kłopot z passacikiem B5 + gaz

[Gość tormen]

Witam mam kłopot. Przy prędkości 60km/h i wrzuceniu na luz wolne obroty zaczynają falować, a przy 70km/h silnik gaśnie. Dzieje się tak tylko jak jadę na gazie (jest po przeglądzie) na paliwie wszystko gra. Acha gaśnie także gdy na luzie skręcę ostro w prawo, w lewo tylko troszeczkę opadają obroty. Może już ktoś się spotkał z takim przypadkiem, proszę o pomoc bo nikt nie wie co to jest. Passacik to B5 1998r. 1.8 bez T

[jedrus]

moze jak skrecasz w prawo to gaz sie w butli przelewa i nie "łapie" go rurka doprowadzajaca 8)

oczywiście żart

 

w paskach b3 / b4 byly problemy z przygasaniem silnikow gazowych wlasnie na luzie / na wolnych obrotach, gdy zalozona byla rura doprowadzajaca powietrze z atrapy - nie wiem jak to sie nazywalo, ja po swojemu nazwalem ten efekt "zdmuchiwaniem iskry" ale szczerze wątpię, że w B5 może się coś takiego dziać... poczekaj na odpowiedĽ jednego z forumowiczów - pracuje w firmie zajmującej się montażem gazu, może oni będa wiedzieć...

ps: nowa instalka? może podjedĽ na jakąś kontrolę / ustawianie?

[Gość tormen]

Byłem na sprawdzeniu gazu, podłączył pod komputer i wszystko O.K. A co do zasysania powietrza to sprawdzę wszystkie rury. Dzieki.

[MrWho]

w B5 nie ma prawa być takich jaj !!! Przy wzucaniu na luz i duzej predkości gaz wywiewa i temu gaśnie... napisz jaka masz instalacje ktrórej generacji... ale imho moim zdaniem jest Ľle ustawiony gaz.. napisz jaka masz instalacje której generki i jakiej firmy!

[Osiah]

w B5 nie ma prawa być takich jaj !!! Przy wzucaniu na luz i duzej predkości gaz wywiewa i temu gaśnie... napisz jaka masz instalacje ktrórej generacji... ale imho moim zdaniem jest Ľle ustawiony gaz.. napisz jaka masz instalacje której generki i jakiej firmy!

 

U mnie w Vectrze tak było - gasł przy skręcaniu, gaziarz owszem potrafił ustawić żeby nie gasł, ale spalanie wzrastało o 3 litry/100km.

Instalka 2giej generacji - na szczeście mam necik i się dogrzebałem dlaczego tak się dzieje, otóż:

jeżlie reduktor instalacji położony jest wzdłużnie w stosunku do samochodu, a jego mocowanie jest powiedzmy z lekka elastyczne (tzn, np reką mozesz minimalnie poruszac go lewo/prawo) to w momencie skrętu samochodu przy określonej predkości siła odśrodkowa przechyla go w strone przeciwną do skrętu. Ciśnienie gazu podawanego na membrane reduktora jest stałe - jeżeli jest za słabe, to zadziałanie tej siły odśrodkowej powoduje na ułamek sekundy przerwe(albo raczej zbyt małą ilość) w dostawie gazu.

Przy skęcie w lewo u mnie tego nie było bo w odwotnej sytuacji było go na chwilkę ciut "za bogato" - wiec nie gasł.

Gziarz zwiększał ciśnienie - i owszem nie gasł - ale palił wiecej.

Troche chyba zamotałem:) - ale juz koncze:)

Znalazłem w necie lekarstwo:) proste jak drut - trzeba usztywnić reduktor .

Ja podjechałem do gaziarza, poprosiłem żeby przykrecił i usztywnił reduktor - dureń się z lekka ironicznie uśmiechnął, ale zrobił co chciałem.

 

Usztywnienie pomogło idealnie - nigdy wiecej nie gasł

 

Pozdrawiam

[MrWho]

hmm moim zdaniem to nic nie da... usztywnienie imho bo przecież mu gaśnie także na prostej... cos mu skopali do B5 powinni załozyć sekwencje... a jak ma sekwencje i takie jaja się dzieja to tylko i wyłacznie wina gazownika!

[Gość tormen]

Faktycznie mam wzdłużnie ustawiony reduktor, spróbuję go usztywnić, bo lata na lewo i prawo. Acha, gaz mam bez sekwencji tylko z komputerem, firma Lovtec. O.K. usztywniam reduktor i zobaczymy czy to pomoże. Wielkie dzięki.

[Osiah]

Faktycznie mam wzdłużnie ustawiony reduktor, spróbuję go usztywnić, bo lata na lewo i prawo. Acha, gaz mam bez sekwencji tylko z komputerem, firma Lovtec. O.K. usztywniam reduktor i zobaczymy czy to pomoże. Wielkie dzięki.

 

U mnie usztywnił w ten sposób ze pod którą śrube mocującą na reduktorze podłożył podłużna blaszke a drugi koniec do sruby na pasie przednim.

Mam zdjęcie ale nie bardzo wiem jak je tu wkleić (wepchnąć na ftp'a i podlinkować?) - jakby co daj znać podeśle na priva.

 

Na prostej przy hamowaniu też może od tego gasnąć - zależy jak bardzo "lata" - jeśli nie od tego to pewnie bedzie żle ustawiony wlot powietrza.

 

Pozdrawiam

Osiah

[Gość tormen]

Jeżeli możesz przesłać mi zdjęcie, to na [email protected] Wielkie dzięki.

[jedrus]

do B5 powinni załozyć sekwencje

a dlaczego tak sadzisz? je nie widze zadnych przeciwskazan dla instalki II generacji...

[MrWho]

qmepl który nie robi NIESTETY juz gazu bo go szef orżna na pół roku poborów zreszta pracował tam na czarno wiec tak mi powiedział... niby nie widac zadnych przeciwskazać bo alu kolektor ale w środku jego sa plastikowe wstawki które lubią pękać... żeby dobrze założyć gaz do B5 trzeba załozyć sekwencje do tego trzeba zdjąc kolektor itd i w wiercić się z pod spodu wtedy nie było by nic widać i by elegancko chodziło ( tak mi powiedział ) z innymi instalacjami moga być różne chece... chociaz życze Ci żeby tak nie bylo... ja tam wolę mimo wszystko nie ryzykować i wstawic sekwencje za qrw... 4,6tys aaa no i ta firma Lovtec to troszke hmm taka sobie... i jeszcze jedno pytanie czy dali ci aby dobry reduktor może za mały ?? u qmpla do skody 1,6 fabi dali zamały reduktor też takie cyrki sie działy tylko ze tam była sekwencja... hmm nie wiem wiem tyle ze do B5 mozna 2 gen ale to ryzyko ogólnie najlepiej sekwencje...

[jedrus]

@MrWho - odpowiedziałem Ci w Twoim wątku o gazie sekwencji

 

a do tematu:

http://szort.pl/gaz

 

podobny problem ma ktoś na p.m.s - tyle ze w Clio. ale jak widać Tormen, to nie jest odosobniony przypadek.. poczytaj może coś Ci się przyda z tego linku.

[Gość Castor]

Miałem podobniem, gdy jechałem ok 70 km/h i po gwałtwonym naciśnięciu sprzęgła porafił zgasnąć na gazie. Pojechałem do gaziarza to podkręcił coś w parownikui i faktycznie nie gaśnie ale pali o 3 litry gazu wiecej.

[Gość michal575]

w paskach b3 / b4 byly problemy z przygasaniem silnikow gazowych wlasnie na luzie / na wolnych obrotach, gdy zalozona byla rura doprowadzajaca powietrze z atrapy - nie wiem jak to sie nazywalo, ja po swojemu nazwalem ten efekt "zdmuchiwaniem iskry" ale szczerze wątpię, że w B5 może się coś takiego dziać...

 

Niestety w B5 bez sekwencji też trzeba rure z atrapy usuwać.

Mi gaziarz przy montażu usunął

Nie wierzyłem mu że trzeba zdemontować tą rure wiec załozyłem ją na próbę sam i wtedy tez tak gasnął silnik.

A bez tej rury jest wszystko Ok ( już 5 lat bez problemów z gazem)

[Gość 11mariusz]

michal575,

Witaj

Który fragment tej rury masz usunięty. Od atrapy do filtra powietrza dzxieli się ona na trzy części. Mie też spadaja obroty i nie mam juz siły.

Pozdrawiam

[steffy]

Nie ma potrzeby wyjmowania jakiejkolwiek rury. Prawdopodobnie masz źle dobrany parownik albo mikser. Czasami działa tak fałszywe powietrze lub źle zaprogramowany komputer gazowy. Jeśli jest instalacja na gwarancji to niech to naprawią albo zabiorą gaz i zwrócą pieniądze.

[Gość 11mariusz]

Nie ma potrzeby wyjmowania jakiejkolwiek rury. Prawdopodobnie masz źle dobrany parownik albo mikser. Czasami działa tak fałszywe powietrze lub źle zaprogramowany komputer gazowy. Jeśli jest instalacja na gwarancji to niech to naprawią albo zabiorą gaz i zwrócą pieniądze.

Instalacja ma jakieś 3 tygodnie. Od początku tak było, mimo tego że na PB jaździ jak rakieta. Mam instalacje BRC sequent 24, gdzie wszystko jest z jednego zestawu (dlatego się na nia zdecydowałem). Jeszcze dodam że jak na instal sekwencyjna to pali mi hoho jakieś 11-12 l przy jeździe mieszanej. PBb poch łaniał w normie ok. 8l. Dzieki steffy.