Skocz do zawartości
serek

wymiana zamka - rygiel odskakuje do połowy

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wymieniłem zamek w tylnych drzwiach w B5. Do tej pory musiałem dwa razy zamykać żeby alarm się załączył. Błąd tylnego zamka w VAG. Zamek nabyłem od B5 FL, ale ogólnie pasuje. W trakcie jak zwykle wypadła blaszka trzymająca wkładkę :mur:. Niestety po złożeniu wszystkiego rygiel przy otwieraniu podnosi się do góry po czym lekko opada i z zewnątrz nie mogę otworzyć drzwi, klamką wewnętrzną otwieranie działa, działa też podciągnięcie rygla! Na poprzednim zamku tego nie było. O co chodzi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może wystarczy wyregulować linke klamki lub zamek źle złożyłeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamek nie ruszany, klamka otwiera drzwi za każdym razem po wcześniejszym otwarciu drzwi od wewnątrz lub po podciągnięciu rygla. Tak wygląda jakby część zamka (cięgna) otwierana od wewnątrz nie działała płynnie.

Edytowane przez serek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już zrobione - dla zainteresowanych - zamek założyłem z oryginalną linką klamki wewnętrznej z FL'a, która była problemem. Przełożyłem starą i jak ręką odjął. Temat zamknięty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat otwieram - problem z ryglem powrócił. :taksobie Po kilku dniach nie mogłem otworzyć drzwi z zewnątrz. Wystarczy raz podnieść rygiel od wewnątrz i z zewnątrz klamka działa jak z fabryki. Wystarczy jednak zamknąć centralny i ponownie otworzyć żeby klamka przestała działać. Albo zamek z FL ma krótszy skok albo coś jest nie tak z długim prętem odpowiedzialnym za popychanie rygla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mógł przestawić ślimak w środku zamka współpracujący z silniczkiem, który odpowiada za otwieranie zamka, u mnie przed rozebraniem ładnie się chował cały i odskakiwał cały rygiel, a po smarowaniu zamka i wymianie już sławnego styku odskakuje cały ale chowa się tylko do połowy po zamknięciu. U mnie to wina ustawienia ślimaka przy silniczku (pewnie o 1-2 zwoje przełożyłem) ale nie ma problemu z otwieraniem i zamykaniem, i brak czasu na rozebranie. Może zacznij od przesmarowania i obejrzenia czy w mechanicznej części nic nie blokuje, ew. rozbierz stary zamek i poducz się na nim :fajny zanim rozbierzesz ten zakupiony bo dość ostrożnie trzeba podejść do tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co trzymam się z daleka od rozbierania zamka. Wydaje mi się, że nie był ruszany. Obawy mam raczej o to długie cięgno czy czasem się nie skrzywiło i minimalnie skróciło bądź też sam zamek w FL ma inny skok silnika (krótszy). A może jest różnica w tyle między sedanem a kombi w zamkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam podobnie, rozbieralem drzwi ze wzgledu na "ulubiony" przez wszystkich pierscien, ponadto spadla mi linka z klamki. Teraz czasami tak jak kolega wyzej od zewnatrz klamka nie otwiera, ale po otwarciu od srodka dalej dziala wszystko OK. Co zauwazylem, klamka czasem dziala jak nalezy zalezy od dnia. Ale glownie dziala jak auto stoi w podziemnym garazu, jest chlodniej, jak postoi na sloncu (ostatnio jest ladnie) problem wraca. Mysle wiec ze moze przyczyna byc ustawienie naciagu linki w klamce zewnetrzznej. Moze powinienes przesunac o zabek, dwa. Ja na razie nie ruszam, ta linka mi spadala kilka razy wiec ja podkleilem, zadko uzywam tyl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja z klamką zewnętrzną jest inna - raz po podciągnięciu rygla od środka klamka zewnętrzna otwiera za każdym razem. Kiedy zamknę z pilota a potem otworzę to pierwsza próba otwarcia z klamki spełza na niczym, muszę podciągnąć rygiel od środka i klamka zewnętrzna działa jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak samo mialem. Po zamknieciu centali musialem otworzyc od srodka i wtedy juz byla gitara, do momentu gdy znow centrala zamknieta. Sprobuj z ta linka klamki, nie musisz nic rozbierac, jak wyjmiesz zaslepke wkladki jest dojscie do zaczepu linki. Przesun naciag w jedna lub druga minimalnie i sprawdz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz? Hmm, właśnie ze względu na blaszkę trzymającą wkładkę boję się to ruszać. Ostatnim razem szewskiej pasji o mało nie dostałem przez ten wynalazek. Pytanie ile ząbków w tylnym zamku w klamce masz "odsłonięte" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy z moich doswiadczen z zamkami to linka od klamki tylko skok klamki reguluje, tak mi sie wydaje, a za odskakiwanie rygla jest odpowiedzialna elektryka w połaczeniu z mechanika w srodku zamka, plus przelutowanie zapobiegawczo lutow na plytce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak ty dlugo po tym jak spadl mi ten zabek z linka z klamki nie chcialem ruszac ze wzgledu na ten pierscien, ale mysle ze w koncu pozadnie go usadowilem i zlozylem do kupy, koncowke linki podkleilem delikatnie. Jesli chodzi o zabki to calosc ma okolo centymetra wiec nie ma tam zbyt wiele rozmachu, jak wyjmiesz wkladke , odciagniesz klamke to bedzie mial wszystko jak na dloni. Bedziesz wiedzial co i jak. ( hehe tylko pamietaj odkrecaj delikatnie ta srube co trzyma wkladke i staraj sie wyciagac wkladke na odciagnietej klamce, obracej delikatnie srube abys nie musial znow walczyc z pierscieniem). Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale...wiem jak zdjąć wkładkę, wiem jak wygląda mocowanie linki klamki...nawet liczyłem ząbki przed wyjęciem starego zamka ale po zamontowaniu nowego jest już problem. Dlatego chciałbym aby ktoś policzył u siebie ile ma wolnych ząbków przed mocowaniem linki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś sprawę załatwiłem definitywnie. Nowy zamek okazał się wadliwy - część odpowiedzialna za otwieranie i zamykanie zamka nie pracowała właściwie. Człowiek durny słuchał sprzedawcy: Panie, zamek działa, gwarantuję. Zadzwoniłem ponownie: Panie, teraz to sobie wsadź Pan ten zamek w d..., nie oddam pieniędzy. Chcąc nie chcąc zabrałem się za stary zamek - rozebrałem, poprawiłem luty, ustawiłem ruchome elementy i DZIAŁA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje znalezienia przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ma ktos zdjecie prawidlowo ustawionej mechaniki w zamku?? mialem problem ze zlozeniem i chyba mam zle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seweryn pisałem wcześniej że ktoś przeprowadzał nieudolną ingerencję i przez to były problemy :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ma ktos zdjecie prawidlowo ustawionej mechaniki w zamku?? mialem problem ze zlozeniem i chyba mam zle
Jak podasz @ to podesle Ci manulaa jak rozlozyc i zlozyc zamek ktory zrobil uzytkownik slawek od nas z forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość eltom

Panowie, jeśli rygiel - potocznie zwany guzikiem - wyskakuje do połowy, to zamek jest chiński lub oryginalny, ale zjechany i podlega już tylko wymianie. Plastik który się w środku zużywa, jest zespolony z obudową. Pozostaje reklamować zakupiony zamek i szukać innej używki. Pech, ale zdarza się to często. A ślimaka w środku nie da się źle złożyć. Niech tylko plastiki powchodzą w odpowiednie otwory przy składaniu połówek i musi działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności