metaliczne stuki na nierównej nawierzchni

[Marios]

Witam

 

Dzisiaj po powrocie z majówki zauważyłem dziwne metaliczne stuki dochodzące z lewego tylnego koła, słyszalne jedynie przy otwartym oknie i jeździe po dziurach i innych nierównościach typu np kocie łby. Przed wyjazdem wymieniałem tylnie tarcze i klocki ale wtedy nie miałem okazji usłyszeć lub sprawdzić czy są jakieś odgłosy dochodzące z zawieszenia. Przy postoju, gdy kopnie się w koło to odgłos jest identyczny mimo że koło wygląda na stabilne. Mam pytanie w tym przypadku, czy winna może być po stronie elmentów hamulca (tarcze, klocki) które były ostatnio wymieniane. Może coś nie zostało dokręcone? Felga jest napewno dokręcona bo sprawdziłem to sam w pierwszej kolejności. Auto podczas jazdy zachowuje sie normalnie, nic nie ściąga, jest stabilne i dobrze sie prowadzi ... jedyny mankament to gdy wjedzie sie na nierówny brukowany lub dziurawy teren to słychać ten metaliczny stukot. Czy ktoś miał podobne objawy ??

[kriss555]

może być luzny klocek w jarzmie i na dziurach stuka. Miłem tak kiedyś, był jakiś wybrakowany klocek i latał i było dokładnie tak jak napisałeś, stuk na dziurach przy otwarym oknie i jak się mocno kopnęło to tez. Zdejmij koło i popatrz czy nie jest lużny

[Marios]

dzieki bardzo za podpowiedź jutro odkręce koło jeszcze żeby sprawdzić ... niedawno byłem zrobic mały test polegający na jeździe po bruku z lekko zaciągniętym hamulcem ręcznym ... gdy hamulec jest lekko zaciągnięty to nie słychać żadnych stuków ... więc zapewne tak jak mówisz winny będzie klocek, będę musiał jechać i zareklamować, dobrze że kupowałem klocki w tym samym miejscu gdzie je montowałem ... czy może być winne w tym przypadku np luźne (wyrobione) jażmo trzymające klocek ?? ale w sumie z tego co pamiętam to klocki mają specjalnie dociskanie sprężynami żeby klocek siedział sztywno ??

[Gość Welsiu]

dokladnie mam te same obiawy aktualnie po wymianie klockow ale w lewym przednim kole. bylem z tym u mechanika. sprawdzil tam klocki i mowil ze jest ok. pojechalismy na szarpaki, patrzymy koncowka drazka sie obluzowala na gwincie (wymienione), rura wydechowa kolo skrzyni biegow sie poluzowala na siatce (zespawane i nowa siatka), zauwazylismy ze poducha siada od skrzyni (zrobiona) i nadal tak samo przynajmniej tamtych rzeczy sie pozbylem. teraz po przeczytaniu poszedlem i pokopalem po kolach i faktycznie slychac tylko w tym lewym przednim. jutro jak jasno bedzie znow ale sam sprawdze klocki, jak co dam znac. co jeszcze teraz zauwazylem ? srubki nie ma co trzymala plastiki w nadkolu i zderzaku przednim... przykrece to jutro i moze cos pomoze bo nawet podobny stukot wywoluja. pozdrawiam i jak Marios sie z tym uporasz to daj znac co bylo przyczyna... nie ukrywam irytuje troche...

[Marios]

Witam

 

Byłem na kanale u znajomego mechanika i diagnoza wskazała wyrobioną prowadnice i jarzmo tylniego lewego hamulca, a zawieszenie jest w pożądku. Teraz tylko pytanie czy ktoś się orientuje ile będzie mnie kosztować ta impreza wymiany prowadnicy i jarzma?? Pozdrawiam.

[Gość Welsiu]

Marios i jak tam z ta prowadnica i jarzmem ? wymieniles? podzialalo? ile to kosztowalo? mam ten sam przypadek i pewnie to samo poszlo wiec jestem ciekaw strasznie... pozdrawiam

[Gość Pe_Jot]

dzieki bardzo za podpowiedź jutro odkręce koło jeszcze żeby sprawdzić ... niedawno byłem zrobic mały test polegający na jeździe po bruku z lekko zaciągniętym hamulcem ręcznym ... gdy hamulec jest lekko zaciągnięty to nie słychać żadnych stuków ... więc zapewne tak jak mówisz winny będzie klocek, będę musiał jechać i zareklamować, dobrze że kupowałem klocki w tym samym miejscu gdzie je montowałem ... czy może być winne w tym przypadku np luźne (wyrobione) jażmo trzymające klocek ?? ale w sumie z tego co pamiętam to klocki mają specjalnie dociskanie sprężynami żeby klocek siedział sztywno ??

 

Witam

 

Byłem na kanale u znajomego mechanika i diagnoza wskazała wyrobioną prowadnice i jarzmo tylniego lewego hamulca, a zawieszenie jest w pożądku. Teraz tylko pytanie czy ktoś się orientuje ile będzie mnie kosztować ta impreza wymiany prowadnicy i jarzma?? Pozdrawiam.

hmmm troche to dziwne ze po wymianie klocow zaczelo stukac a przed bylo oki choc mozliwe - dziwne tylko ze tamci pierwsi tego nie zaobserwowali przy wymianie - ja zawsze widze wszystko od ciemnej strony i bym juz ich posadzal o jakas machloje - moze ktos z nich ma passata

[RomanS]

Byłem na kanale u znajomego mechanika i diagnoza wskazała wyrobioną prowadnice i jarzmo tylniego lewego hamulca

 

Marios, a co mechanik miał na myśli mówiąc o 2 rzeczach, tzn. prowadnica i jarzmo ? Mogę przysiąc, że to jeden element przesuwają się po nim klocki i jednocześnie mocowany jest do niego zacisk !

Może miał na myśli trzpienie prowadzące do których przykręca się zacisk ale one jako nowe mają już duży luz, poza tym nawet w autach z kosmicznym przebiegiem to nie stuka bo wypełnione jest smarem.

 

A sprawdziliście, czy ktoś np. nie zapomniał założyć blaszek (2 szt. - jedna od góry, druga od dołu) po których przesuwają się klocki ?

Gdyby ich nie było to luz od razu się robi znaczny

[Marios]

Pe_Jot niestety nie było takiej możliwości przy całej wymianie byłem obecny i nie spuszczałem auta z oczu.

 

RomanS szczerze mówiąc to nie kojarze żadnych blaszek, wiem że przy klockach są jakieś sprężynki które dociskają klocek by luźno nie siedziały w jażmie ... nie wiem czy dobrze to nazywam.

 

Jeszcze nie usunąłem przyczyny tych stuków. Jedynie diagnoza była taka jak podjechałem przy okazji do znajomego mechnika i w sumie sam to zaobserwowałem że klocki siedzą sztywno a drga cały zacisk np przy kopnięciu w koło. W przyszłym tygodniu jadę to naprawić więc wtedy będe wiedział więcej. Pozdrawiam.

[RomanS]

RomanS szczerze mówiąc to nie kojarze żadnych blaszek, wiem że przy klockach są jakieś sprężynki które dociskają klocek by luźno nie siedziały w jażmie ... nie wiem czy dobrze to nazywam.

 

No więc zwracam honor, ostatnio, jeśli chodzi o hamulce, to siedziałem głównie w Golfie 4 i Octavii, a tam są te blaszki. Info na ich temat pisałem z pamięci. Wg ETKI w Passacie ich nie ma, przepraszam

[Gość Welsiu]

dokladnie, rozmawialem dzisiaj ze znajomym mechanikiem i rowniez potwierdzil ze takowych blaszek nie ma w passku natomiast sa one w golfie co do jarzma mowil ze nie wydaje mu sie aby to bylo przyczyna. jak bedzie mial troche czasu to wlece do niego na kanal i sprobujemy to naprawic badz odrazu wymienic. jak co to dam znac

Marios, czekam na twoje info. pozdrawiam !!!

[wwwd]

metaliczne stuki z koła przy jeździe po nierównościach - to na pewno luzy na zacisku

tak dla sprawdzenia wystarczy na postoju kopnąć w koło i słychać metaliczny dzwięk, który dokucza kierowcy

...pozostaje jedynie wymiana na nowy w ASO za ok 600zł lub kupno używanego w b.dobrym stanie za ok 150zl.....i kłopot z głowy

---------------------

pozdrawiam

[Gość sikor]

U mnie machanik stwierdził identyczną dolegliowść. Czy jazda z takimi luzami na zacisku niesie za sobą jakieś ryzyko uszkodzenia bądź urwania sią tego elementu. Czy jest to tylko dolegliwość w postaci hałasu z czym można na razie żyć

A tak na koniec zapytam czy te części podlegają regeneracji czy jestem skazany tylko oryginały nowe bądź używane

[Gość sikor]

Witam

Dzisiaj byłem ponownie u mechanika. Przysiadłem z nim, opisałem mu problem, zdjęlismy przednie prawe koło bo właśnie z tej strony dochodził ten potworny metaliczny dziwięk I CO. Okazało się że sprzężyna dociskająca klocek byłA nie oryginalnA lub nastąpiło jej mechaniczne zmęczenie w wyniku czego był spory luz i klocek walił w zacisk. Niby taka mała sprężynka a wierzcie mi Panowie że odłosy z zawieszenia były takie jakby całe ono się rozleciało. W sumie za wymiankę 2 x sprężyna w przednich kołach zapłaciłem 38 zeta + wymiana 20 zł I CISZA KOMPLETNA. TERZA MOŻNA DELEKTOWAĆ SIĘ JAZDĄ PO BRUKU Z WYŁĄCZONYM RADIEM :6:57::655:

[Gość siny5]

Witam

U mnie tez ten sam problem-stukanie z lewego tylnego kola...

Przed chwila odkrecilem kolo-100% luzny klocek.

Wie ktos jak to zrobic samemu?

[Łysy]

metaliczne stuki z koła przy jeździe po nierównościach - to na pewno luzy na zacisku

tak dla sprawdzenia wystarczy na postoju kopnąć w koło i słychać metaliczny dzwięk, który dokucza kierowcy

...pozostaje jedynie wymiana na nowy w ASO za ok 600zł lub kupno używanego w b.dobrym stanie za ok 150zl.....i kłopot z głowy

---------------------

pozdrawiam

 

Ja właśnie z tym walczę. Wymieniłem jarzma nie pomogło dalej stuka. Diagnoza luz na zacisku bo wyraźnie czuć to i słychać jak się go ręką potrzęsie. Pytanie na czym ten luz tam ma być ???? Może być na trzpieniach prowadzących ale dostałem nowe wraz z jarzmami. Może ktoś wytłumaczyć pojęcie luz zacisku?? Kupiłem już używki zaciski ale zastanawiam się czy wymiana tu coś pomoże.

 

Edit. Stuki zlokalizowane. Gniazdo amorka już się wyrobiło i tak stuka.

Edytowane 16 Listopada 2008 przez Łysy

[szela]

Mam identyczny problem z tym tylko że te metaliczne odgłosy pochodza z prawego przedniego koła ,we wtorek jadę na pełną wymianę rozrządu ,przy okazji sprawdzę co tam w tym kole siedzi

[Gość vansik]

Witam mam identyczne objawy metaliczne stuki na nieruwnosciach, jak jade i lekko trzymam hamulec i wjezdzam w dziure nic niei slychac jest idealna cisza a jak jade bez hamulca (tak raczej wypada jezdzic) to niestety kazda najmniejsza dziurka to stuki w przednich kolach.Wymienilem sprezynki trzymajace klocki nic niesty nie pomoglo, kopalem w kolo nie ma stuków co moge jeszcze zrobi.

[Łysy]

Wymienić jarzma kolego. Jeśli zaciągasz ręczny i stuki ustają to masz na nich luz. Pamiętaj żeby kupić jarzmo wraz z trzpieniem prowadzącym. W dziale polecam dałem linka do firmy która je sprzedaje. Sam tam kupowałem.

[Gość vansik]

Nie zaciagam recznego tylko hamuje jadac i jak dociskaja szczeki do tarcz to wtedy nie ma stukow tak podejzewam.Nie uzywam recznego tylko nozny hamulec naciskam delikatnie auto sie toczy po dziurach i nie ma stukow.