegoo.. w środe wymienie termostat i zobacze co będzie z tym grzaniem:) a tak w ogole to chce sprzedać tego passka może ktoś zainteresowany nie wiecie? tutaj macie fotki i wszystko http://tablica.pl/oferta/volkswagen-passat-20e-115km-super-stan-okazja-IDDVbX.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego może zgasnąć ale nie koniecznie mi tez krokowies wariował dlatego go wymieniłem na inny i znowu ten sam problem . wrzuć go do nafty tylko nie mocz kostki elektrycznej zostaw go niech sie namoczy i później go solidnie wyczyść i przedmuchaj . zrub to samo z wężem doprowadzającym powiersze lub go wymień i na bank będzie ok. mi to pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady, bo mam od dzisiaj rana nowiutki korkowy i ------ to samo. Podejrzewam lewe powietrze które ciągnie odolejaczem na wolnych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawie przez caly czas obroty 1500.. dzisiaj odpiąłem krokowca tymm zaciskiem i obroty równiusieńkie tylko raz mi z rury wybuchlo tak lekko.. co robić? i przez te obroty bedzie palił więcej czy nie bardzo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie będzie palił więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pewno, będzie palił więcej. Pamietaj ziomek, to co odesżło juz nie wróci, stracony czas ;) pieprz to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wyczyszcze go dzisiaj fest i zobaczymy co będzie:) a jak nie to co radzicie? a kolego to co odeszło już nie wróci to co masz na myśli?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak nie to co radzicie?

Przykręć do oporu śrubę (ta na szeroki wkrętak) na przepustnicy....

 

Sprawdź czy cosnie blokuje linki gazu ewentualnie czy przepustnica odbija do końca.

 

---------- Dodano o 17:41 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:40 ----------

 

to co masz na myśli?

Kolega jakiś taki....nabuzowany :lol ciekawie co jara...

 

---------- Dodano o 17:41 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:41 ----------

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności