1.8T Silnik zaczyna szarpać i strzelać

[Doc]

Cześć Wam,

 

Mam problem z moim silnikiem (Audi A6 C5 1.8T AJL 180KM 1998r (nie ma i nie było gazu))

 

Problem polega na tym, że przy większym przyspieszaniu przy obrotach około 2-3 tys do 4-5tys występuje nagły spadek mocy, zaczyna szarpać i czasami słychać strzelanie w silniku.

 

Czasami widać błąd (VAG):

00561 - Mixture Adaptation

14-10 - Adaptation Limit (Add) Exceeded – Intermittent

(tylko ten błąd)

 

Zmieniłem już:

- święcę

- przpływkę

- zawór N75

- zawór DV

- katalizator

- zawór + odma

- sprawdziłem wirnik do turbiny i zawór do turbiny „gruszkę” (jest OK.)

- sprawdziłem przecieki w dolocie (węże gumowe do intercooler, zaworów itd )

 

Oczywiście dalej jest to samo "szarpie"

 

Kupiłem jeszcze boost'a (doładowanie), turbina leci mi ok 0.7 - 0.9 bar'a czyli jest wszystko OK.

 

Dziś zrobiłem logi...

(włączyłem logi od 900 obr... bez buta, spokojnie 1, 2 bieg i później 3 bieg i buta do 5500 obr.)

 

Grupy:

115 - nie ma czujnika doładowania. (brak map sensora)

002 - działa

026 - działa

020 - działa

003 - działa

 

Grupy: 002,026,020 - http://vaglog.rtnet.pl/doc_58697.html

Grupy: 002,003,026 - http://vaglog.rtnet.pl/doc_58698.html

 

Nie mam już pojęcia co jest z tym moim silnikiem.

Aaa, jeszcze dwa słowa...

1) Jeśli jest zimny silnik, to wszystko jest OK, nic nie szarpie.

Jak się zaczyna robić gorący silnik, to zaczyna szarpać i strzelać.

 

2) Jeśli odpiąłem przepływkę, to boost leci max 0.3 bara, ale nic nie szarpie. Wiadomo, że bez przeływki będzie mniej mocy.

To samo jest z odpięciem np: N75. Również nic nie szzarpie i mniej mocy.

 

Proszę Was i pomoc z tym moim autkiem. Dziękuję.

[wojta]

moze z swieczkami kabelki zmien

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/36324-00561-Mixture-adaptation-%28passat-1.8T%29

 

---------- Post added at 19:01 ---------- Previous post was at 18:55 ----------

 

http://forums.audiworld.com/archive/index.php/t-1748491.html w tym linku mowia o misfire czyli problem z swieczkami

Edytowane 29 Października 2011 przez wojta

[Doc]

wojta... nie bardzo rozumiem. Mam zmienić kable ze świecami? Kupić nowy WN?

[lord_kalina]

Ja nie mam Turbo ale mam 1.8 20V więc za dobrze nie znam bolączek silników z turbiną ale jak szukałem rozwiązania bolączek mojego silnika czytałem o awariach czujnika położenia wału krzywkowego (popularnie czujnik halla )ten co siedzi z przodu silnika. Podobno objawy braku mocy pojawiają się jak silnik się nagrzeje a jak silnik jest zimny jest to jest ok. Może warto w tym kierunku poszukać? Ponadto Vag nie zawsze wykaże awarię tego czujnika.

[Doc]

Ale jak myślisz lordzie Jeśli czujnik Halla szwankuje, to raczej na bank będzie widać VAG z błędem? Prawda?

[wojta]

wojta... nie bardzo rozumiem. Mam zmienić kable ze świecami? Kupić nowy WN?

skoro wymieniles swieczki wymien tez kable

[Doc]

Wojta... to jest silnik 1.8T.

 

1) cewki - oczywiście można zmienić / kupić.

2) świece - no pewnie. Są już zmienione.

3) To nie są kabli WN - Poza tym.... w ogóle nie są dostępne w sklepach, allegro i nawet ASO. (Kable lecą do ECU.)

Edytowane 30 Października 2011 przez Doc

[Grucha...]

180KM to oryginalna moc?? Czy auto po programie?? Jeżeli chodzi o nasze silniki 1.8T w passacie to przy takiej mocy przepływka pokazuje sporo więcej niż w Twoich logach. Silniki są bardzo podobne więc sądzę, że coś w tym jest.

[Doc]

180KM to oryginalna moc?? Czy auto po programie?? Jeżeli chodzi o nasze silniki 1.8T w passacie to przy takiej mocy przepływka pokazuje sporo więcej niż w Twoich logach. Silniki są bardzo podobne więc sądzę, że coś w tym jest.

 

Grucha... silnik 1.8T to moc od 150KM do 180KM, różni się tylko i wyłącznie softem. Turbiny są te same tyle, że w 150KM dmucha 0,55bar'a w 180KM 0,8bar'a. Oczywiście mówię o oryginalnym sofcie (Np: Passat B5 AEB, AWT 150KM - Audi A6 C5 AEB 150KM, AJL 180KM)

 

Jeśli chodzi o moją przepływkę, to jest już zmieniona (kupiłem ori boscha.) Niestety nic nie dało. Z przepływką jest wszystko OK, ale silnik zaczyna szarpać i przepływka leci tylko 120 g/s.

Jak jest wszystko dobrze z silnikiem, to powinno być max 160-170 g/s.

 

Taki jest właśnie mój problem

Edytowane 30 Października 2011 przez Doc

[Grucha...]

To wiesz o co chodzi Powiedz czy mierzyłeś ciśnienie paliwa na listwie?

[Doc]

Prze Państwa! To były cewki :-)

Dziwnie wyglądało z tym błędem:

 

00561 - Mixture Adaptation

14-10 - Adaptation Limit (Add) Exceeded – Intermittent

 

Zmieniłem oryginalne ( nie nowe ) 4 cewki. Teraz jest rakieta. Zupełnie nic nie szarpie. :-) Również nie ma żadnych błędów.

 

Turbina leci max 1.0 bara (3 bieg, but od 3500 obr (ok 0.8 bar'a i dalej od 4200 obr 1.0 bar'a). To jest oczywiście tylko mój boost. http://www.a6klub.pl/images/boost_doc1.jpg

Przepływka leci ok 160 - 170 g/s.

 

Dzisiaj przejechałem się z żona i z dziećmi...niestety żona chciał żygać hehe jak dawałem buta.

 

Czyli zmieniłem / kupiłem:

1) Nowa przepływka ORI.

2) Nowy, zmieniony wąż + obudowa zaworu + odma olejowa + elementy układu przewietrzania ( wypłukane od środka )

3) Nowe świece

4) Nowy zmiennik katalizatora

5) Wyczyszczony, sprawdzony N75

6) Sprawdzony wirnik turbiny

7) Sprawdzona "gruszka" do turbiny

i na końcu (błąd i szarpanie)

8) 4 oryginalne ( nie nowe ) cewki.

 

ps.

Moja perełka

 

Edytowane 3 Listopada 2011 przez Doc

[roger18sx]

Witam.Ja tez mam podobny problem tyle ze w moim pasku z silnikiem 18t AWT.Auto z gazem.Zadne bledy nie wystepuja tyle ze cos mam z turbina nie tak bo zaczyma dmuchac tyle ile komp podaje dopiero od 3,5 tys obr.Wszystko szczelne n75 inny dv nowy.I wychodzi na padniete turbo bo jak odłaczyłem gruszke WG to przy butowaniu nie przeładowalo tylko max 0,7 bara wiec chyba nie wydala choc oleju nie bierze wogule,na wirniku jest lekki luz. Ale z tym sie da jezdzic.Najbardziej mnie niepokoji problem ze gdy pale auto z rana to załancza sie ssanie i zaczynaja obroty falowac i czasami nie reaguje na pedał gazu lubi zgasnac.Gdy prubuje jechac to nastepuje spadek mocy i zamulenie Swiece nowe cewki 3 sztuki nowe przeplywka ok hall inny ,wiec moze czujnik temperatury bo przy rozgrzanym silniku vag pokazuje 78 stopni choc na liczniku jest 90 lecz zadnego bledu nie pokazuje.Zmieniłem tez katalizator i sondy i dalej tak samo a im chłodniej sie robi tym gozej bo jak silnik cieply to wszystko jest ok

[cepan]

Witam,

Auto to VW Passat B5 2003r. silnik 1.8T AWT, problem dotyczy tego, że pare dni temu założyłem do niego instalacje gazową, silnik na benzynce chodzi idealnie, na gazie po porządnym nagrzaniu, zaczeły się szarpania i wkońcu brak mocy, im niższy bieg tym na wyższych obrotach problem występował, np przy 2 pow 5 tys obr a już przy 5 to 3tys obrotów. Świeciła się również jak mocniej poszarpało a ja docisnełem gaz kontrolka silnika, po czym nikła. Padła diagnoza- świece, wymieniłem i odrazu po nich pierwsze 15 km auto idealne 200 bez problemu osiagało, późnniej (widocznie lepiej się nagrzało) wróciło szarpanie i dławienie się, następnie po postoju na jałowym po jakis 3 minutach auto zaczeło pracować na 3 cylindrach, i nawet przełączenie na beznyne nic nie zmienia.

Co najdziwniejsze vag nic nie pokazuje kompletnie, nawet jak vaguje na włączonym silniku i miga kontrolka od silnika.

Chce uniknąć wciskania kitu przez gazownika, że to wina auta i bede wymieniał pół silnika a na końcu sie okaże że schrzanił gaz, stąd moje pytanie czy szukać winy w gazie czy w silniku, czy to sie stało przez instalacje gazową.

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

[roger18sx]

Powiem Ci kolego tak ze jestem mechanikiem zakupulem swojego paska na wakacjach i tez wył w tragicznym stanie bo rok wczesniej zalozono gaz za 3500 zl a zostalo to zrobione tak malo profesjonalnie ze szkoda gadac auto na gazie kiepsko jechalo i palilo koło 17 l na 100km.Parownik zavoli zeta n czyli do 150 km nie wyrabiał wiec kupilem mocniejszy do 180 km i jest dobrze dysze w listwie wtryskowej byly za bardzo rozwiercone bo az na 3 mm.Z ciekawosci rozebrałem caly silnik na czesci pierwsze i okazalo sie ze gazownik jak wiercil otwory pod dysze to wiura zostaly na jednym zawoze ssacym przez to bylo wypadfanie zapłonów.Zakupilem nowe swiece ngk i po ich zamontowaniu auto przejechalo 1 km i do domu je zacholowalem nie dało sie odpalic.Okazalo sie ze jedna cewka padla wiec kupilem lecz jeszcze dwie padły ale nie całkiem bo iskre mialy ale silnik pracował na 2 cylindry.Wkoncu musiałem zakupic kabel do mojej instalacji minisec i dopiero po zrobieniu kilku kilosów na pb i lpg mapy mi sie zgraly i teraz auto jezdzi bardzo dobrze i pali srednio 3 l lpg. A co do gazowników to oni robia wszystko na od******* pewnie zrobił tylko autoadaptacje i pomyslal ze bedzie.

[kserkses]

Najbardziej mnie niepokoji problem ze gdy pale auto z rana to załancza sie ssanie i zaczynaja obroty falowac i czasami nie reaguje na pedał gazu lubi zgasnac.Gdy prubuje jechac to nastepuje spadek mocy

 

u mnie było to jednoznaczne z rozjechaniem się mapy benzyny a winowajcą były wtryskiwacze gazu (magic jet) wymiana na hany oraz ponowne strojenie rozwiązały problem

 

---------- Post added at 00:13 ---------- Previous post was at 00:01 ----------

 

Witam,

Auto to VW Passat B5 2003r. silnik 1.8T AWT, problem dotyczy tego, że pare dni temu założyłem do niego instalacje gazową, silnik na benzynce chodzi idealnie, na gazie po porządnym nagrzaniu, zaczeły się szarpania i wkońcu brak mocy, im niższy bieg tym na wyższych obrotach problem występował, np przy 2 pow 5 tys obr a już przy 5 to 3tys obrotów. Świeciła się również jak mocniej poszarpało a ja docisnełem gaz kontrolka silnika, po czym nikła. Padła diagnoza- świece, wymieniłem i odrazu po nich pierwsze 15 km auto idealne 200 bez problemu osiagało, późnniej (widocznie lepiej się nagrzało) wróciło szarpanie i dławienie się, następnie po postoju na jałowym po jakis 3 minutach auto zaczeło pracować na 3 cylindrach, i nawet przełączenie na beznyne nic nie zmienia.

Co najdziwniejsze vag nic nie pokazuje kompletnie, nawet jak vaguje na włączonym silniku i miga kontrolka od silnika.

Chce uniknąć wciskania kitu przez gazownika, że to wina auta i bede wymieniał pół silnika a na końcu sie okaże że schrzanił gaz, stąd moje pytanie czy szukać winy w gazie czy w silniku, czy to sie stało przez instalacje gazową.

 

 

 

Witaj, jakbyś to napisał po polsku było by łatwiej cię zrozumieć ....ale z tego co tu wyczytałem i starałem się domyślić to wygląda mi to na nie wyrabiający się reduktor albo przynajmniej źle dogrzany.

 

Może podaj specyfikację swojej instalacji lpg.

[ketchuppp]

Kolegoroger18sx i co doszedleś z tym passatem bo ja mam to samo co Ty?

[roger18sx]

A wiec tak.Dzis zabralem sie za prace przy moim pasku wywaliłem pompe powietrza wturnego czyli cały SAI zaslepiłem tez evap przy kolektorze.Izajzałem tez do tyrbiny która za slabo a raczej dosc pozno wstawala.Okazalo sie ze wszystko to przez zaworek w turbinie po stronie goracej.Poprostu oska na której on sie znajduje ma luz wzdłuzny około 3 mm i gdy gruszka vg go otwierala i zamykala on sie nie domykal.Mamy do niego dostep po odkreceniu katalizatora.Nie wyciagajac turbiny dorobiłem taka tam blaszke która zapobiega jego przesuwaniu.Auto mam juz 3 miesiace ale dopiero dzis odzyskało moc i ciagnie od samego dołu a chcialem juz turbo wymieniac. A oto logi po naprawie http://vaglog.rtnet.pl/roger18sx_64441.html Problem z porannym odpalaniem zostal ale udalo ni sie go usunac,poprostu włałem 250 ml denaturatu do benzyny i jak reka odjał widocznie musiala byc jakas woda w paliwie.

Edytowane 8 Grudnia 2011 przez roger18sx