zakrzes Zgłoś #1 Napisano 1 Czerwca 2007 Witam, w najblizszy weekend biore sie za wymiane przedniego gornego prawego wahacza w B5. Czy ktos robil to samodzielnie? Jest to chyba najgorszy do wymiany wahacz, bo z tego co wiem - trzeba wyjac cala kolumne zawieszenia lacznie z gormym podparciem amortyzatora bo nie da sie inaczej wyjac sruby z wahacza od strony silentblocku (przeszkadza nadkole). Czy ktos moglby doradzic co i jak wymontowac zeby nie wymontowac niepotrzebnie za duzo? Pozdrawiam, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
api13 Zgłoś #2 Napisano 1 Czerwca 2007 1. Odkrecasz amorek na dole od wahacza 2. odkrecasz koncowki obie od gornych wahaczy 3. odkrecasz 3 śruby od gory znaczy w komorze silnikai wszystko wychodzi 4. wymieniasz co tam potrzba 5. od 3 punktu do 1 6. pijesz "PIFCO" 7. w poniedzialek jesdziesz sprawdzic zbierznosc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Archos Zgłoś #3 Napisano 1 Czerwca 2007 Tak jak piszesz . Popros znajomego ,kup kilka browaro i zobaczysz co i jak .Jesli nie masz znajomego to za 20-30PLN mechanik Ci wymienie .Wtedy dokladnie przeanalizujesz jak on to robi,mozesz nagrac film umiescisz na forum i wszyscy beda z tego czerpac korzysci . Pozdrawiam edit a po co zbierznosc sprawdzac przeciez to nie ma nic wspolnego z tym? Ja jestem po wymianie 4 gornych wachaczy i jednego dolnego i nigdy nikt tego nie sprawdzal .bedac ostatnio u diagnosty sprawdzajac amortyzatory sprawdzono zbierznosc ,hamulce . I co....i zbierznosc mam +2 m/km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zakrzes Zgłoś #4 Napisano 1 Czerwca 2007 Dzieki Api13, potwierdziles moje przypuszczenia. Szukajc info na ten temat znalazlem opis ze zdjeciami z wymiany polosi w B5. Jest tam swietne zdjecie pokazujace wlasnie odpiete gorne wahacze. Oto link. To mnie wlasnie naprowadzilo na ten trop. Dalej tak jak pisales. Tyle tyklo ze zbieznoscia bede musial wytrzymac do nastepnego piatku i przejezdzic przyszly tydzien na starych ustawieniach. Oczywiscie jesli okaze sie (a wcale nie musi) ze samochod bedzie sie dziwnie zachowywal (sciaganie) to rzecz jasna bede musial to zrobic wczesniej. Pozdrawiam, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zakrzes Zgłoś #5 Napisano 1 Czerwca 2007 za 20-30PLN mechanik Ci wymienie . Obawiam sie ze za 20-30PLN to mechanik moze najwyzej zdjac i zalozyc kolo A na powaznie to muse to zrobic w W-wie wiec nie łudze sie ze da sie to tak tanio zrobic. Poza tym zawsze pozostaje kwestia terminu i zaufania do mechanika. Nie znam tu niestety takiego mechanika ktoremu zostawilbym samochod - moze jestem przewrazliwiony ale wole dmuchac na zimne. Pzdr, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
n0w3y_pl Zgłoś #6 Napisano 1 Czerwca 2007 Wcale nie musisz wymieniac calego mcpersona! 1. skrecasz kola w prawo 2. podnosisz auto 3. sciagasz kolo 4. wybijasz srube z tuleji ktora trzyma 2 wachacze razem ( prawdopodobnie ja skrzywisz przy wybijaniu wiec przygotuj sobie nowa. Do wybicia uzyj nie za duzego mlotka klucza 17 najlepiej nasadkowego i wd40 w kolejnosci - polej wszystko wd40, odczekaj jakis czas, odkrec nakretke, i podejmij prube krecenia sruba, udezaj mlotkiem itd. az wyjdzie. ) 5. odkrecasz 3 sruby pod maska 6. sciagasz zabezpieczenie ktore znajduje sie od strony tych 3 srub 7. jak wyciagniesz koncówki wachaczy z tulei to powinienes miec na tyle miejsca by naciagnac i obrócic amortyzator, by dojsc i odkrecic srube trzymajaca wachacz, w ten sposob tez musi wyjsc. Ja tak robilem i w taki sposób wymieniem wachacz. Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zakrzes Zgłoś #7 Napisano 1 Czerwca 2007 4. wybijasz srube z tuleji ktora trzyma 2 wachacze razem ( prawdopodobnie ja skrzywisz przy wybijaniu wiec przygotuj sobie nowa. Do wybicia uzyj nie za duzego mlotka klucza 17 najlepiej nasadkowego i wd40 w kolejnosci - polej wszystko wd40, odczekaj jakis czas, odkrec nakretke, i podejmij prube krecenia sruba, udezaj mlotkiem itd. az wyjdzie. ) Rozumiem, ze chodzi o srube ktora klinuje trzpien sworznia w zwrotnicy?? Czy w przypadku wymiany sruby musi to byc jakas super utwardzona sruba? Obawiam sie ze nie zdaze nic takiego specjalnego zalatwic ;( 7. jak wyciagniesz koncówki wachaczy z tulei to powinienes miec na tyle miejsca by naciagnac i obrócic amortyzator, by dojsc i odkrecic srube trzymajaca wachacz, w ten sposob tez musi wyjsc. Obawiam sie ze sprezyna amortyzatora skutecznie uniemozliwi dostep do nakretki przy srubie wahacza w silentblocku. Poza tym rzeczywiscie - kolumna powinna dac sie skrecic na tyle zeby wyjac srube. W kazdym razie zobacze co z tego wyjdzie. Pzdr, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość crazychorsee Zgłoś #8 Napisano 1 Czerwca 2007 bez zdjecia całej kolumnu nie ma mowy,sruba mocujaca wachacz wychodzi w strone nadkola i nie ma mozliwosci jej wyjac bez wyjecia całosci chyba ze wywalisz otwor w nadkolu. sam to teraz przeszedłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy Zgłoś #9 Napisano 1 Czerwca 2007 nowy3 ,opisales to bezblednie,tak sie wymienia gorny przedni! a nie jakies wywalanie macpesona ,wycinanie dziur?? toz to absurd,przerobilem to sam zajelo mi jakies 20 min. tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
n0w3y_pl Zgłoś #10 Napisano 1 Czerwca 2007 Wcale nie musisz całosci wyjmowac jak masz odpowiedznie klucze dojdziesz bez wyciagania niczego zbednego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zakrzes Zgłoś #11 Napisano 2 Czerwca 2007 Witam, juz jestem po wymianie. Przebiegalo to tak: - rozpialem sworznie gornych wahaczy - odkrecilem dolne mocowanie amortyzatora - odkrecilem 3 sruby mocujace gorna podpore amortyzatora (tzn calej kolumny) - sciagaczem do sprezyn sciagnalem sprezyne zeby wyjmujac cala kolumne nie uszkodzic gumowej oslony przegubu na polosi - wyjalem cala kolumne z gorna podpora i gornymi wahaczami - dalej odkrecenie wahacza to juz bajka - z powrotem w odwrotnej kolejnosci Laczny czas wymiany to okolo 1 godz. wliczajac 20 min. na szukanie drugiego plaskiego klucza 16 Dziekuje za pomoc. Doceniam wszystkie wskazowki ,ale szczerze mowiac nie wyobrazam sobie walki z tylna sruba wahacza bez wyjetej kolumny Acha, obeszlo sie bez niszczenia jakiejkolwiek sruby i wszystkie nadawaly sie do ponownego uzycia. Oczywiscie serwisowka nakazuje wymiane srub a conajmniej nakretek samokontrujacych, ale z "z braku laku i kit dobry". Pozdrawiam, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
n0w3y_pl Zgłoś #12 Napisano 2 Czerwca 2007 Ty sobie nie wyobrazasz a dzieki tu mnie to zajeloo 30 minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #13 Napisano 2 Czerwca 2007 ja wymienialem tak samo jak zakrzes i to jest najlepsza metoda. tą nieszczęsną srube załorzyłem odwrotnie zeby przy nastepnej ewentualnie wymianie pominać wyciaganie całej kolumny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kojot Zgłoś #14 Napisano 12 Czerwca 2007 Ja wymienilem 4 gorne( oczywiscie w garazu mechanika z serwisu ) i jezdze do dzis bez zadnej zbieznosci po tej wymianie pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość phpph Zgłoś #15 Napisano 14 Czerwca 2007 Ja zrobiłem tak samo, nie obeszło się bez wyjęcia calej "góry". Ale nie włożyłem śruby odwrotnie tak jak poprzednik bo jest to dodatkowe zabezpieczenie i jeśli chodzi o moje bezpieczeństwo to wolę następnym razem znowu poświęcić trochę więcej czasu na wymianę niż klekotać na samego siebie w razie... nieszczęścia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szogun2007 Zgłoś #16 Napisano 12 Marca 2009 Mnie tez czeka wymiana górnego prawego od dwóch dni mocze go w WD-40 hehe i mam pytanko jesli uda mi sie nie wyjmowac kolumny tylko ja jakos nakierowac,zebym mógl wyjac srube to czy potem musze jechac na zbierznosc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #17 Napisano 12 Marca 2009 PANOWIE...zycze powodzenia !! podpowiem: jesli od conajmniej 1-2 lat nie byla ruszana sruba, spinajaca, w zwrotnicy, 2 gorne wahacze...i TAK skonczy sie to na mechaniku i kilku godzinach walki z ZAPIECZONA na MAXA sruba i wierzcie mi WD-40 i inne bajery mozna sobie wsadzic weedupe !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szogun2007 Zgłoś #18 Napisano 15 Marca 2009 Panowie ja juz po wymianie prawego górnego bawiłem sie z tym dobra godzinke z przerwami na piwo:] u mnie sruby były jak nowe w srodku.Załozylem sciagacz na sprężyne kolumne ustawiłem tak,żebym mógł wyjąc srube a jak juz to zrobiłem to bajka w sumie latwa i szybka robota jak sruby chca z nami wspólpracowac.Warto wczesniej je oczyscic i dobrze namoczyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość siwy18-12 Zgłoś #19 Napisano 25 Marca 2009 Mama pytanie ile według was może kosztować kompletna wymiana wahaczy?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adoverus Zgłoś #20 Napisano 28 Kwietnia 2010 Hejka wszystkim.Dzisiaj się przymierzałem do wymiany wszystkich wahaczy i....odpuściłem sobie...Autko to moja praca a jutro pracuje więc bym nie zdążył wymienić...Jeśli ktoś może podpowiedzieć byłbym wdzięczny: utknąłem na wyciągnięciu śruby spinającej dwa górne wahacze...Wahacze u mnie chyba nie były wymieniane od nowości tj od 96 roku... ;p Ktoś podpowie jak wyciągnąć tą śrubę spinającą górne wahacze bez używania palnika (bo tak mi ktoś podpowiedział) Czy próba wybicia tej śruby niczego nie uszkodzi ?? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach