Skocz do zawartości
GRZECHHH

[B5] Modyfikacja fabrycznego separatora oleju w pokrywie zaworów - odma TDI PD

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem założyć nowy temat gdyż wertując to forum jak i inne sąsiednie w poszukiwaniu odpowiedzi: co zrobić z tą odmą?

 

Podsumowując można wyciągnąć takie wnioski:

- jest źle rozwiązana fabrycznie i nawet kupno nowej „poprawionej”pokrywy nie załatwia sprawy,

- tak ma być i nie należy nic poprawiać, pojawiają się głosy że olej celowo ma smarować/chłodzić turbine i elementy silnika,

- lekarstwem jest OCT czyli Oil Catch Tank ale trzeba pilnować żeby nie zamarzł i się nie zapchał,

 

To tak w telegraficznym skrócie...

Tematem zainteresowałem się gdyż przymierzałem się do wyczyszczenia dolotu, kolektora ssącego oraz EGR’a ale zdałem sobie sprawę że to nie rozwiąże problemu który będzie w dalszym ciągu pchał olej. Rozważałem też montaż OCT. Rozwiązanie niemal idealne i przecież stosowane fabrycznie w niektórych pojazdach ale jednak po jakimś czasie użytkowania tego wynalazku szczególnie w sezonie zimowym pojawiły się negatywne głosy i część osób zdecydowała się na demontaż. Głównym problemem z OCT jest to iż znajduje się on w sporej odległości od silnika, rurki połączeniowe też trzeba wydłużyć aby go podłączyć i zamocować. Pary oleju które dostają się do OCT szybko się ochładzają to powoduje że skrapla się tam spora ilość wody a sam olej osadza się w formie gęstej zawiesiny. Przy mrozach bardzo łatwo o zamarznięcie a tym samym o całkowite zatkanie odpowietrzenia silnika które wszyscy chyba już wiedzą jak źle się może skończyć dla silnika... Oczywiście można zrobić podgrzewany OCT ale to już wyższa szkoła jazdy a i tak może zawieść

 

Analizując problem doszedłem do wniosku że nawet montaż OCT nie eliminuje źródła problemu jakim jest pokrywa zaworów i jej nieudane odpowietrzenie ponieważ olej cały czas będzie się z silnika wydostawał tylko będzie gromadzony w zbiorniczku ściekowym.

 

Już między innymi kolega kamyk198 w temacie:

http://forum.vw-passat.pl/threads/14582-ODMA-W-AVF-AWX

Zwrócił uwagę na problem tych fabrycznych kanalików w pokrywie które trzeba by poprawić.

Według mnie to jest dobry kierunek działań i poprawne rozwiązanie zagwarantuje rozprawienie się z problemem raz na zawsze.

 

Szukając informacji czy może ktoś poszedł tym tropem niestety nie znalazłem z byt wiele na forach w PL ani zagranicy. Jedyny wątek który do tej pory mi się wydał interesujący pochodzi z forum Forda Mondeo:

http://forum.fordclubpolska.org/archive/index.php/t-101855.html

http://fordforum.pl/showthread.php?t=101855

Jest w jakimś stopniu podobne rozwiązanie do tego co stosuje grupa VAG. Na zdjęciach przedstawiona jest przeprowadzona modyfikacja oraz spory opis.

 

Bardzo trafny jest też wniosek, że dodatkowy filtr w tym przypadku siatka musi zostać umieszczona tak aby olej który się na niej skropli mógł grawitacyjnie wrócić do komory silnika – czyli jednym słowem nie może mieć pod górę.

Można też przeczytać opinie kilku osób które zastosowały tą modyfikację i twierdzą że się sprawdza.

 

Podsumowując, warunki jakie musi spełniać separator aby działał prawidłowo:

- odpowiedni dobór siatki lub gąbki trwałej i odpornej na oleje o odpowiedniej gęstości,

- porządne zabezpieczenie elementu separacyjnego – nic nie może się oderwać/rozpaść/rozwarstwić,

- odpowiednie miejsce montażu aby olej mógł swobodnie ściekać,

- nie dopuszczalne „prowizorki” ze względu na duże ryzyko uszkodzenia motoru,

 

Poprawienie tego separatora jeszcze w pokrywie zaworów spowoduje że nie będzie już problemu z zamarzaniem, zapychaniem gdyż panuje tam wysoka temperatura, ojej jest czysty i rzadki, nie będzie tam też wody która zamarza.

 

Od siebie dodam że zamierzam przeprowadzić u siebie modyfikacje która da właśnie taki efekt. Najpierw chcę zakupić pokrywę zaworów z allegro aby zrobić jej sekcję zwłok, o przemyśleniach i postępach będę informował.

 

Zapraszam też do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja np zastosowałem taki tani filterek:

 

20111108_006.jpg

 

z tego co zauważyłem to jeżeli filterek jest ustawiony pionowo do góry to jest najlepsza opcja, ponieważ mam odmę odpowietrzoną i olej nie wyleci. Jednak czasami w momencie gdy filterek się przechyli to opary z oleju trochę przesiąkają przez niego i widać lekkie zabrudzenie na pokrywie. No i największą wadą tego rozwiązania jest smród jak się wydostaję, bo czasami czuć go w środku ;]

 

obecnie w afn, nie mam dużo nalotu w dolocie więc nie ruszam tego, ale w poprzednim aucie miałem OCT i wedlug mnie jest to najlepsze rozwiązanie.

 

Bardzo mnie interesuje to rozwiązanie z założeniem "czegoś" w obudowie zaworów żeby już tam zatrzymać olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co z nową ulepszoną pokrywą na pewno na jakiś czas załatwi sprawę pytanie brzmi na jak długo .? Czy na kilkadziesiąt tysięcy czy na kilka tysięcy. Ja osobiście wolę zainwestować na nową pokrywę niż montować OCT. A czy ktoś z forumowiczów założył może nową pokrywę (tą ulepszoną) i jak ona sie sprawuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ulepszona odma jest w transporterach.Nie pamiętam o co chodzi tylko z tym podciśnieniem w deklu.

 

http://allegro.pl/t5-transporter-1-9tdi-brs-silnik-slupek-w-wa-i2077224361.html

Edytowane przez marewel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W życiu Warszawy, tam nie ma ulepszonej odmy. Odma nawet w silnikach CR TDI jest do du..y. Co innego odma w 2.5 TDI V6 oraz BMW - tam przynajmniej jest filtr a w V.A.G. nawet filtra nie ma poza wymienionym 2.5 TDI V6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj najpierw jak zbudowana jest odma w nowych tdi,nie darmo tez dekiel w BXE jest prawie 2 razy grubszy.

I bez płaczu i herezji następnym razem.

 

cr14.jpg

cr15.jpg

cr16.jpg

cr17.jpg

Edytowane przez marewel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, że mi zwróciłeś uwagę na te "nowości" techniczne. Te obrazki już oglądałem w SSP zanim je jeszcze Master's na swoje forum wkleił. Te komory wirowe i separatory "przegrody" to se VW może wsadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno lepsze to niż to co montowali w pierwszych PD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj sprawdzałem wężyk idący od odmy w moim passacie. W wezyku śladowe ilości oleju. Można powiedzieć mgiełka na ściankach węzyka tak wiec narazie jestem spokojny o pracę odmy. Działa jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po sekcji zwłok mojej nowo zakupionej z allegro pokrywy 038 103 469 R, czyli model dedykowany do AVB, AWX itp.

Mogę potwierdzić że pokrywa z idei to nierozbieralny element który tworzy jedną całość.

Przy użyciu kilku narzędzi takich jak: wkrętak, młotek, łom udało mi się jednak ją „rozebrać”

Najpierw zabrałem się za kopułkę na wierzchu samej pokrywy. Oglądając różne wersje tej pokrywy w zależności od położenia silnika pod maską można rozróżnić dwa rodzaje, do montażu poprzecznego i wzdłużnego. Od tego zależy kierunek w jakim jest zwrócone wyprowadzenie odmy. Kapturek jest jednak przytwierdzony na stałe poprzez zgrzanie [prawdopodobnie ultradźwiękowe] do korpusu.

Podważając wkrętakiem z pomocą młotka udało mi się ten element odłupać.

 

pok02.jpg

 

Pod spodem oczom ukazała się membrana która konstrukcyjnie do złudzenia przypomina to co można zobaczyć w rozwiązaniu Forda TCDI.

 

tcdi.jpg

 

Jednak ze względu na drobne różnice konstrukcyjne patentu z filterkiem tutaj upchać się raczej nie da. Na zdjęciach widać jeszcze metalową klapkę która pełni funkcję zaworu kierunkowego i przepuszcza nagromadzony w okolicach membrany olej powrotem do silnika. Podczas pracy silnika kiedy pod pokrywą będzie ciśnienie klapka będzie dociskana i tym samym zblokuję drogę dla oleju, a nadmiar powędruje dalej…

 

pok03.jpg

 

Zdejmując osłonę kanału poprzecznego od spodu nie widać nic ciekawego więc idziemy dalej…

Zdejmując największy element z pomocą wkrętaka i łoma, można zobaczyć coś takiego.

 

pok05.jpg

 

pok06.jpg

 

Są tu 4 kolumny którymi gazy są zasysane znad kanałów olejowych dodatkowo są również szerokie wloty dla gazów po obu stronach przykrywki.

 

pok07.jpg

 

pok01.jpg

 

Konstrukcja samych kolumn ma zapewne osadzać jak najwięcej oleju na ściankach a tym samym zatrzymywać go przed dalszą wędrówką. Przekrój wygląda mniej więcej tak.

 

przek.png

 

Rozpatrując teraz możliwość montażu filtru który poprawi efektywność separacji oleju widzę jedno idealne miejsce przed przepustem do poprzecznego kanału doprowadzające gazy do membrany.

 

pok08.jpg

 

Zastanawiam się nad zastosowaniem takich materiałów:

- drobna siatka z stali nierdzewnej, ewentualnie kilka warstw – zalety to gwarantowana odporność na warunki panujące w silniku oraz kontakt z olejem,

- gąbka filtracyjna z dużymi porami – aktualnie badam wpływ oleju i ropy na trwałość tej gąbki (w oddzielnych

pojemnikach moczę dwa kawałki) Jak na razie nie wykazuje żadnych oznak pogorszenia jej kondycji.

 

pok09.jpg

 

Montaż gąbki był by niewątpliwie prostszy i sprowadzał się tylko do docięcia odpowiedniego kształtu i umiejscowieniu w miejscu przed przegrodą.

Siatka nierdzewna wymagała by po wyprofilowaniu odpowiedniego kształtu trwałego przytwierdzenia. Poprzez przygrzanie lub przyklejenie do korpusu obudowy.

 

Zwracam też uwagę na fakt iż pokrywa przed rozbiórką była całą w oleju, została tylko oczyszczona w benzynie ekstrakcyjnej. Przyglądałem się na to co wypływa z jej kanałów przy czyszczeniu. Stwierdzam że był to praktycznie tylko czysty olej, a wszystkie kanały drożne. Porównując do tego co potrafi się zgromadzić w OCT jest to inna bajka.

 

Jeżeli chodzi o samo rozdzielenie tego zgrzanego plastiku od korpusu to stwierdzam że jest to wykonalne praktycznie beż żadnych uszkodzeń. Mimo że wygląda porządnie ale ma słabą wytrzymałość z odrobiną wyczucia puszcza przy podważeniu. Najciężej jest chyba z tym okrągłym deklem skrywającym membranę ale tego nie warto ruszać.

Jeżeli chodzi o późniejszy montaż to można albo zgrzać/zespawać na gorąco albo skleić klejem, jeszcze się nie zastanawiałem jakim.

 

Będę chciał też wykonać testy efektywności tych dwóch wariantów separatorów. Czyli wstawić wkład z gąbki, złożyć pokrywę, zamontować na silnik, wyprowadzenie odmy do butelki, dać większe obroty na określony czas i obserwować co będzie się wydostawać. Potem zdjąć pokrywę rozebrać i obejrzeć gdzie są ślady oleju. To samo przeprowadzić z siatką. Taki test powinien dać dosyć sporo informacji.

 

Mam jeszcze tylko wątpliwości na które nie mogę znaleźć odpowiedzi a mianowicie czy do mojego silnika ATJ będzie pasować P&P pokrywa od AWX itp..

Etka podaje dwa różne modele:

AWX, AVF, AVB, BGW, BHW - 038 103 469 AE [stara z literka R]

AJM, ATJ - 038 103 469 AA [stara z literką P]

 

Nie znalazłem też nigdzie zdjęcia jak wygląda ta poprawiona pokrywa z literkami AA do silnika ATJ, czy może coś na wzór R? Jeżeli ktoś wymieniał to powinien się orientować.

Bez tej informacji nie wiem czy nabyć jeszcze wersje z literką P i ją też rozpracować czy skupić się na takiej nowego typu.

Edytowane przez GRZECHHH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przydatny temat czytam o OCT i nie wiem czy to ma sens patrzac na doswiadczenia kolegow w zimowych warunkach jestem bardzo ciekawy jak tobie poszlo z modem bo sam juz myslalem co by mozna zastosowac w sumie to pamietam ze nawet w Maluchach zakladalem takie sprezynki do rurki odmy zeby olej sie na nich skraplal i dzialalo. Druga sprawa jest sam OCT patzrac na allegro separatorow oleju jest duzo i zastanawiam sie nad jakims ori focus omega albo lublin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie najlepsze sa 2 wyjscia.

 

Albo lublin i tym podobne albo waz do butelki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie najlepsze sa 2 wyjscia.

 

Albo lublin i tym podobne albo waz do butelki.

 

albo jeszcze oryginał i niech się dzieje co chce:)

 

a tak na poważnie to też zastanawiałem się nad OCT ale doszedłem do wniosku, że ten olej w dolocie nie jest taki problemowy. Nawet kupiłem odmę od lublina, ale po namyśle odsprzedałem jednemu z forumowiczów. Ja zrobiłem tak 60 tyś km i na razie śmiga (łącznie 240 tyś przebiegu).

Dolewam maks 1 litr oleju /15 tyś km i jeżdżę.

 

Ten filtr w pokrywie też może zamarzać - raczej bym tego nie zakładał. Może być więcej problemów niż pożytku.

Odma to delikatny temat zarówno w dieslach jak i w PB. Miałem golfa III 1,4 i tam notorycznie wyrzucało mi olej przez bagnet.

W nowych Octaviach 1,6 pB +LPG montują podobno elektryczne podgrzewanie odmy...

 

Podsumowując - jak nie bierze oleju w dużych ilościach to trzeba się z tym pogodzić że dolot będzie lekko zabrudzony. Jak bierze w dużych ilościach to trzeba poszukać przyczyny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie najlepsze sa 2 wyjscia.

 

Albo lublin i tym podobne albo waz do butelki.

 

Też tkwiłem w takim przekonaniu dopóki nie założyłem nowej pokrywy .

Był założony separator oleju od lublina który coś tam dawał ale nie do końca wyłapywał olej który wydostawał się z odmy.

Zdjęcie0213.jpg

Po założeniu nowej pokrywy nie ma już objawów oleju w układzie dolotowym i w intercoolerze .

Silnik jak by ciszej chodził ( choć wiadomo że 1,9 chodzi jak perkins) odczucie subiektywne .

Na starej pokrywie spaliny były bardzo gryzące śmierdzące , no i nie dymi .

Dodam że turbo dałem do regeneracji (choć było ok ).

Dolocik czyściutki po przejechaniu dystansu 1700 Km (nowe oringi w dolocie )

Mechanik który to robił powiedział że pokrywy starego typu są do zmiany już po 150 tys/km

Zdjęcie0201.jpg

A tutaj nowa pokrywa o nr - 038 103 469 AE

Zdjęcie0212.jpg

Różnica starej i nowej pokrywy.

Zdjęcie0206.jpg

Zdjęcie0209.jpg

No i nie ma co się oszukiwać że najlepszym rozwiązaniem, a zarazem najdroższym jest wymiana pokrywy na nową .

A te tank oil jednak są produkowane do lublina i tam jest ich miejsce .

Mechanik powiedział co ci da ten separator od lublina jak skrzynia korbowa i tak nie jest odpowietrzona tak jak trzeba ( membrama i zaworki nie otwierają się pod odpowiednim ciśnieniem , a jak już membrama i zaworek pusci to wtedy idzie odpowietrzenie razem z olejem w dolot czego skutkiem jest spalanie go przez turbo .

Zdjęcie0205.jpg

Zdjęcie0207.jpg

Zdjęcie0208.jpg

Zdjęcie0210.jpg

Edytowane przez p10tr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak drogie jest to najlepsze rozwiązanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

580 zł Pokrywa + uszczelka .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie najlepsze sa 2 wyjscia.

 

Albo lublin i tym podobne albo waz do butelki.

 

ja wybralem waz ale bez butelki,bezposrednio pod samochod i w dolocie jest sucho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
580 zł Pokrywa + uszczelka .

 

śruby też w komplecie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszysko da sie zmodzic skoro membrana sie nie otwiera jak to mecher stwierdzi to trzeba poszukac przyczyny i stara zrobic na wzor nowej, nie kazdy ma lub chce wywalic 600 pln na nowa pokrywe mimo ze sruby w kaplecie :hym jestem kierowca ciezarowki wiec juz spotkalem sie ze szklankami odmy z podgrzewaczem, fabrycznych OTC ale i tak wiekszosc niezawodnych ropniakow ponizej 2000 R ma odme wywalona na zewnatrz, dymek sobie leci w asfalt gdzies za kabina wiec dla tego sie podlaczylem pod temat, czy lepiej modzic i szukac czy cos taniego fabrycznego zalozyc jak z focusa albo lublina. Ja wywalilem weza pod zderzak cale lato, jesien i kawalek zimy tak smigalem byl spokoj czysto sucho az do duzych mrozow zalozylem spowrotem a teraz juz widze ze znowu mam przypocony dol IC wiec jak dla mnie narazie liczy sie proba rozwiazania tego co jest bez wydatkow a jak nie to wale wez pod zderzak lub do butelki

Edytowane przez golyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość b5fl2003

A gdyby założyć separator na odmie a odseparowany olej odprowadzić do silnika grawitacyjnie przez bagnet? Są takie separatory od kompresorów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności