Skocz do zawartości
michawar

Górne wahacze można pojedynczo wymieniać

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam do wymiany górny wahacz w zawieszeniu od strony kierowcy. Mechanik poinformował mnie że te wahacze nie wymienia się pojedynczo tylko trzeba wymienić obydwa górne. Czy to prawda a czy chce mnie naciągnąć. Zaśpiewał 450 zł za robociznę z częściami (wahacze Delphi).

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze prawi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ci mówi, bo śruba je trzymajaca, jest bardzo upierdliwa w odkręcaniu, więc jak już ją się ruszy, to lepiej od razu oba wymienić i zapomnieć :D Ale za DELPHI z robocizną - 450 - to zdzierstwo. Zmień mechanika. Bo te wahacze kupisz po 50-70 zł za sztukę, wiec wychodzi na to, ze za robote, to chce cię skroic na tyle, jakby połowę zawieszenia co najmniej miał wymienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie zgodze z powyższymi wypowiedziami bo jeżeli tylko jeden wahacz jest skończony to niby dlaczego wymieniać drugi skoro jest dobry, co do tego że jest tam uciążliwa śruba do odkęcenia to się zgodze jednak jak to się uda to wystarczy ją dobrze posmarować i w razie potrzeby nie ma większych problemów z jej ponownym wyciągnięciem. Cena 450zł to naprawde dużo tym bardziej że chce założyć delfi za te pieniądze można coś lepszego tam wpakować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ewidentnie tylko jeden jest wybity to po co ten drugi kupować? Niektórzy to radzili od razy całe zawieszenie wymieniać, bo wahacz puka ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To można w kółko tak wymieniać. Wymieniasz jeden i zaraz padnie drugi, bo ten wymieniony jest sztywniejszy, wiec stary wahacz wyrabia się szybciej. A to - że drugi wymienisz ze 3-4 miesiące później, to niby ma być oszczędność z twojej strony? Za robotę mechanika płacisz ponownie, czyli...... tracisz kolejną kasę za robociznę.

Trzeba umieć "patrzeć w przód" i kalkulować :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie gorne wszystkie 4 febi z robocizna wyniosło 500zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To można w kółko tak wymieniać. Wymieniasz jeden i zaraz padnie drugi, bo ten wymieniony jest sztywniejszy, wiec stary wahacz wyrabia się szybciej. A to - że drugi wymienisz ze 3-4 miesiące później, to niby ma być oszczędność z twojej strony? Za robotę mechanika płacisz ponownie, czyli...... tracisz kolejną kasę za robociznę.

Trzeba umieć "patrzeć w przód" i kalkulować

 

Nie zgodzę się, ponad rok temu zmieniłem jeden wahacz (górny przedni strona prawa), od tego czasu zrobione ponad 20tys km i nic z tej strony się nie dzieje. Stuka mi natomiast z lewej strony górny tylni. Tak analizując i gdybając to pewnie padł mi ten z lewej strony, bo z prawej nie wymieniłem obydwóch :niekumam

 

---------- Dodano o 00:56 ---------- Poprzednia wiadomość o 00:54 ----------

 

A co do śruby, to święta racja upierdliwa jak nie wiem. Ale tak z tydzień przed wymianą, codziennie psikać na nią wd40 i odkręca się w miarę przyzwoicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kończąc ten :offtopic, to .... każdy ma swoje podejscie do danej kwestii, przedstawił je a wybór należy do pytającego - którą opcję wybierze :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahacze już wymienione. Oprócz nich mechanik wymienił przeguby zewnętrzne przy prawym i lewym kole (nie wiem jakiej firmy) oraz elastyczne przewody hamulcowe i płyn hamulcowy. Portfel lżejszy o 1200zł. Co sądzicie zmienić mechanika czy ceny do zaakceptowania.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana obu przegubów, to tak około 100 zeta (zależy od mechanika), wymiana przewodów i płynu - 100 zeta, no i wymiana wahaczy to kolejne 100 zeta. Teraz zależy jakiej firmy wahacze i przeguby ale licząc, że to LOBRO, choć nie wierzę, że takie ci założył, to licząc w sumie -- powinno być "po mojemu" i cenach u znajomych mechaników = max 900 zł. A jak ci założył jakieś wahacze NO NAME, czyli Dachstein, Kraft albo nie wiadomo co. No i do tego przeguby Metelli, to w plecy jestes ze 400 zł - jeśli nie wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
do tego przeguby Metelli
ja je mam założone i nie narzekam sam zakładałem oba jeden to koszt 180zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeden to koszt 180zł

 

Za 180 to ja kupowałem LOBRO i to z kompletem opasek, smarem, zawleczkami i osłoną gumową)

 

ja tez miałem komplet taki jaki opisujesz i srubę nawet miałem w komplecie

I tak przepłaciłes :D

Śruba u mnie też była :D

Edytowane przez Danek75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i to z kompletem opasek, smarem, zawleczkami i osłoną gumową)
ja tez miałem komplet taki jaki opisujesz i srubę nawet miałem w komplecie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno stwierdzić czy 1200zł to dużo gdyż wszystko zależy jakie części masz założone jeżeli coś markowego to nie jest to zastraszająca cena wkońcu mechanik też człowiek i musi za coś żyć i nie ma co liczyć że ktoś będzie to robił za darmo bo troche roboty przy tym jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...No i do tego przeguby Metelli, ...

Też mam metelli i na razie OKi. Myślałem o Lobro, ale mechanik polecił to na czym jeżdżą taksówkarze (chyba niezła rekomendacja).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahacze założył Delphie mówił że do ceny mają przyzwoitą jakość, przeguby mówił nazwę ale wyleciała mi z głowy ale jeszcze przed założeniem sprawdzał ceny w komputerze i mówił że nie założy tanich badziewiastych bo za rok przyjadę do niego z reklamacją i cena za nie była ok 260 zł za sztukę. W sumie wyszło za części 900zł (w tym elastyczne przewody hamulcowe i płyn) natomiast 300zł wziął robociznę gdyż zajęło mu to cały dzień od 9 do 17 tej.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech nie wymienia się pojedynczych wahaczy bo jest to nie opłacalne a po za tym efekt krótkotrwały jeśli już pojawiły się stuki puki to wymieniasz komplet auto jest jak nowe a ty oszczędzasz na czasie i wymianach co kilka miesięcy a po za tym jak kupujesz to rozglądaj się za Oryginałami Febi Bilstein nie ma lepszych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś właściceielem Febi? to już 3 temat gdzie odkopujesz posty sprzed kilku lat i zachwalasz tą markę...

 

edit........

5 temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak kupujesz to rozglądaj się za Oryginałami Febi Bilstein nie ma lepszych

Mocne stwierdzenie, dla mnie to raczej "kicha" za sporą kase :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności