Skocz do zawartości
adam_ruski

B4 Problem Odpalanie 1Z TDI nastawnik / pompa?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

STRESZCZONY PROBLEM:

-Odpala zimny.

-Nie odpala bez względu na to jak szybko odpalasz drugi raz, chyba że zdąży wystygnąć.(nie odpala raz po razie)

-Po odpięciu/podpieciu pompy na zapłonie odpala.

-Wcześniej wystarczyło delikatnie przytrzymać gaz i odpalał.

 

OPIS:

Czytałem sporo o problemach z odpalaniem silników diesla dokładnie takich jak posiadam ale u mnie występuje problem z którym nie spotkałem się wyszukując, chyba że to totalnie wina nastawnika :(.

 

Ponieważ jestem w norwegi i nie mam możliwości podpięcia się pod Vag piszę tutaj z nadzieja, że coś mi podpowiecie.

 

Silnik kultowy 1z 90KM

 

Problem polega na trudności z odpaleniem silnika

Rano gdy jest zimny wszystko super. Gdy odpali się go i nawet się nie nagrzeje, zgaszę, drugi raz nie załapuje, mimo iż rozrusznik kręci poprawnie.

 

Filtry ok, nie mam powietrza w układzie paliwowym, ale kombinując, czyszcząc złączki krok po kroku doszedłem do :

 

-na początku podczas przekręcania kluczyka na rozruch wystarczyło delikatnie na chwilę wcisnąć pedał gazu , silnik wchodził na ciut wyższe obroty i wszystko cacy. Pedał ciut przyciskałem za każdym razem i odpalał.

 

Teraz jednak to nie pomaga, pomaga jednak odpięcie na chwile, mając przekręcony zapłon, wtyki od pompy paliwa tej z 3ma kablami czy też tej głównej dużej , podpięcie zpowrotem i silnik odpalał po przekręceniu na rozruch.

 

Domyślać się mogę że to wina nastawnika?

Jakiś czas temu odkręciłem kopułkę pompy od góry i w sumie nic nie zrobiłem ale na kilka dni wróciło do normy.

 

Może jakaś drobna sugestia czy da się wyeliminować ten problem?

Po odpaleniu nie ma żadnych problemów z silnikiem, działa miodzio.

 

Pozdrawiam!:kumple

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem będzie z pewnością w nastawniku dawki i jestem przekonany, że winne będą albo przewody na wiązce albo też trzeba będzie przelutować styki pod deklem nastawnika. Miga lampka świec żarowych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote=Sztomel;Miga lampka świec żarowych ?

]

 

Właśnie nic poza tym nie zauważyłem. świece grzeją chwilę i gasną. Nie migają. Norma.

 

Sądzę, że nie jestem w stanie tego sam zrobić w domowych warunkach bez odkręcania pompy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak - musisz zacząć od odczytania błędów w sterowniku silnika vagiem. Inaczej to szukanie igły w stogu siana. Rozumiem, że nie masz dostępu do vaga ale szkoda wymieniać coś lub starać się naprawiać na "pałę" nie wiedząc w czym tkwi problem. Po opisanych przez Ciebie objawach przypuszczam, że winny będzie nastawnik lub wiązka do niego a co jak przyczyna okaże się zgoła inna ? Szkoda tylko będzie potem Twojej roboty i zaangażowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nom troszkę szkoda.

Chciałbym jednak wyeliminować co się da nim pojadę do serwisu boceny za mechanika tuta są chorendalnie wysokie...

 

Za 2 tyg bede w Polsce...ale 2 tyg to jeszcze bardzo dużoo...a jak wrócić na kołach do Pl...tu tkwi problem żeby coś na trasie nie kiepneło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wtyki od pompy paliwa tej z 3ma kablami
Jak się nie mylę to wtyczka od zaworu n108 i n109, może przywiesza się po prostu zaworek n109.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie miałem bardzo podobnie z odpalaniem jak u ciebie, okazał się zawór odcinający paliwo zacinał się (N109), po wymianie odpala bez problemu, zrób próbę, wykręć i wyciągnij zaworek(wraz ze sprężynką) i odpal parę razy (gasić musisz na biegu, bo z kluczyka nie zgasisz ;) ) i będziesz wiedział czy to jest to, u mnie tak było. Poza tym jestem ciekaw jak zdemontowałeś kopułkę od pompy, to jaką teraz masz dawkę, jak robiłeś to bez vaga.

Edytowane przez slawciol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jestem ciekaw jak zdemontowałeś kopułkę od pompy, to jaką teraz masz dawkę, jak robiłeś to bez vaga.

 

Do montażu kopułki pompy potrzebny jest Vag ? U mnie kopułka to tylko jakby box..3 albo 4 śróby odkręciłem podniosłem i tyle...nic nie zrobiłem więcej.

 

Zerknę dzisiaj na ten zawór;)

 

Dam znać wieczorem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zrobiłem próbę, ale...

 

zrób próbę, wykręć i wyciągnij zaworek(wraz ze sprężynką) i odpal parę razy (gasić musisz na biegu, bo z kluczyka nie zgasisz ) i będziesz wiedział czy to jest to

 

 

Po wykręceniu zaworku wewnątrz była plastikowa rurka oraz sprężynka

-pierwsze odpalenie,odpalił,jednak samochód mogłem zgasić kluczykami?? Czy to normalne?

-drugie odpalenie:odpalił, działał i po chwili zgasł sam bo przez otwór uciekało paliwo.

-kolejny raz już nie odpalił

 

Zamontowałem ponownie zawór, zrobiłem na krótko kable do kabiny i na przekręconym zapłonie robię małe zwarcie na N109 i wszystko wraca do normy.

 

Jednak co zauważyłem...przekręcając na zapłon zanika napięcie podawane na n109, jeszcze nie wiem czy to tak powinno być ale zaraz poczytam może gdzieś trafię:) widzę na forum golfa Sztomel opisywał CO NIE CO o n109:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deklem regulujesz dawkę bez kompa nie wiemy nawet jaką masz u mnie po regulacji w caddym skończyło się kopcenie i spadło spalanie, a wystarczyło delikatnie ją puknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Deklem regulujesz dawkę

 

To ja już wiem, źle się rozumiemy. Odkęciłem jedynie obudowę pompy od góry , nie dekielek od nastawnika:)

 

Jakby ktoś miał podobny pomysł warto zajrzeć tutaj dokładnie-->

- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=224331

- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=75824

Dwa genialne tematy sporo wyjaśniają:) muszę pogrzebać, tylko boję się że unieruchomie samochód a codziennie musze do roboty sporo dojeżdzać, heh...może się wstrzymam, ale chyba problem zdiagnozowany ZAWÓR N109 i zimne luty gdzieś na ECU + problem z IMO który mam od czasu wymiany stacyjki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak masz dostęp do VAG-a to sprawdź, jaką komputer widzi temperaturę paliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złe palenie na zimnym czy ciepłym lub odwrotnie to przede wszystkim wina źle ustawionej pompy wtryskowej a co za tym idzie początkowego kąta wtrysku. Wyreguluj pompę a dopiero jak to nie pomoże bierz się za nastawnik. Pompę najlepiej wyregulować na vagu, na słuch już nie to chociaż też doraźnie daje radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba auto pójdzie do kasacji, miałem dzisiaj kolejną przygodę.

Jadąc po mieście Harstad, a w norwegi mrok jest niesamowity, 2ka młodzieniaszków wyskoczyła mi przed auto na drodze, jechałem ~70 odbiłem na prawo żeby nie potrącić ich i zajewaniłem prawym kołem w krawężnik ~15-17 cm.

Felgę szlak trafił...na szczęście wczoraj zmieniłem przednie na stalówki bo bieżnik miałem na wykończeniu więc na szrocie kupiłem stal, szkoda że ori Vw,.

 

Podczas uderzenia dostał amor chyba deczko na łapce, przegub łomocze jak szalony, rozjechała się deko zbieżność, ajś..do tego auto już było deczko krzywe...

 

Jak dojadę do PL chyba idzie w części bo naprawiać się nie opłaca, a budę kupić i przekładkę robić to trochę za stare auto...

 

Pechowe mam te wakacje cholernie;/ a tak lubię ten pierniczony mój dupo wóz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś kiedyś miał podobne problemy jak ja z podobnymi objawami najprościej zacząć od rzeczy najprostszych...tj...

Skan komputera u mnie nic nie wykrył...błędów na silniku nie było itd...zawór wporządku...tak samo przepływka...

Problemem okazała się stacyjka dokładnie kostka którą wykluczyłem na początku bo "niedawno" wymieniałem na "nową" kupując całą stacyjkę na szrocie...jak się okazało kostka przepaliła się nie łaącząc poprostu podania napięcia na pompę czy coś w ten deseń..

 

Męczyłem się 4 miesiące...a najzabawniejsze jest to że te 4 miesiące woziłem ze sobą zapasową kostkę nówkę w schowku ;p mtoł :D

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam podobny problem ze swoim paskiem.Na zimnym silniku kręci długo a jak już odpali zakopci dymem na siwo.Dodam że ostatnio zauważyłem że na nastawniku pompy wokół śrub mocujących dekielek pojawiło się paliwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzgot
Witam,

 

Mam podobny problem ze swoim paskiem.Na zimnym silniku kręci długo a jak już odpali zakopci dymem na siwo.Dodam że ostatnio zauważyłem że na nastawniku pompy wokół śrub mocujących dekielek pojawiło się paliwo.

 

Bardzo możliwe, że do pompy w skutek tego wycieku paliwa dostaje się powietrze i jak samochód dłużej postoi to się zapowietrza i ciężko mu odpalić. Warto też podpiąć vag i sprawdzić zapłon oraz dawkę paliwa itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam podobny problem do kolegi sylwek012 Jak na zewnatrz jest dodatnia temperatura to pale bez problemow jesli temp. spadnie ponizej zera odrazu sa problemy tzn kreci ok 10s i dopiero odpala ale tez ciezko. Pompa lekko sie poci ,kupilem i zalozylem zaworek zwrotny przez kilka dni bylo ok ale znow jest zle a nawet gorzej niz bylo. Przykladowa sytuacja; rano jak wyjezdzam do pracy odpala bez problemu bo stoi w garazu ale po 8 godzinach w pracy gdy stoi na zewnatrz pojawiaja sie ww problemy. co to moze byc ?Z gory dzieki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kąt wtrysku sprawdź i zobacz czy nie masz powietrza w przewodach aha mniemam że świece sprawne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystkie 4 sprawne. w ktorym bloku w vagu sprawdze kat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności