Skocz do zawartości
Gość koza-krk

Passat Syncro - odłączenie napędu na stałe.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość koza-krk

Witam.Posiadam Paska z 1992 roku w wersji synchro czyli napęd 4x4.Niestety nie ma tam już oryginalnego silnika G60 gdzie autko miało ok 160KM.W tej chwili jest to zwykły silnik 1.8 na pełnym wtrysku.Nie da się ukryć ze jest to troszke za słaba jednostka napędowa do tej wersji.Teraz mam takie pytanie:Czy da się jakoś usunąć tylni most żeby pozostał napęd jedynie na przód?Jeżeli tak to jaki to moze być koszt ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel1309

chcesz pozbawić go duszy?? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość UhU
a po co??

 

Passat bedzie troszke lżejszy a pozatym co chyba wazniejsze nie będzie miał takich strat mocy związanych z napędem na 4 koła (mniej tarcia i elementów które trzeba napędzić)

A co za tym idzie powinien się lepiej zbierać i równocześnie konsumować mniej paliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość koza-krk

Paweł, duszy to go pozbawił poprzedni właściciel wymienając w nim silnik!Teraz auto sie dosyc słabo zbiera i dodatkowo pali mi około 12 litrów benzynki w cyklu mieszanym co w porównaniu do innych pasków to troszke za dużo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można, można, w pracy pomykam trasporterem syncro, który od czterech lat ma zdjęty wał od silnika do sprzęgła przy tylnej osi. Nic się nie dzieje, jeździ dobrze. Tylko po co zdejmować ? U nas padło właśnie to sprzęgło a naprawa okazała się za droga. Jeżeli Tobie działa w porządku to bym zostawił. Zużycie paliwa nie jest dużo większe bo tył dołącza się tylko wtedy, kiedy przód zaczyna się ślizgać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel1309
Paweł, duszy to go pozbawił poprzedni właściciel wymienając w nim silnik!

w sumie racja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jerrix, ale skoro sprzęgło nie podłancza napędu a nie przeszkadzało to jeździc to po co zdejmować wał?

Stawia opór na łożyskach, jest to jakas masa do rozpędzenia i swoje waży. Może w transporterze tego nie poczujesz ale juz w osobowce może to być coś istotnego.

 

Dobrze kombinuję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

>Dobrze kombinuję?

 

Prawie.

Tyle, że tu już nie tak łatwo. Konstrukcja tylnego zawieszenia i tyłu jest zupełnie inna niż w zwykłych paskach. W zasadzie jedno co można wymontować to w/w wał a to dużych korzyści na masie nie da. Za to już do końca odbierze duszę. :625:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku transportera sprzęgło się ''zakleszczyło'' i unieruchomiło wał. Zemściło się tzw. palenie gumy. ten układ tego nie lubi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość schak

Powinien mniej palić po wymianie silnika na większy bo temu brakuje mocy. Większy silnik jest mniej wysilony przy większym obciążeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość koza-krk

Niestety wczoraj jadąc do pracy pojawił sie poważny problem,auto odmówiło posłuszeństwa.Prawdopodobnie coś jest ze sprzęgłem.Przy zapalonym silniku nie moge wrzucić zadnego biegu,przy wciśniętym sprzęgle występuje dziwny odgłos przypominający obroty małego silniczka elektrycznego,nie umiem tego dokładnie opisać.Natomiast przy zgaszonym silniku biegi wchodzą elegancko.Jak wrzuce na 1 bieg przed zapaleniem silnika i zapale auto to normalnie rusza tylko nie zmienie biegu.Wracałem 10 km z pracy na 2 biegu i auto szło normalnie.I co to może byc ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmarian

prawdopodobnie synchronizatory zrobily :607:

 

nie obejdzie sie bez zdjecia skrzyni i pewnie jej rozebrania :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_ek7

witam forumowiczów

dopiero zaczynam się udzielać na tym forum

a wracając do tematu

posiadam paska 2,0 115 KM synchro, właśnie poleciał mi ponownie łącznik gumowy wału pierwszego i skrzyni biegów, co za skutkowało (póki co) wymontowaniem całego wału (3 szt.) i co zaobserwowałem--> mocy ma sporo, tak jak z wałem miałem problem ze zrobieniem pisku przy ruszaniu, to teraz nie ma takich przeciwwskazań, nawet muszę uważać przy ruszaniu ze skrzyżowania , aby gumy nie spalić. Ale jak jeszcze miał napęd na 4 pazury to rewelka jeździło sie po drogach szutrowych, leśnych z przyczepką (a nawet nudno , nie było żadnych trudności z ruszaniem na wzniesieniach ) a jak chodzi o kobietę to teraz ma problem z ruszeniem bez zerwania gruntu

pozdrawiam

 

a jeszcze po mojej awarii łącznika zastanawiam sie nad zamontowaniem mechanicznego załączania tylnej osi.

i wymyśliłem dwa sposoby

1 . W ostatnim wale zrobić coś w rodzaju tulejki nasównej z frezami aby po nasunięciu łączyła wał na sztywno, a po odsunięciu dwie półówki wału obracały się w jednej osi obrotów , ale nie były połączone(coś jakby obrót jednej w drugiej)

 

2 . W połączeniu wału środkowego i ostatniego zamontować ala dyfer (przelot jako odejście na półosie i wał główny)

połączenie do pół osi zamontować między wałami 2 i 3 a odejście na wał główny z dyfra zamontować tarczę hamulcową z zaciskiem (albo inną blokadę mechaniczną

i teraz zasada działania,

jeżeli zablokujemy odejście na wał główny dyfra tego dołożonego, to dyfer przekaże moc i monont obrotowy z wału 2 do wału 3 co będzie w efekcie napędem tylnej osi,

natomiast bez blokady,

gdy 2-gi wał będzie podawał moc do dyfra to nie będzie ona szła do tylnego mostu , tylko ucieknie do odblokowanego odejścia z dyfra dołożonego na wał główny i tylna oś będzie tylko wleczona bez napędu.

 

co o tym myślicie

 

według mnie mamy uniwersalne auto, możemy żwawo ruszać na skrzyrzowaniach, albo podpiąć przyczepę i ciągnąć spokojnie na 4 pazury

 

koza-krk

 

też tak miałem i co się okazało : poleciał docisk sprzęgła, dwie z czterech sprężyn się rozsypały i zablokowały wyciskanie sprzęgło , co było skutkiem niemożności zmiany biegów podczas jazdy

 

//scaliłem 3 posty, istnieje opcja "edytuj" - kuczlaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja bym nie likwidował napędu syncro, jego zalety są wart nawet niewielkiego w sumie wzrostu zużycia paliwa. Jeśli jednak chcesz go zlikwidować to wystarczy jak sugerują koledzy zdemontować wał lub nawet jego połówkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_ek7

witam szanownych forumowiczów

 

jest pewien plan

PASSAT B3 z motorem 2,0 2E + LPG z napędem SYNCHRO (sprawne), jest rozbity lewym przodem:confused:

SEAT INCA '99 z motorem 1,9 SDI rozbity przodem:confused:

 

i teraz chcę z tego zrobić SEAT INCA 2,0 2E + LPG SYNCHRO :eek:

 

w SEACIE włożyć silnik ze skrzynią biegów z Passata, do tego jeszcze LPG, tylną belkę zamienić na jakiś most (a'la Żuk) i połączyć to wałem pędnym z zastosowaniem sprzęgła SYNCHRO, albo na sztywno ale z możliwością ręcznego zapięcia.:mad:

 

proszę traktować post czysto teoretycznie, ale jestem ciekaw co o tym myślą mechanicy, rozumiem że jest to dość nietypowy motyw, ale już sobie wyobrażam co to by było za auto.

 

a jeszcze inna konfiguracja zamienić tylko skrzynię biegów aby był napęd do tyłu, tylną belkę zamienić na jakiś most (a'la Żuk) i połączyć to wałem pędnym z zastosowaniem sprzęgła SYNCHRO, albo na sztywno ale z możliwością ręcznego zapięcia kiedy trudny teren.

 

czekam na komentarze:634:

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiales się nad tym jak i gdzie poprowadzisz wał od synchro :?:

Rzecz niewykonalna, chyba że potniesz podwozie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr_ek7

to z tym wałem jest trochę zamieszania, nawet gdybym miał w kanale środkowym coś pozmieniać to nie taki to kłopot dla mnie. ważne aby odejść od skrzyni biegów a im dalej do tyłu tym łatwiej;).

jest to jakieś wyzwanie , ale jak dziś wyjeżdżałem passatem 1.8 90 KM combi z garażu (padało w nocy) to był kłopot z ponownym ruszeniem, takie błotko się zrobiło, a z moim obecnie rozbitym passatem 2.0 combi SYNCHRO nie masz takich problemów, po prostu jedziesz.

 

dlatego takie kombinowanko sobie robię żeby potem się nie męczyć.:eek:

 

pozdrawiam

 

a jeszcze dodam takie pytanko co do skrzyń biegów

jeżeli do motoru 1,9 SDI uda mi się dołożyć skrzynkę od benzyny 2,0 2E 5 biegów z odejściem również wału na tył, to jakie to będzie miało odzwierciedlenie na prędkości tego diesla, będzie szybszy czy raczej wolniejszy (za to silniejszy).

pozdrawiam

Piotr

Edytowane przez kazio
scalone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość elektryczny

Mam passata syncro kombi b3,w ładnym stanie,chcesz to Ci go sprzedam za trzy tysie,przeróbka to kupa pracy,części i nigdy to oryginał,pomyśl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności