Skocz do zawartości
krzysiek8

Pęknięta sprężyna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj pękła mi sprężyna z przodu na szczęście przy 30/h i odpadł jeden zwój.Moje pytanie bo w sumie jedzie sie dalej normalnie czy na dłuższą metę można sie tak dalej poruszać?Czy sprężyny tak jak amorki wymienia się parami?Jakie firmy będą dobre żeby kupić nowe bo w używki to chyba lepiej się nie wpuszczać czy ni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymien tylko peknieta nie wymienia sie parami co do firmy nie pomoge i nie polecam kupowac uzywanych elementow zawieszenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pękła mi sprężyna z przodu na szczęście przy 30/h i odpadł jeden zwój.Moje pytanie bo w sumie jedzie sie dalej normalnie czy na dłuższą metę można sie tak dalej poruszać?Czy sprężyny tak jak amorki wymienia się parami?
Bezwzględnie wymień uszkodzona sprężynę, a właściwie dwie, bo wymienia się je parami.

http://forum.vw-passat.pl/threads/25611-Jakie-sprezyny-firmy-ceny?highlight=sprezyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bezwzględnie wymień uszkodzona sprężynę, a właściwie dwie, bo wymienia się je parami.

http://forum.vw-passat.pl/threads/25611-Jakie-sprezyny-firmy-ceny?highlight=sprezyny

nie wiem skad wiesz ze wymienia sie parami ? zgadza sie musi wymienic tymbardziej teraz ( zima ) ale dlaczego 2 ie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też tak właśnie myślę że dwie powinienem wymienić.jedna dobra wypierdziana 14letnia a po drugiej będzie nowa??różnica na pewno choćby w samej wysokości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie wiem skad wiesz ze wymienia sie parami ? zgadza sie musi wymienic tymbardziej teraz ( zima ) ale dlaczego 2 ie ?
Mam Ci powiedzieć skąd wiem, czy dlaczego w takim wypadku trzeba wymienić sprężyny parami ? :taksobie

Ano dlatego :

też tak właśnie myślę że dwie powinienem wymienić.jedna dobra wypierdziana 14letnia a po drugiej będzie nowa??różnica na pewno choćby w samej wysokości

plus różnica w pracy paronastoletniej, a nowej.

Wot parahod...

Edytowane przez tomnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z pękniętą sprężyną w poprzednim aucie jeździłem ze trzy tygodnie zanim się zorientowałem. Wymieniłem tylko jedną i różnicy w wysokości nie widziałem między lewą a prawą stroną. Z tą wymianą sprężyn można tak samo debatować jak z wymianą osłon przegubów. Czy jak z jednej strony jest osłona przetarta to czy z drugiej też powinno się dobrą wymienić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy jak z jednej strony jest osłona przetarta to czy z drugiej też powinno się dobrą wymienić?

Tak, bo jeśli sa fabryczne, lub wymienione parami to nie długo trzeba będzie czekać na pęknięcie drugiej. I niestety w takim przypadku jest spore ryzyko przeoczenia tego i w konsekwencji uszkodzenia przegubu. Niestety na własnej skórze się o tym przekonałem. W kwietniu wymieniałem lewą osłonę bo przy okazji zmiany sprężyn zauważyłem, że już guma jest mocno zmęczona. Ori zestaw reperacyjny, troche pracy i gotowe. Zajrzałem na drugą gumę-wyglądała całkiem ok jeszcze-lepiej jak ta z lewej. A, że nie miałem już czasu bo dwa dni później jechałem do PL, to odłożyłem wymianę drugiej na później. I tak mi zeszło, aż miesiąc temu zauważyłem przypadkiem, że prawa słona jest w dwóch częściach. Kupiłem ori zestaw reperacyjny osłony, przegub wyczyściłem, że wyglądal jak nowy. Nawet nie było w nim dużo zanieczyszczeń, a zużycia na nim nie było widać-bynajmniej ja nie widziałem nic nie pokojącego. Ale niestety-czasem teraz lubi delikatnie zaterkotać podczas ruszania na skręconych kołach. Lewy z wcześniej wymienioną osłoną pracuje normalnie. Więc gdybym wymienił gumy parami to obydwa przeguby dalej pracowały by jak przedtem, a tak prawy pomału szykuje się do wymiany.

To samo tyczy się sprężyny-jak pękła jedna, to za chwilę pewnie pęknie druga-może dziś, może jutro, a może za 10tyś km, ale bardzo prawdopodobne, że pęknie, więc czemu nie wymienić od razu dwóch i mieć pewność, że obydwie mają takie same parametry? Mnie zawsze uczono, że elementy zawieszenia i hamulców wymienia się parami i tak robię. A i żeby nie było-tez piszę z mojego prywatnego doświadczenia-na początku emigracji miałem tanią astrę-woła roboczego. Jeździłem z kompletem osób kawał drogi do pracy i z powrotem. Pękła sprężyna z tyłu. Z kasą ciężko było, a na aucie mi nie zależało-wymieniłem wbrew sobie jedną tylko. Po miesiącu wymieniałem drugą...I trzeba było dwa razy się brudzić, dwa razy do sklepu jechać.

Więc sorki Panowie, ale mnie nie przekonacie, a mnie też nic do tego co robicie w swoich autach-każdy ma swój rozum, a autor pytania niech sam wyciągnie wnioski i zdecyduje.

 

 

Przy okazji-żarówki też wymieniam parami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie jest tak że jak pękła jedna to pęknie druga sprężyna, jednak powinno się wymienić obie gdyż będzie różnica w tłumieniu między nową a starą kilku letnią gdyż jak wiadomo sprężyny się z czasem zużywają jak zresztą wszystko. Nie polecam firmy magnum, maxgear i innych chińczyków gdyż są miękkie i szybko pękają najlepiej kupić KYB lun Lesjofors wkońcu chodzi o bezpieczeństwo w czasie jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w poprzednim ( astra g )odpadł mi kawałek sprężyny i jezdziłem tak diabli wiedzą jak długo

dopatrzyłem przy wymianie klocków z tyłu

samochód stał prosto i jezdził normalnie, przynajmniej ja nic nie czułem a brakowało około pół zwoju

ja bym na miejscu krzysiek8 wymienił jedną, ewentualnie jak będzie krzywo stał dopiero drugą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak, bo jeśli sa fabryczne, lub wymienione parami to nie długo trzeba będzie czekać na pęknięcie drugiej. I niestety w takim przypadku jest spore ryzyko przeoczenia tego i w konsekwencji uszkodzenia przegubu. Niestety na własnej skórze się o tym przekonałem. W kwietniu wymieniałem lewą osłonę bo przy okazji zmiany sprężyn zauważyłem, że już guma jest mocno zmęczona. Ori zestaw reperacyjny, troche pracy i gotowe. Zajrzałem na drugą gumę-wyglądała całkiem ok jeszcze-lepiej jak ta z lewej. A, że nie miałem już czasu bo dwa dni później jechałem do PL, to odłożyłem wymianę drugiej na później. I tak mi zeszło, aż miesiąc temu zauważyłem przypadkiem, że prawa słona jest w dwóch częściach. Kupiłem ori zestaw reperacyjny osłony, przegub wyczyściłem, że wyglądal jak nowy. Nawet nie było w nim dużo zanieczyszczeń, a zużycia na nim nie było widać-bynajmniej ja nie widziałem nic nie pokojącego. Ale niestety-czasem teraz lubi delikatnie zaterkotać podczas ruszania na skręconych kołach. Lewy z wcześniej wymienioną osłoną pracuje normalnie. Więc gdybym wymienił gumy parami to obydwa przeguby dalej pracowały by jak przedtem, a tak prawy pomału szykuje się do wymiany.

To samo tyczy się sprężyny-jak pękła jedna, to za chwilę pewnie pęknie druga-może dziś, może jutro, a może za 10tyś km, ale bardzo prawdopodobne, że pęknie, więc czemu nie wymienić od razu dwóch i mieć pewność, że obydwie mają takie same parametry? Mnie zawsze uczono, że elementy zawieszenia i hamulców wymienia się parami i tak robię. A i żeby nie było-tez piszę z mojego prywatnego doświadczenia-na początku emigracji miałem tanią astrę-woła roboczego. Jeździłem z kompletem osób kawał drogi do pracy i z powrotem. Pękła sprężyna z tyłu. Z kasą ciężko było, a na aucie mi nie zależało-wymieniłem wbrew sobie jedną tylko. Po miesiącu wymieniałem drugą...I trzeba było dwa razy się brudzić, dwa razy do sklepu jechać.

Więc sorki Panowie, ale mnie nie przekonacie, a mnie też nic do tego co robicie w swoich autach-każdy ma swój rozum, a autor pytania niech sam wyciągnie wnioski i zdecyduje.

 

 

Przy okazji-żarówki też wymieniam parami.

patryk ty chyba masz za duzo kasy jesli wymienial by jak ja majac renault sprezyne z tylu gdzie jest belka i i tak sciagasz droga to jak najbardziej ! ale jaki jest sens wymieniac z drogiej strony jak cala ? czyli jak bede wymienial przegob z lewej strony zewnetrzny to z prawej tez ? jak mi padnie zamek w drzwiach to wymienic wszystkie bo sa tak samo stare i pewnie padna wszzystkie za niedlugo ? po co szukac sobie problemow i zbednych wydatkow jesli jest cala z drugiej strony to zostawic i wymienic dop jak peknie chyba ze wyglada zle jest zardzewiala a puki co niech sobie tam jest jak jest dobra i wymienic jedna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
patryk ty chyba masz za duzo kasy jesli wymienial by jak ja majac renault sprezyne z tylu gdzie jest belka i i tak sciagasz droga to jak najbardziej ! ale jaki jest sens wymieniac z drogiej strony jak cala ? czyli jak bede wymienial przegob z lewej strony zewnetrzny to z prawej tez ? jak mi padnie zamek w drzwiach to wymienic wszystkie bo sa tak samo stare i pewnie padna wszzystkie za niedlugo ? po co szukac sobie problemow i zbednych wydatkow jesli jest cala z drugiej strony to zostawic i wymienic dop jak peknie chyba ze wyglada zle jest zardzewiala a puki co niech sobie tam jest jak jest dobra i wymienic jedna

 

Po czesci rozumiem Ciebie bo na forum glownie sa osoby ktore musza miec w swoim aucie tylko ORI bo bez tych trzech literek nie moga spac spokojnie, jak wachacze to chinskie Lemfordery a jak olej to valvoline bo wszyscy go na forum leją. A osoby ktore zakladaja cos nie markowego są wyszydzane - poczytaj wątek o wachaczach do B5. Ale nie o to tu chodzi.

am ci przykład. Jezeli masz jedna polamana noge i idziesz ze schodow to na ktora noge wtedy kladzie sie wiekszy ciezar? Idac dwoma zdrowymi nogami nie odczuwasz tego, ale przejdz ze zlamana skacząc na jednej tak kilka razy... Rozumiesz?

 

Podobnie z gorymi wachaczami - wymienisz jeden tylni dajmy na to a za kilka tys padnie ci tylni - czemu? Przez element ktory jest bardziej zużyty w dupe dostaje drugi. Co innego jak niektorzy tną sprezyny zeby obnizyc auto. W sumie nie pochwalam tego ale sprezyny ktore obcięte są o tyle samo zwojów nie pękną. Jezdzic na tym mozna, owszem bo klienci sami nie wiedzą kiedy im sprezyny pekają i tak jezdza, czasem miesiac a czasem rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak masz racje ale nie widze sensu wymieniac cos co jest cale szkoda kasy po co szukac sobie problemow i wydatkow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak masz racje ale nie widze sensu wymieniac cos co jest cale szkoda kasy po co szukac sobie problemow i wydatkow

Dam ci nastepny przyklad. Przykladowy AFN - najechane 300tys padla dwumasa. Zrzucenie skrzyni 350zl reszta 50zl. Analogiczne jest, ze po 300tys padnie ci zaraz ori sprzeglo. za 5-10tys pada ci sprzeglo i co wtedy? Znow 400zl a nie lepiej bylo by wymienic obie czesci za pierwszym razem mniejszym kosztem? Niechodzi o to, ze cala bo Ty widzisz to tylko "nie popekana" ale polozysz nową i stara obok siebie i zobaczysz roznice - duza roznice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dam ci nastepny przyklad. Przykladowy AFN - najechane 300tys padla dwumasa. Zrzucenie skrzyni 350zl reszta 50zl. Analogiczne jest, ze po 300tys padnie ci zaraz ori sprzeglo. za 5-10tys pada ci sprzeglo i co wtedy? Znow 400zl a nie lepiej bylo by wymienic obie czesci za pierwszym razem mniejszym kosztem? Niechodzi o to, ze cala bo Ty widzisz to tylko "nie popekana" ale polozysz nową i stara obok siebie i zobaczysz roznice - duza roznice.

ej prosze nie porownuj wymiany sprzegla do sprezyny amortyzatora przod troche sie zagalopowales :lol3 wymieniajac jedna sciagasz tylko jeden amorek tak ? wymieniajac dwumasae sciagasz skrzynie tak czy siak wiec wymieniasz kpl zly przyklad dales

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ej prosze nie porownuj wymiany sprzegla do sprezyny amortyzatora przod troche sie zagalopowales wymieniajac jedna sciagasz tylko jeden amorek tak ? wymieniajac dwumasae sciagasz skrzynie tak czy siak wiec wymieniasz kpl zly przyklad dales

 

Nie porównuje, daje przyklad. Czytaj ze zrozumieniem. Koncząc to mam nadzieje, ze przekonasz sie o tym na sobie. Być mozenie sprezyna, ale dajmy na to gorne wachacze, bo koszt ich nie jest duży ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zbyt mlode autko mam by je naprawiac juz dodam jezszcze ze zawsze wymieniam kpl sprzeglo jesli juz przekulalo przynajmiej 20 tys a zrzucilem skrzynie pozrdawiam milego wieczoru :zdrowko::zdrowko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość motocyklista

trzeba pomiędzy dwie sprężyny wsadzić kawałek blachy i mierzyć odległość od początku spr. do blachy czy po obciążeniu jest taka sama dla obu (jakiś duży ścisk itp.) inaczej nie da się porównać sprężyn. ale kto by się w to bawił... kupuj używaną lub najlepiej obie nowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zbyt mlode autko mam by je naprawiac

Nie gniewaj się Wojtku, ale dowaliłeś teraz. Chyba wiesz o co mi chodzi...Nie dawno opisywałeś ile Twoje młode auto stało w warsztacie. Wiem, że stało długo ze względu na niefachowość warsztatu i spór, ale jednak trochę do roboty było przy tym młodym aucie prawda?

 

ej prosze nie porownuj wymiany sprzegla do sprezyny amortyzatora przod troche sie zagalopowales

 

jak mi padnie zamek w drzwiach to wymienic wszystkie bo sa tak samo stare i pewnie padna wszzystkie za niedlugo

Użyłeś nie lepszego porównania z zamkami czy przegubami. Zamki nie mają takiego wpływu na bezpieczeństwo jak sprężyny, więc nie wymieniam ich parami.

Dla mnie wymiana jednej sprężyny tylko to tak jakby wymienić jedną tarcze lub klocki z jednej strony tylko. No ale przecież i tak będą hamować prawda? Sprężyna to element zawieszenia, a od pracy zawieszenia ściśle zależy moje, innych użytkowników drogi, a zwłaszcza mojej rodziny bezpieczeństwo. Ja chcę mieć pewność, że zrobiłem wszystko by utrzymać moje auto bezpieczne dla mnie i dla innych. I nie, nie mam za dużo pieniędzy-wręcz przeciwnie, ale na częściach nigdy nie oszczędzam i nie kombinuje. I tak-należę do osób, które kupują ori części lub ewentualnie najlepsze zamienniki dostępne. Może dla kogoś to głupie-dla mnie głupie jest kupowanie dziadostwa taniego, ale nikomu tego nie wytykam, bo nie moja sprawa. A ja naprawiam auto sobie sam, więc koszt robocizny mi odpada, to dlaczego miałbym na częściach oszczędzać i fundować sobie więcej roboty, wymieniając tanią część częściej, zamiast raz a dobrze? I jakimś dziwnym trafem moje auta nie bardzo chcą się psuć.

Zresztą, żeby jeszcze koszt sprężyn był ogromny to może i bym zrozumiał chęć wymiany jednej, ale połowy wartości auta, nie kosztują, żeby kombinować i wymieniać jedną tylko. A że roboty trochę więcej-w ostatecznym rozrachunku i tak mniej, bo jeśli druga pęknie, to znów muszę wyciągać narzędzia, brudzić się i marnować sobotę. a tak robię za jednym zamachem.

Myślałem Wojtku, że jesteś mechanikiem-a mechanik chyba powinien wiedzieć, że na przykład dziesięcioletnia sprężyna będzie zachowywać się inaczej, aniżeli nowa, a to będzie miało wpływ tak na bezpieczeństwo jak i na komfort choćby.

W każdym razie nic mi do tego co kto sobie robi w swoim aucie-odpowiedziałem na pytanie, zgodnie ze swoim poglądem, a czy komuś się to podoba czy nie, czy ktoś skorzysta z rady czy nie, to już mi nic do tego. Każdy ma swój rozum. I nie mam zamiaru się też kłócić, bo być może masz rację, a ja jestem w błędzie.

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie trochę technologię naprawy(pracowałem parę lat w ASO)(zeszyty szkoleniowe ELSA) zawsze powinno się wymieniać dwie sprężyny dwa amortyzatory klocki kpl itd. Jak kupisz jedną nową sprężyne nikt ci nie da gwarancji. A pozatym to twoje bezpieczeństwo kupisz jedną nową albu używkę i co będziesz się zastanawiać jak będziesz jechać przykładowo 100km/h czy nie pęknie ta stara.Koszt nowych sprężyn to ok 300-400zł za kpl . Jestem w stanie załatwić sprężyny nowe firmy KYB albo lesiofors.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności