Skocz do zawartości
romeo9999

Rdza na elementach nadwozia w Passacie B6

Rekomendowane odpowiedzi

wyczytałem wczoraj na jakies stronie ze pasaty gniją czy to prawda ? ja miałem b5 przez 12 lat i oki tylko tylna klapa ale to jest mankament od 1 golfa tylko kalpy gniły w 2 to samo w 3 to samo lupo to samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się z tym nie spotkałem. Może gniją te, które były źle zrobione po wypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytasz o auto max 5 letnie, bo tyle może mieć najstarszy B6. Następnie opierasz się na golfach itd. Co do tego to nie ma reguły, ale zamiast powielać bzdury z jakiejś strony, to sam się zastanów na własną logikę i doświadczenie z VW.

Jest jeszcze opcja tak jak kolega wyżej nadmienił: "źle zrobione po wypadku", ale nawet w takim przypadku musi autko najpierw kilka lat rdzewieć, aby następnie gnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja wam powiem, że sam potwierdzam: ŻE PASSATY GNIJĄ, sam tego doświadczyłem auto mo niecałe dwa lata a jakiś miesiąc temu odebrałem ten szmelc od lakierowania trzech elementów, w serwisie nazywają to perforacja powłoki lakierniczej, żeby nie mówić rdza, fachowcy z vw dokładnie o tym wiedzą i nic sobie z tego nie robią; gnija tourany,tiguany a najgorsze są caddy i T5, potem urodził mi sie pomysł na lakierowanie dokładki zderzaka, sam ją zdemontowałem- a za szmacianym nadkolem kolejne miłe rozczarowanie, jest tam taka nikomu niepotrzebna blacha, a na niej oczywiście co??? RDZA!!!!! pogadajcie z handlażami samochodów nawet jak auto nie bite to i tak ma parchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie rdza występuje jedynie w okolicy oświetlenia tablicy rejestracyjnej, ale to jest temat znany, przez trzy kolejne generacji passata mam to samo i twierdzę że fabryka coś mogła w tej kwestii poprawić.

W caddy '06 nie widzę żadnej "perforacji powłoki lakierniczej" jest idealnie.

Zobaczcie np MB Sprinter albo Vito, w tych autach można powiedziec ze blacha GNIJE ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi mówiono, ze była jakas zmiana w tylnych lampkach rejestracyjnych i to nowsze paski nie gniją w okolicy lampek rejestracyjnych, zmienilibcos z mocowaniem lampek:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PASSATY GNIJĄ - fakt -gniją te co palnik widziały - a pozostałe nie mają prawa. Może zdarzyć się , że pojawi się gdzieś rdza - w miejscu gdzie lakier był odbity do podkładu itp. itd. ale poza tym jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja mam paska z 2005 i caddy z 2004 w pasku nie widać ale caddy już na nadkolu zaczyna robić się coś nieprzyjemnego. Oba samochody mam od nowości.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedynie co jest prawdą to klapa bagażnika. Tam sie sypie przy lampkach. A szczerze to nie zauwazyłem nic innego nigdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jutro odbieram z Lakierni Paska po malowaniu gwarancyjnym dzwi LP i LT odkleił sie ocynk od blachy a passak nie ma 2 lat.......:( pasek nie walony!!!!!!!!! ocynk odkleił sie na obrzerzach listwy chromowanej na dzwiach od rogu. może to i moja wina bo były ranty dzwi po ździerane

Edytowane przez Angelus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to może ja pokaże jak to wyglądało u mnie w których miejscach pojawiła się: "perforacja powłoki lakierniczej, szkoda tylko, że pod nią była ruda" niestety nie widać tego dokładnie, bo może brak umiejętności, nie ten aparat, ale te białe centki na drzwiach to nie śnieg tylko zeskrobana oryginalna powłoka lakiernicza w miejscach w których była ruda. takie coś ronią w serwisie w celu zrobienie zdjęć, wysłania zapytania do importera o zgode na naprawe gwarancyjną. dodam, że bryka nie widziała palnika i nie była walona

SDC10509.jpg

SDC10523.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Mój Passat ma przejechane 2.000 km i minął miesiąc odkąd wyjechał z salonu a już przeciera się lakier na styku tylnej klapy ze zderzakiem. W przyszłym tygodniu jadę do ASO to zgłosić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie 2 miesiące szukając paska dla siebie obejrzałem ok 50 aut i 3/4 z nich miało pordzewiała klapę i maskę przednia. roczniki 2006-07. Poprzednio miałem b5 i zero problemów z ruda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mercedesy gniją....passat przy nich nie gniją...

A tak na poważnie - zawsze może się trafić jakas wada fabryczna, jakieś niedopatrzenie pracownika, a nawet obicie elementu w nowym aucie i ponowne polakierowanie tego elementu, o czym oczywiście przyszły nabywca nowego, kupowanego w salonie auta nie będzie wiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a świstak siedzi i zawija w te sreberka......

panowie swojego paszczaka sprawdziłem trzema miernikami grubości lakieru (dwa prywatne, jeden serwisowy i wierzcie mi lub nie, nie było zadnej szkody transportowej i zaden element nie był lakierowany w serwisie

 

---------- Post added at 21:11 ---------- Previous post was at 21:07 ----------

 

Witajcie,

Mój Passat ma przejechane 2.000 km i minął miesiąc odkąd wyjechał z salonu a już przeciera się lakier na styku tylnej klapy ze zderzakiem. W przyszłym tygodniu jadę do ASO to zgłosić...

 

miałem to samo w swoim, te padaki tak miewają, na poczatku będą chcieli ci wmówić, że to twoja wina, że na 100% w coś uderzyłeś jak cofałaś

polecam zwrócić uwage jak Pan z serwisu będzie ci mierzył grubość lakieru na tylnej klapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oszczędności, oszczędności, blacha jak i powłoki lakiernicze w nowych autach to dramat.

także nie ma się co dziwić, że na prawie nowych autach pojawia się ruda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja po dwoch latach moge tylko powiedziec, ze wydech na pewno nie przetrzyma 5 lat- rdzewieje na potege, ale to jest jedyne miejsce, gdzie widac rude.

 

Inna kwestia sa przeklete "ekologiczne" lakiery, ktore spadaja z auta pod wplywem oporow powietrza- elastyczne byly przez pierwszych 6 miesiecy, a pozniej zaczynaja sie robic dziury na autostradzie...

 

Natomiast jesli rdzewieje co innego to albo wada fabryczna (zakladam, ze przy tej ilosci pojedyncze sztuki moga sie trafic), albo spawany.

 

--

luk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jesli rdzewieje co innego to albo wada fabryczna (zakladam, ze przy tej ilosci pojedyncze sztuki moga sie trafic), albo spawany.

tylko, że coś więcej tych "pojedynczych sztuk"

Inna kwestia sa przeklete "ekologiczne" lakiery

również kwestia mycia takiego auta, wystarczy spojrzeć jak mocno są porysowane i to w miarę nowe auta, rysują się od "patrzenia"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie litości!Miałem b5 fl -zero rdzy,mam b6- zero rdzy.Mam t4 1993 rok (niewalone) pojawiają sie niewielkie ogniska na pionowym łączeniu poszycia boku z tylnym błotnikiem (ale to auto za chwilę będzie pełnoletnie).Z całym szacunkiem ale nie bardzo wierzę,że trzylenia b6 po prostu rdzewieje.Chyba,ze miała wcześniej jakąś przygodę o której ktoś "zapomniał"...A widziałem już nie raz jak" 100% bezwypadkowy,salonowy,garażowany od dziadka " po ekspertyzie w ASO okazywał się wrakiem po dzwonie robionym z dwóch lub nawiniętym na drzewo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z całym szacunkiem ale nie bardzo wierzę,że trzylenia b6 po prostu rdzewieje.Chyba,ze miała wcześniej jakąś przygodę o której ktoś "zapomniał"...A widziałem już nie raz jak" 100% bezwypadkowy,salonowy,garażowany od dziadka " po ekspertyzie w ASO okazywał się wrakiem po dzwonie robionym z dwóch lub nawiniętym na drzewo.
Lepiej zacznij wierzyć, bo to nie są pojedyncze sztuki i nie były nawinięte na drzewo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności