WW Zgłoś #1 Napisano 10 Marca 2006 Witam Jechałem ok 150 km w bardzo intensywnym deszczu. W samochodzie trzech słusznych facetów. Trzeci siedział za mna (kierowcą) Na drugi dzień odkryłem, że mam na podłodze pełno wody :628: Kilkanascie litrow i to z tej strony gdzie siedział pasażer, z drugiej suchuteńko. Wykładzina pływała. Mechanik stwierdził, że zatkał mi sie spływ pod akumulatorem i nachlapało z nawiewu. Ale to by znaczyło, że mam dziure w kanałach nawiewowych i zamiast do kabiny dmucham do silnika. Gdzie szukac przyczyny :612: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #2 Napisano 10 Marca 2006 wpisz w wyszukiwarce "odprowadzenie wody" autor tematu osiah nie umiem wkleić tu linka do tego postu :628: Miłego czytania AjM EDIT by kubelt Link: http://www.forum.vw-passat.pl/viewtopic.php?t=136 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #3 Napisano 10 Marca 2006 Dzięki za wsparcie :610: A tak na marginesie, nie umiem, czy może nie mam uprawnień do wklejania linków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #4 Napisano 10 Marca 2006 To nie jest ograniczone uprawnieniami, po prostu kopiujesz tego linka z przegladarki, co jest w polu adresowym i wklejasz do twojej wiadomosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WW Zgłoś #5 Napisano 10 Marca 2006 U mnie woda nie stoi. Ten otwór pod akumulatorem jest duży i drożny. Zreszta nawet, gdyby tam sie woda zbierała, to jak się przedostała pod nogi pasażera :609: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osiah Zgłoś #6 Napisano 10 Marca 2006 WitamJechałem ok 150 km w bardzo intensywnym deszczu. W samochodzie trzech słusznych facetów. Trzeci siedział za mna (kierowcą) Na drugi dzień odkryłem, że mam na podłodze pełno wody :628: Kilkanascie litrow i to z tej strony gdzie siedział pasażer, z drugiej suchuteńko. Wykładzina pływała. Mechanik stwierdził, że zatkał mi sie spływ pod akumulatorem i nachlapało z nawiewu. Ale to by znaczyło, że mam dziure w kanałach nawiewowych i zamiast do kabiny dmucham do silnika. Gdzie szukac przyczyny :612: Spływ to masz na 100% zapchany - najlepiej podjedz gdzieś w pobliże kompresora, aku do góry - wężyk kompresora w otwór i OGNIA!!! :629: Potem wyczyść tą częśc grodziową. Weź w łapkę troche(dosłownie deczko) czarnego silikonu i maźnij nim miejsce w którym linka do otwierania maski wchodzi do środka samochodu (w grodzi od strony kierowcy) - i tu raczej chodzi nie o samo łączenie z blachą a o tą osłónke powyżej - woda u mnie leciała pomiędzy linką (i po niej) a tą osłonką (kurde już niedługo bede miał aparat to bede cpykał fotki - bo w opisach nienajlepszy chyba jestem:D ) Zeby woda lała się kanałami nawiewu to musiała by się przelać przez osłonę filtru przeciwpyłkowego - kurde, zobacz jaki tam jest profil - chyba to jest niemożliwe. Jedyne miejsce gdzie mogłaby się dostać to przewody do nagrzewnicy - pod tą czarną osłoną - co prawda są wysoko, ale jak przyspieszałes do się tam nieźle chlupało. No ale to byś widział że coś siędzieje, bo tyle kilometrów w deszczu nawiew chodzi non stop, jakby łapał wode to nie zapanowałbyś nad szybami.... no chyba że się myle:) U mnie woda nie stoi. Ten otwór pod akumulatorem jest duży i drożny.Zreszta nawet, gdyby tam sie woda zbierała, to jak się przedostała pod nogi pasażera :609: Wylej dwa wiadra wody na szybe albo jedź na myjnie i wtedy się przekonasz - wystarczy że za wolno schodzi i qpa..... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WW Zgłoś #7 Napisano 10 Marca 2006 Problem w tym, ze mokro bylo TYLKO pod nogami pasażera. Im bardziej do przodu, tym wykładzina była suchsza !. Tak więc wlanie wody przez scianke od komory silnikowej raczej należy wykluczyc. Było by mokro u kierowcy a poza tym ta ilośc wlanej wody. W samochodzie mialem kilka-kilkanaście litrów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #8 Napisano 10 Marca 2006 To może przez podłogę? W vento tak miałem, wyrwało mi częściowo zaślepkę. Nie wiem po jaką cholerę były tam dzióry wielkości 5zł z rybakiem. Woda nie stała, ale tapicerka zmoczona. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sx1100 Zgłoś #9 Napisano 10 Marca 2006 Ja widzę tylko dwie możliwości: (bardziej żartem niż na serio) albo masz dziurę w progu / drzwiach / uszczelnieniach albo ... facetowi się wylała herbata z termosu :643: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osiah Zgłoś #10 Napisano 10 Marca 2006 Problem w tym, ze mokro bylo TYLKO pod nogami pasażera.Im bardziej do przodu, tym wykładzina była suchsza !. Tak więc wlanie wody przez scianke od komory silnikowej raczej należy wykluczyc. Było by mokro u kierowcy a poza tym ta ilośc wlanej wody. W samochodzie mialem kilka-kilkanaście litrów. BINGO!!!!! u mnie też było mokro tylko z tyłu za fotelem kierowcy!! a z przodka sucho. Nie rozbierałem progów - ale sądzę że woda dostawała się gdzieś do profilu progu i zasuwała do pierwszego skrętu w lewo:) - a że to akurat jest gdzieś w okolicach fotela kierowcy no to mokro jest pod nim. To jedyne logiczne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy. Nawet nie bardzo wierze w to że dziurawy próg czy dziurawa podłoga aż tyle wody zdołałaby przechwwycić - jeśli już dziura to raczej na górze (uszczelka?) i po słupku do dołu - wątpie.... Jak Ci się chce to zdejmij osłony progowe, podnieś wykładzine podłogową i szukaj gdzie jest mokro i którędy woda płynie. Ale ja zacząłbym od obejrzenia komory grodziowej i sprawdzenia jak szybko woda spływa - powinna spływać na bieżąco, czyli nie powinienes mieć w grodzi kałuży. Tak samo przeczyść okolice tej czarnej puszki z parasolką (kompa) w grodzi, tej od strony kierowcy - tam są bardzo małe szczeliny a zgniłe liście pięknie blokują wode. Wtedy ona spływa wolno i w miejscu gdzie wchodzi linka do maski robi się mały basenik. U mnie było tam dwie garście szlamu - dobrze jest to również przedmuchać albo zdjąć tą osłone pod wycieraczkami, wtedy dostep jest łatwiejszy. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WW Zgłoś #11 Napisano 10 Marca 2006 A jak szybko zdjąć osłone pod wycieraczkami.?? Zdjałem te zatrzaski ale osłona była jak przymurowana do szyby. A co do wody. Najsmieszniejsze, że woda też była wewnątrz gumowej wycieraczki z wysokimi rantami. Wygląda to tak, jakby dmuchało woda z nawiewu :615: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osiah Zgłoś #12 Napisano 10 Marca 2006 A jak szybko zdjąć osłone pod wycieraczkami.??Zdjałem te zatrzaski ale osłona była jak przymurowana do szyby. A co do wody. Najsmieszniejsze, że woda też była wewnątrz gumowej wycieraczki z wysokimi rantami. Wygląda to tak, jakby dmuchało woda z nawiewu :615: No ok, w wycieraczce woda ale w takim razie dlaczego z drugiej strony i z przodka samochodu jest sucho??? jednym kanałem wode tylko wpycha??? i to akurat tym?? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAMA Zgłoś #13 Napisano 10 Marca 2006 Mozna zrobic eksperyment. Posmarowac czyms co barwi wodę a nie farbuje na stale co jakis czas w innym miejscu i patrzeć jaki woda ma kolor i gdzie było smarowane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WW Zgłoś #14 Napisano 10 Marca 2006 "Następnie odkręcamy śrubę zaznaczoną za zdjęciu lewym zielonym kółkiem i ściągamy dwie klamry, zaznaczone środkowym i prawym zielonym kółkiem. W tym momencie podszybie trzyma się tylko na pasku kleju na szybie. Uszczelkę grodzi silnika również możemy zdjąć". Jak z tego opisu widac, u mnie klej mocno trzyma. :639: Czekam do ciepłych dni, ale nie zdecyduje sie chyba na zrywanie tego kleju. A co do wody " ale w takim razie dlaczego z drugiej strony i z przodka samochodu jest sucho??? jednym kanałem wode tylko wpycha??? i to akurat tym?? " Dokładnie własnie takie pytanie zadałem na poczatku tej duskusji i na nie szukam odpowiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek Zgłoś #15 Napisano 10 Marca 2006 Mi woda też stała u pasażera z tyłu (prawa strona) a z przodu było sucho. Pogrzebałem i znalazłem woda lała się przez uszczelke pod puszką filtra pyłkowego (tamtendy tez wiało ,były wyprute gabki uszczelniajace). I wcale nie był odpływ zapchany,zdejmij podszybie,odkręć puszke filtra dotnij uszczelke (zrobiłem z kawałka karimaty) ,posmaruj silikonem i zamontuj wszystko z powrotem. U mnie zadziałało i mam sucho (po wypompowaniu hektolitrów wody :644: ) Odpowiedź na pytanie: z tyłu jest niżej i dlatego woda tam stoi,jak bys odchylił wykładzine z przodu u pasażera to znalazł byś tam mocno sprasowany styropian jako podkładke. I dlatego wody z przodu nie widać :641: pozdro! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #16 Napisano 2 Lutego 2008 Sorry,ale też się dołącze,bo posiadam podobny problem.Szukając przypadkowo pewnej częsci zdejmowałem dywaniki.Gumowy był suchy,oryginalny (łapany na 2 spinkach) też był suchy i podłoga też z góry była 3\4 miesca sucha.Jak odchyliłem podłoge okazało się że w dołku w prawej strony pasażera jest mokro.Od strony drzwi ,komory silnika i nawiewu suchutko !! Czyżby nieszczęsna uszczelka filtra przepiwpyłkowego była przyczyną lub jakaś dziura od podłowi ? Odpływy udrożnione pod akumulatorem,bo były zatkane kiedyś (może pozostałość wody z kilku miesięcy ?)W innych miejscach nie mam pojęcia jak wygląda sytuacja,bo tutaj byłem zaskoczony że jest mokro;) Z innej bajki: Czy żeby wyciągnąć mokrą wykładzine z samochodu na zewnątrz wystarczy wyciągnąć siedzenia,kanapa,tunel wymontować i plastiki dookoła czy jeszcze trzeba namęczyć się więcej ?? Będzie ciepło będzie trzeba wysuszyć to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Garrett Zgłoś #17 Napisano 2 Lutego 2008 Ja tez mialem mokre tylko za pasazerem (pod nogami osoby siedzacej na kanapie z prawej strony) - przyczyna okazala sie (jeszcze nie wiem czy jedyna) sparchaciala uszczelka pomiedzy drzwiami a srebrna blacha oslaniajaca (znajduje sie pod tapicerka drzwi), w drzwiach tylnich po prawej stronie. usterke moglem stwierdzic doslownie kiedy ciagle padal deszcz (odrobina wody stala wtedy pomiedzy tapicerka drzwi, a plastikowa listwa progu), chwile po deszczu woda juz leciala na dol i nie bylo sladu po przecieku. teraz wciaz susze filc pod nogami pasazera z tylu. Profilaktycznie wymienilem tez uszczelke filtra kabinowego - profilaktycznie bo wydaje mi sie ze jakby woda leciala z przodu samochodu to rowniez pod nogami pasazera z przodu byloby mokro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #18 Napisano 2 Lutego 2008 Jeszcze nie patrzyłem z tyłu i boje się tam zaglądać Dziś suszyłem farelką 5 godzin odchylając od dołu.Efekt był słaby bo z dołu się wysuszyło ,ale u góry zaś wszystko wyszło Jedynie pozostaje wyciagnać całą na zewnątrz i suszyć. Czy ktoś wyciągał już dywan lub wie że to jest możliwe lub nie możliwe ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ankstrem Zgłoś #19 Napisano 11 Lutego 2008 witam w klubie. dzis poskladalem wszystko do kupy po 2 dniowej walce i powiem tylko tyle- odpuscilem. nie wyjmowalem calkowicie wykladziny a to z tego prostego powodu ze czekalby mnie caly dodatkowy tydzien pracy. oproocz siedzen i wszelakich plastikow na tunelu do zlokalizowania przecieku od wewnatrz rodzilaby sie potrzeba zdjecia calej przedniej konsoli, tj. kokpitu(odlaczania przednich poduszek, zdejmowania kierownicy, metalowego staelaza) jezdze paskiem w gb i za kilka m-cy przejdzie przekladke. z tego prostego powodu odpuscilem i postanowilem zrobic 3 otwory w podlodze o srednicy ok. 3-4 mm. tak jak u przedmowcow wode zlokalizowalem za lewym fotelem..ale idac dalej, odchylajac wykladzine(podnoszac ja nawet lewarkiem w przedniej czesci gdzie jest mocno profilowana i przysparza klopotow- co naprawde pomoglo w osuszeniu) okazalo sie ze woda cieknie gdzies od srodkowej czesci sciany grodziowej. sprawdzalem wszystko co tylko moglo byc opisane powyzej, uzylem zabarwionej na czerwono wody..i nic. moze czesciowo wykladzina w miejscu, w ktorym nie udalo mi sie jej odchylic dzialala jak filterek i woda tracila nadana barwe. tak czy inaczej po kilku wylanych na szybe litrach wody, po chwili w aucie lekka strozka ciekla sobie w spokoju kranoweczka tworzac pod siedzeniami male jeziorko. tym, ktorzy nie zdecyduja sie na zdjecie konsoli, radze wiercenie, celem zapobiezenia zalania modolu komfortu. obudowa ma swoja uszczelke ale i tak woda dostaje sie do wnetrza pomiedzy kabelkami a jego uszkodzenie przysparza wiele klopotu..centralny, podnoszenie szybek, oswietlenie wnetrza..duzo tego.. bede jeszcze dzialal oczywiscie i jesli tylko uda mi sie osiagnac jakikolwiek najmniejszy progres, obiecuje meldowac.. zycze powodzenia w zmaganiach z niedomaganiami tego sympatycznego jakze modelu vw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość exporter Zgłoś #20 Napisano 15 Grudnia 2008 Mialem u mnie ten problem i okazalo sie ze pod ta plastkiowa skrzynka z parasolka jest uszkodzona uszczelka i tedy zaczela woda leciec do srodka, a od tego zacza sie problem z poduszkami sensor od bocznej poduszki "zlapal" wilgoc i zapalila mi sie kontrola od airbagow podlaczylem pod VAG-a i wyskoczyl blad 01221 Czujnik zderzeń bocznych,strona kierowcy (G179) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach